Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Bartosz 86

Rolex Submariner... tylko czy aby na pewno?

Rekomendowane odpowiedzi

Bezel był po prostu nieustawiony jak należy i przekręcony, ale to w sumie bez znaczenia :(

Rozchodziło mnie się o coś innego

rol674.jpg

jeśli index nr1 na bezelu trafia w index na tarczy, to index nr2 też powinien trafiać w index na tarczy, a nie pomiędzy indeksami. Tego się nie da ustawić samemu. To fabryka musi zrobić symetrię. Ktoś może machnąć na to ręką, a co tam, czepia się szczegółów.. ale teoretycznie bezel jest dla nurka, i nie powinno mu się ot tak wydłużać/skracać czasu nurkowania o pół minuty.


Użytkownik Sylwek, pewnego dnia, zupełnie niechcąco, trafnie ocenił współczesny trend w zegarmistrzostwie:

"Ważne by wytrzymał przynajmniej 6 lat zanim rozdyndają się w nim wskazówki."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po za tym zobacz jak sa wykonane napisy na bezlu i na długosci wskazówek i sekundnika

o których pisałem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po za tym zobacz jak sa wykonane napisy na bezlu i na długosci wskazówek i sekundnika

o których pisałem

 

Po bezelu było widac na kilometr, że nie oryginał...a wy się jeszcze zastanawialiście...

Są znacznie lepsze podróby...ale ta nią nie była :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zegar nie jest mój...

 

+

 

No spodziewałem się dokładnie takiego widoku po po odkręceniu dekla :D dlatego nie zawachałem się otwierać przy pomocy kleszczy :(

 

A z ciekawości zapytam..

Miałeś autoryzację właściciela na taki zabieg? :D


" Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem że na świecie jest tylu idiotów " - S.Lem

" Naród wspaniały, tylko ludzie k_rwy " - Marszałek J.Piłsudski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ktoś musiał w końcu ją rozdziewiczyć, zabawne jest, że takie tematy budzą sensację :(

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po bezelu było widac na kilometr, że nie oryginał...a wy się jeszcze zastanawialiście...

No właśnie zdjęcia były za małe żeby to jednoznacznie stwierdzić. Popatrz na '30' na pierwszym zdjęciu, i popatrz na trzecim zdjęciu. Na pierwszym jest ostry napis, a na trzecim rozmydlony. Dlatego zawsze apeluje, ludzie dawajcie porządne zbliżenia, bo po takich mikrych zdjęciach to można równie dobrze z fusów wróżyć..


Użytkownik Sylwek, pewnego dnia, zupełnie niechcąco, trafnie ocenił współczesny trend w zegarmistrzostwie:

"Ważne by wytrzymał przynajmniej 6 lat zanim rozdyndają się w nim wskazówki."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozchodziło mnie się o coś innego

jeśli index nr1 na bezelu trafia w index na tarczy, to index nr2 też powinien trafiać w index na tarczy, a nie pomiędzy indeksami. Tego się nie da ustawić samemu. To fabryka musi zrobić symetrię.

OK - faktycznie nie zrozumiałem o co chodzi :D nawet tego nie wyłapałem jak mam być szczery.

Po bezelu było widac na kilometr, że nie oryginał...a wy się jeszcze zastanawialiście...

Są znacznie lepsze podróby...ale ta nią nie była ;)

No to trzeba było pisać od razu skoro było widać z kilometra.

Po otwarciu każdy dobrze wie z czym mamy do czynienia ;)

A z ciekawości zapytam..

Miałeś autoryzację właściciela na taki zabieg? :(

Miałem :P jak mu powiedziałem że wątpię w oryginalność to sam wykonał pierwszą próbę :D

 

No właśnie zdjęcia były za małe żeby to jednoznacznie stwierdzić. Popatrz na '30' na pierwszym zdjęciu, i popatrz na trzecim zdjęciu. Na pierwszym jest ostry napis, a na trzecim rozmydlony. Dlatego zawsze apeluje, ludzie dawajcie porządne zbliżenia, bo po takich mikrych zdjęciach to można równie dobrze z fusów wróżyć..

Szczerze to na żywo wcale nie jest to aż tak widoczne, zdjęcie trochę przerysowuje.

Co do samych zdjęć to nie dysponuje obiektywem makro i z mojego arsenału szkieł takie powiększenie to wszystko :)

Warto jednak zauważyć, że wzorcowe zdjęcie które pokazałeś dowodzi jak ważny jest też sposób fotografowania i że tak powiem ułożenie zegarka, uzyskanie ortogonalnych ujęć pozwalających porównać proporcje, podziały.

 

Dzięki :) jestem już trochę mądrzejszy (spodziewałem się lipy ale troszkę się łudziłem)

 

A i jeszcze winny wam jestem historię zegarka.

Znajomy po prostu znalazł ten zegarek w Norwegii :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A i jeszcze winny wam jestem historię zegarka.

Znajomy po prostu znalazł ten zegarek w Norwegii ;)

 

O!

A jednak :P

 

Zaczynam dochodzić do wniosku, że to obca cywilizacja nam je podrzuca.. ZŁOŚLIWA, obca cywilizacja..

 

Bo One wszystkie zostały znalezione...

:)


" Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem że na świecie jest tylu idiotów " - S.Lem

" Naród wspaniały, tylko ludzie k_rwy " - Marszałek J.Piłsudski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O!

A jednak :P

 

Zaczynam dochodzić do wniosku, że to obca cywilizacja nam je podrzuca.. ZŁOŚLIWA, obca cywilizacja..

 

Bo One wszystkie zostały znalezione...

;)

 

Ja na forum naprawdę napatrzyłem się tyle razy na tematy w stylu... "znalazłem breitlinga - czy to oryginał?", że jak mi znajomy zadzwonił i powiedział, że znalazł Rolexa to od razu mu powiedziałem, że podróba ;)

Potem go przyniósł i nie był to dziurbillion i inny tego typu wynalazek tylko zegarek który na pierwszy rzut oka wyglądał ok (tylko to wykonanie nie budzące zaufania) :P

 

...dlatego nie pisałem pochodzenia na początku ;)

Sam zawsze byłem przekonany, że jak ktoś pisze że znalazł to znaczy że kupił podróbę licząc, że to oryginał - a jednak czasami naprawdę się znajduje fake rolki :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dobra dobra i tak znamy te jedyna prawde :P

 

Ten sam znajomy znalazł już kiedys Rolexa w Norwegii, tylko, że z tamtym nie bylo problemu:

-na tarczy widniał napisa Rolex Seamaster (Seamaster krojem pisma Omegi).

-miał przeszklony dekiel ukazujący chińczyka w całej okazałości.

-koperta, tarcza jakby z Oystera bransoleta identyczna jak w Seamasterze.

 

O ile go jeszcze ma to postaram się o zdjęcia bo to wyjątkowa sztuka :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.