Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Rekomendowane odpowiedzi

Taka specyfika rotora od ST-25. Można to nieco zmniejszyć dając trochę gęstego smaru na łożysko, ale zupełnie ciche to nigdy nie będzie. Jednym to przeszkadza, innym nie.

To łożyskowanie jest dość "pancerne" i wydaje się bardzo trwałe, kosztem kultury pracy. Coś za coś.

Jak nie lubisz delikatności/wrażliwości ETY równie jak pancerności ST-25 - rozwiązaniem jest zakup Japończyka (Seiko czy innego Orienta), co wydaje się swoją drogą niezłą alternatywą. ^_^

 

pozdrawiam

Narfas (właściciel czterech czy pięciu ST-25)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W Orientach też można spotkać głośny rotor np w cal 46943 stosomanym min w Mako czy Ray'u ale np w Seiko Monsterze jest cicho :)


:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Głośny rotor w 469? Bez przesady... Poza tym to jeden z najtańszych japońskich automatów porównywalny ze seikowym 7S spotykanym w "piątkach". Zresztą, w Monsterach (przynajmniej tych starszych) chyba też siedzi 7S. To są mechanizmy o całkiem porównywalnych parametrach.

Ja tam na 469 nie narzekam, to werk tani, nie do zajechania i całkiem dokładny, chociaż przydało by się dokręcanie i stop sekunda. Wolisz nie wiedzieć, co wyprawiałem z Mako. ^_^

Chwilowo mam coraz większą ochotę na jakiegoś Seiko na 6R15, najlepiej domestic market. Wygląda na świetny stosunek jakości do ceny, nawet wliczając w zasadzie nieuniknione opłaty graniczne.

Offtop się zrobił, ale co tam... ;)

 

pozdrawiam

Narfas

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Ja tam na 469 nie narzekam,

 

Też nie nażekam na orientowego inhaus'a tylko wspomnialem że go słychać (przynajmniej m moim Ray'u)  ;)

zresztą na ST 25 również złego slowa nie powiem... :)


:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja mam 3 automaty i najgłośniejszy jest VJ7750 chociaż i najciekawszy bo lubię drganie zegarka przy nakręceniu :) Orient M-force jest cichy ale słyszalny a Seiko w DB w ogóle nie słychać. A miałem dwa GG i są dość głośne i trzeba to polubić albo zmienić zegarek :) 


Pozdrawiam 
Marcin/kornel91 
 

Adriatica, Ball, Casio, Certina, Christopher Ward, Citizen, Deep Blue, Glycine, Hamilton, Longines, Nethuns, Orient Star, Oris, Phoibos, Zelos

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja chcialbym wypisac z zakupu Navigatora/Kompresora ze wzgledu na to, ze chyba przed 3000 rokiem go nie bedzie :-)

Wplacilem kilka miesiecy temu pierwsza rate na pre order i chce ja odzyskac. Napisalem do producenta za pomoca formularza na stronie Fundacji Gerlach, ale bez odpowiedzi. Wiem, ze Fundacja ma swoje forum, ale wole tam sie nie udzielac, bo moge wylapac bluzgi.

 

Czy mam prawo zrezygnowac i odzyskac kase?

No to mnie zmartwiles bo tez chcialem nabyc Navigatora. Na stronie pisza, ze odstawa bedzie pod koniec roku. Masz jakies blizsze info, ze ten termin jest nierealny?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pod koniec roku to pewnie termin jest jak najbardziej realny. Ja jak zamawiałem to realizacja miała być w pierwszym kwartale 2014

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pablo122 polecam jednak kontakt bezpośrednio przez "Forum Fundacji"- u mnie, w podobnej do Twojej sytuacji, było przyjaźnie i bez żadnych problemów.

Edytowane przez nav

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

m/s Batory cd pytań.

czy jest normalne, że przycisk ustawiania daty w BD wymaga przy powrocie odciągnięcia? Bo u mnie sam nie chce wracać, co jest kłopotliwe przy przestawianiu datownika o kilka dni.

Jakie macie w tej materii doświadczenia?

Edytowane przez MarcinEck

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Świetnie wygląda ten Jastrząb.

Ja muszę się wreszcie zebrać i kupić Sokoła - nazwisko zoobowiązuje :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Świetnie wygląda ten Jastrząb.

