Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gość Julian

Wybór pióra.

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 15.12.2021 o 14:23, mandaryn44 napisał(-a):

Ja kupiłem 149 Platinum. Idzie.

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
 

Czekamy na zdjecia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, zapomniałem. Mam Chopina w wersji Gold ale Platinum jednak wygląda lepiej.

20220111_152502_resized.jpg

20220111_152511_resized.jpg

A tutaj M800. Nie wiem czemu z telefonu mi nie wstawia zdjęć, więc wysłałem na komupter.

20220111_152916_resized_1.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z wszystkich moich piór, a trochę się ich uzbierało, MB jednak piszą najlepiej. Bardzo porządne pióra. Z Pelikanów m200 lepiej pisze niż m800. No i Parker. Zwykły najtańszy ze stalową stalówką. PNawet porównując do Duofolda cenetniala. Fenomenalnie też pisze Kaweco AI sport. No i okazuje się, że wiele jest świetnych. I pomimo że do Pelikana mam największy sentyment to jednak top to MB. Mój top.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że dużo w tym przypadkowości.
Wybierając M1000 próbowałem też kilka M800 i jedna F pisała kiepsko, sucho, drapiąc. Druga pisała idealnie. M1000 pisze rewelacyjnie. Tak jak M600 które mam. Miałem dwa M200 kupione przez internet i oba pisały przeciętnie. Miałem 5 Kaweco i jeszcze dodatkowo jedną stalówkę. Wszystkie oceniam kiepsko w porównaniu z M600 ktore mam, ale dwa z nich pisały zdecydowanie lepiej niż M200 które miałem. Przez moje ręce przeszło też 5 Sailorów z których dwa drapały, a jedno pisało przeciętnie, na poziomie tych M200. Z drugiej strony jeden z nich to najlepiej piszące pióro jakie miałem w swoim życiu. MB145 które miałem oceniam gdzieś pomiędzy M600, a M1000, ale sporo poniżej mojego najlepszego Sailora.
Z 3 Platinum Century #3776 wszystkie pisały rewelacyjnie, bardzo blisko poziomu najlepszego Sailora i dużo lepiej od MB145. Z tej perspektywy za powtarzalność i parametry pisania najwyżej cenię Platinum.
Ale za całokształt najwyżej cenię Pelikana.
A M600 jest moim ulubionym piórem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To prawda. Jak trafisz. Mam klona, homage, podróbę chińską MB 149 ze stalową stalówką i pisze się nią wyśmienicie. Jinhao. W sumie to marka sama w sobie. Najbardziej mnie interesuje ten Sailor. Przyznam, że nie mam żadnego pióra tej marki oprócz 1 czy 2 starych, ale NOS takich małych gdzie stalówka i korpus są z jednego kawałka blachy. Piękne. Bardzo mi te duże Sailory zaczęły chodzić po głowie. Wszyscy tu na forum chwalą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podczytuje waćpanow tutaj w ciszy, aż mnie naszło wrzucić jakiś kij w mrowisko.. dać do ognia-)...

Lubię bazgrać piórem.. nie mam aż takiego doświadczenia jak tutejsi bywalcy ale kilka uwag...

Ostatnio kupiłem dla córki "hurtowo" lekkie kolorowe jinhao a'la LAMY od maj-friendow z daleka, (miało być dużo kolorów) i jestem pozytywnie zaskoczony jakością pisania do ceny, którą zapłaciłem.. i powiem że większość zdecydowanie porównywalna jeśli nie lepsze niż parkery... Natomiast moim najulubieńszym jest schaefer prelude.. jak to płynie po kartkach...

I bardziej bym poczytał o atramentach, które koledzy używacie polecacie...
Z mojej strony atramenty Watermana to pewniak ale nudne( lubię Brown). Pelikana jako edc całkiem całkiem ( turquise nie polecam). Ostatnio zaś kupiłem atrament turquise od schaefer'a I muszę powiedzieć że pisanie nawet jinhao nabrało nowego wymiaru przyjemności.



