Przymierzałem dzisiaj/ostatnio...

[Maks 3 10]

Michał pytanie jaki poziom tych modyfikacji, i czy "topowe" ETY.

Nie bardzo orientuję się w cenach (to coś chyba 35kPLN),jeśli poziom mechanizmu zbliżony do tego co montuję Tudor, to ja mając kasę, kupiłbym Hublota.

 

R.

[krisp1 2829]

Panowie, co sądzicie o cenach Hublota ? Konkretnie rozchodzi mi się o ref. 301.SM.1770.RX.

 

Niestety tego konkretnego nie widziałem ale ostatnio mierzyłem ceramicznego 301.CI.1770.RX i wrażenia wizualne są bardziej niż pozytywne. Zegarek jest świetnie wykonany.

A czy warte swojej ceny ? Ten którego mierzyłem miał cenę z metki 12700 funtów wiadomo coś się utarguje ale w tym budżecie jeśli mówisz że to tylko modyfikowana ETA to troche drogawo.

Edytowane 24 Lutego 2013 przez krisp1

[carlito1 66]

Michał pytanie jaki poziom tych modyfikacji, i czy "topowe" ETY.

Nie bardzo orientuję się w cenach (to coś chyba 35kPLN),jeśli poziom mechanizmu zbliżony do tego co montuję Tudor, to ja mając kasę, kupiłbym Hublota.

 

R.

 

Tudory są zdecydowanie tańsze, a i tak wywołują sporo kontrowersji, że tyle pieniędzy za ETE. Ja rozumiem, że mechanizmy w Hublotach mogą być mocno modyfikowane, ale cena na poziomie 12 tysięcy euro, gdzie w tej kwocie można mieć np. divera od AP, to już moim zdaniem spore nadużycie.

 

Niestety tego konkretnego nie widziałem ale ostatnio mierzyłem ceramicznego 301.CI.1770.RX i wrażenia wizualne są bardziej niż pozytywne. Zegarek jest świetnie wykonany.

A czy warte swojej ceny ? Ten którego mierzyłem miał cenę z metki 12700 funtów wiadomo coś się utarguje ale w tym budżecie jeśli mówisz że to tylko modyfikowana ETA to troche drogawo.

 

Wykonanie robi rzeczywiście wrażenie, ogólny design super, no fajne zegarki, tylko ta cena, gdyby to był własny mechanizm, to zrozumiałbym...

 

[LMed 215]

Panowie mechanizm nie jest najważniejszy ( ETA , modyfikowana ETA , nie ETA co za różnica) , ważna jest cena .

Przecież im zegarek droższy tym bardziej prestiżowy . Jakieś znaczenie ma design , musi być modny i się kojarzyć .

Ale mechanizm to trzeciorzędna sprawa przecież .

[prop 1]

Kontynuując poszukiwania zegarka do bardziej oficjalnego stroju natknąłem się na:

 

 

 

Pierwszy raz miałem eterne i eposa w ręku i muszę przyznać, że wszystkie ochy i achy z forum mają jak najbardziej swoje podstawy w jakości wykonania tych zegarków.

 

Epos dla mnie za delikatny, bardzo smukły - jeśli chodzi o mnie to aż za. W eternie się zauroczyłem, okazuje się, że Eterna model Soleure wycofała ze sprzedaży, więc jak miałbym się decydować to pewnie szybko Zegarek przy dość znacznej cenie chodzi "tylko" na SW200, ale cenę zapewne podkręca pozostałe wykończenie, tj. tarcza, pasek, zapięcie, koronka, koperta.

 

Fryderyk, przepiękny, wypukłe szafirowe szkiełko robi świetna robotę. Zegarek prezentuje się dostojnie. Póki co mój faworyt, jedyny problem to brak sekundy.

[pablo122 1020]

Też mierzyłem tego FC. Wspaniały zegarek. Dla mnie minusem, który może zaważyć na decyzji o zakupie jest data. Gdyby jej nie było to mój ideał, a tak jest zaburzony pewien porządek na tarczy. Mimo to jednak zegar jak najbardziej godny uwagi.

[nash13 21]

 

 

Tudory są zdecydowanie tańsze, a i tak wywołują sporo kontrowersji, że tyle pieniędzy za ETE. Ja rozumiem, że mechanizmy w Hublotach mogą być mocno modyfikowane, ale cena na poziomie 12 tysięcy euro, gdzie w tej kwocie można mieć np. divera od AP, to już moim zdaniem spore nadużycie.

 

 

 

Wykonanie robi rzeczywiście wrażenie, ogólny design super, no fajne zegarki, tylko ta cena, gdyby to był własny mechanizm, to zrozumiałbym...

