Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gość Julian

Wybór pióra.

Rekomendowane odpowiedzi

A u mnie pojawiła się m.in. taka nowość:

 

spacer.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 17.02.2023 o 00:00, Krzysiek_W napisał(-a):

Do zestawu włoskich egzemplarzy dołączyła dzisiaj trochę starsza (o jedyne 70 lat), żółta pszczółka w rozmiarze XL 🙂 

IMG_20230216_235329_084.jpg

Piękne! I wygląda, że stan również bez zarzutu. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tymczasem komplet od Kaweco:)

20230224_180018.thumb.jpg.c5bb77bef270b2165438631578089647.jpg


Czas zmienia perspektywę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ktoś szuka to robię miejsce dla nowych stalówek. Mocne postanowienie nie przekraczać stanu 10 sztuk.
Mam na zbyciu Sailora 1911L F oraz Cross Peerless 125, też F. Oba w stanie idealnym. Raz zalane, wyczyszczone, pełne komplety z dowodem zakupu. Dodam tylko, że Cross to wersja jubileuszowa w kooperacji z Sailorem, który wykonał stalówki 18K i spływak.

Edit: Sailor znalazł nowy dom. Cross wciąż szuka.


dc96314c24038bf5862fa33d4a8b0722.jpg&key=6b72c6c1afab3f8ff680a72f306ff0431bb8b152aa547c28ed1c1ecfc3b745fe

fdc0da6ab8c2c6e1ce1fc94463117fa1.jpg&key=94f3c98ca60e763af611cfcb5060252ae146ea48d83a2873966dacc3f05ee4b6



Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chcemy brązowego...

 

DSC_0451~2.JPG

Edytowane przez Bodzio7

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podeszły te F - C😀

IMG_20230302_203056_509.jpg

IMG_20230302_202940_922.jpg

 

A napełniony będzie takim

IMG_20230302_203426_736.jpg

Edytowane przez petruss
Dopisek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Świetny atrament. Przyjemnie się nim pisze. Kolor ciekawy, sam się nad nim zastanawiałem...

Ocen z resztą sam;):)


Czas zmienia perspektywę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stalówka architect.
Chyba znalazłem swojego stalówkowego graala. Gdyby tak jeszcze połączyć stalówkę z korpusem z ebonitu z Sailor KOP...
Yu-yake nareszcie wygląda ciekawie. Kupiłem na fali ekscytacji po obejrzeniu recenzji Pilot Falcon z użyciem tego tramentu. To pierwsze pióro, przy którym jestem z niego zadowolony.

2e5538129affd212a4951d45b99235c7.jpg&key=48a1451aea3d3e5f187588f62d5f85a281a387d097d0c1810e541d67fb35dce6c3d9c547b15bf6c0e0e7f9498f637c35.jpg&key=4e9605139ba3c971bdc688c8529de0ba3362a9821f811520a774fc032e3aa2dcd31d9845a0a4582083625a0f62b199fd.jpg&key=33649b0aa484f96f80e874ddb319bdf1c970531853ebd412a3b1cdd3a0bdfe19341f046703c91dcb18695d0f641320ff.jpg&key=47509a12e84a61e3cc04277d4b00f4e76efeeb26af4c9225d4580635b40c05c6



Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Straszny dziwoląg.... ale skoro pisze tak, jak chciałeś to OK. Zastanawiam się tylko jak można tę stalówkę dostosować do własnego kąta nachylenia, pod którym trzyma się pióro, szlifować? A może są różne kąty tych stalówek?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, adiblue2 napisał(-a):

Tylko ćwiczenie i zmiana nawyków.

Uuuuu...... 😕 a mnie się zawsze wydawało, że to pióro jest dla mnie a nie ja dla pióra... 

OK: albo bym się z tą stalówką od razu polubił albo użył bym dwa razy: pierwszy i ostatni 😉 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój ostatni zakup. Graf von Faber-Castell Guilloche Gulf Blue. Stalówka w rozmiarze "M". Pióro zgrabne, lekkie, porządnie wykonane. Stalówka niezwykle gładko sunie po papierze. Atrament podaje obficie. Kreska dość gruba, ale to emka, więc w porządku. Pióro polecam jak najbardziej, pozostaje kwestia ceny. Za cenę z metki to zastanowiłbym się, ale okazyjnie w okolicach tysiąca warto brać.

