Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
czerralf

Fabrik Marke Werner C

Rekomendowane odpowiedzi

W katalogu z 1905 roku, nie znalazłem takiej skrzynki. 

Prawdopodobnie górka jest wtórna. 

Pozdrawiam Jacek 

 


"Na żadnym zegarze nie znajdziesz wskazówek do życia" 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, LESKOS napisał:

Dość popularna obudowa, mechanizm dobrym stanie ... Marka poniżej ... nie wiem co chcesz wiedzieć ... resztę poszukaj na forum pod nazwą marki ...

cw.jpeg

Jak wrzuciłem te zdjęcia na FB to rozgorzała zażarta dyskusja odnośnie oryginalności mechanizmu, zawieszenia go w skrzyni itp. Skrzynia podobno wg. innych nie jest oryginalna ja nie wiem i się nie wypowiadam

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mechanizm, wskazówki, wahadło... nie budzą wątpliwości. Wieszak widzę chyba po raz pierwszy. I kwestia transporterka pozostaje... oryginalny, czy dorabiany. 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli to Twój zegar , to sprawdź plecy .... , czy są jakieś inne dziury po innym wieszaku ,   Jak nie ma wcale dziur , to możesz odkręcić sam wieszak , a ciemny ślad i otwory , będą najlepszym dowodem .

Przydało by się wahadło ,,,, jego haczyk

Edytowane przez PM1122

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No dziwnie to wygląda. To jest wahadło dwuczęściowe, "transporterek" to określenie żargonowe i niektórych bardzo wkurza (mnie nie za bardzo). Tak czy inaczej górna część wahadła dwuczęściowego zawieszana była na sprężynce mocowanej w specjalnym "wysięgniku" połączonym z mostkiem kotwicy (czyli na mechanizmie po prostu). W przypadku Twojego zegara takowego rozwiązania nie ma. Przy wyjmowaniu mechanizmu należało zdjąć dolną część wahadła i dopiero wtedy wysunąć werk. Tutaj zaś górna część wahadła zawieszona jest na wieszaku mechanizmu. Przystosowanym do takiego wariantu.  I takiego rozwiązania nie widziałem. Na wieszakach zawieszano wahadła jednoczęściowe. Jest to albo jakiś prototyp, albo, co bardziej prawdopodobne, wtórnie dopasowane wahadło dwuczęściowe.


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, tarant napisał:

No dziwnie to wygląda. To jest wahadło dwuczęściowe, "transporterek" to określenie żargonowe i niektórych bardzo wkurza (mnie nie za bardzo). Tak czy inaczej górna część wahadła dwuczęściowego zawieszana była na sprężynce mocowanej w specjalnym "wysięgniku" połączonym z mostkiem kotwicy (czyli na mechanizmie po prostu). W przypadku Twojego zegara takowego rozwiązania nie ma. Przy wyjmowaniu mechanizmu należało zdjąć dolną część wahadła i dopiero wtedy wysunąć werk. Tutaj zaś górna część wahadła zawieszona jest na wieszaku mechanizmu. Przystosowanym do takiego wariantu.  I takiego rozwiązania nie widziałem. Na wieszakach zawieszano wahadła jednoczęściowe. Jest to albo jakiś prototyp, albo, co bardziej prawdopodobne, wtórnie dopasowane wahadło dwuczęściowe.

I tu się zgadza .... jedyną problemową kwestią jest wahadło ,

Bo mam np. ... i wahadło jednoczęściowe ( chyba widać , jeśli trzeba , to zrobię specjalnie zdjęcie )

IMG_5834 (Copy).JPG

IMG_5837 (Copy).JPG

IMG_5837 (Copy)-crop.JPG

Edytowane przez PM1122

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też tak podejrzewam .. dlatego warto byłoby ten transporterek obejrzeć... Może być 'doróbką'...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tu  jest trochę dyskusji na ten temat ...

wahadło może być rzeczywiście problematyczne .... wraz z „transporterkiem”

Edytowane przez LESKOS

Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę , że kolega Marek 1977k , przeczytał już temat od początku i może nawet odkręcił wieszak od skrzyni , by sprawdzić , czy nie ma tam śladów po innym mocowaniu .  Szkoda , że nie ma dodatkowych - uzupełniających zdjęć . Ciekawy jestem , jakie wnioski kolega wyciągnął .

