Ciśnieniowy ekspres do kawy

[robol1 262]

no dobra..ale Wam po expresie skoro to ziarna robią robotę.

Ostatnio kupilem Melitte -to mój pierwszy expres na ziarna.

Sam -jako jedyny-w domu pije kawe więc nigdy nie bylo ciśnienia na expres.

Tak więc zakupiłem kawe w ziarnach i dla mnie jest za kwaśna.

Co polecacie aby taka nie byla?

Teraz kupiłem Lavazza d'oro ale jeszcze jej nie piłem.
Co mi polecicie?Co Wy pijecie?

[Gość HaveFun]

Ja polecam instytut kawy w Łodzi. Maja fajne zestawy do testowania

 

https://sklep.instytutkawy.pl/kolekcja/frontpage/zestaw-kaw-italian-style

 

edit. Ulubiona to roma i palermo. @robol1 palermo jest pozbawiona kwasowości.

 

Edytowane 21 Października 2020 przez HaveFun

[b_easy 640]

Ktoś tu w ogóle używa kolbowych ekspresów? Nie rozumiem fascynacji automatami. Ani to tanie, ani dobrej kawy nie zrobi. 

 

[wisniap 1289]

Teraz, b_easy napisał:

Ktoś tu w ogóle używa kolbowych ekspresów? Nie rozumiem fascynacji automatami. Ani to tanie, ani dobrej kawy nie zrobi. 

 

Ja używam od wielu lat w domu, z automatu to u kolegów w ich biurach i na stacjach paliw😁

[b_easy 640]

No właśnie. Za każdym razem jak piję z automatu to się zastanawiam czy fakturę za paliwo wziąłem...

 

[Gość HaveFun]

9 minut temu, b_easy napisał:

Ktoś tu w ogóle używa kolbowych ekspresów? Nie rozumiem fascynacji automatami. Ani to tanie, ani dobrej kawy nie zrobi. 

 

 

Fani alternatyw pewnie też nie kumają fascynacji ekspresów kolbowych a tym bardziej automatów 🤣. Co kto lubi a mówienie że coś jest lepsze lub gorsze jest bardzo subiektywne. 

[BlackT 719]

13 minut temu, b_easy napisał:

Ktoś tu w ogóle używa kolbowych ekspresów? Nie rozumiem fascynacji automatami. Ani to tanie, ani dobrej kawy nie zrobi. 

 

 

Od lat używam wraz z osobnym młynkiem żarnowym. Nie dam się namówić na automat. 

Zasada odwrotna do zegarków - automat (kwarc), kolbowy (automat)

[Perpetuum Mobile 47788]

U mnie to żona jest koneserem kawy. Wymagającym. Na wiosnę zamieniliśmy 10-letni ekspres DeLonghi ESAM na Jura E8. Żona jest bardzo zadowolona z tego co z niego wypływa, wobec czego Jurę E8 mogę polecić.

Co do moich własnych wrażeń smakowych to się nie będę wypowiadał, bo ja jestem w tej niedorozwiniętej grupie, która psuje szlachetny smak kawy mlekiem (zgroza) i do tego jeszcze ją słodzi (kryminał) więc wychodzi na to, że się nie znam. 😉

Od strony bieżącego utrzymania jest trochę ceregieli. Płukanie, okresowe czyszczenie specjalną tabletką, czyszczenie po mleku przy pomocy specjalnego płynu, wymienianie filtra wody, itd. itp. Tak więc w przypadku Jury przygotuj się na to, że zakup ekspresu to nie koniec wydatków. W moim odczuciu firma Jura podąża powoli drogą przećwiczoną już przez Hewlett-Packard w drukarkach. Czyli zarabiamy coraz mniej na ekspresach, ale za to coraz więcej na materiałach eksploatacyjnych.

