Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Robson01

Miłośnicy whisky ("wody życia") - łączmy się.

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano (edytowane)

Zakupy z tego tygodnia. Jak widać, testy idą nam nad wyraz sprawnie. Ten alkonoronawirus w końcu nas zajedzie. ?


oyTQKzk.jpg

 

 Dwie rekomendacje (wiadomo, czyje ?), dwa sentymentalne powroty i dwa strzały w ciemno tak z czystej ciekawości.

 

Kapitan może i smaczny, ale zdecydowanie za słodki i daleki od klasycznego rumu. Już Kraken był dla mnie na granicy, więc chyba bliżej mi do trunków w stylu ciemnych wypustów Havana Club czy Bacardi.

 

Bulleit zawsze mnie ciekawił, tym bardziej, że w tych wszystkich hamerykańskich filmach walą go z kieliszków w barach. :) Mocno po słodkiej stronie burbonowego spektrum, trochę sympatycznej terpentyny i drewna. 45% dość kulturalne, zakup ogólnie na plus, choć nie ma się nad czym specjalnie rozwodzić.

 

Armenian Sheram skusił mnie przeceną i, co tu dużo ukrywać, butelką. Nos mocno alkoholowy i średnio przyjemny, ale w smaku zupełnie tego nie czuć. Ciepło, miękko, dość sporo słodyczy i przede wszystkim gorzkich orzechów włoskich (takich jak z orzechówki). Spoko, ale liczyłem na coś ciekawszego.

 

Adamie, Glen Elgin to rzeczywiście przyjemny speysider! Wydaje mi się miodowy, mocno kwiatowy (to jest w nim najfajniejsze) i świeży, choć ciała mu nie brakuje. Dawno już nie piłem „jakiejś” rudej z tego regionu.

 

Caol Ilę skradłem z auchanowskiej półki w poszukiwaniu Laphroaig 10, na którą mocno mnie naszło ostatnio. Była chyba za 165 PLN. Takiej okazji nie można nie wykorzystać. 

 

Laphroaiga ostatnio albo brak, albo drogo. Coś dziwnego się stało, bo jeszcze kilka miesięcy temu kupić flaszkę byle gdzie za 139 PLN nie było specjalną sztuką. O dziwo wydaje się dużo łagodniejszy od Caol Ila, a zupełnie inaczej miałem tę relację w pamięci zachowaną. ;) Stara orzekła, że Laphroaig to zacny trunek i z powyższych 3 SM Laphroaig smakuje jej zdecydowanie najbardziej. Łoi bez krępacji.  ?

Edytowane przez brz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zakupy z tego tygodnia i już tyle upite? ?

A myślałem, że mi szybko wyparowuje ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po dwie czy trzy szklaneczki dziennie razy dwie osoby i leci. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja bardzo ostatnio polubiła i po te dwie torfówki sięga najchętniej, jak rodzony Szkot. A pół roku temu nie była w stanie przełknąć żadnej rudej bez popychacza w postaci coli czy innego odrdzewiacza. Duma mnie rozpiera, ale portfel i barek jęczą. :D

 

Dziś naszło żonkę na refleksje i stwierdziła, że jak dotąd nie piła jeszcze Jima Beama na czysto i chciałaby spróbować. Wybieraliśmy się akurat na działkę do rodziców, więc po drodze wpadłem do Kauflanda po flaszkę. Raz, że wciągnęła i powiedziała, że całkiem spoko. Dwa, że kolejny raz utwierdzam się w przekonaniu, że normalny retail i te lidlowo-biedronkowe promocje w postaci litrowych flaszek za circa 50 PLN to niebo a ziemia. Trunek dnia okazuje się być dość slodkim, owocowym i przyzwoicie cielistym burbonem, podczas gdy te „promomocyjne” są płaskie i zalatują kartonem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry. Ja niedawno skusiłem się na GlenDronach 8 The Hielan. Butelkowana z mocą 46%, bez filtracji na zimno, mimo mocy i młodego wieku alkohol dość dobrze ukryty, intensywny słodki smak i aromat, przyzwoita cena w DW. Jeżeli komus smakowal np. GlenDronach 12, czy wogole lubi whisky z beczek po sherry, to polecam.

GlenDronach8.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A taka zielonka z biedry przy okazji wpadła

11b1ffa093a0.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, loco50 napisał:

A taka zielonka z biedry przy okazji wpadła

 

Wiela?


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeden pięć dziewięć 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Dobra cena. Może faktycznie zmuszę się kiedyś i zrobię zakupy w Biedrze. Pewnie kolejki są kilometrowe. 

Edytowane przez mario1971

To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mario, ja też długo,długo miałem opory przed wejściem do Biedry, ale się przełamałem?. Pomidory maja dobre i czasami dobre alko w dobrych cenach?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiejsza dostawa z DW

57fb98533611.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piłeś już Tuhaj-beja? ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie, ale zachęcony m.in. Twoją opinią i recenzjami na DW zanabyłem z chęcią.W łyk-ent test.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak zawsze kupiłem co innego niż miałem, ale jest Speyside, jest single i jest radość :lol: także wszystko się zgadza! Jutro będzie testowane.

