Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Robson01

Miłośnicy whisky ("wody życia") - łączmy się.

Rekomendowane odpowiedzi

Torf jest super. SUPER!

 

Ale mam też dziwną słabość do Bourbonów (niektórzy twierdzą, że to nie Whisk(e)y) - ostatnio zanabyłem Wild Turkey i jest dobra.

 

Ogólnie najbardziej lubię "torfowe", potem długo nic, ale generalnie od "zwykłej" szkockiej wolę "zwykłą" amerykańską. W sumie nie wiem, czemu...


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Słodki chłpak

 

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka


Only Fools Do Not Fear The Sea

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trochę z innej, nomen omen, beczki.

Chodzi mi o wasze sposoby na wydobycie maksimum smaku z whisky.

Nie raz, i nie dwa, przekonałem się, że tak jak w przypadku wina, to czy posmakuje mi whisky zależy od tego, co wcześniej zjem. Raczej rzadko degustuję whisky do lub po posiłku, do niego zwykle piję wino, ale za to wieczór to już często domena jakiegoś singielka albo dobrego blendu :)

I tak, moim sposobem na wydobycie z whisky jak najwięcej smaków i aromatów, jest wypicie wcześniej nawet niedużej ilości dobrego gatunkowo piwa, najlepiej ciemnego. Dobra, gorzka czekolada też świetnie się sprawdza :)

A jak z tym jest u was?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kropelka mocno zmrożonej wody ponoć jest dobry, i chyba jest, ale może tylko tak myślę, bo wiem, ze ma być ;)

Piwo... spróbuję :)


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Torf jest super. SUPER!

 

Ale mam też dziwną słabość do Bourbonów (niektórzy twierdzą, że to nie Whisk(e)y) - ostatnio zanabyłem Wild Turkey i jest dobra.

 

Ogólnie najbardziej lubię "torfowe", potem długo nic, ale generalnie od "zwykłej" szkockiej wolę "zwykłą" amerykańską. W sumie nie wiem, czemu...

Nie przejmuj się, też tak mam. Po co pić szkocką o smaku bourbona jak można bourbon ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@herbee

 

 

Rrano, na pusty żołądek, lekko podgrzana.

 

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka


Only Fools Do Not Fear The Sea

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kosma, ponoć profesjonalni degustatorzy tak właśnie robią, a najlepsza do tego pora to przedział czasu pomiędzy godzinami 10 i 12. Podobno, bo ja tak próbowałem i u mnie nie działa :)

 

@pmwas, jasne piwo też będzie ok, tylko nie te koncernowe sikacze i raczej te z mniej aromatycznymi odmianami chmielu

Edytowane przez herbee

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koncernowe sikacze...

 

Piję stanowczo za dużo piwa, aż mi brzuch rośnie. Wszelakie gatunki i z każdej "półki", z wyłączeniem totalnego "szitu".

Owszem, różnica między "koncernówką" a "kraftem" jest przeważnie bezsprzeczna, ale musze powiedzieć, ze tak, jak wszystko, co wychodzi np z browaru w Tychach uważam za totalny badziew (podobnie niemal każde zwykłe "jasne pełne"), o tyle niektóre piwa z Żywca, Cieszyna czy Okocimia moim zdaniem "dosięnapicia" są całkiem w porządku. Bardzo lubię też "koncernowe" czeskie dziesiątki, zwłaszcza Radegasta. I piwa z Czernej Hory. Zależy, czy chcę sie napić piwa, czy się delektować. I zależy kiedy, gdzie i z kim ;)

 

Ale sorry za off top - umówmy się, ze do dobrej whisky tylko dobry kraft :)

Edytowane przez pmwas

Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właściwie zgadzam się całkowicie z tym co napisałeś, pmwas. Za bardzo spłyciłem temat koncernowych piw, a że nie jestem koneserem, to mam nadzieję, że mi wybaczysz ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żeby nie spłycić tematu (praktycznie jaki by nie był) trzeba by niezły elaborat napisać za każdym razem ;)


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co racja, to racja :) Wracając na chwilkę do wymienionych przez Ciebie czeskich piw, to napiszę tylko, że Radegast jeszcze kilka lat temu był lepszym piwem niż teraz (imo), a co do Czernej Hory, to latem odkryłem Holbę Premium, i to piwo bardzo mi smakuje :)

Edytowane przez herbee

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do torfówek idealnie pasuje mi gorzka czekolada Lindt z solą morską. Uwielbiam to połączenie.