 

[Lemax 87]

Wszystkie ekspresy wymagają czyszczenia i odkamieniania okresowo.  Jura nie jest tu wyjątkiem. Ja mam wodę filtrowaną i taką wlewam do ekspresu więc nie stosuje już filtru wody w ekspresie. Blok wyjmowalny był w Siemensie i było to upierdliwe. Mycie, doczyszczanie, smarowanie uszczelek dedykowanym smarem itp. W Jurze zaleca się przegląd co 3 lata i wtedy blok jest czyszczony i wymieniane jest co potrzeba. Ogólnie wygodniej mi z E6 na co dzień niż bylo z EQ 9

[BlackT 719]

10 godzin temu, Perpetuum Mobile napisał:

wymienianie filtra wody

 

Od chyba 8 lat mam w kuchni kranik z wodą RO, nawet nie pamiętam co to jest kamień kotłowy. Do ekspresu czy czajnika oczywiście bardzo dobra, jednak najlepsza do parzenia np zielonej herbaty. Szczególnie jak paczuszka pochodzi z tegorocznych zbiorów

[Perpetuum Mobile 47788]

24 minuty temu, BlackT napisał:

 

Od chyba 8 lat mam w kuchni kranik z wodą RO, nawet nie pamiętam co to jest kamień kotłowy. Do ekspresu czy czajnika oczywiście bardzo dobra, jednak najlepsza do parzenia np zielonej herbaty. Szczególnie jak paczuszka pochodzi z tegorocznych zbiorów

 

Dużo zależy od tego, co płynie w rurach. U mnie woda przechodzi najpierw przez urządzenie do odkamieniania, ale i tak ma za dużo żelaza. Ten filtr w ekspresie faktycznie poprawia jej jakość.

O takiej pełnej filtracji i uzdatnianiu wody dla całego domu, zamiast tylko odkamieniania muszę chyba poważnie pomyśleć.

 

10 godzin temu, Lemax napisał:

Wszystkie ekspresy wymagają czyszczenia i odkamieniania okresowo.

 

Zgadza się. Po prostu wyraźnie odczuwam, że Jura jest dużo bardziej wymagająca pod tym względem niż wcześniej przez mnie używany DeLonghi oraz niż używane u mnie w pracy modele Saeco.

Szczególnie w zakresie stosowania ich filtrów, ich płynów do płukania, ich tabletek czyszczących.

Edytowane 22 Października 2020 przez Perpetuum Mobile

[BlackT 719]

26 minut temu, Perpetuum Mobile napisał:

O takiej pełnej filtracji i uzdatnianiu wody dla całego domu, zamiast tylko odkamieniania muszę chyba poważnie pomyśleć.

 

 

Nie zawsze wykonalne lub sensowne. Kiedyś przy budowie domu nie zakładałem zmiękczacza centralnego i rozprowadzenie wody zostało rurami miedzianymi. Nie powinno się łączyć miedzi z kwaśną wodą. Są przyjemniejsze metody męczenia wątroby

[wojtech 79]

16 godzin temu, Lemax napisał:

Wszystkie ekspresy wymagają czyszczenia i odkamieniania okresowo. 

W mojej ocenie to wartość dodana, że mogę rozebrać ekspres i okresowo wyczyścić podzespoły. Czyszczenie polega na płukaniu wodą, więc nie ma tu żadnego stopnia trudności. Dzięki temu pozbywam się różnych osadów. Pomijam czyszczenie środkami i odkamienianie, ale to przynosi zamierzony skutek - maszyna działa bezawaryjnie.

[mandaryn44 881]

Ja jednak wolę jak układ mleczny jest osobnym układem. W żadnym razie wewnątrz ekspresu. Kiedyś moja żona w pracy rozebrała do umycia taki super hiper ekstra turbo z mlekiem w środku. Nie pije już kawy z mlekiem.

[Lemax 87]

Jura ma stały blok zaparzania ze względu na wysokie ciśnienie wody stosowane w ich rozwiązaniach.Tak to tłumaczą i faktycznie ich ekspresy pracują z wyższymi ciśnieniami niż inne. Co do filtrów i mycia ukladu mlecznego to jak masz wodę filtrowaną (nawet przez filtr typu Brita) to odpadają już filtry do ekspresu. Układ mleczny odpina się jednym ruchem ręki i myje pod bieżącą wodą bez żadnej dedykowanej chemii. Ta się przydaje jak nie masz ochoty na mycie ręczne czyli bez odpinania od ekspresu. Wojtech - mycie modułu zaparzania tylko wodą bez rozebrania go, czyszczenia i smarowania uszczelek niewiele daje. Przerabiałem to w EQ9 i wiem ile syfu zostaje tam jak tylko go się wypłucze. 

 

Akurat pod temat wątku:

 

 

Edytowane 22 Października 2020 przez Lemax

[szumi 519]

Od 12 lat używam ekspres Jura. W domu mam zmiękczacz wody oraz odwrócona osmozę.

