Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
kroootki

Odnowione budziki Slava

Rekomendowane odpowiedzi

Całość jest dość ciężka. Nie zdziwił bym się gdyby obręcz też była z innego metalu. Może kolega Tomasz wie coś więcej. Nie ukrywam, że bardzo mnie to interesuje. 

 

Ten składak był już omawiany na forum str. 50. Moim zdaniem  powstał z następujących części:

- Mechanizm 3-59 , prawdopodobnie tarcza i wskazówki 

- Obudowa stanowiąca obręcz brązowa niklowana ( i może chromowana ?) z szybą ,wkładka antyprochowa blaszana, pokrywa tylna z prochówką z otworem z GOST 51 - na pewno wcześniejsze niż mechanizm

- Podstawa tarczy stanowiąca jednocześnie element łączący obudowę z mechanizmem która w tym wypadku jest niklowana i chromowana.

Ja do tej pory nie spotkałem się z wykonaną w taki sposób podstawą tarczy . Niestety zdjęcia które są przedstawiane nie dają możliwości przeanalizowania tego elementu pod względem sprawdzenia np. w jakim stanie jest koło zębate wskazówki budzenia i jak jest ono zainstalowane. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zwykła Slava, ale żal było ie brać. Obudowa lakier oryginalny, dekielek malowany. post-57210-1557931721,8084_thumb.jpgpost-57210-1557931744,5036_thumb.jpgpost-57210-1557931754,8263_thumb.jpgpost-57210-1557931763,7727_thumb.jpg

 

Wysłane przy użyciu Tapatalka


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten składak był już omawiany na forum str. 50. Moim zdaniem  powstał z następujących części:

Ja do tej pory nie spotkałem się z wykonaną w taki sposób podstawą tarczy . Niestety zdjęcia które są przedstawiane nie dają możliwości przeanalizowania tego elementu pod względem sprawdzenia np. w jakim stanie jest koło zębate wskazówki budzenia i jak jest ono zainstalowane. 

Rzeczywiście było - mam już najwyraźniej sklerozę. :)

Nie mam jeszcze wszystkich niezbędnych detali, żeby go odbudować, więc nie powiem jakie jest koło zębate wskazówki budzenia - z zewnątrz wygląda tak jak inne, późniejsze. Koła zapadkowe przy sprężynach są typu "wilcze zęby" i ostre. To widać bez rozbierania mechanizmu. Mam kilka Drużb w kawałkach i trzymam je w oddzielnych workach, żeby jeszcze bardziej nie pomieszać części.Jak  zdobędę podstawkę (część plastikową, to rozbiorę go, umyję i pokażę wszystkie detale do ewentualnej dalszej dyskusji.

Edytowane przez Diabeł Polny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie/zagadkę. Od jakiego modelu może być tylna pokrywa budzika?  Kolor bordowy, prochówka z otworem , opisy literowe, Gosudarstwiennyj standard z 51 r.  niska wysokość ścianki bocznej  ( dla porównania pokrywa budzika MIR). Mam pewne przypuszczenia, ale nie chcę niczego sugerować. Trafiła do mnie luzem, bez innych elementów.  

post-42128-0-10565200-1557987659_thumb.jpg

post-42128-0-25053400-1557987665_thumb.jpg

post-42128-0-11888900-1557987672_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może pierwsze modele Globusa, a właściwie Bocmok, ale nie wiem kiedy zaczynali je produkować i późniejsze modele miału podcięcie na bocznej ściance. "Płytkie" dekielki miały też budziki w czarnej ebonitowej obudowie ale podobne wątpliwości jak przy poprzednim. Po prostu zbyt mała wiedza by próbować rozwiązać tą zagadkę.


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie/zagadkę. Od jakiego modelu może być tylna pokrywa budzika?  Kolor bordowy, prochówka z otworem , opisy literowe, Gosudarstwiennyj standard z 51 r.  niska wysokość ścianki bocznej  ( dla porównania pokrywa budzika MIR). Mam pewne przypuszczenia, ale nie chcę niczego sugerować. Trafiła do mnie luzem, bez innych elementów.  

