Omega PO White vs Red

[brzezik 0]

vs

 

PS. O sobie: Mam 23 lata studiuję, prowadzę aktywny tryb życia, chodzę najczęściej w jeansach i w miarę luźnych koszulach.

 

Ja jak bym miał 23 lata kupił bym wersję z czerwonymi cyframi. Wersja nr 1 to jest dla dżentelmenów , którzy nie dość że nie będą nurkować z tym zegarkiem na nadgarstku , to nawet nie będą uprawiać surfingu na Hawajach. Mam nadzieję że ekstremalne wyzwania jeszcze cię pociągają.

pozdr.

[bobwoj 20]

Biała jest dla mnie zacniejsza

[13lesiu 987]

Zdecydowanie Red

[black_omega 0]

Ja jak bym miał 23 lata kupił bym wersję z czerwonymi cyframi. Wersja nr 1 to jest dla dżentelmenów , którzy nie dość że nie będą nurkować z tym zegarkiem na nadgarstku , to nawet nie będą uprawiać surfingu na Hawajach. Mam nadzieję że ekstremalne wyzwania jeszcze cię pociągają.

pozdr.

Dla dżentelmana odpowiednim zegarkiem będzie na pewno:

(Mój wymarzony zegarek klasyk)

 

Omega PO jest typowym zegarkiem na granicy sportowego/codziennego, o czym może świadczyć fakt kto jest odpowiedzialny za reklamę PO dla Omegi: Michael Phelps, James Bond a elegancki Clooney jest bez krawata i marynarki, bo elegancką linią Omegi jest De Ville.

Oczywiście wszystko leży w kwestii gustu i o tym nie można dyskutować

 

Nurkować, surfować i nawet pływać nie będę z PO na nadgarstku bo mi zwyczajnie jej szkoda

 

A co myślicie o grubym egzotycznym pasku do PO (pyton, aligator lub jakiś inny gad) - będzie pasować?

 

Pozdrawiam Maciek

[artme 9489]

Wersja biala.

Po pierwsze wieksza a po drugie mniej sportowa a co za tym bardziej elegancka

[Dorian06 24639]

Gratuluje.

Wybrałeś wg mnie najlepiej.

BS + bransoleta + czerwone cyfry = najlepsza PO

Co do paska, to ja bym tylko kauczuk kupił.