Miłośnicy whisky ("wody życia") - łączmy się.

[loco50 27343]

Rozważam 😁

[mario1971 53556]

Ja też, po tym trudnym tygodniu.

[Teufel26 18472]

Zasłużony relaks po ciężkim tygodniu

[loco50 27343]

Trochę spożyłem 😁 Ouzo. Ale lajtowo, dwie działeczki. Coś mi dziś nie idzie. 

[Lincoln Six Echo 63285]

Słit focia z Internecia. 

 

[brz 3153]

Suntory time!

[mario1971 53556]

7 minut temu, Lincoln Six Echo napisał:

Słit focia z Internecia. 

 

Napisz dwa zdania o walorach smakowych, warto kupić?

[Lincoln Six Echo 63285]

Teraz, mario1971 napisał:

Napisz dwa zdania o walorach smakowych, warto kupić?

 

Po którym jesteś drinie? Przecież napisałem, że to nie moja fotka.

[mario1971 53556]

Teraz, Lincoln Six Echo napisał:

 

Po którym jesteś drinie? Przecież napisałem, że to nie moja fotka.

Pomyliłeś zatem działy...

[Lincoln Six Echo 63285]

Teraz, mario1971 napisał:

Pomyliłeś zatem działy...

 

Tak? A dlaczego?

[mario1971 53556]

Teraz, Lincoln Six Echo napisał:

 

Tak? A dlaczego?

A dlatego 

[Jan 10967]

Dla pogodzenia napiszę ze ten GS jest świetny a yamazaki jest dla mnie zbyt delikatna

[mario1971 53556]

Liczyłem, że LSE to napisze, ale dzięki

[Teufel26 18472]

Nie napisze nic odkrywczego na temat Balvenie, ograniczę się do jednego słowa - wyśmienita.
Napewno zagości na stałe w moim skromnym barku.

[herbee 230]

Coś takiego rzucili w lokalnym Robalu. Warto odkorkować? Pijalne toto, czy lepiej niech leci na prezent?

[Zaratsu 243]

Dzisiejszy wieczór w towarzystwie torfowego irlandczyka i jabłkowego francuza

[loco50 27343]

O Connemara. Lubię 

 

A u mnie dzisiejsza dostawa z WL 

 

 

[herbee 230]

Pięknie prezentuje się ta trójka, loco50. Narobiłeś mi smaka na jakiś dobry rum (tequila też spoko), a nie mam takowego na chacie. Niby stoi dziewiczy Don Papa, ale jakoś nie wiem co z nim zrobić. Po mało przychylnych opiniach jakie o nim przeczytałem przeszła mi ochota na próbę. Odpycha mnie ta słodycz, o której ludzie piszą, bo ja bardziej wytrawny chłopak jestem, jeśli idzie o alkohole

[loco50 27343]

To polecam Plantation Peru. Bajka wg mnie. 

[satanic 23076]

Ten Plantation po lewej warto bo jutro jadę do bezcłowego i wiem, że tam jest.

[loco50 27343]

Tylko trochę mocy mało. 

 

Dziś po dramiku szkot i ajrisz. Zupełnie różne i zupełnie inne oczekiwanie miałem. Na pierwszy ogień poszedł Glengoyne. 

Nos- bogaty, ale łagodny, rodzynki, śliwka, trochę dechy. 

Smak- trochę rozczarowania, gładki, nawet chyba płaski, słodko, ale bez emocji. 

Finisz-krótki, łagodny, lekko kwaskowy na końcu. 

Ostrzyłem sobie na niego zęby skuszony opiniami, ale jadnak malutkie rozczarowanie. Oczywiście można, koledzy początkujący w maltach się nie zrażą. Dam mu odpocząć parę miesięcy i zobaczymy. 

 

Później Irlandczyk do którego podchodziłem bez emocji a tu miłe rozczarowanie. 

Nos-bardzo ciekawy, uderza wilgotna ziemia, mech, za chwilę burbon. 

Smak-słodko, ciastka, rodzynki. 

Finisz- średnio długi, słodki z pieprznym akcentem. 

Bardzo przyjemny i oryginalny, zwłaszcza zapachowo malt. Godny polecenia. 

 

 

Edytowane 30 Stycznia 2021 przez loco50

[Żaki-Czan 112]

Poszliśmy dzisiaj z kolegą do lasu zapolować na kłusowników, czy żadnych linek nie ma pozakładanych. Towarzyszył nam taki kompan:

Tak, jak lubiłem Jim Beam'a dobre kilka lat temu, tak jakieś 3-4 lata temu zaczął mi smakować jak benzyna i przestałem kupować wszelkie bourbony. Ten podszedł nam znakomicie i po powrocie z mroźnej aury, zapoznaliśmy się z jego bliźniakiem:

No, jak za tą cenę, to nie ma co w bourbonach szukać czegoś innego.

[artooro 1007]

Po otwarciu butelki zaliczyłem powrót do przeszłości, jedne z milszych wspomnień z dzieciństwa - niemal jakbym znów jadł cukierki Raczki! Pieprzenie, ale bez przesady, fajnie ukryty alkohol, toffi, dość słodko, jak dla mnie bomba

 

[fanfar19 5274]

U mnie bieda. Tyle się ostało

 

[loco50 27343]

Bardzo sympatyczna parka.