Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Robson01

Miłośnicy whisky ("wody życia") - łączmy się.

Rekomendowane odpowiedzi

Urlop czas zacząć ;) 

Niestety odpowiedniego szkiełka brak na wyposażeniu 😕 ale sam napitek świetny, deserowy, w sam raz na wypoczynkowe popijanie 

 

20210626_222758_HDR.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcin91
15 minut temu, artooro napisał(-a):

Urlop czas zacząć ;) 

Niestety odpowiedniego szkiełka brak na wyposażeniu 😕 ale sam napitek świetny, deserowy, w sam raz na wypoczynkowe popijanie 

 

20210626_222758_HDR.jpg

Tak zgadzam się z tobą w 100 % i ten jej zapach taki trochę dymny, drewno palone, czuć ja w całym mieszkaniu.

 

Moim zdaniem to najlepsza Whisky od Glenmorangie.  Jak jadę urlop to przeważnie ja biorę. Kiedyś jeszcze była w czarnych kartonikach, fajne to wyglądało i cena była spoko 150 złotych . Ale tu już nie wróci
 

 

 

Edytowane przez Marcin91

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Marcin91 napisał(-a):

Tak zgadzam się z tobą w 100 % i ten jej zapach taki trochę dymny. Moim zdaniem to najlepsza Whisky od Glenmorangie.  Jak jadę urlop to przeważnie ja biorę. Kiedyś jeszcze była w czarnych kartonikach, fajne to wyglądało. 
 

 

 

Bardzo dobra, dopiero rozpocząłem butelkę i już sie martwię, że tylko jedną wziąłem :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcin91
3 minuty temu, artooro napisał(-a):

Bardzo dobra, dopiero rozpocząłem butelkę i już sie martwię, że tylko jedną wziąłem :D

Tez tak czasem mam, chodź ja teraz nie degustuje tylko zbieram takie Hobby. 
Fajnie ze ci się spodobał smak   

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, Marcin91 napisał(-a):

Moim zdaniem to najlepsza Whisky od Glenmorangie. 

 

Nie przesadzaj... ;)


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcin91
28 minut temu, mario1971 napisał(-a):

Nie przesadzaj... ;)

według mnie jest Ok, ponieważ jest bardzo wyrazista, mocna, czuć ja jak się pije i wrażenia smakowe taka czekolada, palone drewno, Owszem pozostawia smak w ustach na długo . (Czasem się po niej odbija) . Ewentualnie podstawowe Glenmorangie 10 lekkie jest Ok. Delikatna, bardzo dobre nuty pomarańczy toffi . Lekko się ja pije. Kolejna to Lasantha , według mnie to bardzo średni Single Malt. Strasznie jest słodka i mocna i bardzo aromatyczna. Piłem ja raz i dziękuje. Następne w kolejce Jest Glemorangie Nectar podobnie według mnie za słodka pierniki toffi itp . 

 

Występują wypusty takie jako np. Glenmorangie Signet, ale czy ja wiem, w smaku smakuje podobnie jak Quinta Ruban. Owszem butelka i opakowanie (drewno i plakietka pozłacana) jest to widowiskowe. Ale drugi raz bym nie dał za nią 800 złotych. 

Nie wiem jak uważasz ty? Chętnie poznam

twoje zdanie. 

Edytowane przez Marcin91

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Marcin91 napisał(-a):

według mnie jest Ok, ponieważ jest bardzo wyrazista, mocna, czuć ja jak się pije i wrażenia smakowe taka czekolada, palone drewno, Owszem pozostawia smak w ustach na długo . (Czasem się po niej odbija) . Ewentualnie podstawowe Glenmorangie 10 lekkie jest Ok. Delikatna, bardzo dobre nuty pomarańczy toffi . Lekko się ja pije. Kolejna to Lasantha , według mnie to bardzo średni Single Malt. Strasznie jest słodka i mocna i bardzo aromatyczna. Piłem ja raz i dziękuje. Następne w kolejce Jest Glemorangie Nectar podobnie według mnie za słodka pierniki toffi itp . 
Nie wiem jak uważasz ty? Chętnie poznam

twoje zdanie. 

To ty napisałeś, że to najlepsza ruda od Glenmorangie :) A ja się z tym stwierdzeniem nie zgadzam.

 

Spróbuj Signeta. A Lasanta wcale nie jest taka zła.


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcin91
34 minuty temu, mario1971 napisał(-a):

 

Singneta próbowałem raz ale to było z 4 lata temu, więc smaku już tak nie pamiętam. Mam jedną butelkę ale żałuje otworzyć. :(

 

Do Lasanty nie zmienię zdania :) 

Edytowane przez Marcin91

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pieprzona forumowa czkawka, co weekend to samo :wacko: 

Edytowane przez mario1971

To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcin91

też mi się zdublowały posty, więc musiałem coś napisać...

Edytowane przez Marcin91

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja pierwsza butelka od Glenmorangie ale na pewno Quinta Ruban będzie częstym gościem w barku, fantastyczny posmak drewna z dozą słodyczy, okraszony pieprznym finiszem, dzieje sie na języku w trakcie degustacji :) 

na pewno ciekawsza niz Glendronach 12, Aberlour CA czy Macallan 12 SC 

Z innej beczki, LAGAVULIN DISTILLERS EDITION 43% w winnicy wychodzi w dobrej cenie, warto?

 

Edytowane przez artooro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Macallan 12Y to przereklamowany badziew. Każdy, kto choć raz spróbował chyba to potwierdzi. 

A mnie z whisky do 200 pln i tak najbardziej smakuje Balvenie Doublewood 12Y. 

 

 

Z kolei największym przysmakiem jest dla mnie Lagavulin 16Y :), ale to już bliżej trzech paczek.