1 - Dziura w prochówce - obstawiałbym wypadnięty nit ( na pierwszy rzut oka) - też mam taką na pokrywie z normą 51 ale ścianka boczna wysoka. Kolor był niebieski. Ale po zastanowieniu widzę, że kształt samej prochówki jest inny niż był później z nitami do przesuwania.Może to otwór na jakieś narzędzie do regulacji chodu - przy pełnym zakresie przesunięcia reszta otworu regulacyjnego jest zamknięta. W późniejszych otwiera się cały otwór, a po regulacji zamyka. Trochę dziwi kształt otworka w prochówce. Okrągły też by spełniał swoje zadanie.

2 - Norma 51 na pokrywie  - nawet może być Moskwa(czyli właściwie brak nazwy, bo to część nazwy fabryki)

Edytowane przez Diabeł Polny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

27B i kolor obudowy taki jak ten pokazywany tutaj 24B? :)

 

Ja kombinuję w podobnym kierunku ale 27B widziałem tylko w katalogu z 1960 r. oraz na watch.ru strona 294. W pierwszym przypadku prochówki nie widać, a w drugim prochówka jest bez otworu, GOST z 1957 r. i mechanizm 3-58(?). Pozostaje więc 19B . Taki jest już w katalogu z 1957 r. z tym "szwajcarskim" mechanizmem, ale tam niewiele widać. Pisze natomiast, że był malowany . Na watch.ru strona 541 jest ładny 19B z dziurawą prochówką ,korpus pokryty jest krystalitem ale na zdjęciach nie widać jaką wysokość na boczna ściana pokrywy mechanizmu. Okolicznością która wskazuje na to, że może to być taki model budzika jest kształt liter które są "kwadratowe". Na tej podstawie doszedłem do przekonania, że mogły być modele 19B malowane na taki bordowy kolor jeszcze w tej pierwszej wersji z dziurawą prochówką. jeżeli możesz to sprawdź jak wygląda u ciebie ta pokrywa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawdziłem swoje 4 Signal, najstarszy 57 roku, wszystkie mają głębokie dekle:

 

post-105856-0-25821600-1558043211_thumb.jpg

 

Jeszcze mnie dziwi brak wycięcia u góry, późniejsze dekle miały takie wycięcie na przycisk budzika, czyli dekiel chyba musiał stać dalej od mechanizmu.

Edytowane przez jankazas

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 - Dziura w prochówce - obstawiałbym wypadnięty nit ( na pierwszy rzut oka) - też mam taką na pokrywie z normą 51 ale ścianka boczna wysoka. Kolor był niebieski. Ale po zastanowieniu widzę, że kształt samej prochówki jest inny niż był później z nitami do przesuwania.Może to otwór na jakieś narzędzie do regulacji chodu - przy pełnym zakresie przesunięcia reszta otworu regulacyjnego jest zamknięta. W późniejszych otwiera się cały otwór, a po regulacji zamyka. Trochę dziwi kształt otworka w prochówce. Okrągły też by spełniał swoje zadanie.

2 - Norma 51 na pokrywie  - nawet może być Moskwa(czyli właściwie brak nazwy, bo to część nazwy fabryki)

 

Może jeszcze nie spotkałeś się z takim starszym mechanizmem . Tam ramię regulatora chodu wykonane było pod kątem prostym, prostopadle  w stosunku do płaszczyzny mechanizmu . Koniec tego ramienia wystawał na zewnątrz przez ten prostokąty otwór w prochówce. Widać to na trzecim zdjęciu w budziku MIR . Tam nie ma nita tylko  jest końcówka ramienia regulatora wystająca przez otwór w prochówce.  Czy możesz  pokazać zdjęcia z zewnątrz i wewnątrz  tej niebieskiej pokrywy o której piszesz ?

 

 

Jeszcze mnie dziwi brak wycięcia u góry, późniejsze dekle miały takie wycięcie na przycisk budzika, czyli dekiel chyba musiał stać dalej od mechanizmu.

Ta pokrywa ma tylko 10 mm wysokości i nie koliduje z mocowaniem wyłącznika budzenia ani nóżek. Na wewnętrznej ściance widoczne jest miejsce w które uderzał młotek gongu czyli spełniała swoją rolę przy budzeniu. 

Do tej pory, poza tym starym 19B,  nic innego, rozsądnego nie przychodzi mi do głowy . No chyba, że jest to z 21B - chociaż prawdopodobieństwo bliskie 0.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może jeszcze nie spotkałeś się z takim starszym mechanizmem . Tam ramię regulatora chodu wykonane było pod kątem prostym, prostopadle  w stosunku do płaszczyzny mechanizmu . Koniec tego ramienia wystawał na zewnątrz przez ten prostokąty otwór w prochówce. Widać to na trzecim zdjęciu w budziku MIR . Tam nie ma nita tylko  jest końcówka ramienia regulatora wystająca przez otwór w prochówce.  Czy możesz  pokazać zdjęcia z zewnątrz i wewnątrz  tej niebieskiej pokrywy o której piszesz ?

Rozjaśniłeś mi jedno - mam mostek balansowy z takim, jak piszesz, ramieniem regulatora chodu. Pokrywa była zardzewiała z zewnątrz i po przeszlifowaniu pomalowałem żeby zabezpieczyć. Wnętrze ma oryginalny kolor. Przy okazji fotka mostka o którym była mowa. Trochę słabo widać, ale jest też pierwotna konstrukcja trzymania włosa przez regulator.

post-32080-0-78979600-1558081503_thumb.jpgpost-32080-0-44984100-1558081521.jpgpost-32080-0-33037700-1558081495_thumb.jpg

Edytowane przez Diabeł Polny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
 No chyba, że jest to z 21B - chociaż prawdopodobieństwo bliskie 0.

21B musiał raczej mieć pokrywę grubo chromowaną, taką jak wczesne 20B.

Kiedyś ktoś pokazywał chyba na watch.ru pokrywę z nadpisem 21B, była zamontowana na 18B czy na 20B dokładnie nie pamiętam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

21B musiał raczej mieć pokrywę grubo chromowaną, taką jak wczesne 20B.

Kiedyś ktoś pokazywał chyba na watch.ru pokrywę z nadpisem 21B, była zamontowana na 18B czy na 20B dokładnie nie pamiętam.

 

Moja wypowiedź na temat 21B to żart i przejaw desperacji  spowodowany tym, że nie mogę dopasować tej pokrywy do  modelu budzika. W jedynym modelu 21B który widziałem tylko w katalogu 1957, na pokrywie są piktogramy podobne do tych stosowanych w budzikach niemieckich . Nie ma tam opisu cyrylicą. 

 

Może ludzie ze wschodu mogli by pomóc w rozwiązaniu tej zagadki.

Edytowane przez Tomasz ZZ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wreszcie udało mi się wyjść na giełdę i oto rezultat. Mechanizm, o dziwo, ma sprawny balans i młotek do czerwono-złotej Sławy z dzwonkami.

post-32080-0-67885300-1558183464_thumb.jpg

Edytowane przez Diabeł Polny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może ludzie ze wschodu mogli by pomóc w rozwiązaniu tej zagadki.

Zapytałem na ojczyznie tych budzików :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znalazłem kogoś, kto wyprodukował rakietki do Sławy-globusa. Całkiem fajne, nabyłem jedną:

post-32080-0-57329100-1558377973.jpg

Edytowane przez Diabeł Polny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znalazłem kogoś, kto wyprodukował rakietki do Sławy-globusa. Całkiem fajne, nabyłem jedną:

attachicon.gifrakietka.JPG

Jeszcze tak znaleść kto tylną pokrywę wyprodukowałby  :ph34r:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze tak znaleść kto tylną pokrywę wyprodukowałby  :ph34r:

