Jakiej wielkości i typu macie TV i z jakiej odległości oglądacie

[carlito1 66]

Dobrze kolego wszechwiedzący, wybacz się podzieliłem tą informacją

 

Moim zdaniem nie jest zdrowo siedzieć blisko dużego tv, a kolega zrobi jak uważa.

[spy 52]

Na razie to ty udajesz wszechwiedzacego. Ale nie martw sie my Polacy jestesmy ekspertami od wszystkiego (vide ostatni Newsweek).

Rozumiem, ze nie bedziesz uzasadnial dlaczego jest to niezdrowe? Twoim zdaniem oczywiscie.

[Frytejro 3]

Moze oboje napiszcie swoje racje? bo to ze LCD czy plazma nie bije po oczach tak jak CRT to nie znaczy ze nie bije wogole. Do tego CRT byly mniejsze od obecnych, wiec trzeba by przeliczyc czy ta mała szkodliwosc LCD/plazmy przy 2 razy a nawet 3 razy wiekszym ekranie nie powoduje tego samego co powodowal maly CRT

 

A ze nowe TV tez sa szkodliwe to zrób sobie prosty zabieg - ustaw sobie swoj TV na opcję "sklep" i ogladaj caly wieczór - oczy Ci bedą chciały z orbit wyjsc. Od wszystkiego mozna sobie popsuc wzrok. W szkole mnie uczono by czytajac ksiązke miec ja od siebie jaknajdalej, bo im trzymasz ją blizej tym szybciej niszczysz wzrok. A to byla tylko ksiązka

[xxxyyy 0]

37 cali LG lcd i oglądam z około 3-3,3 m. IMO w zupełności wystarczająca wielkość.

 

no to witaj w klubie a też 37 cali LCD też LG tyle że odległośc 2,5-3m. Miło wiedzieć że niektórym też wystarcza taka wielkośc....czyli jednak chyba wybrzydzam z tą wielkością

[carlito1 66]

Rozumiem, ze nie bedziesz uzasadnial dlaczego jest to niezdrowe? Twoim zdaniem oczywiscie.

Dobrze rozumiesz

 

Poczytaj odpowiednie fora, tematyczne.

[Mateo 8775]

Pozwoliłem założyć sobie ankietę jakiej wielkości posiadacie telewizorki i jakiego typu (plazma, LCD, LED?) i z jakiej odległości mniej więcej oglądacie.

Sam myślę zmienić i pozwolę sobie założyć ankietę, odpowiedzi pomogą mi w wyborze:)

 

Dlatego oprócz głosu na daną opcję proszę o krótki wpis dotyczący odległości z jakiej się optymalnie ogląda daną wielkość.

 

Ja mam obecnie LCD 37 cali odległość niecałe 3 metry ale już wydaje mi się mały...no a może to moje fanaberie:)

 

Telewizorów 3D nie daję gdyż nie biorę takiego pod uwagę.

 

46" LCD FullHD Sharp (sprzed 3-4 lat, bez podświatlenia LED). Ogladam z odleglosci 2.5-3m.

Przed zakupem byłem nastawiony na max 36".

W końcu zdecydowałem się na 46", ale z poważną obawą że będzie za duży.... Juz po tygodniu ogladania wiedzialem ze moglby byc jeszcze wiekszy. Teraz bym kupowal 52-55".

Ogladam glownie programy HD (TV, BluRay) a przy DVD PS3 robi dobra robote upscalujac do HD.

Moja rada: dobrze sie zasatanow, jaki rozmiar kupic, a potem kup o jeden rozmiar wiekszy ;-)

[spy 52]

Dobrze rozumiesz

 

Poczytaj odpowiednie fora, tematyczne.

 

I wszystko jasne...

[carlito1 66]

Jak z dzieckiem

 

Posłuchaj kolego, tv kupowałem jakiś czas temu, dość sporo czytałem na ten temat (w sieci tego sporo, śmiało możesz poszukać), i w większości opinii zaleca się oglądanie takiego tv w odległości minimum 2,5 m. Znaczy to, że coś na rzeczy być musi, tak? No chyba. Zresztą kolega Frytejro dobrze zauważył, że nawet czytanie książki zbyt blisko może być szkodliwe, tak? No pewnie, że tak. Oczywiście, że ogladając tv z bliska nie oślepniesz, ale uważać nie zaszkodzi.

[spy 52]

A ze nowe TV tez sa szkodliwe to zrób sobie prosty zabieg - ustaw sobie swoj TV na opcję "sklep" i ogladaj caly wieczór - oczy Ci bedą chciały z orbit wyjsc. Od wszystkiego mozna sobie popsuc wzrok. W szkole mnie uczono by czytajac ksiązke miec ja od siebie jaknajdalej, bo im trzymasz ją blizej tym szybciej niszczysz wzrok. A to byla tylko ksiązka

Zeby sobie popsuc wzrok TV musialby swiecic rownie jasno jak slonce albo porzadny laser. W twoim prczykladzie oczy popieka i bedzie ok. To z ksiazka to tez mit.

Kiedys pisali o tym w Przekroju (jest/byl taki dzial z "madrymi" pytaniami od czytelnikow).

Pierwszy lepszy link z googla: http://www.nytimes.com/2005/06/07/health/07really.html

[spy 52]

Jak z dzieckiem

 

Posłuchaj kolego, tv kupowałem jakiś czas temu, dość sporo czytałem na ten temat (w sieci tego sporo, śmiało możesz poszukać), i w większości opinii zaleca się oglądanie takiego tv w odległości minimum 2,5 m. Znaczy to, że coś na rzeczy być musi, tak? No chyba. Zresztą kolega Frytejro dobrze zauważył, że nawet czytanie książki zbyt blisko może być szkodliwe, tak? No pewnie, że tak. Oczywiście, że ogladając tv z bliska nie oślepniesz, ale uważać nie zaszkodzi.

Nie masz racji - w obu kwestiach. Ksiazke mozesz czytac z dowolnej odleglosci tak zeby sie nie meczyc i przy dowolnym swietle - robiono badania. Oczy po prostu szybciej sie mecza. To, ze mama ci nie pozwalala czytac pod kocem przy latarce to juz inna sprawa.

Zalecana odleglosc od TV dotyczy jakosci obrazu. Nie ma nic wspolnego z zaleceniami zdrowotnymi - chyba, ze masz padaczke albo chorobe lokomocyjna.

[carlito1 66]

Ja swoje, a Ty swoje - bez sensu ta rozmowa

 

Jak znajde czas, to Ci wyszukam pewien artykuł jakiegoś tam okulisty.

 

Podkreślam, że nie jestem ekspertem w tej dziedzinie, swoją wiedze opieram na tym, co wyczytałem w sieci i usłyszałem od osób trzecich.

[are444 0]

Wzrok psuje się przez długotrwałe patrzenie na płaskie powierzchnie, nie ma to znaczenia czy jest to książka, monitor czy tv, po prostu wzrok człowieka z natury przystosowany jest do pracy "w terenie", tzn ogniskuje wzrok na przedmiotach znajdujących się w różnych odległościach. Jeśli tego nie robimy pracując przy komputerze, czytając książkę, itp to zauważamy dosyć szybkie zmęczenie wzroku. Dodatkowe znaczenie ma na pewno kontrast pomiędzy przedmiotem na który patrzymy a tłem. Stąd zawsze powinno się oglądać tv przy włączonym świetle. Przynajmniej tyle wyjaśniał mi okulista.

Pozdrawiam

PS. A jeśli chodzi o odległość to podobno powinno się dobierać tv do odległości wg zależności 10' na jeden metr i tak 40' dla 4m, 50' to 5m, itd

[spy 52]

Zle uslyszales, mowil o zmeczeniu wzroku nie o psuciu. Jesli jednak mowil o psuciu to pora zmienic okuliste.

