Xicorr

[Odin 591]

Cóż, pozostaje czekać cierpliwie.

Na umilenie oczekiwań może limitowany jednowskazówkowiec w kształcie licznika Junaka? Do tego nie trzeba modyfikować mechanizmu...

[atomtomski 110]

No jest to pomysł na limitkę :-)

[Zeyomad 26]

Mnie ogólnie ciekawi kiedy i czy w ogóle uda się naszym firmom zbudować swój własny mechanizm.

[atomtomski 110]

To dobre pytanie. Z jednej strony nikt chyba nie ma tyle kasy.

A z drugiej strony pozostaje pytanie po co? Bo pewnie będzie drogi i nie wiadomo czy lepszy.

Myślę że będzie to ewolucja i modyfikacje istniejących mechanizmów.

 

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

[Sol 6926]

Trochę jak z motoryzacją, nie?

Robić coś na siłę, tylko po to by pokazać, że potrafimy?

Efekty można przewidzieć

[albiNOS 01 1082]

Dokładnie takie samo mam zdanie Wszystko to ekonomia. Mam czasem takie luźne rozmyślenia, by założyć fundację, tak jak Gerlach, nazywałaby się ,,Polski Mechanizm''. Jej cel byłby podobny, ale głównym byłoby połączenie sił wszystkich rodzimych wytwórców, by stworzyć nasz mechanizm. Taki trochę uniwersalny, trochę jak klocki lego, by można było stosunkowo prostymi zabiegami dostosować go do danego typu zegarka. Potem mógłby być sprzedawany już w prawdziwie polskich czasomierzach. 

 

Z samochodami to jest temat o tyle trudny, że samo uzyskanie homologacji, to takie koszty, że się w głowie nie mieści. Kilka lat temu zmienili przepisy (łunja kazała) dotyczące rejestracji samów. Kolega Jacek Mazur z Zabrza musiał odpuścić sobie rejestrację samoróbek w Polsce. Teraz woli to zrobić w Czechach, UK czy Mozambiku.

 

Mam wrażenie, że producenci przyczep ze starej unii w tym łapy maczali, by samy z Polski nie stanowiły konkurencji.

Edytowane 22 Grudnia 2016 przez albiNOS 01

[Zeyomad 26]

Dokładnie takie samo mam zdanie Wszystko to ekonomia. Mam czasem takie luźne rozmyślenia, by założyć fundację, tak jak Gerlach, nazywałaby się ,,Polski Mechanizm''. Jej cel byłby podobny, ale głównym byłoby połączenie sił wszystkich rodzimych wytwórców, by stworzyć nasz mechanizm. Taki trochę uniwersalny, trochę jak klocki lego, by można było stosunkowo prostymi zabiegami dostosować go do danego typu zegarka. Potem mógłby być sprzedawany już w prawdziwie polskich czasomierzach.

 

Też już o tym myślałem. Wszyscy polscy producenci zegarków powinni usiąść do stołu i razem stworzyć własny mechanizm. Oferowany mógłby być wtedy u każdego producenta, a przy okazji koszty rozłożyłyby się, przez co cena mogłaby być niższa.

[albiNOS 01 1082]

Może byłoby to możliwe, kwestia dobrej koordynacji działań, płaszczyzna na której dla wspólnego dobra zapominają o wzajemnej konkurencji. Powiem więcej, niejeden ambitny projekt zrodził się na największym Forum zegarkowym w Polsce. Może warto się nad tym zastanowić.

Edytowane 22 Grudnia 2016 przez albiNOS 01

[sanik 64450]

Byłoby cudownie, ale to raczej nierealne, choćby z biznesowego punktu widzenia. Na rynku jest wiele dobrych i tanich mechanizmów, a do boju wchodzą następne, np.: ronda R150.

 

Nasze firmy zegarkowe to jeszcze oseski, zajmujące się głównie stroną projektową i marketingiem, ewentualnie składaniem części do kupy. Na rynku sporo jest przejęć, zawieszeń i wznowień działalności. Dlatego też to jeszcze nie ten etap.

 

Trzymam kciuki za polski mechanizm, w polskiej cenie

[atomtomski 110]

Polskiej to oznacza dużo więcej niż chińskiej, szwajcarskiej czy japońskiej :-(

To kwestia projektu i według mnie najtrudniejsza wykonania (bo produkcja np. w Chinach to byłaby lipa).

No i gdzieś jeszcze trzeba by zbyt znaleźć na drogie, niesprawdzone mechanizmy.

Trzeba wiader kartofli żeby made in Poland miało wartość jak Swiss made czy Japan mvmt.

 

Wyprodukowanie każdej pierdoły to niestety droga przez mękę.

 

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

[arek314 103]

Tak w pełni to mechanizmy na rozsądną skalę są robione w 4 krajach. Adam, jeśli rozważasz taką modyfikacje to może centralna minuta chrono? To by było coś!

[albiNOS 01 1082]

Fajnie, że myśli o jakiejkolwiek modyfikacji. Od czegoś trzeba zacząć. o jak z zaturbianiem V12 BMW, ale po co to robić, nie lepiej V8, ogarnięte, nie jeden to robił. Tak, właśnie dlatego, że nikt tego nie robił, przynajmniej u nas w cebulandii 

[_prezesso_ 266]

Ja tam bym chciał podrążyć temat tego czarnucha... jakie to wymiary ma?

No i czy dasz się namówić na wersję cywilną, do kupienia, np z czarną sekundą ?

[t.sz. 9]

Na stronie pojawiło się więcej informacji

 

http://xicorr.com/pl/kolekcja/operator/operator-1-rata/35

[sanik 64450]

Od ucha do ucha będzie 64mm, czyli co, do noszenia na rękawie bluzy/kurtki?

[atomtomski 110]

Można i tak

[atomtomski 110]

Mała korekta (sprawdziłem na finalnym projekcie):

 

rozmiary koperty 47x62mm

ucho do ucha: 53 mm

 

Jak wróci do mnie model 3D (podobno aktualnie jest w bazie w dzikich krajach) to wrzucę fotki, na mojej łapie leżał naprawdę dobrze. 

[sanik 64450]

W takim razie to już co innego, 53mm to 64mm

[maka 6]

Widziałem na fb operatora muszę go mieć!!!

Fajnie to wygląda bardzo...

[atomtomski 110]

Cieszę się

[abir 5197]

ufff, dobrze że rozmiar od ucha do ucha się zmniejszył.

dopiero teraz staje się interesujący, choć i tak jest duży. ale to chyba z założenia ma być zegarek dla dużych chłopców

[atomtomski 110]

No raczej

[floyd 2550]

Kiedy ruszają zapisy na Garfisha   ?

[atomtomski 110]

Odaliliśmy zapisy na limitowanego Akropolisa i OPERATORA. Jak się chociaż z jednymi ogarniemy to damy szansę Garfishowi

[albiNOS 01 1082]

Adam zapowiedział, że wkrótce więcej info na temat Garfisha. Ja pozwoliłem sobie już na kolejna zabawę w Paincie. Tak się zastanawiałem, dlaczego uparcie chcą mieć te ,,płaskie" uszy. Ja wiedzę to tak: