Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Dommir

Moser vs Moser vs Moser

Moser vs Moser vs Moser  

77 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Mirku...i ty z ankietą...hehe

 

Cieszę się z Twojej decyzji kupna Mosera tak, jak bym to ja kupował.

A co do samego wyboru:

 

Mayu dla mnie odpada z racji średnicy - klasycznie piękny jest i owszem, ale dla mnie 38mm to za mało, a Ty masz taką samą łapę jak ja...

Z dwóch "Monardów" wybrał bym zdecydowanie nr. 1 - tylko dlatego, że dla mnie datownik jest absolutnie niezbędny.

Kapitalny czasomierz

 

P.S. Wiem, że o kolorze koperty miało nie być, ale Monard Date w białym złocie ze srebrną tarczą to jeden z najpiękniejszych garniturowców ever made.

Pozdrawiam

 

Ha, powiedział co wiedział :rolleyes:

 

Jeśli chodzi o ankietę to dlaczego nie. Jak wszyscy to wszyscy - babcia też.

 

Również pozdrawiam

 

Mirek

 

PS.

Byłem pewny, że zaproponujesz swoją kolorystykę. :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

PS.

Byłem pewny, że zaproponujesz swoją kolorystykę. :rolleyes:

No jakoś tak nie mogłem się powstrzymać...ale chyba nie masz mi za złe, bana nie będzie:) ?

 

Wersja w złocie jest również piękna. Ja do marki mam gigantyczny sentyment.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

Moi drodzy,

 

Tak jak wielu z Was ma dylemat przy wyborze , mam i ja.

Chodzi o poniższe modele w określonej kolorystyce, więc proszę o darowanie sobie sugestii odnośnie koloru kopert i tarczy.

Również sugerowanie modelu Perpetual nie wchodzi w grę, chociaż najbardziej mi odpowiada, ale ta cena.. :rolleyes:

I jeszcze jedno - czy różnice w walorach technicznym i innych zaletach pomiędzy modelem I a II i II a III są na tyle zaawansowane, że uzasadniają skok ceny w okolicach 5 tys.CHF?

 

Takie pytanie, to rozumiem. Gadanie o kolorach tarcz czy materiału kopert przypomina rozmowę kobiet w stylu:

 

Pytająca: jaki sobie samochód kupiłaś ?

Odpowiadająca: beżowy.

 

:P

 

Wiem Mirek, że prawdopodobnie nie jestem osobą, której sugestie czy opracowania chciałbyś czytać, ale zerknij sobie tu. Opisałem sporo zagadnień technicznych dotyczących konstrukcji kalibrów Mosera w oparciu o poszczególne modele. Może na tej podstawie wyciągniesz własne wnioski i będziesz wiedział czy warto dołożyć 5000 CHF czy nie. Jeżeli będziesz miał jakieś wątpliwości, pytaj. Trochę wiem o mechanizmach Mosera. Ze swojej strony głos oddaję ma model Monard. I to zdecydowanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem Mirek, że prawdopodobnie nie jestem osobą, której sugestie czy opracowania chciałbyś czytać, ale zerknij sobie tu. Opisałem sporo zagadnień technicznych dotyczących konstrukcji kalibrów Mosera w oparciu o poszczególne modele. Może na tej podstawie wyciągniesz własne wnioski i będziesz wiedział czy warto dołożyć 5000 CHF czy nie. Jeżeli będziesz miał jakieś wątpliwości, pytaj. Trochę wiem o mechanizmach Mosera. Ze swojej strony głos oddaję ma model Monard. I to zdecydowanie.

 

I tu się Mariuszu mylisz. Właśnie na Twoją odpowiedź bardzo liczyłem. Oczywiście poczytam i w razie wątpliwości ośmielę się zapytać.

 

Pozdrawiam

 

Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Absolutnym klasykiem jest Monard, to kwintesencja elegancji.

Ani data, ani sub sekunda nie są potrzebne, w mojej opinii zaburzają prostotę i harmonię stylu tego zegarka.

Głos na Monarda

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mała sekunda jest cudowna - i mimo, że trójeczka działa na mnie niesamowicie - to nie wiem czy jednak cyfra 12 nie jest tu odrobinę za duża?

 

numer 2 to doskonały garniak ....ale podobny do innych.....3 jest rozpoznawalna......2ka jest klasyczna......sam nie wiem :rolleyes:

 

 

Może oba?