 

Co do bourbonów, Wild Turkey to – moim zdaniem oczywiście – świetny wybór, zwłaszcza wersja 101. Trochę ich już osuszyłem. :) Za to absolutnym faworytem jest dla mnie Four Roses Single Barrel.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Four Roses... coś mi to mówi. Może kiedyś, dawno temu... nie pamiętam :)


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do torfówek idealnie pasuje mi gorzka czekolada Lindt z solą morską. Uwielbiam to połączenie.

Połączenie sztos, jak Bonnie i Clyde, jak Janko i Muzykant :)

U mnie przoduje czysty 85% Lindt do każdej whisky, ale ostatnio próbowałem tego z chilli do czarnego Busha, i z tym słodziakiem fajnie to zagrało.

Jeśli stosuję czekoladę, to pierwszy łyk whisky (fajny zlepek słów) najwcześniej dopiero po 5 minutach od zjedzenia.

Edytowane przez herbee

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nikka Migyagikyo, prezent od współpracowników. Lekka, ale pełna w smaku. Naprawdę dobra jednosłodowa japońska whisky. Trzeba przyznać że skubańcy potrafią się specjalizować. Właśnie kończę butelkę, jest dobrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co wcześniej jadłeś? ;) Japonki jeszcze nie miałem okazji próbować, ale po obejrzeniu serii filmów o japońskiej na kanale Milera, mam na nią ogromną chęć.

Teraz piję resztkę Cardhu z butelki, którą dopijam powoli prawie 2 lata. Stała tyle czasu, bo specjalnie mi nie podeszła, zawsze miałem jakąś lepszą do popijania. Ale o dziwo, pomimo przeważającej zawartości powietrza w butelce, jakieś 90% :), ta whisky wcale nie straciła na smaku. No chyba, że pomógł zjedzony wcześniej kawałek czekolady :)

6cd8846efb97d518f3d5d03e0109267a.jpg

Edytowane przez herbee

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co wcześniej jadłeś? ;)

 

Teppanyaki - wołowina, krewetki i korzeń lotosu. Przedtem popijałem rosyjską wódką i pszenicznym piwem : )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O żesz.., na bogato, ależ to wszystko musiało smakować, zazdraszczam :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Owszem smakowało, ale jutro będzie ciężko. Właśnie kończę peta, zjem trochę Char Siu dla złagodzenia kaca i kładę się spać. Dobrze że tutaj mam niedzielę wolną. Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wrzuć do organizmu trochę witaminy C, mi to pomaga na zmniejszenie kaca. Zdrówka, staryczłeku :)

Edytowane przez herbee

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A u mnie dzisiaj takie coś wpadło do barku. Mam nadzieję, że da się wypić :)

 

llm3kJ9.jpg

 

Ktoś próbował?


Pozdrawiam 
Marcin/kornel91 
 

Adriatica, Ball, Casio, Certina, Christopher Ward, Citizen, Deep Blue, Glycine, Hamilton, Longines, Nethuns, Orient Star, Oris, Phoibos, Zelos

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Da się, da się. Do mieszania też dobry.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z colą?


Pozdrawiam 
Marcin/kornel91 
 

Adriatica, Ball, Casio, Certina, Christopher Ward, Citizen, Deep Blue, Glycine, Hamilton, Longines, Nethuns, Orient Star, Oris, Phoibos, Zelos

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zależnie od preferencji. :)

 

Jest świetny do koktajli, np. jakiegoś sour (na kruszonym lodzie z syropem cukrowym i sokiem z limonki).

 

Na stronie producenta widziałem chyba kiedyś jakieś ciekawe przepisy.

Edytowane przez brz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Podobna zawartość

    • Przez docent
      Witam serdecznie !
      W trakcie wycieczek po Szkocji często mijam zegary słoneczne w różnych ciekawych miejscach.
      Niestety nie zawsze mam przy sobie aparat ale obiecuję poprawę.
      W miniony weekend zawitałem w Aberdeen i natrafiłem na taki oto bardzo ciekawy zegar słoneczny
      znajdujący się na budynku jednej z najstarszych w okolicy ... Loży Masońskiej .
      W budynku loży znajduje się również kamienna posadzka w kształcie gwiazdy ze znakami zodiaku,
      której niestety nie miałem sposobności zobaczyć. (Może następnym razem)
      Fotka posadki pochodzi z w/w strony.
       

       
       

       
       

       
       

       
       
      POZDRAWIAM CIEPLUTKO !
       
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.