Wysłane z mojego 21081111RG przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo wykonanie dzisiejszych Parkerów i sheaferów ma właśnie taki poziom najtańszej chińszczyzny - oprócz najwyższej półki. Ogólnie to nawet europejska najwyższa półka (MB, Pelikan m800) często są ładnie wykonane ale czasem piszą tak sobie. Ogólnie to na razie tylko na Japończykach i ich stalówkach nigdy nie zawiodłem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Bo wykonanie dzisiejszych Parkerów i sheaferów ma właśnie taki poziom najtańszej chińszczyzny - oprócz najwyższej półki. Ogólnie to nawet europejska najwyższa półka (MB, Pelikan m800) często są ładnie wykonane ale czasem piszą tak sobie. Ogólnie to na razie tylko na Japończykach i ich stalówkach nigdy nie zawiodłem.
Nie wiem jak nowe ale Mój shaeffer jest pełnoletni..

Wysłane z mojego 21081111RG przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do atramentów to latami używałem Pelikana 4001 Violet. Mój ulubiony kolor. Ostatnio odkryłem, że był, bo już nie ma, Edelstein w tym kolorze, ale limitowany i nie do zdobycia. Zapłaciłbym każdą cenę....

Shaeffera w tym kolorze miałem i był jakiś taki jakby z drobniutkim piaskiem, mułkiem, po prostu jak wysychał to zostawał pyłek. Strasznie zatykał mi pióro, podawanie atramentu było beznadziejne. Więc nigdy więcej. Na zmianę korzystam z Watermana też fiolet, fajnie pisze się Crossem, no i wisienka moja ostatnia - MB Amethyst Purple. Trochę taka ta purpura MB mniej purpurowa ale ma taki jakiś szlachetny odcień. Podobna mi się. Jednak ten Pelikan 4001 mi pasuje najbardziej. Na odkrycie czeka cała Japonia.

Jeśli chodzi o Jinhao - to są zaskakująco dobre pióra. Chińczycy wiele się nauczyli odkąd przejęli cała fabrykę Parkera po wojnie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trochę atramentów przerobiłem i mój top to Sailor Manyo, kakitsubata, shirakashi i kilka innych z tej serii. Piękne kolory, świetne cieniowanie, super szybkie wysychanie, co dla mankuta ma duże znaczenie 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Co do atramentów to latami używałem Pelikana 4001 Violet. Mój ulubiony kolor. Ostatnio odkryłem, że był, bo już nie ma, Edelstein w tym kolorze, ale limitowany i nie do zdobycia. Zapłaciłbym każdą cenę....
Shaeffera w tym kolorze miałem i był jakiś taki jakby z drobniutkim piaskiem, mułkiem, po prostu jak wysychał to zostawał pyłek. Strasznie zatykał mi pióro, podawanie atramentu było beznadziejne. Więc nigdy więcej. Na zmianę korzystam z Watermana też fiolet, fajnie pisze się Crossem, no i wisienka moja ostatnia - MB Amethyst Purple. Trochę taka ta purpura MB mniej purpurowa ale ma taki jakiś szlachetny odcień. Podobna mi się. Jednak ten Pelikan 4001 mi pasuje najbardziej. Na odkrycie czeka cała Japonia.
Jeśli chodzi o Jinhao - to są zaskakująco dobre pióra. Chińczycy wiele się nauczyli odkąd przejęli cała fabrykę Parkera po wojnie. 
Ostatnio dokupiłem pelikana 4001 violet. Lubię..
Nadal jest na Allegro gdybyś szukał..
Zarówno 30ml jak i 62.5ml.. i nawet w oficjalnym sklepie pelikan na allegro tez...wiec nie wiem skąd info o dyskontynuuacji..ale jeśli tak to trzeba zrobić zapas

Wysłane z mojego 21081111RG przy użyciu Tapatalka



IMG_20220113_133746.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Pelikan 4001 to standardowy atrament. Jest wszędzie.
Edelsteina nie ma.
Czyli misunderstanding.. czytając Twego maila byłem zaskoczony ale brzmiało to jakby ci pelikana zakończyli dlatego zareagowałem..

Co do atramentu shaeffera musi być że jakość jest niepowtarzalna, bo o zawartości mojej butelki na pewno nie mogę się zgodzić z tym że jakiś piasek


Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Edelstein to lepsze wersje atramentów pelikana, inna seria. I tam są takie limited edition, ten właśnie był na 2015 czy 2016. Teraz nie da się go kupić. Na forach pojawiają się napoczęte buteleczki. 

