Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

katzenjammer

Pokaż mi swój zegarek, a powiem Ci kim jesteś...

Rekomendowane odpowiedzi

Kiedyś, jak byłem młodszy, to bez pudła byłem w stanie okreslić w przybliżeniu profil osobowy spotkanej osoby na podstawie muzyki której ta osoba słucha. Teraz dla odmiany jak się z kimś spotykam to w pierwszej kolejności patrzę na zegarek. Firma ma dla mnie drugorzędne znaczenie (nie każdy jest wariat i rujnuje się kolejny rarytas bez którego "życie nie ma sensu") ale ważne jest czy zegarek jest mechaniczny czy na baterię. Właściciele zegarków napędzanych energią elektryczną juz na starcie klasyfikuję jako tych którzy "nie wiedzą co czynią" (czytaj: tandeciarzy) ... Droga Redakcjo, czy powinienem o tym z kimś porozmawiać? :-)) Proszę potraktować moje pytanie jako wstęp do żartobliwej dyskusji, więc mam nadzieję, że joby się na moją głowę nie posypią za te osobiste wyznanie...:-)))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Witam.

Ale teraz przywaliłeś :!:. Jestem pierwszym "tandeciarzem", który postanowił odpisać na Twój post. Ta "tandeta" jaką mam przyjemność nosić to kwarcowy IWC. Mówię Ci, totalne badziewie, ETA w środku, gówniane szkiełko sferyczne, pasek ze skóry krokodyla, a do tego ta pier....na "tandeta" prawie w ogóle nie wykazuje jakichkolwiek odchyłek w pomiarze czasu. Tylko tak badziewiasta firma jak IWC może zrobić taki czasomierz. Hmm, co jeszcze, słucham muzyki klasycznej, jazzu, rock'a oraz mocniejszych riff'ów spod znaku heavy metal. Po prostu tragedia. Powinienem wynosić się z tego Forum z tą swoją zegarkową tandetą no bo gdybym miał zegarek mechaniczny to byłoby coś, prawda :?:

katzenjammer, życzę Tobie wielu sukcesów na Forum i trochę więcej mądrzejszych postów.

Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Osobiscie staram sie unikac klasyfikacji ludzi po tym jak sie ubieraja czy jakie maja zainteresowania (jak mowi ksiega - po owoach ich czynow poznacie ich)

Podobnie jak muzyka powinna nam zapewniac rozrywke (dlatego nie przejmuje sie gdy ktos nie podziela mej milosci do death metalu), rowniez zegarki dla kazdego maja spelniac inne zadanie. Jedni widza w nich tylko dokladne mierniki czasu a inni cos znacznie wiecej. Czesto gdy rozmawiam wsrod znajomych o tym ze moglbym na zegarek mechaniczny wydac kilkadziesiat tysiecy (gdybym tylko je mial :) ) to wiekszosc tylko stuka sie w glowe. Kazdy ma jakies priorytety i ja staram sie nie negowac faktu, ze ktos woli wydac swoje ciezko zarobione pieniadze na samochod zamiast na tykajace cudo (i dlatego gdy ktos sprawdza czas na komorce, powstrzymuje sie komentowania mimo ze bardzo bym chcial . :twisted: ).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Proszę potraktować moje pytanie jako wstęp do żartobliwej dyskusji, więc mam nadzieję, że joby się na moją głowę nie posypią za te osobiste wyznanie...:-)))

 

... Koledzy miejcie więc litość !!! :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość pawel

znajomy sprzedawca kedyś stwierdził, że kobiety w przytłaczającej więkoszości kupują zegarki kwarcowe.

I co? I nic...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mariusz W: chciałem Cię pocieszyć i dodać Ci otychy, bo chyba ciężko Ci żyć w towarzystwie maniaków uwarunkowanych na mechaniki... Co prawda to prawda - IWC jest mega cool także wtedy, jak działa na elektrycznym dopalaczu i o tym nie ma co dyskutować.

 

Ale ze skruchą wyznam, że także mnie oko wędruje na łapkę rozmówcy i ukradkiem sprawdzam co za cykadło nosi.

 

Pozdrawiam,

 

Marcin

 

PS Czy mi się wydaje, że gdzieś na forum jest rymowanka, której początku nie pamiętam ale która kończy się slowami: "Lepiej ........., niż na ręku nosić kwarca"? :)


Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość pawel

Aha, zapomniałem:

 

Mariusz, DLACZEGO ............?

Mariusz, jak mogłeś..........!!!!!????

Mariusz, sprzedaj go, póki jeszcze się nie przyzwycziłeś i sąsiedzi oraz rodzina nie wiedzą.

Proszę....

:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

:) :shock: :)

 

Paweł napisał:

Mariusz, DLACZEGO ............?

Powtórzę się, IWC Schaffhausen to dla mnie marka numer 1

Mariusz, jak mogłeś..........!!!!!????

Cóż, jak widać mogłem. Na "mechanika" IWC jeszcze mnie nie stać.

