Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gość Julian

Wybór pióra.

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Piotrrr
No nie stawiajmy tak do końca z puryzmem atramentu C'a'D, Montegrappy czy Visconti z Pelikanem za 10zł :wink:

 

Piszę atramentem Montegrapki (tylko dlatego, że dostałem w pudełku z piórem), żona używa Cd'A (bo kolorek ładny i nie blaknie) ale jak Pan w serwisie wrzucił żonie do pióra atrament Parkera (bo poprosiłem, żeby nie napelniał atramentem Hero ;-) to kolorek, szybkość wysychania i ogólne wrażenie było całkiem dobre :grin:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja to w domu mam "atramentoriium" :wink: (czyt. Pelikan, Waterman, Parker i Visconti :) ). Co do Cd'A to ich kolory ziemi są niezłą paletą to fakt :) a atrament Parkera jest całkiem OK :) cenowo jest tani przy Vis. czy Monte a działa całkiem fajnie :) Hero to "prawie jak atrament" :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak tu wzgardzany atrament Hero jest całkiem niezły do pisania zwykłą obsadką. Używam czarnego - bardzo dobrze kryje, jest bardzo gęsty, co w tym przypadku wcale nie jest wadą. Pióro wieczne zapycha, za to zwykłej stalówki trzyma się jak g...o ściany.

Polecam wszystkim, aby - od czasu do czasu - dla ukojenia zszarganych nerwów napisali sobie pół stroniczki przy pomocy obsadki z dobrą stalówką. Koszt niewielki (obsadka już od 4 zł, stalówka od 2 do nawet 20 zł), a naprawdę pomaga. Zwolennicy wypasionych rozwiązań mogą sobie zafundować kryształowy kałamarz. Sami się zdziwią, jak pięknie zmieni im się biurko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak ale pióro maczane z kałamarzem jest mało praktyczne i biegając z auta do firmy i na odwrót itd to raczej ciężko się tym delektować :wink: Pasjonaci tego typu atrakcji mogą się szarpnąć na produkty Rubinato :)

 

Co do Hero to do takich zastosowań to ok może być - za to szkoda by mi było męczyć dobrego pióra takim atramentem... :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czy ktoś się wie co to za model MontBlanca??

 

 

89eaabb5180f7d2amed.jpg

c62f7a76e55fa18bmed.jpg

b4a119caa15b1d0cmed.jpg

 

 

A takim "śmietnikiem też czasem piszę....

 

157539c74f0e0063med.jpg

6c68192158b605f7med.jpg

 

 

I jeszcze pytanie jaki atrament jest dobry?

Podobno czarny zapycha / zasycha szybciej.....

Jak to jest na prawdę???


 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mont Blanc to za bardzo nie wiem bo stare modele tej firmy najogólniej rzecz biorąc nie przypadają mi do gustu dlatego moje zainteresowanie nimi jest znikome :wink: natomiast ten Twój trochę przypomina z zewnątrz model Carrera ale Carrerą to on na pewno nie jest bo w Carrera'ch były inne stalówki, które po za tym były inaczej osadzone :) no i klip mimo podobnego kształtu miał otwory :)

 

Co do atramentu to wiele zależy i od firmy i od daty jego produkcji - odradzał bym stare przestane atramenty gdzieś tam z zabytkowych zasobów :wink: co do zapychania to i tak i nie bo np są atramenty produkowane na bazie sadzy chińskiej które np przy poplamieniu ciężko sprać :wink: Ale przecież przepłukanie pióra jest banalne więc nawet w razie zaschnięcia/ zapchania się pióra (mowa o zapchaniu przez zaschnięcie i blokowanie przepływy atramentu częściowo) wystarczy je wrzucić na chwilę do letniej wody wymoczyć i wytrzeć lub pozostawić do wyschnięcia - Ci co mają tłoczek mają jeszcze łatwiej bo znacznie ułatwia on usuwanie atramentu z wnętrza pióra :) ogólnie moja zdanie jest takie żeby nie bać się czarnego atramentu bo można go śmiało stosować - bardziej od koloru jest istotne jakiej firmy to atrament - jak nie jest to np wspomniany Hero i tego typu wynalazki tylko dobry markowy (nawet mowa o tych tańszych jak Pelikan i Parker czy Waterman) to raczej nic się nie ma prawa stać :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Mont Blanc to za bardzo nie wiem bo stare modele tej firmy najogólniej rzecz biorąc nie przypadają mi do gustu dlatego moje zainteresowanie nimi jest znikome :wink: natomiast ten Twój trochę przypomina z zewnątrz model Carrera ale Carrerą to on na pewno nie jest bo w Carrera'ch były inne stalówki, które po za tym były inaczej osadzone :) no i klip mimo podobnego kształtu miał otwory :)

 

Pióro jest przywiezione z niemiec i był to prezent dla mojego dziadka jako Prezesa Towarzystwa Przyjaciół Gdańska.