 

IMG_20230308_151308469.jpg

IMG_20230308_151524907.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Uuuuu......  a mnie się zawsze wydawało, że to pióro jest dla mnie a nie ja dla pióra... 
OK: albo bym się z tą stalówką od razu polubił albo użył bym dwa razy: pierwszy i ostatni  

Jasne, każdy ma prawo podchodzić jak chce. Ja mam fatalny charakter pisma od zawsze. Rodzice byli pewni, że zostanę lekarzem default_biggrin.png
Z uwagi na to, że staram się doskonalić swoje umiejętności, ze szczególnym uwzględnieniem swoich słabych stron, pióra wieczne towarzyszą mi od lat. I wciąż się uczę. A technikę trzeba dostosowywać do narzędzia. Inaczej prowadzi się stalówkę przysłowiowego gwoździa, a inaczej flexa. Jeszcze innej techniki wymaga italic. Weźmy na ten przykład zegarki. Mechaniczny automat trzeba nosić, korygować czas, datę. Nienoszony zatrzymuje się. Manuala trzeba nakrecać codziennie. Nosząc kwarca i przesiadając się na mechaniczny zegarek trzeba wyjść ze swojej strefy komfortu i zmienić przyzwyczajenia i wyrobić nowe nawyki. Oczywiście ma to sens o ile finalnie wprowadzona zmiana przyniesie nam radość i zadowolenie. Tak samo przesiadka z neutralnego przednionapedowego samochodu na nadsterownego tylkonapędowca z nadmiarem mocy i przesunietym do przodu środkiem ciężkości. Chetnie zmienię przyzwyczajenia przesiadając się z Renault Megane do choćby Mazdy MX5 co by nie szukac bardziej wyrafinowanych przykładów.
Ale to ja i moje podejście i nikomu nie mam zamiaru mówić jak ma żyć


PS.
Inny przykład. Po lewej bezobsługowa maszyna robiąca poprawną kawę. Wciskam guzik, po 3 minutach w przelocie naciskam drugi i kawa gotowa. Nic nie muszę wiecej robić.
Po prawej manual. Pierwsze 300 kaw z Lelit było okropnych. Wymaga wygrzania, stania przy nim przez cały proces, minimum 3 minuty od dogrzania zespołu zaparzającego. Trzeba ręcznie usunąć kawowe ciasteczko z portafiltra. Trzeba się pobrudzić, wymaga atencji.
Po co to komu.
Ano po to, że teraz kawę, która dzięki niemu powstaje oceniam na poziomie profesjonalnego baristy. Każdy kto ma okazję napić się mojej kawy jest pod wrazeniem.
Samo poznawanie tajników, gra parametrami i doświadczanie subtelnych różnic jakie te zmiany niosą to prawdziwa przygoda. Tak mam ze wszystkim co robię. Dlaczego w temacie piór miałoby być inaczej? :

73b3abde94db2a88d3255fd6b944365c.jpg&key=1c424972bafc595cf74fbeaf8731d2abc69707554c2f30d7e648a9247ea2e530

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, to był tylko luźny komentarz. Jam prosty człowiek, znajduję przyjemność w pisaniu jako takim. Właśnie po paru latach pisania byle czym, a wcześniej użeraniu się z Montegrappą, wróciłem do piór, począwszy od Lamy Safari. To tylko w ramach czystej przyjemności w posługiwaniu się tym przyrządem piśmienniczym i w ramach rozpisania się przed nadejściem dawno temu zamówionego pióra (jeszcze ze dwa miesiące i powinno być). Skrobie to piórko niemiłosiernie ale po paru stronach przestało mi to przeszkadzać i teraz, po zaopatrzeniu się w notes, byle powód jest dobry, żeby coś tam popisać. A i pióro, na dobrym papierze zachowuje się znacznie bardziej poprawnie. 

A do kawy mam, stety lub niestety, ekspresy (jeden w domu, jeden w pracy) i wybór dobrej kawy w zupełności mi wystarcza. Uwielbiam np. Blue Mountain. Może po prostu nie mam czasu walczyć o niuanse smakowe... :-(. Tym niemniej: szanuję kazżdego perfekcjonistę i w niektórych obszarach również staram się nim być 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie właśnie z czasem jest problem. Wychowuję ósemkę dzieci. Mam też absorbującą pracę. Własnie dlatego jeśli już uda mi się wyrwać dla siebie choćby okruchy czasu to staram się ten czas celebrować. To daje siłę by zwlec się z łóżka kolejnego dnia :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obecnie chyba wszyscy mamy problem z czasem. Czas pracy mam wprawdzie nienormowany ale to nie jest tak jak ludzie myślą: "ten to pożyje, może przyjść i wyjść kiedy chce". Ale ósemka dzieci...., Jezu, ja z moją dwójką nie wyrabiam. Szczęśliwie obydwoje w wieku studenckim, więc zrobili się mniej absorbujący. OK, będzie off-topów. Miłego wieczorka życzę!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 8.03.2023 o 21:57, adiblue2 napisał(-a):

Wychowuję ósemkę dzieci. Mam też absorbującą pracę.