Mariusz, sprzedaj go, póki jeszcze się nie przyzwycziłeś i sąsiedzi oraz rodzina nie wiedzą.

Nie sprzedam.

Pozdrawiam

Mariusz

:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość pawel

zastanów się....

może ja bym kupił :wink: :)

 

A poważniej, to Twoja radość jest moją radością.

I jeszcze: na innym forum jest dyskusja o mechnizmach. Masterfan znalazł stronę z cenami ETY, gdzie najdroższy kosztuje 250 $.

Czy zatem jest o co kruszyć kopie? I nie chodzi tu o cyfry, tylko o to, że cena zawsze odbija koszt wytworzenia, w tym pracochłonność, materiały itp. Okazuję się więc, że tak naprawdę serce zegarka (z ETĄ) nie jest warte zbyt wiele i jest to taka sama masówka jak przy zegarkach kwarcowych.

A Ty, człowieku, oglądając swoje cacuszko naiwnie widziałeś oczami wyobraźni tych zegarmistrzów, którzy misternie łączą kółko z kółeczkiem, mocują kamienie i sprężyny.... Tak padają mity.

:wink:

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jezuniu,

myślałem że miejsce zwane "forum dyskusyjnym" pozwala na szczerą i konstruktywną wymianę opinii. Nie chciałem nikogo obrazić... Jeżeli nie można tutaj wyrażać własnego zdania to po co to forum? Mój post nie dotyczył żadnej konkretnej marki (mam IWC Spitfire Mark XV i uznaję tę markę za doskonałą bez względu na rodzaj werku) ale zwykłej ludzkiej słabości jaką jest odrobina snobizmu (której zresztą nie uważam za wadę, dopóki nie przeradza się w próżność). Tak więc chodziło mi raczej o to, czy koledzy forumowicze także ulegają czasami podobnym do moich odczuciom.

:-)) Co zaś do oceny mądrości mojego postu, to proszę bardzo, możemy długo i nudnawo podyskutować o wpływie warunków atmosferycznych na technologiczne właściwości stali konstrukcyjnej używanej stosowanej do wyrobu sprężyn...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość pawel
Właściciele zegarków napędzanych energią elektryczną juz na starcie klasyfikuję jako tych którzy "nie wiedzą co czynią" (czytaj: tandeciarzy)

Myślę, że tu przesadziłeś, chociaż zwolennikiem poprawności politycznej nie jestem. Poza tym nie widzę żadnej wartości dodanej w dyskusji na zadany temat.

Na pocieszenie plus za szczerość.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Drogi Pawle mysle ze nazywanie tych mechanizmow masowka jest bledem. Polecam fotorelacje Pana Strojnego z wizyty w firmie Maurice Lacroix (http://www.zegarki.krakow.pl/ciekawostki.php?id=8), ktora na szeroka skale korzysta z mechanizmow ETA jako kalibrow bazowych. Jesli jakas firma wykorzystuje ETĘ jako kaliber bazowy to czesto nie oznacza ze domalowuje na nim jedynie swoj znaczek. W te zegarkii jest wkladana masa pracy.

 

IWC_37521.jpg

 

Oby wszystkie "masowki" tak wygladaly

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Paweł napisał:

Okazuję się więc, że tak naprawdę serce zegarka (z ETĄ) nie jest warte zbyt wiele i jest to taka sama masówka jak przy zegarkach kwarcowych.

Skoro tak, to wyjaśnij mi (o ile potrafisz) skąd tak ogromne różnice w cenach zegarków kwarcowych. Dla przykładu: Tissot za 600 zł (ETA w środku), IWC za 7000 zł (również ETA w środku). Tylko nie pisz o paskach i klamerkach, bo wiemy ile to kosztuje.

Pozdrawiam

Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość pawel

Dzięki Yargoth, od razu lepiej.

Oczywiście chciałem sprowokować do dyskusji, co nie zmienia faktu, że byłem poruszony informacją o cenach.

 

Mariusz, to samo pytanie zadałem gdzie indziej. Zapewne są różne ETY kwarcowe. Na pewno więcej płacisz za markę IWC niż Tissota. I tyle wiem. Ale nie wiem, czy zegarmistrz IWC przy składaniu zegarka napracuje się więcej niż ten sam u Tissota. Oczywiście porównuję modele porównywlne: zakładam, że użyte materiały są podobne, a i stopień komplikacji jednakowy. Wiadomo, że drożej kosztuje model choćby ze szkłem sferycznym czy antyrefleksyjnym, z kopertą z metalu szlechetnego i i takimiż kamieniami na cyferbacie, giloszowaną tarczą; być może o czymś zapomniałem).

Nie wydaje mi się też, by koszty stworzenia nowego modelu w tych firmach były znacząco różne, podobnie z promocją i reklamą. Wydaje mi się nawet, że tzw. marki popularne więcej wydają na reklamę niż tzw. prestiżowe.

