Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
czerralf

Fabrik Marke Werner C

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano (edytowane)

Przeglądając swoje archiwa trafiłem na takie ciekawostki odnośnie Wernera, jak już wcześniej było wiadomo Werner posiadał swoją filię w Warszawie w 1905 roku zlokalizowana była przy ulicy Grzybowskiej 43. Odnośnie fabryki widzimy dwie lokalizacje i ich wielkość. Interesujące jest to, że każdy model zegara posiadał swoją nazwę jak i oznaczenie liczbowe.

post-23456-0-70670400-1519906887_thumb.jpg

post-23456-0-80191000-1519907159_thumb.jpg

post-23456-0-49080700-1519907171_thumb.jpg

Edytowane przez jaha

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Ciekawe na jakiej zasadzie działała ta filia. Wygląda, że inaczej nazywała się dla rosyjskich urzędów, inaczej zaś w niemieckich katalogach.

 

Przy Grzybowskiej 43 działała fabryka niejakiego A. Długacza, założona w 1895 roku (budziki, regulatory, zegary ścienne, w roku 1905 200 tys. rubli obrotu) .

W 1905 r. mieli 60 pracowników, maszyna parowa o mocy 6 koni.
 
Wiesław Głebocki,  Zegarmistrzowie warszawscy XIX w. Wyd. Naukowe PWN, Warszawa1992
Edytowane przez tarant

Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

W ofercie Wernera są budziki, typowe dla Szwarcwaldu kukułki, a nawet powiedział bym topowe ,,Jahresuhrwerke,, 400 Tage. Nie spotkałem żadnego linkowca. Regulatorem nazwać można zapewne wysokie na 140-144 cm zegary z napędem sprężynowym, posiadające wahadła rusztowe może nawet kompensacyjne zwane z angielska False mercury pendulum po niemiecku Chronometerpendel.

 

Odnośnie lokalizacji, być może w 1905 roku doszło do zmiany właściciela, być może powstała spółka?

Dużą dawkę informacji na temat zmian właścicieli odnośnej działki posiadają zapewne inwestorzy wybudowanego tam stosunkowo niedawno wieżowca. Kolejnym źródłem informacji są pasjonaci historii miasta Warszawy. Innym tropem może być teoria iż w obrębie działek 43, 45 działały dwie firmy zajmujące się wyrobem, dystrybucją czasomierzy a ich numery adresowe zostały z czasem wymieszane.

 

Inną ciekawostką jest wykorzystanie elementu gałązki świerkowej jako symbolu Szwarcwaldu w swoich publikacjach, widzimy to na obrazkach ukazujących fabryki. Dotąd gałązka świerkowa wśród miłośników zegarów była synonimem Lenzkircha.

post-23456-0-66580300-1519976769_thumb.jpg

post-23456-0-54391300-1519976783_thumb.jpg

post-23456-0-04141200-1519976798_thumb.jpg

post-23456-0-30268500-1519976829_thumb.jpg

post-23456-0-13329900-1519977091_thumb.jpg

Edytowane przez jaha

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podpowiedzcie proszę:
 
Czy dobrze rozpoznałem ? to jest Carl Werner ? 

 

Taki sprzęt udało mi się kupić za parę PLN .. W zasadzie to chciałem kupić samą skrzynkę, bo gość który sprzedawał opowiadał, ze 10 lat temu zaniósł zegar do zegarmistrza... ten sobie nie poradził z problemem ...i wymienił mechanizm na nowy. A mimo to zegar nie ruszył.
Więc się spodziewałem jakiegoś współczesnego patentu. Zaglądam, a tam taka maszyna.

Właśnie próbuję ten mechanizm reanimować.

Ma ktoś może pomysł jaki to będzie okres ? 
 
 

Edytowane przez Yahagi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Proszę nie wstawiać obrazów z imejdżsraka. Znikają po krótkim czasie.

post-6402-0-10860100-1537303942_thumb.jpgpost-6402-0-26556000-1537303946_thumb.jpgpost-6402-0-31349400-1537303939_thumb.jpgpost-6402-0-68302000-1537303948_thumb.jpg


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór!
 
Nie Carl Werner, a F. Мауте.
~ 1895 roku.
 
Pozdrawiam, Tatyana

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Eee.. no to jestem trochę zaskoczony (dzięki Tatyana za reakcję).

Wydawało mi się, że odrobiłem lekcję i trafnie oceniłem producenta, a tu być może jednak nie....

Pogrzebałem trochę na sieci i nie znalazłem podobnego FMSa...