:P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie popatrzyłem na wyniki głosowania i Monard ma tylko jeden głos - Mariusz kliknij.

Powinien mieć trzy głosy, ale moja żona nie ma na forum loginu, a dla niej również jest to absolutny ideał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Głos poszedł na Mayu, choć boli w nim brak daty i rozmiary dobre dla ludzi o gabarytach a la Danny de Vito :rolleyes: Monard w porównianu z Mayu wygląda jak piękna kobieta, która się źle ubrała....


"Musisz zaakceptować ewentualność, że Bóg cię nie lubi, nigdy cię nie chciał i prawdopodobnie cię nienawidzi" Tyler Durden.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Głos poszedł na Mayu, choć boli w nim brak daty i rozmiary dobre dla ludzi o gabarytach a la Danny de Vito :rolleyes:

 

Bo to garniturowiec jest.

Z przedstawionej trójki "najładniejszy". Głos na Mayu


Czas, to coś, co mówi, jak długo musimy czekać...

a305ed90f05795c0.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie przy garniturowcach nie ma za małych zegarków, są jedynie za duże.

Wiem, że teraz jest moda na XXXXXXXL, ale jak to się mówi "małe jest piękne".

 

Pozwolę sobie na małe OT :P

Mirek wysłałem do Ciebie PW :rolleyes:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mirek wysłałem do Ciebie PW :rolleyes:

 

Odpowiedziałem.

 

Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Garniturowiec, garniturowiec..... i przez to właśnie mimo swojej niewątpliwej urody jest mało praktyczny :rolleyes:


"Musisz zaakceptować ewentualność, że Bóg cię nie lubi, nigdy cię nie chciał i prawdopodobnie cię nienawidzi" Tyler Durden.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zegarek ma być stricte garniturowy? Jeśli tak, to pewnie Mayu, ale też nie jest pozbawiony wad - 12 nie do końca komponuje mi się z całością zegarka, || z Monarda mogłoby lepiej pasować.

Natomiast funkcjonalnie Monard z datą prowadzi - dla mnie to komplikacja z której bardzo często korzystam. Trzeba też powiedzieć, że na zdjęciu Sphinxa z 8 wygląda dużo lepiej jak z 21, która jest nieproporcjonalnie duża do okienka (nie pozostawia ani 0.5 mm miejsca, całkowicie je wypełnia).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koledzy,

 

Czas na małą konkluzję.

Dzięki piękne za tak spontaniczną reakcję.

Zegarki Mosera to dla mnie kwintesencja subtelnej elegancji. Niezależnie od modelu. No może takim czasomierzem jest również Minerva 140th Aniwersary. Byłem w jej posidaniu i bardzo żałuję, że już nie jestem.

Miałem oczywiście zegarki PP, VC i AP i bardzo doceniam ich klasę ale te modele, które naprawdę mi się podobają są poza moim zasięgiem cenowym.Przynajmniej na razie.

W związku z tym czas na Mosera. Jaki to będzie na pewno się dowiecie.

 

Pozdrawiam

 

Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mirek, PW do mnie nie doszło :rolleyes:

Niestety nie po raz pierwszy. Coś z PW jest nie tak :P

Jakbyś mógł to wyślij jeszcze raz odpowiedź.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

Właśnie popatrzyłem na wyniki głosowania i Monard ma tylko jeden głos - Mariusz kliknij.

 

Kliknięte :rolleyes:.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Monard bez daty... ale chyba jestem w mniejszości :rolleyes:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nr2, ale potrzeby (daty) i wielkości nadgarstka są mi nieznane.


(...)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mayu jest piękny..marzenie:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mayu- marzenie


Piotr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czasem jeden rzut oka nie wystarczy, by właściwie ocenić sytuację. Mosera należy długo i wnikliwie obserować, by przyszło olśnienie:

post-1617-0-03374900-1311531077_thumb.jpg

post-1617-0-81273700-1311531093_thumb.jpg


Co-Axial

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie 345.505-013 - bardziej mi pasuje jako całość niż Mayu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam sie Mateuszem.

Wybieram model 1. Pod warunkiem, że będziesz go dość często używał, albo trzymał cały czas na chodzie. W przeciwnym razie - model 2.Data się sprawdza, gdy zegarek jest w użyciu. Duża sekunda nadaje zegarkowi magii i jest symbolem upływu czasu. Nie oceniajmy zegarków po zdjęciach. pomyślmy o ich użyciu. Tu Mayu nie jest moim faworytem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.