Najstarsza sygnatura GB i tajemnica medalu

[WueM 100]

Czesc,

OT: Zwroccie uwage ze sprezynki od zapadek sa mosiezne ( jezeli w oczach mi sie nie mieni )

Nie mieni Ci się, mosiadz ma nienajgorsze właściwości sprężyste i w czasach sprzed Młodego Hansa takie rzeczy się zdarzały. Na drugim zdjęciu mosiężna sprężynka dociskająca zapadkę gwiazdy w Germanii.

 

[Ulan 4]

Moze i dobre, ale w tym przypadku widze tam lekki luz - wiez zapadka moze nie odbic i w najlepszym wypadku tylko kluczyk da po paluchach...

[kasiaMF 233]

Ależ wy chłopaki macie wiedzę... Jestem pod wrażeniem

[tarant 4606]

Aśćka nam tu komplementów nie praw, bo z racji wieku niektórzy z nas sprężynki mają już kruche, i zbyt napięte popękać łacno mogą

[kasiaMF 233]

oj, tam, oj tam nie bądźcie tacy skromni

[tarant 4606]

Ten tydzień na "zatoce" obfity był w nisko numerowane budziki:

71135 - najmłodszy (nie ma kotwicy na tylnej ściance ?):

 

20396:

 

Numer trudny do odczytania - w najbardziej archaicznym "oktagonie"

Edytowane 11 Września 2012 przez tarant

[WueM 100]

Najwięcej pożytku jest z prostokatnego. Jestem zły, bo należało go puknąć - tani był.

Kotwica na półmostku a wahadło "nowego" typu.

 

Ten pierwszy bez kotwicy to może być Broumov - trochę spekuluję.

Tylna ścianka ma nakrętki, taki numer we Freiburgu musiałby mieć kołeczki.

[tarant 4606]

Dzisiaj skończyła się aukcja prostokątnego...podlicytowałem wcześniej i....zapomniałem. A może i dobrze - jakieś mechanizmy podświadomej obrony się włączają

Edytowane 11 Września 2012 przez tarant

[docent 1]

Pomijając mechanizmy podświadomej samoobrony, to są narzędzia co by niezapomnieć czyli tzw. snajpery

Licytując na kilka dni czy godzin przed końcem aukcji sami sobie cenę zawyżamy. Dla zinteresowanych polecam snajpera ze

strony www.snip.pl. Jest jeszcze kilka innych stron o podobnym działaniu ale tą mogę polecić ponieważ codziennie z niej kożystam.

Działa zarówno na allegro jak i ebay'u.

Sork,i że nie na temat. PS. To nie jest reklama i nie jestem właścicielem w/w strony

[tarant 4606]

Pomijając mechanizmy podświadomej samoobrony, to są narzędzia co by niezapomnieć czyli tzw. snajpery

Licytując na kilka dni czy godzin przed końcem aukcji sami sobie cenę zawyżamy. Dla zinteresowanych polecam snajpera ze

strony www.snip.pl. Jest jeszcze kilka innych stron o podobnym działaniu ale tą mogę polecić ponieważ codziennie z niej kożystam.

Działa zarówno na allegro jak i ebay'u.

Sork,i że nie na temat. PS. To nie jest reklama i nie jestem właścicielem w/w strony

 

Jestem zarejestrowany na 2 takich stronach, wolę snajper.net. To właśnie mechanizmy podświadomej samoobrony nakazują mi korzystanie z nich tylko w bardzo uzasadnionych przypadkach

[docent 1]

Racja

[Teddy61 49]

Dzisiaj skończyła się aukcja prostokątnego...podlicytowałem wcześniej i....zapomniałem. A może i dobrze - jakieś mechanizmy podświadomej obrony się włączają

Chyba sprzedający miał coś do ukrycia. Nie odpowadał na pytania np. dotyczące numeru na mechaniźmie.

[tarant 4606]

Chyba sprzedający miał coś do ukrycia. Nie odpowadał na pytania np. dotyczące numeru na mechaniźmie.