 

Fajnie, ze sie powoli przekonujecie do Hublota, Aero Bang Chrono na zywo wyglada rewelacyjnie

[pablo122 1020]

Ja bardzo lubię Hubloty i chętnie bym nosił, ale akurat model pokazany przez Carlito moim zdaniem jest jednym z najsmutniejszych

w ofercie. Widziałem na żywo i akurat jego bym nie kupił

[carlito1 66]

Fajnie, ze sie powoli przekonujecie do Hublota, Aero Bang Chrono na zywo wyglada rewelacyjnie

 

Gdybym miał wybrać tylko jeden zegarek i przed nosem leżał wspomniany Hublot i AP Diver, to nie miałbym wątpliwości i bez chwili zawahania łyknąłbym AP. Co nie zmienia jednak faktu, że na żywo Hubloty wyglądają naprawde dobrze. Zastanowie się jeszcze w przyszłości nad jakimś Hublotem.

[nash13 21]

Z tych dwoch tez bym wybral AP. w Hublocie troche drazni agresywny marketing no i to ze ciagle widze ich fabryke przez okno:) zastanawiam sie ile diamentow tam trzymaja hehe

[prop 1]

Dla mnie minusem, który może zaważyć na decyzji o zakupie jest data.

 

Okno daty zostało subtelnie wmontowane, stosunkowo niewielkie i z jasnym tłem. Zdarza mi się sprawdzać datę na zegarku więc cieszę się, że chociaż data jest.

[Dorian06 24751]

Gdyby w nim datę umieścili na 6, albo big date na 12 był by faktycznie ideał.

Ale tak czy tak świetnie wygląda.

 

Hublota widziałem jakieś modele około 3 lata temu. Nie podobał mi się w ogóle. Ale to rzecz gustu. Na pewno wolał bym AP Divera. Ale przecież Michał masz już go. To może czas na Hublota? Tym bardziej, że Cię "połechtał".

 

 

 

A wracając do tematu :lol:

To ten PP, który pokazał Irek, jest dużo brzydszy od tego GS.

Wypowiadam się tylko i wyłącznie na podstawie widzianych zdjęć w necie.

O mechanizmie nic nie powiem, bo pewnie zaraz bana dostanę.

[carlito1 66]

To może czas na Hublota? Tym bardziej, że Cię "połechtał".

Nie jestem przekonany, czy te zegarki są warte swoich pieniędzy. Nie sądzę.

[nash13 21]

Oczywiscie zdaje sobie sprawe ze zegarek jest srednio wygodny ale robi kolosalne wrazenie, limitacja 25 sztuk, zostaly dwa ponoc, w genewie i hong kongu. Ta turbina jest hypnotyczna

[SphinX 82]

to nie jest turbina... (w sensie nie tourbillon)

[Mirosuaw 15576]

Ło Jezuuu!!! Koszmarek . Nawet nie bardzo widać która godzina.

Ciekawy jestem czy kiedyś wymyślą samochody z przezroczystą maską i silnikiem

[HKp30 0]

Również miałbym problem z odczytaniem godziny. Ciekawe czy ma lumę bo wieczorem w innym przypadku nie ma szans.

[nash13 21]

to nie jest turbina... (w sensie nie tourbillon)

The spherical bulge in the face houses a 167-part gyroscopic tourbillon that minimises the effects of gravity on the movement, freely rotating around two axes.

 

[nash13 21]

Również miałbym problem z odczytaniem godziny. Ciekawe czy ma lumę bo wieczorem w innym przypadku nie ma szans.

Pod swiatlo zdjecie wiec nie widac:)

 

Edytowane 2 Marca 2013 przez nash13

[nash13 21]

Tu cos dla zwyklych zjadaczy chleba, bardzo ciekawy zegar

[Dorian06 24751]

Piękny jest. Ale rozmiar. Można go na nodze nosić.

[nash13 21]

Wielki niestety. 45mm i dlugie uszy

Edytowane 2 Marca 2013 przez nash13

[SphinX 82]

Doublematica właśnie testuje...wiec lada moment recenzja...

 

 

a to co w Columbie to technicznie nie jest tourbillon... zresztą było to mocno dyskutowane przy 1 modelu zegarka.

 

http://chronos24.pl/zenith-christophe-columb/

[nash13 21]

Doublematica właśnie testuje...wiec lada moment recenzja...

 

 

a to co w Columbie to technicznie nie jest tourbillon... zresztą było to mocno dyskutowane przy 1 modelu zegarka.

 

http://chronos24.pl/zenith-christophe-columb/

A to ciekawe, bo nawet Zenith w swoim katalogu nazywa to cos Tourbillon Zero-G. Lukasz wklej prosze sam link do tej dyskusji na forum bo sam artykul wkleiles. Dzieki

 

Edytowane 2 Marca 2013 przez nash13

[SphinX 82]

http://www.worldtempus.com/en/news/top-news/detail/article/1360324437-zenith-academy-christophe-colomb-hurricane/

 

Tourbillon działa na innej zasadzie... tylko efekt ma osiągać podobny