 

http://www.agingeye.net/visionbasics/visionmyths.php - ale wy i tak wiecie lepiej...

[Frytejro 3]

Ten artykul to jakies pieprzenie i nawet nie chce mi sie czytac. Od kiedy to zmeczenie nie powoduje uszkodzenia? po jaka cholere chodzisz spac? przeciez tylko z powodu zmeczenia - nie lepiej 24h na dobe funkcjonowac? jedz, pij, i pracuj, baw się 24h na dobe - bedziesz tylko zmęczony, ale sie nie popsujesz/ nie padniesz.... Wzrok Ci sie meczy i tyle - wlasciwie olać to. No super, czyli wg Ciebie niszczenie wzroku to tylko jak sobie wydłubiesz oczy? - wszystko inne to tylko zmęczenie niewplywające na nic.. Tym sposobem wszystko by bylo niezniszczalne. To ze teraz cieszysz sie dobrym wzrokiem i tylko czasem czujesz zmeczenie nie znaczy ze za 5 lat wzrok ci sie niepogorszy lawinowo. Idz na budowe i przenos pustaki 24/h - po 3 godzinach ciagłej pracy najwyzej bedziesz czul zmęczenie rak czy kręgosłupa, ale spokojnie to Ci nie uszkodzi kregosłupa napewno.... taaaa ... a małysz za rok wystartuje w F1 i wygra mistrzostwo..

[Adi 3410]

Michał - zalecenia dotyczące odległości w LCD nie mają nic wspólnego ze szkodliwym promieniowaniem. CRT to lampa waląca wiązką elektronów na jakiś luminofor za szybą - zawsze jakaś cześć pewnie się przedostawała. To szkodziło oczom. Światło led, czy zimna katoda - raczej nie promieniują w szkodliwy sposób. Podawanie odległości optymalnej ma na celu dobranie takiej, by nie przeszkadzało Ci to, że widzisz piksele. Telewizor np 42 cale o rozdzielczosci 800x600 to imo racze z minimum 5 metrów trzeba oglądać. Tej samej wielkości, a 1920x1080 spokojnie z 2,5 m przy sygnale HD. Oczywiście z gapieniem sie w pudło nie należy przesadzać.

[carlito1 66]

Dzięki Adrian za wyjaśnienie. Szukam wciąż pewnego artykułu na ten temat, postaram się go dzisiaj wkleić. Fajnie było tam napisane, co i w jakim stopniu jest szkodliwe dla oczu.

[spy 52]

Ten artykul to jakies pieprzenie i nawet nie chce mi sie czytac. Od kiedy to zmeczenie nie powoduje uszkodzenia? po jaka cholere chodzisz spac? przeciez tylko z powodu zmeczenia - nie lepiej 24h na dobe funkcjonowac? jedz, pij, i pracuj, baw się 24h na dobe - bedziesz tylko zmęczony, ale sie nie popsujesz/ nie padniesz.... Wzrok Ci sie meczy i tyle - wlasciwie olać to. No super, czyli wg Ciebie niszczenie wzroku to tylko jak sobie wydłubiesz oczy? - wszystko inne to tylko zmęczenie niewplywające na nic.. Tym sposobem wszystko by bylo niezniszczalne. To ze teraz cieszysz sie dobrym wzrokiem i tylko czasem czujesz zmeczenie nie znaczy ze za 5 lat wzrok ci sie niepogorszy lawinowo. Idz na budowe i przenos pustaki 24/h - po 3 godzinach ciagłej pracy najwyzej bedziesz czul zmęczenie rak czy kręgosłupa, ale spokojnie to Ci nie uszkodzi kregosłupa napewno.... taaaa ... a małysz za rok wystartuje w F1 i wygra mistrzostwo..

Po co ten kpiacy ton? Uwazasz, ze wiesz lepiej od "Unversity of Illinois Eye & Ear Infirmary"? No ale nie chcialo ci sie tego "pieprzenia" nawet przeczytac...