 

Bo go zapewne nie widział - zobacz jak rozebrał budzik do zdjęcia. To już kolejny taki przypadek przy tylnej ściance mocowanej na "kołki rozporowe" .

[Teddy61 49]

Bo go zapewne nie widział - zobacz jak rozebrał budzik do zdjęcia. To już kolejny taki przypadek przy tylnej ściance mocowanej na "kołki rozporowe" .

 

Zauważyłem, ale to dziwne, że ktoś nie umie poradzić sobie (lub nie chce) ze zdemontowaniem tylnej ścianki, żeby pokazać mechanizm.

[kasiaMF 233]

qurczaki flaki, widzę, że z Was nieźli spece od licytacji...

[Ulan 4]

Ponieważ już i tak dość narozrabiałem - zamieściłem zdjęcie mojego budzika na NAWCC. I....zaległa cisza.

 

Początkowo budziki miały osobną numerację - hmm (do jakiego numeru, jak pogodzono równoczesne numerowanie poniżej i powyżej stu tysięcy).

 

Jednak Hubby ciagle kombinuje w ww temacie.

I trzeba przyznac ze brzmi to rozsadnie.

Wychwycil moment zmiany pozycji Medaille d'Or z GP w kotwicy, z lewej na prawa - w zakresie numeracji 371 794 - 423 823 ( "statystycznie" 388 501 ) i wiaze to z okresem 1895 - 1896.

Teoria Piotra o osobnej numeracji budzikow najprawdopodobniej sie sprawdza!?

Warto sledzic ten watek na NAWCC:

http://mb.nawcc.org/showthread.php?10545-Post-Your-Gustav-Becker-Clocks-Here/page104

[WueM 100]

Jednak Hubby ciagle kombinuje w ww temacie.

I trzeba przyznac ze brzmi to rozsadnie.

Wychwycil moment zmiany pozycji Medaille d'Or z GP w kotwicy, z lewej na prawa - w zakresie numeracji 371 794 - 423 823 ( "statystycznie" 388 501 ) i wiaze to z okresem 1895 - 1896.

 

Miałeś w ręku budziki, widziałeś bicia sygnatur, jesteś specjalistą od stempli i wykrojników i nie zauważasz różnicy pomiędzy sygnaturą z budzika a sygnaturą z mechanizmu 400-tys? To co tutaj brzmi rozsądnie i najprawdopodobniej Ci się sprawdza?

[Ulan 4]

Miałeś w ręku budziki, widziałeś bicia sygnatur, jesteś specjalistą od stempli i wykrojników i nie zauważasz różnicy pomiędzy sygnaturą z budzika a sygnaturą z mechanizmu 400-tys? To co tutaj brzmi rozsądnie i najprawdopodobniej Ci się sprawdza?

 

Zwracam uwage na teorie Hubby - ego, i tyle.

Co brzmi rozsadnie opisalem powyzej.

[WueM 100]

Witam,dla lepszego zobrazowania dynamiki wzrostu produkcji zegarów w fabryce Beckera, zrobiłem tabelkę z ilością wyprodukowanych zegarów w poszczególnych latach, w zakresie lat od 1847 do 1870r.

Dla jeszcze lepszego zobrazowania dynamiki wzrostu produkcji w fabryce Beckera zrobiłem wykres. Na uwagę zasługuje praktycznie liniowy wzrost wydajności w latach 1870-1890. Zważywszy, że w roku 1888 powstała filia w Broumowie, to jej produkcję można by dodać do wykresu. Dodatkowo fabryka rozkręcała produkcję nienumerownych werków, najpierw SILESIA potem dużo innych modeli których na wykresie nie uwzględniono.