 

Natomiast nieco wcześniej:
http://zegarkiclub.pl/forum/topic/63862-fabrik-marke-werner-c/?do=findComment&comment=934666
Piterek pokazywał identyczny mechanizm jak mój (on ma sygnaturę, a ja za to mam numer :)). Wszystko się zgadza, jest:
- charakterystyczna 8 na osi kotwicy (jeśli posługuję się niefachowymi terminami - wybaczcie proszę :))

- wahadło zawieszone jest na zawieszce skrzyni a nie bezpośrednio na mechaniźmie

- sanki są identyczne (https://zegarkiclub.pl/forum/uploads/monthly_08_2014/post-33939-0-61978800-1408808137.jpg)

- jest typowy dla CW odbojnik młoteczka

- kotwica ma też dość charakterystyczny kształt.. jest kanciata i ma regulowane obie palety... 

 

Na znanym, trójliterowym portalu wyprzedażowym  z 'x-em' w nazwie jest sprzęt identyczny jak mój (za 275 PLN :)). Podobny przypadek, jest numer serii - nie ma sygnatury. Gość co prawda nie pisze co to jest, ale istnieje dostrzegalna 'takasamość'.

Mechanizm nieco wcześniejszy, bo tam jest 42805 a u mnie 52595. Cała reszta jest identyczna, mechanizm, kształt kotwic, sanki (te są niemal identyczne - pomysł bardzo podobny, ale nie 100%... jednak wymiennie jeden na miejscu drugiego dałoby się bez problemu zamontować), gong... nawet wskazówki takie same (ja mam minutową niestety ułamaną :( ) Skrzynka jest podobna. Poprzyglądałem się i porównując doszedłem do wniosku że to co mam to raczej nie jest składak...  

No i stąd moje zaskoczenie, że to FMS. 

 

Tatyana  - co według Ciebie wskazuje, że to Friedrich Mauthe ??

 

(to moje pierwsze kroki w temacie starych werków, więc nie wymądrzam się - jakby co :) Po prostu chciałbym się przybliżyć do rozwiązania zagadki :))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Uwierz w ducha" był taki kiedyś film , a ja ci mówię  - uwierz Tatyanie  ;)

... nawet jak nie odpowie. :ph34r:

:rolleyes:

Edytowane przez LESKOS

Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:) Wiesz... ja poczytałem Tatyanę z innych postów ... i czapkę z głowy i szacunek przed jej wiedzą. Chciałbym tylko wiedzieć co ją przekonało że to FMS a nie CW ... 
:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry panowie!

U Mauthe i Wernera wiele różnic.

U Мауте na przedniej platyny kosztuje pokój montażu zestawu (liczba od 1 do 20), a u Wernera ten pokój na dole na środku.

Jeśli z numeru seryjnego Мауте odliczyć pokój montażu zestawu, to otrzymamy liczbę x 20.  (52593-13)/20
Jeśli z numeru seryjnego Wernera odliczyć pokój montażu zestawu, to otrzymamy liczbę x 6.

Wymienne palety kotwy Мауте odnotowano ze strony przedniej platyny

post-90701-0-00763600-1537438543_thumb.jpg

 a Wernera ze strony tylnej platyny.

post-90701-0-73521700-1537438549_thumb.jpg

Koła zębatego Мауте i Wernera też się różnią.

post-90701-0-92367400-1537437983_thumb.jpg post-90701-0-44528700-1537437960.jpg

Pozdrawiam, Tatyana

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W ofercie Wernera są budziki, typowe dla Szwarcwaldu kukułki, a nawet powiedział bym topowe ,,Jahresuhrwerke,, 400 Tage. Nie spotkałem żadnego linkowca. Regulatorem nazwać można zapewne wysokie na 140-144 cm zegary z napędem sprężynowym, posiadające wahadła rusztowe może nawet kompensacyjne zwane z angielska False mercury pendulum po niemiecku Chronometerpendel.

 

Odnośnie lokalizacji, być może w 1905 roku doszło do zmiany właściciela, być może powstała spółka?

Dużą dawkę informacji na temat zmian właścicieli odnośnej działki posiadają zapewne inwestorzy wybudowanego tam stosunkowo niedawno wieżowca. Kolejnym źródłem informacji są pasjonaci historii miasta Warszawy. Innym tropem może być teoria iż w obrębie działek 43, 45 działały dwie firmy zajmujące się wyrobem, dystrybucją czasomierzy a ich numery adresowe zostały z czasem wymieszane.

 

Inną ciekawostką jest wykorzystanie elementu gałązki świerkowej jako symbolu Szwarcwaldu w swoich publikacjach, widzimy to na obrazkach ukazujących fabryki. Dotąd gałązka świerkowa wśród miłośników zegarów była synonimem Lenzkircha.