Ma około 15 lat (ja je mam z 12 lat).

Na stronie nie znalazłem .....


 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie no na stronie Mont Blanc'a to na pewno go już nie znajdziesz :wink: ten model wyszedł z produkcji tyle co podałeś a może i trochę więcej lat :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie no na stronie Mont Blanc'a to na pewno go już nie znajdziesz :wink: ten model wyszedł z produkcji tyle co podałeś a może i trochę więcej lat :wink:

 

Carrera to nie jest bo po zdjęciach widzę chociażby, że średnica zwiększa się idąc ku środkowi a mój jest na całej długości takie same.

Może być nawet starsze ale nie bardziej niż 18-20 lat (to max)

 

Ile może być warte?


 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak nic dokładnego o nim nie wiemy to ciężko powiedzieć ale myślę że z 200- 250zł :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A takie pióra jak Duke ???

 

17512.jpg

 

Opis:

Duże pióro wieczne w kolorze czarnym ,wykończenia srebrne,zakręcana skuwka. Pióro wyposażone jest w tłoczek.


 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak chcesz je kupić to np ja Ci powiem że Duke'a ja bym nie wziął :wink: ceny mają dosyć niskie ale wolał bym te pieniądze wydać na inne pióro :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jak chcesz je kupić to np ja Ci powiem że Duke'a ja bym nie wziął :wink: ceny mają dosyć niskie ale wolał bym te pieniądze wydać na inne pióro :wink:

 

np.: ?


 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ile chcesz wydać? Bo to jest główna kwestia :) W małej cenie to może jakiś Faber Castell jak tu co poniektórzy nabyli - fajne pióra, ładny design i nie są tak popularne jak Parkery czy Watermany... Jak masz trochę więcej to możesz już myśleć np o Aurorze :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedys w szale zakupów kupiłem tego Duke'a.Rzeczywiście jest cięzkie, jest zakręcane ale stalówka jest bardzo twarda.choć ma to swoje plusy, na przykład przy szybkim pisaniu notatek.Jednak jakość wykonania tej stalówki też nie jest rewelacyjna, nie sunie ona po papierze, ma tendencje do skrobania.

Drugi raz nie kupiłbym tego pióra, tak jak nadmienił mój przedmówca wolałbym zainwestować w inny nabytek.Moze nawet dołożyć :) Dokładać zawsze można :)

 

pozdrawiam


Patryk
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A ile chcesz wydać? Bo to jest główna kwestia :) W małej cenie to może jakiś Faber Castell jak tu co poniektórzy nabyli - fajne pióra, ładny design i nie są tak popularne jak Parkery czy Watermany... Jak masz trochę więcej to możesz już myśleć np o Aurorze :)

 

Myslałem o piórze w stylu moje MB.

Stal, cienkie.

~ 200 zł


 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ale przecież przepłukanie pióra jest banalne więc nawet w razie zaschnięcia/ zapchania się pióra (mowa o zapchaniu przez zaschnięcie i blokowanie przepływy atramentu częściowo) wystarczy je wrzucić na chwilę do letniej wody wymoczyć i wytrzeć lub pozostawić do wyschnięcia - Ci co mają tłoczek mają jeszcze łatwiej bo znacznie ułatwia on usuwanie atramentu z wnętrza pióra :) ....

Posiadacze klasycznych Pelikanów mają jeszcze łatwiej. Nie tylko mają tłoczki ułatwiające przepłukiwanie wodą, ale także mogą swobodnie dostać się do bebechów pióra. Chwytają z wyczuciem za stalówkę i wykręcają ją tak samo, jak zwykłą żarówkę. Można spokojnie wypłukać wnętrze pióra, wyczyścić stalówkę połączoną trwale z trzpieniem wkręcanym w korpus pióra. Gruntowne czyszczenie piór tej marki jest banalnie proste. Ale jeśli stosuje się atramenty Pelikana i lepsze, przepłukuje pióro co jakiś czas (ja przepłukuję co 3 miesiące), to można nigdy nie zaglądać do środka.