 

Jako komentarz do wykresu zacytuję post Kol. dziadka:

 

 

Analizując powyższą produkcję w poszczególnych latach, można powiedzieć, że pierwszy znaczący wzrost produkcji nastąpił w 1850 roku. Wzrost ten związany był ze wzrostem zatrudnienia. W tym okresie, Becker w ramach umowy kredytowej zaczął uczyć zawodu zegarmistrza bardzo dużą grupę młodych bezrobotnych tkaczy lub członków ich rodzin i dostał kredyt na zmodernizowanie produkcji. Drugi znaczący wzrost produkcji nastąpił pomiędzy rokiem 1860 - 1862. Wzrost ten był spowodowany bardzo dużą modernizacją techniczną fabryki, wprowadzono nowe wzornictwo i znacznie rozszerzono ofertę produkowanych zegarów. I właśnie w tym okresie, czyli w lub po roku 1860 wprowadzono moim zdaniem pierwszą produkcję budzików. Ponieważ budziki były jednymi z nielicznych wówczas produkowanych zegarów, które można było wyprodukować u siebie, od początku do końca bez kooperacji zewnętrznej. To po pierwsze. Po drugie, budziki w tym czasie były pewnego rodzaju nowością, były tańsze i popyt był znacznie większy. Zegary te trafiały do znacznie większej liczby odbiorców, którzy je często nakręcali, oglądali, ustawiali, więc z punktu widzenia reklamowo marketingowego wytłoczenie kotwicy z koroną na obudowie budzika było wielce uzasadnione i związana z tym ochrona prawna kotwicy z koroną również. Czy dwa okrągłe stemple, były bite od początku produkcji budzików, tego nie wiem. Ale jest duże prawdopodobieństwo że tak mogło być. Ponieważ stemple przybite w 1864 roku na mechanizmach WueMa wyglądają tak, jakby ich matryce były nowo zrobione. Są bardzo precyzyjne i nie widać w odciskach żadnego rozbicia stempla. Poza tym, nic nie stało na przeszkodzie, żeby wyprodukowane budziki w 1864r /które dwa posiada WueM/ np. na eksport, miały dwie okrągłe sygnatury na mechanizmie. Jak wynika z powyższej tabelki, w 1860 roku nastąpiły w fabryce Beckera spore zmiany i znaczący rozwój, a taka sygnatura w ramach tych zmian mogła się pojawić. To tylko jeden z przykładów, mogę dodać więcej.

[janekp 503]

Temat troszke, sie uspokoil ale natrafilem na dwa budziki jeden z Freiburga drugi,z Broumov i widze ze stosowano dwa rozne stemple mimo checi zachowania podobienstwa.Co o tym sadzicie

numeracja lewa Freiburg 539402 prawe zdjecie Broumov10104

Freiburg

Broumov

Edytowane 2 Lutego 2013 przez janekp

[janekp 503]

Nie wiem czy dobrze zrozumialem post Hyby-ego z NAWCC ale mam taki werk niekompletny i widze zmiane stron w biciu kotwicy i medalu nr 175740 a Huby pisal tam cos o zmainie stron od numerow 371794 and 423823.

Czy ja zle mysle?

[tarant 4606]

Psujesz koncepcję...

Czy coś widać w środku medalowego krzyża ?

Edytowane 1 Marca 2013 przez tarant

[janekp 503]

Taki juz jestem,za malo wiemy zeby budowac teorie ale jestesmy uparci a ze koncepcja Huby-ego upadla no coz nie ma ludzi nieomylnych ,zgadzam sie na publikowanie fotki na innym forum.

Ten medal to wogole wyglad a inaczej niz w poscie wyzej z freiburga ,cos tu smierdzi tylko nie wiem gdzie?Mam fejka czy co?

 

 

 

Edytowane 1 Marca 2013 przez janekp

[tarant 4606]

No prawie dobrze. Tylko ostrzej, jeśli można... Chyba orzełek ?

Inna sprawa, że wyjątek nie narusza jeszcze reguły (jak i nabicie sygnatury do góry nogami).

 

 

EDIT: Merci

Porównajmy:

Edytowane 1 Marca 2013 przez tarant

[fibo 441]

No, bym się chyba upierał, że to ten sam stempel... U jankap trochę mocniej wbity. Ale moim zdaniem takie same cechy charakterystyczne poszczególnych fragmentów liter, gwiazdek, krzyża. Wszystko tak samo .