Mechanizm 6R15 (stosowany w sumo, alpinist i innych)

[Taktic 43]

natomiast poprawiono to, co było najbardziej irytujące, czyli nietrafianie wskazówki w niektóre indeksy. Co ciekawe w opisie naprawy widnieje m.in. "prostowanie nóżek tarczy".

Warunkiem idealnej synchronizacji wskazówek w różnych punktach tarczy jest miedzy innymi idealne wycentrowanie tarczy w stosunku do osi zegarka, więc nóżki tarczy mogły mieć coś z tym wspólnego.

 

Sam rysunek indeksów na tarczy może być idealny geometrycznie, ale wyobraź sobie że tarcza z jakiegoś powodu zostanie przesunięta minimalnie w prawo lub w lewo w stosunku do osi. Wtedy to zsynchronizowanie na godz 12 spowoduje zupełny brak synchronizacji na godz 6. I vice versa, zsynchronizowanie na godz 6 spowoduje brak synchronizacji na godz 12.

 

Poniższy rysunek poglądowy dobrze wyjaśnia to zjawisko. Zarówno mechanizm jak i tarcza mogą być w porządku, ale złe położenie tarczy w stosunku do ośki mechanizmu (czerwony punkt) uniemożliwia dobrą synchronizację jednocześnie na godz 12 i 6

Dlatego większość takich przypadków wcale nie jest związana z wadliwym mechanizmem, tylko z nieprecyzyjnym montażem tarczy.

 

[sielwolf 1900]

Panowie, po 2 dniach nienoszenia, dochodząc do końca rezerwy, ale wciąż będąc w ruchu, sarb złapał spora niedokładnosc. 2 minuty plus minus. Wziąłem go,zeby ustawić z zegarem światowym, zatrzymałem sekundnik na 12 i w odpowiednim momencie wróciłem do pozycji neutralnej. I pstro. Nie ruszył. Pomajdałem, nic. Pokręciłem kilka razy. Nic. Poruszalem i pokręciłem kolejnych parę obrotów. Śpi. W końcu po trzeciej próbie dokręcenia koronką podniósł żółte dupsko i ruszył raźno jak po miskę ryżu. Ale żeby ustalić kto tu rządzi dalem mu jeszcze raz szanse na okazanie posłuszeństwa. A gdzie. Znowu foch. Ale tym razem po pierwszej koronkowej próbie zaczął tuptać. Ki chu chu? Normalne nienormalne w 6r15 czy wizyta u terapeuty?

Edytowane 10 Lutego 2019 przez sielwolf

[Dorian06 24745]

Raczej nie normalne. Po wciśnięciu koronki powinien ruszyć ochoczo i bez zastanowienia.

Jednak przed wizytą u doktora dałbym mu jeszcze szansę.

[badylpat 1]

Witam kolegów

Mam SARBa 017 (taki z zieloną tarczą), jest na 6R15. Używam go ok. 2 lat, najpierw dość intensywnie, teraz 1-2 razy w tygodniu. Siedzi w rotomacie. Od nowości do chwili mojej interwencji http://zegarkiclub.pl/forum/public/style_emoticons/#EMO_DIR#/cool.gif , późnił się równo, jakieś 2-3 minuty na tydzień - wynik zbliżony, bez względu na sposób i częstotliwość użytkowania. Raz w tygodniu następowała regulacja wskazówek. Wytrzymałem 1,5 roku. Zakupiłem lupkę, zorganizowałem "narzędzia", zapoznałem się z fotkami werku, oraz możliwymi sposobami regulacji. Dla spokojności walnąłem 50g metaxy i zabrałem się do pracy. Nie mając wyczucia , regulację zakończyłem po 3 próbach. Dziś jestem zadowolony, ponieważ seiko późni się ok. 1 minutę na 3-4 tygodnie. Ale nie pobił zdolności ety 2824-2 z certiny, nie wiem jak ona to robi, fakt ,że większość czasu siedzi w rotomacie, uwaga: na pewno od lata nie dokonywałem korekty wskazówek (była zmiana czasu), a idzie prawie (może z pół minuty do tyłu) jak kwarcowy budzik casio - sterowany radiowo ?! Może trudno w to uwierzyć , ale tak jest.

pozdrawiam

Witam,możesz podrzucić te fotki z możliwościami regulacja tego werku.

Z góry dziękuję i pozdrawiam.

[MieszkoMieszko 2775]

Moj sarx047 ma takie odchylenia. Rewelki nie ma...

 

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

[Karol1329 33]

No szału nie ma. Plusem jest to, że odchyłka jest stabilna, więc po regulacji i odjęciu 10-15 sekund będzie już bardzo dobrze.

[MieszkoMieszko 2775]

Stabilna jest nawet i w przypadku mojego 4r35... najbardziej śmieszy mnie ze moj najtanszy zegarek na teotlretycznie najstarszym werku 7s36 robi najmniejsze odchylenia rzedu +3s/dobe

 

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

[badylpat 1]

To moje wyniki

[MieszkoMieszko 2775]

Ostatni tydzień

 

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

[relojero 0]

No to widzę, że nie tylko moje Seiko jest średnio dokładne. Mam Sumo kupione 11 lat temu. Przez pierwsze 5 lat nie zdejmowałem go z ręki. Tuż po zakupie spieszył się o mniej więcej 8 sek/dobę, ale już po miesiącu wjechał na minusy gdzieś tak w okolicę -8 do -10 sek/dobę. Stopniowo coraz bardziej się późnił. Oddałem go zegarmistrza na serwis jak odchyłka doszła do -20 sek/dobę (po prawie 5 latach). I sekwencja się powtórzyła. Tuż po serwisie +5 sek/doba, a po miesiącu czy dwóch -10 sek/doba. Sam zegarek bardzo ładnie wygląda, super leży na nadgarstku. Dokładność mechanizmu taka sobie. Raczej bym nie polecał...