Dzięki za zamieszczenie materiałów. Teraz wiem, że mój Werner to nr 703 czyli "Buffalo" i nie jest to jakiś wydziw...

Edytowane przez kiniol

Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj Tatyana....

No cóż... Widzę, że będę się jeszcze musiał dużo uczyć :) 
Wszystko się zgadza, i kotwy i koło pod tarczą. Mam werka Fredricha Mauthe :) (to chyba też nie jest źle, no nie ? :))

Jeszcze raz wyrazy uznania dla Twojej wiedzy... 

Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za precyzyjne informacje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,
posiadam zegar wiszący Carl Werner fabrikmarke, który chcę odrestaurować także napewno brakuje mu kilku elementów np. korony. Na zdjęciu, które dodałem widnieje znak CW fabrikmarke, oraz numer 76981. Wiem, że pozostał on po opuszczających dolnośląskie ziemie Niemcach i tak został on w mojej rodzinie. Mógłby ktoś podać więcej informacji; W którym roku mógł zostać wyprodukowany?

post-106696-0-22587700-1538351646_thumb.jpg

post-106696-0-98712200-1538351665_thumb.jpg

Edytowane przez DawidMac

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry!
 
Brak śrub na tylnej platyny i biorąc pod uwagę numer seryjny mechanizm wyobrażam sobie koniec 1880-tych.
Zegary z bliskim numerem seryjnym 92115:

Pozdrawiam, Tatyana
 

post-90701-0-56002500-1538375791_thumb.jpg

post-90701-0-76423100-1538375945_thumb.jpg

post-90701-0-44165200-1538375958_thumb.jpg

post-90701-0-97137700-1538375964_thumb.jpg

Edytowane przez Tatyana

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tatyana: 

>> Wymienne palety kotwy Мауте odnotowano ze strony przedniej platyny
>>  a Wernera ze strony tylnej platyny.

A czy znasz przypadki, żeby Werner robił wcześniej tak jak Mauthe ? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Wymienne palety kotwicy to bardzo stały znak.

 

Zaczęłam zbieranie statystyk z "Schlenker & Kienzle", w tej firmie mam największy statystyki. Cały czas tylko dwa mechanizmy, które kotwa zainstalowana na odwrót, ale tam wyraźnie został przeprowadzony remont mechanizmu.

 

Tak samo jak u Mauthe palety stoją u Thomas Haller i u niektórych niezidentyfikowane mechanizmów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Są czasami bardzo dziwne mechanizmy. 
 
Oto przykład współpracy dwóch renomowanych firm: Mauthe i Carl Werner.
 
Sam mechanizm wyprodukowany Mauthe na początku 20 wieku, ale piętno (Werner deponirt z kogutem) i fly od Carl Werner!
Fly - jak na polskim nazywa się ta część?
 
Pozdrawiam, Tatyana

post-90701-0-52016400-1539170476_thumb.jpg  post-90701-0-80348600-1539170501_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fly to wiatraczek :)

Robię śledztwo w sprawie https://zegarkiclub.pl/forum/uploads/monthly_10_2018/post-106495-0-91712300-1538994588.jpg
 

i więcej mi wskazuje na Wernera niż na cokolwiek innego.... chociaż wiem, że moja wiedza w temacie jest niewielka i może coś kluczowego pomijam. 
Wieczorem wrzucę moje wnioski... może coś podpowiesz. 

 

(takie śledztwo - to fajna zabawa :))

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fly to wiatraczek :)

 

(takie śledztwo - to fajna zabawa :))

 

 

Dziękuję!   Zgadzam się, to wygląda na dziecinną grę "Znajdź różnicę"
 
Mechanizmy wczesnego Wernera (to druga połowa 1880-tych) wyglądały tak:
Ja pobrudziłaś kolorem niektóre "znaki szczególne".

post-90701-0-19087400-1539179843_thumb.jpg

post-90701-0-20863500-1539179851_thumb.jpg

Edytowane przez Tatyana

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

(Na początek - nie znam się w temacie jakoś najmocniej, ale coraz bardziej mnie to interesuje :), więc jak popisałem jakieś głupoty - to nie strzelajcie do mnie :))

Więc tak jak pisałem ... szukam rodowodu dla tego 3255

 

https://zegarkiclub.pl/forum/uploads/monthly_10_2018/post-106495-0-91712300-1538994588.jpg

tylko ja zacząłem od wskazówek. Wg mnie są one dość unikalne.

 

post-106495-0-78701200-1539207966_thumb.jpg

 

Ktoś tu napisał, że Lenzkirch takie robił... no robił podobne, ale nieco inne. Lenz robił je dłuższe... te są krótkie, przez co wydają się grubsze (i chyba takie są). No więc znalazłem zdjęcia takich wskazówek... a one mnie zaprowadziły do:

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/110451-pro%C5%9Bba-o-informacje/?do=findComment&comment=1284636
 

Mechanizm (6464) jest bardzo podobny do mojego (3255), chociaż nowszy. 