4 lata temu, dałem ekspres do serwisu celem przeglądu, wymiany uszczelek itp.

serwis zwrócił mi ekspres bez wymiany uszczelek, gdyż nie było takiej potrzeby.

teraz czas na nowy ekspres, chyba wybór padł na ena8 touch.

W starym elektronika szaleje i czasami się zacina.

 

 

Edytowane 22 Października 2020 przez szumi

[arkgra 1]

Ja też używam jury od 6 lat, ponad 6000 cykli.  Z ciekawości zadzwoniłem do serwisu zapytać o wymianę uszczelek, pani zapytała czy coś się z nim dzieje bo jak nie to raczej się nie wymienia.

[szumi 519]

Jedynym minusem modelu jura ena 8 touch, jest mniejszy zbiornik na wodę i kawę.

 

[smc 1854]

Ja mam kolbowy Ascasso i też chce przejść na automat. Zrobić 3 kawy na raz na pracy zdalnej to nie na moje nerwy.

[Mistrz17 5658]

Ja wybrałem. Trochę podglądałem poczytałem i idę jednak w E8 bez dotyku Jury wziąłbym S8 ale trochę drogawy.

[disaster3 1041]

57 minut temu, smc napisał:

Ja mam kolbowy Ascasso i też chce przejść na automat. Zrobić 3 kawy na raz na pracy zdalnej to nie na moje nerwy.

 

E, tam  ale fakt wymaga to trochę zaangażowania. Ja rozważałem automat ale summa summarum kupiłem kolbowy Nuova Simonelli Oscar II (podrasowany w sklepie w OPV + pressurestat Sirai P302-6).

Trochę zgłębiłem temat, dokupiłem profi sitko VST 18g (na doppio) + robiony do niego na wymiar tamper, młynki, itp...

Kawa tylko speciality z lokalnej palarni, "trochę" treningu i nie muszę chodzić do kawiarni aby napić się dobrego espresso, czy Latte 

Oczywiście byłem świadomy wszystkich plusów i minusów takiego rozwiązania ale smak naparu wybacza wszystko  

Edytowane 23 Października 2020 przez disaster3

[disaster3 1041]

Dzisiejsze espresso z rana

[b_easy 640]

W dniu 23.10.2020 o 12:36, disaster3 napisał:

 

E, tam  ale fakt wymaga to trochę zaangażowania. Ja rozważałem automat ale summa summarum kupiłem kolbowy Nuova Simonelli Oscar II (podrasowany w sklepie w OPV + pressurestat Sirai P302-6).

Trochę zgłębiłem temat, dokupiłem profi sitko VST 18g (na doppio) + robiony do niego na wymiar tamper, młynki, itp...

Kawa tylko speciality z lokalnej palarni, "trochę" treningu i nie muszę chodzić do kawiarni aby napić się dobrego espresso, czy Latte 

Oczywiście byłem świadomy wszystkich plusów i minusów takiego rozwiązania ale smak naparu wybacza wszystko  

Długo się nagrzewa? 

Jaki masz młynek? 

[disaster3 1041]

HX - to 30 min. minimum. Jak wstaje, to 1sze co robią to włączam ekspres a później poranne rytuały. Jak skończę to ekspres gotowy do działania. W zasadzie teraz to wszystko jedno bo zdalnie pracuje więc nie spiesze się  

Młynek kupiłem ręczny bo za kolejne pudło w kuchni mógłbym być wystawiony za drzwi  

 

Najpierw kupiłem ręcznego (uznanego) chińczyka z ALI MYM54 a później zdecydowałem się na coś lepszego z równym przemiałem pod espresso Kazak Tura 3 szybki (bo jest jeszcze wolna wersja).

[adrian1x 26]

Ja używam kolby Lelit Anna i młynka Eureka Mignon. Kawa różnie ale nie ma jak świeża Ariadna  fajna do mlecznych kaw z dobrze dobrana kwasowością. Przygotowanie kawy w kolbie zabiera więcej czasu niż w automacie ale szczerze mówiąc smak bez porównania. Też byłem jakis czas temu przy wyborze ekspresu oporny ale posłucham kolegów z forum wsyzstkokawie o nie żałuję. To trochę jak na naszym forum ktoś pyta o kwarc, a pod za chwile zostaje mu polecony zegarek z "duszą ". 

 

No dobra czasami jak się spieszę to przejdzie mi przez głowę myśl, że z automatem w domu bym się nie spóźnił na wyjście 😛