Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

abstraktus

Atlantic - remont

Rekomendowane odpowiedzi

Mój Atlantic od dłuższego czasu spoczywał w szufladzie i czekał na lepsze czasy. Postanowiłem się nim zająć. Już wiem, że potrzebuje szkiełko mineralne lub szafirowe 295 o gr. 1mm ze ściętym brzegiem i moduł ETA 955.102. Ze szkiełkiem pewnie sobie dam rade (ale mile widziane podpowiedzi) natomiast w module muszę przełożyć cały pierścień z kalendarzem i zębatki wskazówki godzinowej. jak myślicie czy ze spokojną ręką i lupa dam radę czy też lepiej nie próbować i zdać się na fachowców (ale przecież oni też kiedyś zaczynali. No i jest jeszcze problem ze wskazówką sekundnika, której nie mam. Gdzie szukać jakiegoś oryginału (była czerwona).

post-46206-0-64838500-1327518195_thumb.jpg

post-46206-0-84019700-1327518218_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter

Wskazówkę sekundową z czerwoną strzałką na końcu znajdziesz w Perfect-cie wzorowanym na Delbance albo Atlanticu. A to czy dasz radę zrobić to zamierzasz we własnym zakresie musisz rozstrzygnąć we własnym umyśle. Koło godzinowe po prostu się podnosi gdyż jest od przodu jedynie blokowane małą blaszką spoczywającą na nim i dociskane w ten sposób do tarczy. Po złożeniu trzeba się upewnić, że wskoczyło na miejsce czyli ząbki koła godzinowego i napędzającego je powinny się zazębić. W kalendarzu pod spodem może być jakś sprężynka blokująca przeskok tak by pierscień zatrzymywał się w danym połoeniu do następnego pobudzenia/przełączenia na kolejny dzień. Na niewyraźnej fotografii nie widzę jak to jest zrobione w tym przypadku i dlatego "z natury" nie pomoge.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dłubanie przy zegarkach to super sprawa. Jesli nie masz wprawy, to ja bym jednak Ci radził dać zarobić zegarmistrzowi, a samemu potrenować na jakichś trupkach. To, co chcesz zrobic, to proste czynności, ale ciut wprawy potrzeba. Bardzo łatwo np drapnąć tarczę przy zakładaniu wskazówek. A co do doboru sekundnika, to pozornie banał, ale jeśli nie jest oryginalny, to albo długoćć nie taka, albo kolor, albo średnica lub wysokość osadzenia ciut inna. Nieraz dobierając sekundnik do jakiegoś staruszka, który go akurat stracił, musiałem przymierzyć kilkunastu potencjalnych kandydatów ;)


Czas, to coś, co mówi, jak długo musimy czekać...

a305ed90f05795c0.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter

Sprawę demontażu kołaa godzinowego już wyjaśniłem. Aby zdemontować pierścień z kalendarzem należy odkręcić śrubkę dociskająca blaszkę po prawej stronie fotografii. Śrubka jest po lewej w stosunku do 16. na pierśieniu kalendarza. Ważne by po podniesieniu blaszki od tej strony zacząć podnosić a potem zsuwać pierścień. Paniętając jednocześnie, że zazębienie z napędem pierścienia jest po między 12. a 13. Tak ma to wyglądać również po złożeniu. Sprężynka determinująca właściwe położenie pierścienia kalendarza znajduje się po między 1. a 2. W tym kierunku zsuwasz pierścień a póżniej od tej strony zakładasz.

 

Musisz sam rozważyć czy podołasz? Nie przypuszczam by pod blaszką na 16. były jakiekolwiek niespodzianki. Ale nigdy nic nie wiadomo?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za rady i wsparcie moralne. Najpierw poczekam na dostawę z Time Pol'u. Zamówiłem dwa szkiełka ( tylko po 3zł a lepiej na pierwszy raz mieć zapas) i moduł. Powinno dojść w przyszłym tygodniu. Ponieważ zdarzało mi się już lutować na płytkach elektroniki z montażem powierzchniowym posługując się lupą to postanowiłem sam spróbować. Najpierw sprawdzę (delikatnie) czy moje narzędzia do precyzyjnej elektroniki (śrubokręty) sprawdza się i tutaj. Pęseta i lupa pewnie będą ok. Jeśli nie to czeka mnie następna decyzja, czy się wycofać, czy kupować narzędzia. Co prawda czeka w kolejce (nie ma to jak brać się za coś hurtowo) wymiana szkiełka w Timexie (już idzie z W-wy, naprawa mojego ulubionego budzika z kontraktu, i na koniec biorę się za czyszczenie i .... wiszącego zegara, taki popularny staroć z tarczą 14 cm. Jutro zamieszczę zdjęcie w/w budzika, który w tej chwili działa na elektronice z zegarka naręcznego (i to jest moje doświadczenie z zegarmistrzostwa ale pouczające i nowatorskie). Niestety mechanika wysiada.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgodnie z wczorajszym postem, dzisiaj zdjęcie moich działań na polu sterowania budzikiem z elektroniki jakiegoś badziewia.

post-46206-0-89702600-1327693437_thumb.jpg

 

A tu link do dużej rozdzielczości

 

tutaj

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.