Szacunek, Proszę Pana. 

🤔 ale, jak to pogodzić?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, adiblue2 napisał(-a):

Przez ostatnie 7 lat przez naszą rodzinę przewinęło się 19 dzieci. Jedne na dłużej, inne krócej.

Udaje się to pogodzić tak by nie zagubić siebie dzięki odskoczniom jaką są np hobby.
Po drugie, specyfika rozkładu wieku pomaga.
Mam dzieci w wieku od 2do 17 lat.
Dzieciaki w ciągu dnia są w większości w szkole, przedszkolu. W pozostałym czasie w dużej mierze łączą się w grupki i zajmują się sobą. Starsze pomagają z maluchami. Najwiekszym wyzwaniem jest tak naprawdę wsparcie w nauce i przede wszystkim wsparcie emocjonalne. No i logistyka bywa wyzwaniem. Wywiadówki w szkole też. Jasne, życie jest na wyższych obrotach. Robię po 10-12 pralek tygodniowo, po 8kg każda. Ale mam suszarkę więc odpada wieszanie. Zmywarka mimo, że duża też chodzi po 2, 3 x dziennie. Herbata - gar 10 litrów. Obiad? Np 2,5 kg kurczaka plus 5 kg ziemniaków itd. Ale to nie jest tak, że robi to aż taką różnicę. Po prostu mam większe narzedzia default_smile.png
Np paletnia do smażenia ma 45 cm.
Przedeszłem na dietę keto i omad. Tak więc oszczędzam dużo czasu na robienie sobie posiłków i do tego ketoza daje power na cały dzień bez zjazdów energii.
Zakupy rzadko mieszczą się w jednym wóżku.
Ale ponownie, do wnoszenia zawsze się znajdzie 2 starszych do pomocy.
Idzie to na tyle sprawnie, że jeszcze np pieczemy domowy chleb. Oczywiście z poczwórnej porcji, na 2,5 kg default_biggrin.png
Co w zamian? Życie pełnią, szczęście, poczucie spełnienia. Moja córka, obecnie trzylatka urodziła się w środku tego wszystkiego i nie zna innego życia. Widzę jaki to ma pozytywny wpływ na rozwój dziecka w porównaniu z moimi synami , których wychowywalismy jeszcze w czasach spokoju default_biggrin.png
Nauczyliśmy się z żoną spać na raty, celebrować okruchy czasu, a przede wszystkim czerpać radość z każdej czynności. Przestałem żyć przyszłością, że kiedyś coś kupię, zrobię, na coś nazbieram...Jasne, mam plany, ale jestem tu i teraz. Szukam radości tu gdzie jestem, a nie gdzie kiedyś mam nadzieję będę.
Dzięki takiej zmianie mam frajdę siedząc z Różyczką lat 2 w basenie z piłkami zamiast np grać na peesie czy oglądać film. Czas spędzam szczęśliwie. I wiecie co jest najlepsze. Wcale nie zlatuje szybko. Zwalnia.
Mam wrażenie, że przez ostatnie 3 lata przeżyłem więcej niż przez wcześniejsze 40.
 

Przeczytałem co napisałeś dwa razy i powiem Ci Wielki Człowieku że niesamowicie mi zaimponowałeś. Ta chęć, Twoja dobroć i miłość do dzieci jest czymś godnym piedestału.  Naprawdę.  🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi również. Wielki szacunek 🤝

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję, przekażę żonie. To na niej w większości spoczywa ciężar.
Ja mam odskocznię jeszcze w postaci pracy.
Podziwiam ją. Również za to, że w tym całym zamieszaniu jeszcze znalazła siłę i się jej chce studiować. Właśnie jest w trakcie obrony pracy magisterskiej default_biggrin.png

EoT




4de08c624016e80bca9810598230c9e4.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@adiblue2 WIELKI SZACUN dla WAS: Ciebie, Żony i dzieciaków!

Ale żeś mi dał pałera na weekend - przy 3. też mam co robić, ale... Patelnię masz konkret:):):)

Te studia Żony to majstersztyk, ale Wy macie organizację ogarniętą!:)


Czas zmienia perspektywę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.