Natomiast Shaeffer pisał mi beznadziejnie, jakby mułem, przerywał, wysychał. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja topka to:
Brązowy - Montblanc Toffee Brown
Zielony - Montblac Irish Green
Pomarańczowy - Pilot Iroshizuku Fuyu-gaki
Niebieski - Montblanc Lapis Lazuli
Czerwony - Montblanc Corn Poppy Red

Powyższe uwielbiam za transfer i za cieniowanie.

Do podpisywania dokumentów używam tylko czarny - de Atramentis Archive Ink

Ten ostatni jest fenomenalny.
Bardzo dobry transfer, piękie nasycona głęboka czerń, a jednocześnie zero strzępienia czy przebijania. Używam od ponad roku i ani razu nie przyschło, a wysycha na papierze prawie od razu. Polecam mimo wysokiej ceny.


Mam na zbyciu prawie nieużywane permanentne Montblanc czarny i niebieski.
Raz zalałem jakieś 0,5mm i jednak zdecydowanie wolę Archive Ink.
Mam też Sailor Sei Boku blue black, tak samo brakuje mniej niż 1ml, też się chętnie pozbędę.


Na zdjeciu brakuje Corn Poppy Red




b8b300a45f7156f945d93f07e35ee2b8.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
21 godzin temu, xaoo napisał(-a):

Pelikana jako edc całkiem całkiem ( turquise nie polecam).

A mógłbyś rozwinąć z jakiego powodu nie polecasz? Pytam, gdyż jest to właśnie mój edc i mam pokaźną kolekcję pustych butelek po tym atramencie, które opróżniłem za pomocą moich piór przez ostatnie lata i nie zauważyłem żadnego niepokojącego zjawiska, które mogłoby pasować do określenia "nie polecam". 

Jeśli chodzi o mój ulubiony to jest nim na pewno Pelikan Edelstein Topaz - który mogę określić tak: piękny kolor, wspaniały przepływ i niesamowite cieniowanie (zwłaszcza w mokrych piórach vintage z elastycznymi stalówkami) :)

Zjawiskowy jest również KWZ Sheen Machine - piękny morski granat z efektem opalizowania od różu po fiolet. Niestety z moich doświadczeń wynika, że po pewnym czasie jakby gęstnieje w piórze i zaczyna być problem ze startem a czasem nawet pióro zaczyna przerywać. 

Edytowane przez ICE

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A mógłbyś rozwinąć z jakiego powodu nie polecasz? Pytam, gdyż jest to właśnie mój edc i mam pokaźną kolekcję pustych butelek po tym atramencie, które opróżniłem za pomocą moich piór przez ostatnie lata i nie zauważyłem żadnego niepokojącego zjawiska, które mogłoby pasować do określenia "nie polecam". 
Jeśli chodzi o mój ulubiony to jest nim na pewno Pelikan Edelstein Topaz - który mogę określić tak: piękny kolor, wspaniały przepływ i niesamowite cieniowanie (zwłaszcza w mokrych piórach vintage z elastycznymi stalówkami) 
Zjawiskowy jest również KWZ Sheen Machine - piękny morski granat z efektem opalizowania od różu po fiolet. Niestety z moich doświadczeń wynika, że po pewnym czasie jakby gęstnieje w piórze i zaczyna być problem ze startem a czasem nawet pióro zaczyna przerywać. 
Może faktycznie źle napisałem. Za mocno.. tzw. zły skrót myślowy, gdzie skrót był ale myśl uciekła.
Więc piszę inaczej...
nie polecam jako kolor, który MI nie przypasował...
Nie mogę się przyczepić do płynięcia i krycia bo jak to 4001 pelikanowy jest poprawny, taki codzienny konń roboczy... pisze, ale finezji brak, dodam że jako turquise jakoś mało turkusowy mi był/się wydawał, innej barwy oczekiwałem.. może chodzi o to że truquise od shaeffera duuuużo bardziej pasuje mi.(to moje niedawne odkrycie)

A tak bajdełej kończy się moja butelka shaeffera.. zobaczymy czy druga butelka będzie tak samo zachwycająca czy tfu tfu-oby nie...zauważe problemy opisane powyżej



Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przyszedł atrament. Pelikan Edelstein Amethyst. Jestem zachwycony tak bardzo że aż do tej pory nie otworzyłem buteleczki. Wiem, wiem, ale bardzo trudno było mi go dostać i teraz szkoda mi go używać. Zostawiłem w pracy żeby mnie nie kusiło ale w poniedziałek otworzę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.