Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

BRABUS

Submariner vs Omega vs Milgauss

Submariner vs Omega  

87 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Chcę kupić zegarek i się trochę motam :P Jaki byłby Wasz wybór i dlaczego?

 

1.

rolexuq.jpg

2.

omegaz.jpg

3.

rolexmilgauss116400gvby.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jash

Dla mnie tylko SUB. Zegarek legenda, idealny rozmiar. Prosty i piękny. Omegi nie lubię, a nowa PO jest moim zdaniem za wielka, nie wspominając już o jakości wykonania nowych modeli.

Milgauss to nie moja bajka zupełnie. Fajny, ale z przy Subie nie ma szans.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Omega chrono w tytanowej wersji ma tarczę w odcieniu granatu wraz z bezelem i wygląda świetnie.

 

Niemniej kupiłbym chyba Milgaussa z zielonym szafirem - to świetny i uniwersalny zegarek choć ma jak dla mnie jedną wadę - brak datownika.


"Miłownik dokładnego zegarka, to jest dobrego chronometru..."

pozdrowienia, Tomasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

BRABUS

serio taki wybór bierzesz pod uwagę? :P

 

wszak o gustach się nie dyskutuje ........ ale ja bym nie kupił żadnego z ww

jeśli cokolwiek może Tobie to pomóc

 

BARBUS!! nawróć się i wróć na dobrą ścieżkę :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie dla nowej PO, bo jest moim zdaniem trochę za toporna. Nie dla Milgaussa, bo moim zdaniem na żywo ten zegarek wiele traci. Pozostaje Submariner, i to ten zegarek z tej trójcy bym dla siebie wybrał - ponadczasowy czasomierz.


"Nikt nie wymaga od Was samych zwycięstw. Czasem i przegrać przychodzi. Ale każdy ma prawo żądać od Was ambitnej i nieustającej walki. Nie dopuśćcie do tego, aby ludzie uznali Was za niegodnych podania ręki" - Henryk Reyman.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja kolejność w tym przypadku jest taka:

1. Milgauss - świetny mechanizm, świetne proporcje, świetny szafir, świetna wskazówka. Ogólnie genialny zegarek.

2. PO - ma dla mnie jeden minus jest za duża i przez to mało praktyczna na co dzień

3. Sub - ten zegarek do mnie nie trafia :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A nie chcesz wrócić do jakiegoś Paneraia?


"Nikt nie wymaga od Was samych zwycięstw. Czasem i przegrać przychodzi. Ale każdy ma prawo żądać od Was ambitnej i nieustającej walki. Nie dopuśćcie do tego, aby ludzie uznali Was za niegodnych podania ręki" - Henryk Reyman.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem fanem Omegi, ale w pojedynku z Rolexem nie wygra, chrono niepotrzebne, zegarek gruby jak diabli, niepraktyczny. Mój głos na Suba - ma być na całe życie, a Sub taki jest. Klasyka. Jeśli stać Cię na Rolka, to bierz Suba. Millgauss moim zdaniem bezpłciowy :P, nie podoba mi się, albo jeszcze nie dojrzałem do niego :) .


Pozdrawiam, Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Milgauss.

 

Na żywo świetny, uniwersalny, nienachalny i idealny na każdą okazję. W dodatku w wersji z zielonym szafirem ma lekki "pazur".


Co-Axial

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sub -choć ja brałbym zielonego :P , omega za duża - mało wygodna, milagus nie ma daty – to dla mnie duży minus w codziennym zegarku


Kupię Omega Geneve Automatic 166.0197

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sub numer 1. PO jako druga ale nie chrono. Milgauss kompletnie do mnie nie przemawia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Głosowałem na Omegę. Rolexy do mnie nie przemawiają... Jednak wydaję mi się,że z dnia na dzień z miesiąca na miesiąc, zaczyna do mnie "przemawiać" Rolex. Dla mnie Sub jest za bardzo podobny do Omegi,a może to na odwrót?

 

1.Omega,

2.Rolex Milgaus (za to że jest "żywy")

3.Rolex Sub.