Próbował się przymierzyć do projektu, ale byłaby bardzo droga, bo aluminiowa się zaraz połamie (zamek), a to prawie rękodzieło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po pewnym okresie przerwy przystepuję do rekonstrukcji Mira 2-56. To co mam jest na zdjęciu poniżej. Zardzewiałą obudowę przeszlifowałem i zastanawiam się nad kolorem. W oryginale to był krystalit. Muszę sporo dodać, bo budzik był niekompletny. Zdjęcie trochę słabe, ale jest to tradycyjna tarcza miedziana. Szkło założę szklane (z dodatkową obręczą).  Detale będą srebrne (chyba, że w międzyczasie zdobędę złotą obręcz.Zastanawiam się też, czy z korozją podkładu pod tarczę walczyć, czy dać nowy. Czekam na ewentualne uwagi Kolegów.

post-32080-0-04608400-1558476978_thumb.jpg

Edytowane przez Diabeł Polny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ładna tarcza, ja osobiście zamieniłbym rdzawe elementy.

 

Na temat krystalitu, ktoś się ciakawił hydrografiką?Mając odpowiedni wzór udałoby się odtworzyć bardzo podobne pokrycie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ładna tarcza, ja osobiście zamieniłbym rdzawe elementy.

 

Na temat krystalitu, ktoś się ciakawił hydrografiką?Mając odpowiedni wzór udałoby się odtworzyć bardzo podobne pokrycie.

To nie jest wielki problem. Jako chemik mogę go dokładnie opisać.

Bardzo dokładnie oczyszczony kawałek metalu - wkłada się do stopionej cyny, trzyma tam trochę(nie wiem ile czasu)  i wyciąga na zewnątrz. Nadmiar cyny odcieka a na powierzchni pojawiają się kryształy metalicznej cyny. Po wystudzeniu pokrywa się wykrystalizowaną cieniutką warstwę cyny warstwą przeźroczystego lakieru ochronnego. I tyle. Problem jest, jak przypuszczam, w skali. Trzeba stopić, jak przypuszczam, jakieś 5-10 kg cyny.

Edytowane przez Diabeł Polny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ładna tarcza, ja osobiście zamieniłbym rdzawe elementy.

Myślę, że część elementów, które istnieją w późniejszych modelach warto zamienić, ale płytę, mechanizm budzenia, bębny i sprężyny warto zregenerować i zakonserwować. Sprężyna budzenia ma taki sam zaczep jak sprężyna chodu, ale bęben otwiera się z przeciwnej strony niż późniejsza. Oś tego bębna jest jest taka sama jak późniejsze.

post-32080-0-19442900-1558547795_thumb.jpgpost-32080-0-63408800-1558547810_thumb.jpg

Edytowane przez Diabeł Polny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Późniejszy model. post-57210-1558558452,4131_thumb.jpgpost-57210-1558558465,2429_thumb.jpgpost-57210-1558558490,7665_thumb.jpg

 

Wysłane przy użyciu Tapatalka


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że część elementów, które istnieją w późniejszych modelach warto zamienić...

No i los sam pokierował sprawą. Wyczyściłem całość, wymieniłem koła za wyjątkiem wychwytowego i sąsiedniego (bodajże minutowe). Z balansem obchodziłem się jak ze śmierdzącym jajkiem - czyszczenie tylko przez płukanie w różnych roztworach - trochę plam zostało. Ruszył od razu, ale po kilkunastu godzinach urwał się włos. Musze wstawić nowy - rozważam zregenerowanie całego układu balansowego z pozostawieniem tylko oryginalnego regulatora. No i problem z kolorem bo krystalitu nie zrobię. Czy ktoś z kolegów ma patent na czyszczenie miedzianej tarczy?

post-32080-0-07920100-1558637045_thumb.jpgpost-32080-0-84434200-1558637058_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz mogłem mechanicznie odczyścić mostek balansu. Ciekawe, że włos sie nie urwał, tylko wysunął. W tej konstrukcji włos przekłada się przez otworek w bolcu (zdjęcie) i zagina na końcu. Mostek ma ubytki w chromowaniu. Załączam też zdjęcie zamka na regulatorze - w pozycji zamkniete.

post-32080-0-45198800-1558990755_thumb.jpgpost-32080-0-14710700-1558990788_thumb.jpg

Edytowane przez Diabeł Polny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.