Xicorr

[pk_kamil 5842]

możliwe - ale tak sobie myślę przecież, że mechanizm inaczej pracuje "normalnie" i "do gory nogami" i może jednak ciśnienie na niego wpływać wówczas inaczej :]

[albiNOS 01 1081]

A pamiętasz doświadczenie z podstawówki? Słoik z plasteliną oraz kawałki wkładów do długopisu powbijane w plastelinę, pod różnymi kątami. Jakoś coś tam się pompowało i widać było we wkładach przesuwająca się kropelkę atramentu. W każdym wkładzie o tyle samo. Więc pozycja w statycznym ciśnieniu niema znaczenia.

[pk_kamil 5842]

pewnie na wagary już wówczas chodziłem bo nie pamiętam

 

Trochę jednak na opak mnie pewnie zrozumiałeś - dla koperty to pewnie nie ma znaczenia - ale dla mechanizmu juz pewnie ma? :]

[albiNOS 01 1081]

Położenie mechanizmu ma znaczenie tylko jeśli chodzi o dokładność chodu. Do puki jest szczelna koperta, to nic się nie dzieje i ciśnienie w środku jest takie samo mniej więcej (różnice mogą wynikać np. z temperatury, jak w oponach samochodu). No chyba, że wchodzimy w tematy zaworów helowych i takich tam.

[pk_kamil 5842]

Położenie mechanizmu ma znaczenie tylko jeśli chodzi o dokładność chodu. Do puki jest szczelna koperta, to nic się nie dzieje i ciśnienie w środku jest takie samo mniej więcej (różnice mogą wynikać np. z temperatury, jak w oponach samochodu). No chyba, że wchodzimy w tematy zaworów helowych i takich tam.

 

właśnie, mnie właśnie chodziło o te szczególiki :]

 

ale już pojałem :]

 

dzięki za wywod

[albiNOS 01 1081]

Oglądałem przed chwilą Legendy PRL, oczywiście właściciel pięknie odbudowanej warszawy miał na ręku xicorra M20. To mi się spodobało. Dobra, oglądam kolejny odcinek.

[albiNOS 01 1081]

Czyżby pojawił się naśladowca? http://chronos24.pl/autodromo-stradale/

Edytowane 31 Sierpnia 2014 przez albiNOS 01

[atomtomski 110]

Już nawet z nimi gadałem. Zarzekają się, ze nie wzorowali się na M20. Zegary w większości samochodów w lat 50 i 60 był do siebie podobne. Na moje oko podobieństwo jest duże.

W sumie ładnie im wyszło.

[albiNOS 01 1081]

To fakt, ale uszy jakieś niedorobione, za to stopniowanie tarczy, fajna sprawa. W M20 naprawde nie da się zewnętrznego ringu oddzielić i unieść o kilometr? Mimo wszystko i tak nasza, ,,ema" jest ładniejsza.

[Reich 1]

Jak dla mnie kozackie

[atomtomski 110]

Przedstawiam Czarną Mańkę - limitowaną edycję FSO M20

limitacja: 175 sztuk

cena: 1799 zł

premiera planowana na 6 listopada

wkrótce zaczynamy przedsprzedaż

 

 

 

 

 

[sanik 64241]

no brawo, super zestaw

[Nim Odues 11]

Me gustas :-)

[zetore 16]

Świetny zestaw

[yanek 3]

Miałem okazje oglądać FSO M20 w stali na żywo. Całkiem przyjemny zegarek. Jedyne co mi nie pasuje to płaska tarcza i te klejone <?> śrubki na tarczy.

[arcsa 0]

A tak z ciekawości te 175 sztuk to coś oznacza i z czymś się wiąże ... ?

[sanik 64241]

 

 

A tak z ciekawości te 175 sztuk to coś oznacza i z czymś się wiąże ... ?

 

sam o to pytałem i limitacja 175 z niczym się nie wiąże

[albiNOS 01 1081]

Te czerwone dodatki zabijają! Musze przyznac ze xicorr ma doskonale wyczucie dobrego smaku. Ten zegarek jest bardziej Warszawski niz Kobieta w topless z tarcza i mieczem z dolem od ryby.

Jak tak dalej pojdzie to za 30lat kupie mieszkanie za swojego circle. Ale i tak go nie sprzedam.

Edytowane 10 Września 2014 przez albiNOS 01

[jimmy6 2007]

...............zacny zestaw. 

[atomtomski 110]

175 to liczba kroków między stołówką a narzędziownią :-)

A tak na poważnie, szukaliśmy 'dobrej' liczby między 150 a 200 związanej z FSO i M20 ale jakoś nic nam się nie znalazło.

Padło na średnią.

Jeśli ktoś znajdzie dobrą historię do 175 to ma ode mnie prezent :-)

[arcsa 0]

Akurat te 175 kroków pomiędzy stołówką a narzędziownią to nie jest prawda  W zamierzchłych czasach mój ojciec był szefem jednego z działów FSO a konkretnie właśnie narzędziowni. Chyba pasowałoby bardziej te właśnie 200, gdyż pamiętam ze swych szczeniackich lat, że będąc kiedyś jako mały chłopiec wspólnie z ojcem na jakiejś masówce było powiedziane że FSO ma tyle zamówień na samochody że najbliższe 200 lat to świetlana przyszłość tego zakładu .....

[albiNOS 01 1081]

A czy koniecznie musi być to związane z historią właśnie FSO? może też nawiązywać ogólnie do motoryzacji z tamtych lat? czy nawet motocykli. Zwłaszcza rękawice ,,bezpalczaste" kojarzą mi się z motocyklizmem owych czasów. Kultowy polski skuter, Osa M-50 oraz M-52, produkowany w latach 59-56 przez Warszawską Fabrykę Motocykli (WFM). Jedyny skuter produkowany w czasach PRL. Pojemność silnika tej mocniejszej wersji to oczywiście.....175.

Edytowane 11 Września 2014 przez albiNOS 01

[RTK-WGM 227]

Nie tylko OSA miała taki silnik a również WSK i SHL. Wytwórnia Sprzętu Komunikacyjnego PZL w Świdniku wytwarzała u siebie dwie klasy motocykli o pojemności 125 i 175 cm3.

Dodatkowo w 1951 roku zjechała pierwsza Warszawa M20 a do końca roku zrobili jedynie 75 sztuk.

 

Edit: Ponieważ jest to wersja limitowana /okolicznościowa/ a takie wydaje się na "100-tki" to mamy 100 + 75 sztuk z pierwszego roku produkcji = 175   "ta da"

Edytowane 19 Września 2014 przez RTK-WGM

[sanik 64241]

coś cicho tu się zrobiło, co z nowymi modelami? chodzi mi szczególnie o akropolis

[atomtomski 110]

Sprawy idą do przodu. Akropolis - czekamy na produkcyjne koperty i testowe tarcze i wskazówki.

 

Z innych frontów: pierwsze, cieplutkie fotki testowej koperty do Syreny Sport. Wyszła fajniutko, jedną rzecz chyba tylko zmienimy.