9a9c5fd18b2f821e95e6b3f3ec80b306.jpg

(Sorry za jakość zdjęć, ale ten Tapatalk strasznie dewastuje plik)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk


ile by nie było to i tak jest za mało...
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo fajny malcik za przyzwoite piniondze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Bardzo fajny malcik za przyzwoite piniondze.

Mam właśnie nadzieje ze stosunek jakość - cena będzie adekwatny. Był też Glen Moray, którego proponowałeś w wersji Heritage i Classic, ale póki co wybrałem to. Dawno nie byłem w Auchanie i nie wiedziałem, że zrobili tam dział „Dla konesera”. Bardzo fajny wybór i w sumie każdy powinien sobie coś znaleźć, zazwyczaj odwiedzam Carrefour i tam chyba trochę słabiej jeśli chodzi o wybór, przynajmniej u mnie. Na DW póki co nie chce wchodzić bo tam za duży raj, a portfel jeden :lol:


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

ile by nie było to i tak jest za mało...
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja (a właściwie Żona) za pomoc przyjaciołom dostała Glenlivet 15 i wreszcie poczułem jak smakuje porządny trunek. Myślałem, że jak whisky to już na zawsze z colą albo sokiem jabłkowym. A teraz jednak zaczynam rozglądać się na kolejną butelką do próbowania. mam już kilku kandydatów, którzy się tutaj pojawiali. Powoli ten temat staje się moim stałym punktem dnia! 

Pozdro!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 5.05.2020 o 22:00, sokolow napisał:

 

Panowie nikt nic? czyli raczej nie warto?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, sokolow napisał:

 

Panowie nikt nic? czyli raczej nie warto?

Z tego co wyczytałem w internecie, nie zbierała zbyt pozytywnych opinii. Ludzie piszą, że jest dobra do drinków lub z lodem, a to świadczy na jej niekorzyść.

 

W cenie ok. 150 PLN znajdziesz spokojnie z 10 lepszych whisky na ostatnich dwóch stronach tego wątku. Ja bym nie kupił czegoś nieznanego z tyloma negatywami w sieci tylko dlatego, że mogę to kupić ciut taniej.   


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trunek właśnie testuje, mowa o Aberlour 12 yo Double Cask Matured. Mając niewielkie doświadczenie z maltami mogę śmiało polecić. Delikatny smak, ewidentnie moje kubki smakowe czują słodkość, aromat owocowy, przebija się gdzieś w tle wanilia, ale wyczuwam też delikatny zapach orzechów? czegoś palonego/skóra? Finisz również delikatny, nie wali w pysk alkoholem czy czymś nieprzyjemnym. Przyjemne doznania. Piłem z małą kostką lodu, jako ciekawostkę dodam, że szklanka kryształowa, którą widzicie to wyrób mojego św. Pamięci dziadka, to moja prywatna szklanka, mam jeszcze 3 w zapasie i każdy domownik wie, że ich się nie rusza jednak zamówiłem coś bardziej smukłego z przykrywką żeby jeszcze bardziej wydobyć aromaty przy jakiś bardziej tego wymagających trunkach. Ehhh, wyczuwam kolejne, kosztowne hobby... :lol:

80b81958824f316c48d9840efeb0f501.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk


ile by nie było to i tak jest za mało...
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nastepnym razem sprobuj krople wody zamiast lodu

Dosłownie krople? Czy jednak np łyżeczkę? Taki właśnie miałem zamiar przy drugim podejściu, porównać jak zmieni się smak, ale myślałem o łyżeczce małej.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

ile by nie było to i tak jest za mało...
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, DUBHEAD napisał:


Dosłownie krople? Czy jednak np łyżeczkę? Taki właśnie miałem zamiar przy drugim podejściu, porównać jak zmieni się smak, ale myślałem o łyżeczce małej.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Na pełną szklankę gdzieś tak odpowiednik dwóch kostek lodu.


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Podobna zawartość

    • Przez docent
      Witam serdecznie !
      W trakcie wycieczek po Szkocji często mijam zegary słoneczne w różnych ciekawych miejscach.
      Niestety nie zawsze mam przy sobie aparat ale obiecuję poprawę.
      W miniony weekend zawitałem w Aberdeen i natrafiłem na taki oto bardzo ciekawy zegar słoneczny
      znajdujący się na budynku jednej z najstarszych w okolicy ... Loży Masońskiej .
      W budynku loży znajduje się również kamienna posadzka w kształcie gwiazdy ze znakami zodiaku,
      której niestety nie miałem sposobności zobaczyć. (Może następnym razem)
      Fotka posadki pochodzi z w/w strony.
       

       
       

       
       

       
       

       
       
      POZDRAWIAM CIEPLUTKO !
       
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.