Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Stan_PL

Delbana 17 jewels po dziadku

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Wyjąłem z czeluści szuflady stary zegarek, pamiątkę po moim dziadku.

Kilka lat wcześniej ktoś próbował oczyścić tarcze i starl ja do mosiadzu, po emalii nie zostalo nic. Zostawil również lekkie wgniecenie na tarczy. Czy podczas renowacji tarczy fachowiec je zniweluje?

Na tarczy byly napisy 17 jewels i incabloc. Proszę o datowanie tego zegarka oraz ewentualne informacje o nim.

Nurtuje mnie jeszcze brak wskazówki sekundowej, czy jest to usterka, a jesli nie to jaka powinna tam być.

Z góry dziękuję za pomoc!

 

Poniżej zamieszczam zdjęcia:

p1040007z.jpg

p1040009i.jpg

p1040011z.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystko można naprawić. Sekundnika nie ma na co założyć, bo odłamał się czop. Jak się nie uda znaleźć koła sekundowego to dorabiam takie czopy. Koperta po pokryciu galwanicznym będzie wyglądała lepiej. Tarcza po renowacji podobnie. Mechanizm odzyska sprawność po konserwacji i ewentualnej wymianie sprężyny, bo w starych zegarkach sprężyny się zużywają. Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość kaido2

Wszystko można naprawić. Sekundnika nie ma na co założyć, bo odłamał się czop. Jak się nie uda znaleźć koła sekundowego to dorabiam takie czopy. Koperta po pokryciu galwanicznym będzie wyglądała lepiej. Tarcza po renowacji podobnie. Mechanizm odzyska sprawność po konserwacji i ewentualnej wymianie sprężyny, bo w starych zegarkach sprężyny się zużywają. Pozdrawiam

No i łożyska i sprężyny włosowe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprężyny "eski" wytrzymują tyle co zegarek, albo do mechanicznego uszkodzenia. Łożyska mineralne zwykle nie dają oznak zużycia, nawet po kilkudziesięciu latach. Sprężyny włosowe starego typu mogą skorodować, ale zwykle się nie zużywają, bez pomocy "majstra". Czarne sprężyny napędowe "zwykłe" z czasem tracą sprężystość. Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość kaido2

Oczywiście,tylko że w odróżnieniu do ruskich wołów roboczych w szwajcarach zamiast syntetycznego rubinu mamy do czynienia ze szkłem barwionym. Gdyby było inaczej to przy wiekszym upadku powinien pójść czop a nie nakrywka, pozatym powinny zurzywać się czopy a nie łożyska. Średnio po 5 latach codziennego użytkowania szklane łożyska, oryginalne sprężyny i włosy w Etach,Felsach,Betlachach, Unitasach i FHF-ach kwalifikują się do wymiany chyba że odchyłki czasowe od minuty do ich kilku na dobę,lub zacinanie mechanizmu komuś nie przeszkadza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O to tu mnie kolego naprawdę zaskoczyłeś ;) .Naprawdę w najpopularniejszych szwajcarskich mechanizmach wszystko się kręci na"zwykłych szybkach"?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

.Naprawdę w najpopularniejszych szwajcarskich mechanizmach wszystko się kręci na"zwykłych szybkach"?

 

Nie wszystko, ale sporo. A i syntetyczne rubiny też mamy często miernej jakości, podobnie jak szafirowe szkła...


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.