Ja muszę się wreszcie zebrać i kupić Sokoła - nazwisko zoobowiązuje :)

 

hehehe - ja się dziwię, że jeszcze go nie masz ;) hm... może dostaniesz go gratis :]


Czas zmienia perspektywę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak nie gratis to może rabat za nazwisko :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak nie gratis to może rabat za nazwisko :)

 

no no dokładnie - o to mnie chodziło :]


Czas zmienia perspektywę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy jest możliwe, że Gerlach zaprojektuje zegarek z tarczą NAV B-UHR z typową dla pilotów ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chcą kultywować polskie tradycje to raczej nie ;). B-Uhr (oba typy A i B ) to wzór Reichsluftfahrtministerium.

Ale, kto wie, sam zapytaj ;)

Edytowane przez mw75

Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zapytam, swoją drogą nie chciałem by moje pytanie zabrzmiało ... że tak powiem ... nie patriotycznie ;)

Edytowane przez blacktube

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zapytam, swoją drogą nie chciałem by moje pytanie zabrzmiało ... że tak powiem ... nie patriotycznie ;)

 

domyślam się, ale... tak wlaśnie zabrzmiało :)


Czas zmienia perspektywę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wybaczcie mi ten oczywisty afront :unsure:

Nie ukrywam, że jestem za polskimi produktami, czy to dotyczy pomidora, krawata itp. na zagarku kończąc.

W innym dziale napisałem, że szukam Aviatora 3603, patrząc jednak na produkty Gerlacha nie mam złudzeń, jaki wybór byłby lepszy.

Nasuwa mi się jednak pytanie, czy jest szansa by montowali swoje mechanizmy, albo nawet nie swoje, lecz rodzimej produkcji ?

 

Czy jest w ogóle jakaś polska manufaktura wytwarzająca swoje werki ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie i nigdy nie było (poza pewnym incydentem w Błoniu, ale to i tak był ruski werk).

Tu i teraz to całkowicie nierealne i temat był już poruszany chyba w tym wątku, nie warto powtarzać.

 

pozdrawiam

Narfas

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma i się nie zapowiada na produkcję całkowicie polskich werków. Modyfikacje: jakaś centralna sekunda, układ regulatora, wykończenie mostków, śrubki to i owszem. Nie czynię tu zarzutu naszym firmom. To są po prostu olbrzymie koszty - projektu, wdrożenia, postawienia i utrzymania linii produkcyjnej. Nieco lepiej jest z mechanizmami zegarowymi - vide produkcja Pawła Jankowskiego. Ale tak było od stuleci - werk zegarowy jest łatwiej wykonać samodzielnie, a "opłaci się" nawet niewielka seria.

 

PS. Jedną z większych samodzielnych modyfikacji w polskim zegarmistrzostwie była właśnie przebudowa automatycznego werku do wersji manualnej w projekcie "Dywizjon 303".

Edytowane przez tarant

Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, ale w sumie nie ma co narzekać. Wiele firm, marek wykorzystuje mechanizmy ETY i je tylko modyfikuje.

Ważne, że "swiss made" i do sieciówek. W tej kwestii polska obecna produkcja pewnie trafia do bardziej wyrobionego i znającego się na rzeczy odbiorcy, który będzie potrafił to docenić, tak myślę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma i się nie zapowiada na produkcję całkowicie polskich werków. Modyfikacje: jakaś centralna sekunda, układ regulatora, wykończenie mostków, śrubki to i owszem. Nie czynię tu zarzutu naszym firmom. To są po prostu olbrzymie koszty - projektu, wdrożenia, postawienia i utrzymania linii produkcyjnej. Nieco lepiej jest z mechanizmami zegarowymi - vide produkcja Pawła Jankowskiego. Ale tak było od stuleci - werk zegarowy jest łatwiej wykonać samodzielnie, a "opłaci się" nawet niewielka seria.

 

PS. Jedną z większych samodzielnych modyfikacji w polskim zegarmistrzostwie była właśnie przebudowa automatycznego werku do wersji manualnej w projekcie "Dywizjon 303".

 

dzięki za skomasowaną wiedzę w pigułce :)

 

Od siebie dodam, że przeciętny zjadacz chleba i tak nie doceni włożonej pracy w polski werk, a jedynie ewentualnie by narzekał, że to nie szwajcarski mechanicm, szkoda :(


Czas zmienia perspektywę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.