Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

carlito1

JLC vs GO vs Vulcain

  

67 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Jasne, że możesz po imieniu. Masz Pano? Jeśli tak, to poproszę Cię o jakieś zdjęcia.

 

Sprawa wygląda tak, że skupie się tylko na manufakturze z Glashutte, a do JLC wrócę pod koniec roku.

 

Bardzo wszystkim serdecznie dziękuję za pomoc ;)

 

Pozdrawiam, Michał.


"Nikt nie wymaga od Was samych zwycięstw. Czasem i przegrać przychodzi. Ale każdy ma prawo żądać od Was ambitnej i nieustającej walki. Nie dopuśćcie do tego, aby ludzie uznali Was za niegodnych podania ręki" - Henryk Reyman.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

Dobrze że moja opcja wygrała :rolleyes: mimo że w ankiecie przegrała.

 

Wygrała, ale na moje pytanie nie odpowiedziałeś :P.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pod jakim względem lepszym ?. Nie dostrzegam niczego w czym JLC ustępuje produktowi Roleksa.

 

Przepraszam przegapiłem Twoje pytanie. Pod względem wyglądu. z JLC lubię tylko klasyki te ich nurki z tymi wielgachnymi koronkami mi się nie podobają. Rolex Explorer II jest udany stylistycznie chodź pewnie ustępuje jakością wykonania JLC :rolleyes:...jak to Rolex.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć!

Troszku się spóźniłem, internet nawalił.

Co do tematy, to co przedstawił SphinX przypadło mi do gustu JLC ten z niebieskimi elementami na chrono fajny.

Co do GO ten kwadratowy również mi się podoba. Na chwilę obecną, gdybym miał możliwości budżetowe poważnie rozpatrywałbym Hublota

Pozdrawiam

 

PS.Czyli mój typ w Vulcaina wychodzi, że mam "bezguście" :rolleyes:


Robert

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

JLC - sportowy, ale nie wulgarny a dodatkowo posiadający kilka smaczków. Zaraz za nim ponadczasowy GO. Ten model Vulcaina nie jest moim faworytem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj nie, to nie koniec... Narodziła się konkurencja :

 

http://chronos24.pl/iwc-ingenieur-automatic-mission-earth-edition-plastiki/

 

Co sądzicie?


"Nikt nie wymaga od Was samych zwycięstw. Czasem i przegrać przychodzi. Ale każdy ma prawo żądać od Was ambitnej i nieustającej walki. Nie dopuśćcie do tego, aby ludzie uznali Was za niegodnych podania ręki" - Henryk Reyman.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak na szybko przeczytalem na telefonie i nie mam zdania. Troche jakby nijaki ten inzynier, limitacja na plus.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi się strasznie podoba :rolleyes:

 

Mariusz, dlaczego mechanizm tylko ok ?


"Nikt nie wymaga od Was samych zwycięstw. Czasem i przegrać przychodzi. Ale każdy ma prawo żądać od Was ambitnej i nieustającej walki. Nie dopuśćcie do tego, aby ludzie uznali Was za niegodnych podania ręki" - Henryk Reyman.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

Mi się strasznie podoba :rolleyes:

 

Mariusz, dlaczego mechanizm tylko ok ?

 

To subiektywny pogląd. Wiele razy oglądałem Inge na żywo. Mierzyłem i jakoś nie potrafię odnaleźć w designie tego zegarka niczego, co przykułoby moją uwagę na dłużej. Niby jest okay, ale jestem pewien, że szybko by mi się znudził. Za to IW500501 wygląda bardzo fajnie. Brakuje mi w nim tylko ochrony antymagnetycznej. W końcu tradycja do czegoś zobowiązuje choć z drugiej strony fajnie jest mieć możliwość pogapienia się na mechanizm i tę sposobność IW500501 daje. Czego byś nie wybrał, życzę aby zakup cieszył Cię jak najdłużej. Ja już znalazłem ideał zegarka o zacięciu sportowym (choć chętnie widziałbym też Nautilusa) i Tobie też tego życzę. A może warto poczekać ?. Za jakiś czas Vacheron Constantin wprowadzi do oferty nową wersję Overseas i to na własnym kalibrze. Może okaże się, że to jest to czego szukasz ???.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ładny ten Vulcain, lubię jak tak widać "bebeszki" zegarka :rolleyes:


"Tolerancja jest cnotą ludzi bez przekonań..."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja bym został przy GO! i w zasadzie tym proponowanym przez Olo_H

 

LORT

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trochę po czasie,ale Vulcain

 

po prostu przyciąga mój wzrok:)

 

pozdr.


It's not Your music
It's not Your clothes
It's not Your favourite colour
It's Your watch that tells most about who You are!
---------------------------------------------------------

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Michał co do "nowej" konkurencji IWC hmm na pierwszy rzut oka niby nic ciekawego ale... hmm kto wiem czy po czasie nie zaczyna do Ciebie przemawiać. Zastanawiam się jakby ten zegarek wyglądał gdyby miał np ciemną kopertę, chętnie bym też zobaczył jego fotkę bardziej "realną"

 

ps. nadal Vulcain..


Robert

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Vulcain odpadł z gry już dużo wcześniej. Co do koloru koperty, to jakoś nie przepadam za pvd/dlc.

 

Gdybyś chciał zobaczyć zdjęcia innych Inge, to podeślij mi maila, mam ich na kompie ok. kilkadziesiąt.