Wykręcając z piór Pelikan cały moduł stalówki łatwo możemy zmieniać grubość pisma. Na ebay.de są dostępne same stalówki o dowolnych szerokościach do różnych modeli piór serii Souveran (czyli tych najbardziej klasycznych Pelikanów w różnych wielkościach) i pochodnych typu Toledo, Golf, Hunting itp.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie dotyczące piór pelikan.dokładnie serii m200. Potrzebuje pióra do codziennego uzytku, przede wszystkim zalezy miżeby było trwałe i pisało sie nim lekko i z przyjemnością :).Czy to pióro sie nadaje? czy nie jest zbyt delikatne? w szczególności chodzi o zastosowany system tłoczkowy. W sytuacji gdy pisze dużo, takie napełnienie tłoczka wystarczy mniej wiecej na tyle samo czasu co przy zastosowaniu krótkiego naboju?

 

 

pozdrawiam


Patryk
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pióra Pelikan to dobry sprzęt. Ale odpuść sobie M200, bo to maleństwo. Wygodniej pisze się piórami większymi - M400, M600. Za nowe M400 na niemieckim ebay zapłacisz tyle, co za nowe M200 w Polsce. Warto spróbować. Tym bardziej, że to nie tylko różnica wielkości, ale i wykończenia.

 

Pojemność zbiornika z atramentem w moim M600 wynosi 1,5 ml. Długi nabój do piór to ciut powyżej 1 ml (jakieś 1,05). Małego naboju nie mierzyłem, ale sądzę, że to połowa dużego. Ponieważ pióra M200 są mniejsze niż moje M600, to i pojemność ich zbiornika będzie mniejsza. Ale pewnie i tak większa niż duży nabój. Tak więc tłoczkowy Pelikan zasysa więcej atramentu niż dowolny nabój. Zużycie atramentu będzie zależało od grubości stalówki.

I jeszcze jedno opomiarowane spostrzeżenie: przezroczyste okienko w Pelikanach (a może tylko w M600) pokazuje dokładnie połowę pojemności zbiorniczka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pelikan to solidny i dobry sprzęt - tak jak wspomniano dobierz sobie model taki żeby nie był za mały... bo w Pelikanach który oferuje pióra np w 4-5 rozmiarach jak trafisz na za małe to będzie po prostu nie wygodne - wg mnie lepiej mieć większe niż mniejsze pióro do tego co potrzeba... tak samo ze stalówką - jak sobie weźmiesz BB (której do normalnego pisania to raczej nie polecam) to będzie ostro żłopać atrament natomiast F lub M to starcza spokojnie na całkiem sporą ilość tekstu... (EF nie polecam bo sam nie znoszę tej grubości ale jak komuś leży to czemu nie :) dla mnie EF jest po prostu za cienka :) )

 

Lawnowerman - jak Ci się podobają oba to ja bym wziął Aurorę (bo wolę tę firmę niż Cross'a) ale to Twoja decyzja - to co wrzuciłeś to nie chce mi się szukać na stronie ale na oko wnioskuję że to jest Magellano... a z tego co pamiętam one nie mają opcji użytkowania tłoczka ale jak byś już kupował to sprawdź (no chyba że wolisz naboje :) ) (wracając do Crossa to sama jego linia jest chyba jednak ładniejsza niż Aurory - ciężki wybór :roll: (btw masz kompletnie odwrotne upodobania do piór niż ja :) )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotrrr
Lawnowerman - jak Ci się podobają oba to ja bym wziął Aurorę (bo wolę tę firmę niż Cross'a) ale to Twoja decyzja - to co wrzuciłeś to nie chce mi się szukać na stronie ale na oko wnioskuję że to jest Magellano... a z tego co pamiętam one nie mają opcji użytkowania tłoczka ale jak byś już kupował to sprawdź (no chyba że wolisz naboje :) ) (wracając do Crossa to sama jego linia jest chyba jednak ładniejsza niż Aurory - ciężki wybór :roll: (btw masz kompletnie odwrotne upodobania do piór niż ja :) )

 

Przychylam się do opinii Kolegi - lepsza Aurora niż Cross (a linia to raczej kwestia upodobań).

 

A co do wcześniejszych dyskusji o Pelikanie. Mam w domu M200 (żona pisze) - jak dla mnie strasznie małe ale jeśli masz malą łapkę... :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.