Robert

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1. Submariner

2. Milgauss

3. Omega

 

Submariner z tych trzech najładniejszy, i klasyka pełną gembą, milgausa też świetny ale nie ma daty, za to super sekundnik i zielony szafir, omega fajna tylko w wersji bez chrono, ale nawet bez chrono i tak byłaby trzecia.

Ja brałbym dla siebie bez zastanowienia suba.


Omega PO, Seiko FFF, Atlantic Worldmaster, Casio GW-M5600-1ER, Casio GW-9200-1ER, Casio TS-100, Glycine Airman SST 06

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To chyba jakaś chwilowa słabość... poczekaj, przejdzie :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trudny wybór, ale wybieramy tylko sztukę więc PO, bo to bardzo nowoczesny zegarek :P


(...)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli "na zawsze" to lepiej Rolex.

Milgauss to jedyny znany mi model Rolexa który traci na żywo. Siła Rolexa tkwi w (poza jakością) w prostocie a Milgauss na żywo jest IMO odpustowy. Do tego brak datownika.

Pozostaje Submariner.

 

Inna sprawa, że zdecydowanie bym wolał GO, UN czy Zenitha - ale o ile Submariner dobrze ci leży to na pewno nie jest to zły wybór.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Carlito do Pama pewnie wróce, planuję dokupić 112 jako drugi zegarek. Ogólnie jestem zdecydowany na Suba , jednak i PO i Milgauss bardzo mi sie podobają. Druga sprawa właśnie kolorystki, myślałem nad zielonym ale nie wiem czy to dobry pomysł na uniwersalny zegarek. Codziennie śmigam w koszuli i tak jakoś ciężko mi zestawić tą zieleń z mankietem, być może to głupie przyzwyczajenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1. Milgauss

Omega klasą odstaje.


 

epos_logo.jpg.8c112fd1fff37da5649af0cec7869bc5.jpg  Jak go nie lubić!

.................................................................
"Mieć rację to niewiele, nawet stary zepsuty zegar dwa razy na dobę ma rację. - Jean Cocteau
.................................................................
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1. Sub

2. Milgauss

 

Omegi nie biorę pod uwagę. O ile sam zegarek ładniejszy od poprzedniego modelu, o tyle bransoleta nie podoba mi się w żadnej PO (przede wszystkim dlatego, że nie ma połączenia satyny z polerką).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też na codzień chodzę w koszuli i gdyby przyszło mi założyć Suba czułbym się, delikatnie mówiąc, mało komfortowo. No ale są tacy, co twierdzą, że Sub pasi do wszystkiego. Nie zgadzam się z tym, nie lubię tego zegarka za masę niepotrzebnych napisów na tarczy oraz kwasiastą lupkę.

Ta siermiężna Omega z kolorowymi wodotryskami na tarczy do koszuli? No litości!

A Milgauss nie ma daty - też odpada.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że są typowe garniturowce ale ja po prostu ich nie trawię. Zupełnie nie pasują do mojego sportowego nastawienia i szybko mi się nudzą.Powiem szczerze, mam gdzieś czy komuś pasuje czy nie, ważne żebym ja się dobrze czuł. Omega rzeczywiście za gruba, jednak Sub czy Milgauss dopasują się do wszystkiego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie z tych trzech to Sub , nie pasuje ci GMTII ? wg mnie bardziej uniwersalny


Beware the fury of a patient man.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To może chociaż Deepsea - nie ma tej ohydnej lupki :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co niektórzy są uczuleni na tę lupkę. Dla mnie włśnie pasuję jak ulał do Suba. Niektóre modela PAMa też mają lupkę i tu nikt nie płacze z tego powodu.

P.S. Skoro kolega wziął pod uwagę Suba z lupką to chyba nie ma sensu przekonywać go do swoich upodobań i żeby wybrał model bez.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Milgauss

na plus:

1) Dyskretny jak na Rolexa

2) Ponadczasowy rozmiar

3) Zielony szafir - smaczek

4) Inżynier od Rolexa

5) Wskazówka sekundy

 

na minus:

szybko się znudzi

 

ale wtedy chętnie odkupię :P


JACEK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.