Na razie tyle, bo czas wracać do pracy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A Ty, człowieku, oglądając swoje cacuszko naiwnie widziałeś oczami wyobraźni tych zegarmistrzów, którzy misternie łączą kółko z kółeczkiem, mocują kamienie i sprężyny.... Tak padają mity.

:wink:

pozdrawiam

 

no właśnie! w tym miejscu chciałem przypomnieć mój stary post (Zresztą ze zgrozą odkryłem go w KOSZU FORUM:

 

http://www.zegarkiclub.pl/forum/viewtopic....highlight=#1438

 

nie wszystkie linki jeszcze działają ale polecam w akapicie: the tools and the process wszystkie oznaczone jako Machine

 

piotr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość pawel

no dobra, praca poczeka.

:)

Obejrzałem i zegarki (lubię takie cacuszka) i zdjęcia z manufaktury. Toż to wygląda jak warsztat ślusarski! Nie do wiary! W takim miejscu takie cudeńka robią. Ciekawe, jaką mają roczną produkcję (nie przeczytałem reportażu - może tak jest napisane, zostawiam na deser). A propos dyskusji, Piotrze, ile kosztuje ich produkt? Wszystkie podobne, więc przedział cenowy chyba niewielki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2900 - 3500 euro sztuka. - niewiele jak na tą jakość!

... co do rocznej produkcji - każdy zegarek jest ręcznie grawerowany i opisywany - ostatnio widziałem taki kupiony w styczniu miał numer 163!

są tylko dwie linie modeli ... sądzę że od założenia firmy wyprodukowali nie więcej niż 350 sztuk!

naprawdę ! jak limitowana seria!

piotr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość pawel

Niesamowite! I w takim wypadku cena zrozumiała, a szczęsliwy nabywca jest świadom, że ma coś wyjątkowego, wykonanego niemal specjalnie dla niego. I to, że można kupić bezpośrednio u nich. Właśnie zamówiłem katalog.

A propos wymarzonych: może stworzyć nowy temat? Kto chętny, mógłby przedstawiać swoje marzenia, najlepiej ze zdjęciami i krótkim uzasadnieniem.

Pomyśleć, że ma się forsy jak lodu albo że dobra, śliczna, wróżka pozwoliła wybrać 5 wymarzonych modeli :oops: :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Niesamowite! I w takim wypadku cena zrozumiała, a szczęsliwy nabywca jest świadom, że ma coś wyjątkowego, wykonanego niemal specjalnie dla niego. I to, że można kupić bezpośrednio u nich. Właśnie zamówiłem katalog.

Jasne, a jak się Tobie ten wyjątkowy zegarek rozsypie to będziesz szukał serwisu niewiadomo gdzie.

Pozdrawiam

Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie badzmy pesymistami. Zegarki te raczej nie powinny sie rozleciec gdyz nie trzymaja sie na slinie :) . Jelsi ustarka nastapi w okresie gwarancyjnym to mozemy bez problemu wyslac zegarek do producenta. Po okresie gwarancyjnym sadze ze renomowane serwisy w naszym kraju poradza sobie rowniez z tym czasomierzem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość pawel

Ty to potrafisz człowieka sprowadzić na ziemię.

Drogi Forumowiczu, jesteśmy w Unii, w XXI wieku!!!

Wkładasz zegarek do pudełka, idziesz na pocztę albo wzywasz kuriera, wysyłasz do manufaktury i za najwyżej miesiąc masz z powrotem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A propos wymarzonych: może stworzyć nowy temat? Kto chętny, mógłby przedstawiać swoje marzenia, najlepiej ze zdjęciami i krótkim uzasadnieniem.

Pomyśleć, że ma się forsy jak lodu albo że dobra, śliczna, wróżka pozwoliła wybrać 5 wymarzonych modeli :oops: :)

 

tutaj jest :

http://www.zegarkiclub.pl/forum/viewtopic....t=marzenia#1837

 

... i znowu nie wiem czemu w koszu.

... ale nasz Admin bryka

piotr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość pawel

no tak.... :?

Inaczej może bym coś dorzucił od siebie, ale do kosza mi się nie chce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Paweł napisał

Drogi Forumowiczu, jesteśmy w Unii, w XXI wieku!!!

No i bardzo dobrze, że jesteśmy w Unii. Nic tylko się cieszyć, ale Ty z tą swoją miłością do zegarków mechanicznych chyba jesteś jeszcze gdzieś XVIII-XIX wieku :) .

 

Wkładasz zegarek do pudełka, idziesz na pocztę albo wzywasz kuriera, wysyłasz do manufaktury i za najwyżej miesiąc masz z powrotem.

No tak, ale przez miesiąc muszę łazić bez zegarka. A zapomniałbym, zostaje jeszcze zegarek w telefonie :).

Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co byś kolego nie wypisywał, to niestety masz sikorkę na baterię i nie szukaj durnych excuses... fajans i tyle. Myślę, że Twoje posty doskonale potwierdzają moja pierwotną tezę, że właściciele zegarków na prąd to wyjątkow fajansiarze....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.