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, mario1971 napisał(-a):

Macallan 12Y to przereklamowany badziew. Każdy, kto choć raz spróbował chyba to potwierdzi. 

Macallan 12 DC podobno słaby ale SC już aż taki kiepski nie jest, na pewno lepszy niż Glendronach 12 czy Aberlour CA bo do nich miałem okazję go porównać

Lage 16 mam i z dymnych nic lepszego nie piłem ;)

Edytowane przez artooro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
26 minut temu, Marcin91 napisał(-a):

Singneta próbowałem raz ale to było z 4 lata temu, więc smaku już tak nie pamiętam. Mam jedną butelkę ale żałuje otworzyć. :(

 

Do Lasanty nie zmienię zdania :) 

Ja ostatnio dostałem od kolegów/koleżanek z pracy Glendronacha 21Y na urodziny. I też żal mi go otwierać :lol:


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W Lydlu jakaś akcja promocyjna dzikiego indyka. Wreszcie pojawiła się 101, której nie mogłem znaleźć w sklepach już od kilku miesięcy (89 PLN), więc pochwyciłem momentalnie. Do tego Longbranch za 139, więc też wrzuciłem do koszyka na testy. 

 

Do tego ciekawostka, która od razu wpadła mi w oko. Porwałem nawet taniej niż na poniższej grafice, bo za 12,99 chyba. Jeśli ktoś się jednak nakręca jak ja, od razu mówię, że z ginem nie ma to niestety absolutnie nic wspólnego. Smakuje jak słodkawa woda kwiatowa. A szkoda. :(

 

hampstead-virgin-500ml-thumb.jpeg

 

 

Edytowane przez brz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcin91
16 godzin temu, mario1971 napisał(-a):

Ja ostatnio dostałem od kolegów/koleżanek z pracy Glendronacha 21Y na urodziny. I też żal mi go otwierać :lol:

Wiem widziałem :) Szacun Whisky, trochę waży polskich złotych ...

 

Glendronacha żadnego nie piłem, muszę spróbować. Może to być alternatywa dla Glenmorangie💔. Ten sam region, i podobne wypusty, beczki po sherry itp...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rum, cydr, limonka, arbuz świeży zblendowane do tego lód i miętą, pycha.

IMG_20210627_201146~2.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Otworzyłem wczoraj glengoyne cs batch 8. Dziś drugie podejście i jest zdecydowanie lepiej, bo wczoraj wydała się przesłodzona. Dziś jest już świeższa/lżejsza. Ewentualnie dziś lepiej dozuję wodę. Jak na razie pasuje mi przy ~50%. Bez wody smak i zapach jest zbyt intensywny, ale jak ktoś tak lubi to bez problemu można pić, bo alkohol absolutnie nie przeszkadza, choć czuć, jak grzeje.
Z: banan, słodko, choya (słodkie śliwkowe wino japońskie), wanilia, kandyzowane owoce, mimo wszystko w miarę świeży zapach
S: zdecydownie beczki po bourbonie z lekkim akcentem ex-sherry, lekka kwaskowatość, śmietankowość, lekka oleistość, winogrona
F:  przyprawy działają na podniebieniu, długo czuć lekkie szczypanie, lekka goryczka coś jak chmielowa, nadal kwaskowata, lekka gorzkość skórki chleba
 

Może to nie jest coś, co powoduje szok, czy ogromne zachwyty od pierwszego kontaktu, ale z drugiej strony przyjemna, wyważona i różne smaczki pojawiają się przy kolejnych siorbnięciach. No i wydajna, bo jednego drama sączyć można spokojnie ponad godzinę.
Jak na razie 86 z perspektywami na więcej.

8 minut temu, satanic napisał(-a):

Rum, cydr, limonka, arbuz świeży zblendowane do tego lód i miętą, pycha.

IMG_20210627_201146~2.jpg

Brzmi dobrze. Ciekawe czy wyszłoby dobrze też z ginem zamiast rumu?

Edytowane przez machlo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Można próbować rum do cydru 1:2.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, beniowski napisał(-a):

 

Ładny kartonik. Pusty, czy masz coś w środku? ;)


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, mario1971 napisał(-a):

Ładny kartonik. Pusty, czy masz coś w środku? ;)

Mam, bo tylko jedną szklankę w ten upał dałem radę wypić wczoraj.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W lokalnym mądrym sklepie przyuważyłem drób karmiony żytem, a że jeszcze go nie próbowałem, postanowiłem ustrzelić. Traumatyczne wspomnienia związane z żytnim Jackiem początkowo studziły entuzjazm, ale przecież to WT. :) Mam nadzieję, że będzie idealnym prowiantem na weekendowy wypad. :) 

 

51282175737_2c920cbda1_c.jpg

 

 

Edytowane przez brz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przyzwoity, ale jednak chyba przechwalony. Powrót po roku i nadal nie zyskał 

 

 

DSC_0152.JPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Podobna zawartość

    • Przez docent
      Witam serdecznie !
      W trakcie wycieczek po Szkocji często mijam zegary słoneczne w różnych ciekawych miejscach.
      Niestety nie zawsze mam przy sobie aparat ale obiecuję poprawę.
      W miniony weekend zawitałem w Aberdeen i natrafiłem na taki oto bardzo ciekawy zegar słoneczny
      znajdujący się na budynku jednej z najstarszych w okolicy ... Loży Masońskiej .
      W budynku loży znajduje się również kamienna posadzka w kształcie gwiazdy ze znakami zodiaku,
      której niestety nie miałem sposobności zobaczyć. (Może następnym razem)
      Fotka posadki pochodzi z w/w strony.
       

       
       

       
       

       
       

       
       
      POZDRAWIAM CIEPLUTKO !
       
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.