Gratuluje podejscia do dyskusji.

[Frytejro 3]

Ton jest normalny, tylko nie rozumiem Twojego podejscia ze w to wierzysz - skoro cos sie meczy i to nie jest oznaka niczego złego to wogole nie ma sensu nawet linka otwierac bo sie pooprostu z tym nie zgadzam. I nawet niech to bedzie artykuł ze wszsytkich razem wzietych instytutów na świecie. Wszsytko się zuzywa. A cos co jest mocno przeciązone/wysilone zuzywa się bardziej a nie mniej czy tak samo jak uzytkowane w normlanych warunkach. No chyba ze ktos pokaze mi artykul z zupelnie innej dziedziny, gdzie jest udowodnione ze przeciązenie czegokolwiek nie powoduje rzadnych skutków ubocznych to wtedy zaczne myslec inaczej ( i nie chodzi mi o chwilowe jakies przeciazenie tylko trwałe, badz ponad dopuszzcalną normę).

[Adi 3410]

Tym podejściem to niezdrowe jest otwieranie oczu, a nóz się zużyją.

Moim zdaniem chodzi o to, że dawny sprzęt emitował promieniowanie szkodliwe dla wzroku. Dzisiejszy go nie epituje, lub emituje pomijalne ilości promieniwania. Teza o "zuzywaniu" to jakiś absurd. Kiedy spogladam na TV z komfortowej odległosci - czyli na pewno nie za dużej - mniej męcze wzrok, niz składajac werk zegraka. KAzda praca z uzyciem wzroku męczy go. ALe rozmawialismy o "szkodliwości patrzenia na tv" Patrząc na dzisiejszy telewizor zuzywasz wzrok podobie, jak gdybyś wpatrywał sie w "Damę z łasiczką". Chyba koledzy jaby za młodzi - i nie pamiętają co było czynnikiem szkodzacym wzrokowi w dawnych telewizorach/monitorach. Dzis tego czynnik anie ma i o tym debata.

[zer0 21]

Czemu w ankiecie nie ma opcji nie posiadam? ja nie mam od lat siedmiu i na pewno nie kupię żadnego TV

[Frytejro 3]

Mysle ze dlatego ze autor chce wymienic TV na wiekszy albo i nie... a nie calkowicie sie pozbyc wiec nie potrzebuje opinii nieposiadajacych Ja np tez nie ogladam TV chyba ze musze a kupilem Smart TV za cene 2-3 zwyklych i teraz pytanie po co? o zboczeniach nie dyskutujemy w tym watku

[shogunpolska 0]

Witam wszystkich. Sony LCD 32 cale z 2 metrów trochę za mały, następny będzie większy.

[tomekr89 168]

Z tym za bliskim siedzeniem chodzi Carlitowi pewnie o to, że przy zbyt małej odleglości wzrok nie obejmuje całego ekranu i trzeba ciągle śledzić oglądany obiekt, co męczy oczy. Minimalna odleglość od TV to taka, przy której można niemal w bezruchu siedzieć i nie trzeba "machać" oczami.

[Dominik Szymański 2]

Pewnie już dawno powinienem nie żyć, zamiast oczu mieć dwie wypalone dziury, z mózgu powinny wyrastać mi agawy, bo od pary lat oglądam 46 cali z odległości 2-3 metrów, zależy jak zalegnę. I wprost to uwielbiam

[Frytejro 3]

Ja zato wlasnie skonczyelm divxa ogladac na komputerze - 22 cale LCD. Lezałem jakies 2,5m od obrazu - wydawal mi sie mały momentami - ale jak na chwile sie podniosłem z łożka i zmniejszylem odleglosc o połowę to sie przerazilem fatalnej jakosci obrazu Dokładnie zobaczylem taki obraz jaki widze w 40 calach z 4 metrów jesli nie jest HD. Na 46 calach z 3 metrów to bym oslepł moze nie przez monitor a przez jakosc heheh