Skrzynia jest wg mnie z tego samego okresu. Mocowanie mechanizmu w skrzyni - bardzo podobne. 

Numery (3255 i 6464) nabite w ten sam sposób taką samą czcionką z tym samym odstępem. Więc wydaje mi się, że producent / źródło zegarów jest takie samo.

 

post-106495-0-67131000-1539207862.jpg

 

Według mnie 6464 spełnia większość kryteriów Twojego 43100 by uznać go za Wernera. Co prawda nie ma zdjęcia płyty pod tarczą, ale jest widoczne, że tarcza podparta jest w 3 punktach.
https://zegarkiclub.pl/forum/uploads/monthly_09_2014/post-6402-0-85841000-1409842374.jpg

Ciekawe jak wygląda to koło zębate od godzin ? (https://zegarkiclub.pl/forum/uploads/monthly_09_2018/post-90701-0-44528700-1537437960.jpg)

 

Chyba są też te 2 otwory które zaznaczyłaś. Nie ma śrub na tylnej płycie - też typowe dla Wernera. Osłona wychwytu - bardzo podobna, do 43100, chociaż dłuższa. 

Kotwica - tak samo jak https://zegarkiclub.pl/forum/uploads/monthly_09_2018/post-90701-0-73521700-1537438549.jpg

 

Więc dla mnie 6464 to wczesny Werner :) (albo tylko mi się tak wydaje :)

 

Natomiast mój (3255)

post-106495-0-34508000-1539207931_thumb.jpg

 

Jest - jak wskazuje numer - chyba odrobinę starszy. Jest mnóstwo podobieństw do 6464:

sposób nabijania numeru

taki sam młoteczek (w 92115 też taki jest)

podobnej wielkości osłona uchwytu

brak śrub na tylnej płycie. Nie mam zbyt obszernej bazy werków, ale z tego co wiem to wszyscy 'wielcy' producenci w tym czasie robili śruby po obu stronach płyt. Tylko u Mayer & Daub znalazłem coś podobnego. Dla mnie to szczególnie daje do myślenia. 

 

podobny sposób zamocowania mechanizmu w skrzyni....

U mnie to koło zębate od godzin pod tarczą jest typowe dla Wernera.

 

Ale są też różnice, które dostrzegam, takie jak:

U mnie kotwica jest 'Mauthe' a nie 'Werner', chociaż kształt ma taki sam :) Też kanciata / trójkątna.

Tarcza podparta jest w 4 punktach, a nie 3. Niby różnica nie wielka, ale jest.

Nie ma tych 2 otworów o których pisałaś. 

Inna jest budowa płyt.. a więc też inny rozkład kół zębatych. Widzę przesunięte otwory przynajmniej w 2 punktach.

Więc myślę sobie, że historia zarówno 3255 jak i 6464 jest taka, że to nie jest jakiś rzeczywisty producent werków, tylko raczej firma składająca zegary w oparciu o zamówione produkty. Jakość zarówno skrzyń jak i samych mechanizmów wydaje mi się, że była naprawdę dobra jak na tamte czasy. Takie same wskazówki w obu przypadkach, nawiązujące do Lenzkircha sugerują ambicje / aspiracje firmy. 

Poza tym patrząc na numery to po między nimi nie jest wielka przepaść.. ledwie 3200 mechanizmów. GBecker robił w tym czasie +/- 25 000 mechanizmów rocznie. Jednak poza unikalnymi cechami wspólnymi takimi jak brak śrub na tylnej płycie - dokonała się między tymi dwoma werkami rewolucja :) Całkiem inny wychwyt, poprzesuwane koła zębate, nowe otwory - to tylko to, co ja z tych zdjęć które są dostępne dla 6464 wychwyciłem. 

Myślę więc że na etapie 6464 'ten producent' zamawiał werki u Wernera. Ale nadal nie wiem czy to możliwe, żeby mój (3255) też był Wernerem (?). Czy może kimś innym ? 

Stąd pytanie o kotwicę.. czy to możliwe, żeby wcześniej Werner robił tak jak Mauthe.

(koniec śledztwa na dziś :)

Pozdrawiam

Edytowane przez Yahagi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Non, c'est Japy Freres mon seigneur


Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dość popularna obudowa, mechanizm dobrym stanie ... Marka poniżej ... nie wiem co chcesz wiedzieć ... resztę poszukaj na forum pod nazwą marki ...

cw.jpeg

Edytowane przez LESKOS

Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.