Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Gość ft-21

dokładność chodu i automatyczny naciąg zegarka

Rekomendowane odpowiedzi

Gość xero
nie zaprzestano !

Patek , VC , Glashy2nźtte Orginal, Lange und sy2nśhne mają w swoich kolekcjach mechanizmy z mikrorotorami.

 

Obrazek

 

 

... nawet Zeno ma choć to już nie to samo

 

Obrazek

 

 

piotrek

 

Jestem tutaj nowy, więc przede wszystkim chciałbym się na początek grzecznie przywitać: dzień dobry wszystkim.

 

Jako miłośnik mechanicznych zegarków bardzo się cieszę, że znalazłem ten klub i nareszcie mogę coś konkretnego poczytać o zegarkach.

 

A teraz czas na moje pytanie: jakie zadanie spełnia ten mikrorotor?

 

Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.

 

xero

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aleś odgrzebał. Wow.

 

Rotor nciaga sprzężynę. Nakręca zegarek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No, ale skoro watek juz odgrzebany...

 

Naciaga sprezyne, owszem, ale zwykly rotor robi to takze. Zaleta mikrorotora jest to, ze mozna go "upchac" w srodku mechanizmu, miedzy mostkami, przez co caly mechanizm jest cienszy (zwykly rotor to dodatkowa warstwa metalu pewnej grubosci na mechanizmie). Taka byla przynajmniej idea w 50-tych, kiedy opatentowano mikrorotor (firma Universal, jakby sie kto pytal :wink: ). Dzis ma to tez znaczenie, ale IMHO mikrorotor jest tez stosowany ze wzgledow czysto estetycznych - przy przeszklonym deklu mozna ogladac jego ruch i rownoczesnie cala reszte mechanizmu, nic niczego nie zaslania, jak przy zwyklym rotorze.


Zadna praca nie hanbi, ale kazda meczy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość xero
No, ale skoro watek juz odgrzebany...

 

Naciaga sprezyne, owszem, ale zwykly rotor robi to takze. Zaleta mikrorotora jest to, ze mozna go "upchac" w srodku mechanizmu, miedzy mostkami, przez co caly mechanizm jest cienszy (zwykly rotor to dodatkowa warstwa metalu pewnej grubosci na mechanizmie). Taka byla przynajmniej idea w 50-tych, kiedy opatentowano mikrorotor (firma Universal, jakby sie kto pytal :wink: ). Dzis ma to tez znaczenie, ale IMHO mikrorotor jest tez stosowany ze wzgledow czysto estetycznych - przy przeszklonym deklu mozna ogladac jego ruch i rownoczesnie cala reszte mechanizmu, nic niczego nie zaslania, jak przy zwyklym rotorze.

 

chciałbym się upewnić, że dobrze zrozumiałem: zegarek z mikrorotorem działa tak, jak ze zwyklym wahnikiem, tylko że mechanizm naciągania jest mniejszy, tak? czyli zegarka z mikrorotorem nie trzeba nakręcać tak samo jak "zwykłego" automata?

 

A wątek owszem, odgrzebałem - tak to jest, jak ktoś nowy szuka czegoś konkretnego na starym forum :)

 

dziękuję za Wasze odpowiedzi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, dobrze zrozumiales.


Zadna praca nie hanbi, ale kazda meczy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.