"Nikt nie wymaga od Was samych zwycięstw. Czasem i przegrać przychodzi. Ale każdy ma prawo żądać od Was ambitnej i nieustającej walki. Nie dopuśćcie do tego, aby ludzie uznali Was za niegodnych podania ręki" - Henryk Reyman.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że Vulcain odpadł wcześniej, chciałem tylko zaznaczyć,że po mimo że cała konkurencja super to na razie nie rzuciło mnie nic na kolana, na razie... :)


Robert

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Człowiek który testuje na tym filmiku MasterCompressor'a (Patrick Musimu)zmarł podczas treningu w ubiegły czwartek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moje typy to

1.Vulcain

2.JLC

3.GO.

Nie mierzyłem żadnego zegarka z tej ankiety, ale vulcainy zaraz po Tagach i breitlingach są na mojej top liscie (oczywiście Glycine nr 1 :) ).Więc mój głos oddaje na Vulcain'a :)Ale dobrze wiemy Michał , że i tak wybierzesz to co najdroższe ,unikatowe i oryginalne :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Człowiek który testuje na tym filmiku MasterCompressor'a (Patrick Musimu)zmarł podczas treningu w ubiegły czwartek.

Bardzo smutna wiadomość. Patrick był cżłowiekiem obdarzonym niesamowitymi umiejętnościami połącoznymi z wielka pasją.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

oglądałem dzisiaj w Aparcie tego JLC Master Compressor Diving Chronograph na gumowej branzolecie...

 

c2.jpg

 

Zegarek jest KAPITALNY !!!

Michał, jeśli szukasz sportowego Divera, to lepszego nie znajdziesz - kawał genialnego czaosmierza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo smutna wiadomość. Patrick był cżłowiekiem obdarzonym niesamowitymi umiejętnościami połącoznymi z wielka pasją.

 

To prawda, tym bardziej ciężko pogodzić się z informacją że do wypadku doszło w jego własnym basenie.

 

 

Co do wspomnianego MC też zobaczyłem go sobie na gumie w Aparcie - rewelacja chociaż ja wolę na bransolecie (oglądałem oba modele) ale popieram Sphinxa - wyborny diverek.

 

...żeby trochę zamieszać :)

 

http://www.apart.pl/pl/zegarki,c,2,Baume-Mercier,1813 - bardzo ciekawa propozycja moim zdaniem

 

http://www.apart.pl/pl/zegarki,c,2,jaeger-lecoultre,1953 - ze stajni JL ten też jest prawie, ze obowiązkowy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Łukasz, skoro tak mówisz, to faktycznie na żywo musi robić wrażenie, zresztą pisze mi to któraś osoba z kolei. A nie uważacie, że troszeczkę za dużo się dzieje na tarczy w tym zegarku? Koniecznie muszę go zobaczyć, w tym celu zabukowałem sobie już bilet na weekend.

 

Bartek, B&M odpada. Zegarki tego producenta mnie średnio interesują, a to dlatego, że zazwyczaj mają chore ceny w stosunku do rzeczywistej wartości zegarka. Choć przyznać muszę, że kiedy pierwszy raz zobaczyłem Capelanda na zdjęciu, zaraz po Basel, to zrobił na mnie wrażenie - zwłaszcza jego szkiełko.

 

Co do Momevoxa, to bywają te zegarki że tak się wyraże "niedorobione". Przykład, kolega z forum ma ten zegarek z krzywym indeksem. Co nie zmienia faktu, że rzeczywiście jest to piękny zegarek.

 

...to co najdroższe ,unikatowe i oryginalne :)

 

To, że oryginalne, to napewno, unikatowe i najdroższe niekoniecznie :)


"Nikt nie wymaga od Was samych zwycięstw. Czasem i przegrać przychodzi. Ale każdy ma prawo żądać od Was ambitnej i nieustającej walki. Nie dopuśćcie do tego, aby ludzie uznali Was za niegodnych podania ręki" - Henryk Reyman.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

Co do Momevoxa, to bywają te zegarki że tak się wyraże "niedorobione". Przykład, kolega z forum ma ten zegarek z krzywym indeksem. Co nie zmienia faktu, że rzeczywiście jest to piękny zegarek.

 

Fajnie, że o tym wspominasz, bo kiedyś zapytałem jednego z pracowników JLC czy oni tam czegoś nie popalają :). Krzywy indeks potrafi wkurzyć, ale z drugiej strony przypomina, że zegarek składał człowiek, nie maszyna. Cholera... zaczynać rymować :).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Łukasz, skoro tak mówisz, to faktycznie na żywo musi robić wrażenie, zresztą pisze mi to któraś osoba z kolei. A nie uważacie, że troszeczkę za dużo się dzieje na tarczy w tym zegarku? Koniecznie muszę go zobaczyć, w tym celu zabukowałem sobie już bilet na weekend.

 

Bartek, B&M odpada. Zegarki tego producenta mnie średnio interesują, a to dlatego, że zazwyczaj mają chore ceny w stosunku do rzeczywistej wartości zegarka. Choć przyznać muszę, że kiedy pierwszy raz zobaczyłem Capelanda na zdjęciu, zaraz po Basel, to zrobił na mnie wrażenie - zwłaszcza jego szkiełko.

 

Co do Momevoxa, to bywają te zegarki że tak się wyraże "niedorobione". Przykład, kolega z forum ma ten zegarek z krzywym indeksem. Co nie zmienia faktu, że rzeczywiście jest to piękny zegarek.

 

Rozumiem :)

 

Cóż jeśli coś mi przyjdzie do głowy oczywiście zaproponuję, a co do MC to na żywo przy jego rozmiarze nie czuje się natłoku na tarczy, zdecydowanie nie można mu tego zarzucić. Zobacz go na sam bo dla mnie przeskok od zdjęć do live był bardzo pozytywny :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.