Ja powiem moje zdanie .

Mechanizm z osprzętem , jest oryginalny . Nawet wahadło !  ...Uważam , że zostało podzielone i dorobiono tylko zaczep , by łączyć wahadło w całość . No , albo dorobiono zaczep , albo część pożyczono z innego wahadła , bo tu nie ma zdjęcia tej drugiej części .

Dlaczego je podzielono  ... po to , by ułatwić jego wyjmowanie ze skrzyni . I tu mogę powiedzieć , że domyślam się , iż są sanki z możliwością obrotu mechanizmu , bez konieczności wyciągania go ze skrzyni . Niestety , nie ma zdjęcia i dlatego , tylko domyślam się . Bo jeśli obróci się mechanizm , to bez problemu , zdejmuje się wahadło . Bez obrócenia  mechanizmu , to wyjmowanie mechanizmu jest niemożliwe , bo za wahadłem jest tylna część sanek , co uniemożliwia wyjęcie mechanizmu.  Trzeba najpierw zdjąć wahadło , a to jest bardzo ciężko .   Albo ktoś nie wiedział o tym patencie  ( dzięki któremu odchylamy - obracamy mechanizm na bok i bez problemu zdejmujemy długie wahadło ... załączam zdjęcia )   albo komuś nie pasowało to rozwiązanie i postanowił samodzielnie ,, usprawnić" zegar.

Skrzynka .... jeśli pod wieszakiem , nie ma innych śladów mocowania , to będzie oryginalna . Producenci korzystali z różnych stolarni , a że podobnych rodzajów skrzynek , jest mnóstwo , to i są podobieństwa tak duże , że głowa boli . Mi wygląda na junghansową , więc kwestia mocowania innego wieszaka da odpowiedź .   Możliwe , że korona , nie jest od tej skrzyni , lub coś w niej pozmieniano-dorobiono . Na pewno , te dolne sterczyny , powinny znaleźć się na górze , na koronie . A na dole , inne sterczynki i piętka . Powinny być , krótsze od górnych i grubość podobna ( te obecne w koronie i obecna piętka nie pasują ... za cienkie )

 

IMG_5833 (Copy).JPG

IMG_5838 (Copy).JPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawą rzecz dorzuciłeś z tym odchylanym mocowaniem ... Fajnie, że są dokładne zdjęcia. 

 

Ja sobie myślę, że ten dyskusyjny transporterek - może być jednak oryginalny. 100% pewności nie mam, ale....:

W wypadku 'pojedynczego' wahadła - odchylanie - tak jak piszesz - jest utrudnione. Sanki są 'odwrotne' do typowych... Pewnie pomyślałbym, że to na pewno samoróbka, gdyby nie to, że CW stosował ten typ zawieszania wahadła, ale w oparciu o transporterek na mechaniźmie, a nie na wieszaku w skrzyni. 

To, co zwraca moją uwagę, to ten szczegół, że dyskusyjny 'transporterek' ma u dołu zawieszenie CW. Nie widzimy tego na zdjęciach, ale zakładam, że samo wahadło ma też odpowiedni / oryginalny zaczep. A jeśli tak - to autor takiego rozwiązania 'musiał wejść w posiadanie' obu tych elementów... oryginalnych... autorstwa CW. Nie pochodziły one z tego zestawu, bo gdyby był pojedynczy pręt - to one by nie występowały. Nie występował też sam transporterek zawieszony na szubieniczce na mostku... bo tu takiego mostku nie ma... Więc skąd 'autor' tego transporterka coś takiego wziął ? Miał akurat 'na stanie' ? Prawdopodobieństwo wg mnie znacząco spada... 

 

Dlatego sądzę, że to experyment CW (prototyp - jak pisał Tarant), a  nie autorskie rozwiązanie. Pomysł z odchylaniem mechanizmu (a nie wysuwaniem) jest fajny, ale te odwrotne sanki - zupełnie obniżają funkcjonalność (bo jak to wyciągać ??? . 2-częściowe wahadło - jest wg mnie na tą okazję pewnym rozwiązaniem. 


Tak to wygląda transporterek wahadła przy zawieszeniu na mechanizmie... i na drugim widać jaki zaczep jest na samym wahadle. 
Autor musiałby mieć do dyspozycji oba te elementy. 

 

s-l1600.jpg

s-l1600 (4).jpg

Edytowane przez Yahagi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odchylanie mechanizmu , ma plusy i minusy ,.

... - odchylasz , bo młoteczek źle uderza i możesz go nieco poprawić , nie wyciągając mechanizmu.

... - chcesz zdjąć zegar ze ściany - odchylasz , zdejmujesz te długie wahadło , zamykasz i zdejmujesz zegar.

W tych zegarach , gdzie jest transporterek , to jednak łatwiej zdjąć wahadło , ale zobaczyć , co tam z tyłu mechanizmu , to jednak trudniej . Więc piszę , że ma to swoje plusy i minusy .

Ale nie mnie , to oceniać . W każdym razie , było takie rozwiązanie , a że nie weszło na rynek w dużych ilościach , to niejednego zaskakuje .

Edytowane przez PM1122

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dostałem taki zegar od Dziadka miał go mój Pradziadek i chciałby się coś o nim dowiedzieć przedewszystkim jaka była korona w nim i sterczyny,obudowa została pomalowana przez mojego dziadka.

20211104_111830.jpg

20210608_111542.jpg

20210608_111601.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie zamieściłeś dobrych zdjęć. :( Nie widać werku za dokładnie: ani numeracji, ani sygnatury, nie pokazałeś w ogóle wieszaka. Zegar jest raczej z XIX wieku, szanse na odszukanie skrzyni w katalogu są znikome (nie słyszałem o takich).


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, to XIX w. To jest HB. Było o nim na jednej z grup FB. 
Nie widziałem katalogów Braukmana, ani wzmianek o nich.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taaak, trzeba się nieco na gimnastykować, by parę dobrych zdjęć zrobić. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
58 minut temu, tarant napisał(-a):

Nie zamieściłeś dobrych zdjęć. :( Nie widać werku za dokładnie: ani numeracji, ani sygnatury, nie pokazałeś w ogóle wieszaka. Zegar jest raczej z XIX wieku, szanse na odszukanie skrzyni w katalogu są znikome (nie słyszałem o takich).

Werk nie ma numeracji ,tylko pisze fabrik Mark

20210222_124220.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ale widać teraz, że to nie jest Carl Werner, tylko Hermann Braukmann. Firma najprawdopodobniej zaprzestała masowo produkować zegary po ogłoszeniu upadłości w roku 1899. Później część maszyn i budynki przejęła firma C. Werner (też nie na długo...). Następcy Braukmanna handlowali/produkowali głównie szwarcwaldzkie zegary do lat 20.


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, tarant napisał(-a):

No ale widać teraz, że to nie jest Carl Werner, tylko Hermann Braukmann. Firma najprawdopodobniej zaprzestała masowo produkować zegary po ogłoszeniu upadłości w roku 1899. Później część maszyn i budynki przejęła firma C. Werner (też nie na długo...). Następcy Braukmanna handlowali/produkowali głównie szwarcwaldzkie zegary do lat 20.

To czemu pisze na płycie Fabrik marke

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Miłosz Pakulski napisał(-a):

To czemu pisze na płycie Fabrik marke

 

A dlaczego nie? Każdy producent, który zastrzegł sobie jakiś znak, mógł takie coś nabić. Nie będę teraz wszystkich przytaczać (szukać), ale przykładów różnych niemieckich firm można odszukać co najmniej kilka.


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
22 minuty temu, Miłosz Pakulski napisał(-a):

To czemu pisze na płycie Fabrik marke


Tu - ta wiewióra jest ważniejsza od tego napisu...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.