Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Rekomendowane odpowiedzi

500 zł na zegarku za 1200? Grubo..,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe, że nawet do prokuratury latali ( fundacja G.Gerlach ) z PIERDOŁĄ przeciw jakiemuś bzdurnemu wpisowi na KMZiZ na co mam dowody i chętnie je zaprezentuję 

Oczywiście sprawa umorzoną bo to typowe pieniactwo było ... tym się różni Gerlach od każdej innej firmy na naszym rynku czyli podejściem do rynku, klienta etc 

 

To ja poproszę o te dowody, chętnie wzbogacę swoja wiedzę o to z kim mam do czynienia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie no ...bez jaj ....   nie wierzę...

 

Ja też nie.


Choose Life.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie bardzo rozumiem co ma ten skan udowodnić? To że GG złożyło doniesienie do prokuratury z uwagi na jakieś niejasne sytuacje? A co niby w takim wypadku należało zrobić? Olać temat?

 

Nie mam pojęcia kiedy powstała: "GERLACH Fundacja Rozwoju Polskiej Myśli Techniczneji Mechaniki Precyzyjne" ale jej statut jest datowany na 23.03.2011 roku   - marka zegarkowa "G.Gerlach" powstała w roku 2012 wiec jaka miałaby być reakcja gdy ktoś na początku działalności, nazwijmy ją  zegarkowej "wyczaił" że ktoś inny "wykonuje jakieś ruchy" z nazwą czy mailem? Dokument jest z początku roku 2012 czyli początków działalności G.Gerlach - z tego co wiem śledząc tematy, bo na forum jeszcze mnie wtedy nie było, raczej sympatia w stronę tego "producenta" była mocno umiarkowana... @ Dariuszu może Pan wyjaśni co w takiej sytuacji należało zrobić sokoro prokuratura to przegięcie???

 

Żeby była jasność - nie jestem klakierem G.Gerlach, raczej nie kupię zegarka z taką nazwą na tarczy, bo miałem ich kilka i ... mój Parnis Ultimate rozwalił je jakością wykonania, ( podobnie zresztą jak oglądanego przeze mnie Balticusa Szarą fokę i Gwiezdny pył), nie popieram "procedur obsługi klienta" stosowanych przez tego producenta - niemniej nie popieram "opluwania" dla samego plucia.

Edytowane przez Daito

:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze raz podkreślę, że angażowanie prokuratury czy sądów ( jak również urzędów, policji etc ) w sprawy, których waga jest znikoma zarówno ze względu na brak szkody czy też pomijalną wartość, jak również brak innych zdefiniowanych strat jest działaniem aspołecznym ( podobnie jak np wzywanie pogotowia do zacięcia się żyletką w policzek )  gdyż zabiera zasoby mogące być potrzebne gdzie indziej w poważniejszych sprawach . 

Tyle - dlatego nazywam to pieniactwem ( chyba to właściwe słowo ?) 

Należało napisać komuś, kto użył @ ze słowem gerlach aby tego nie robił i już. Skierowanie doniesienia jest strzelaniem z armaty do muchy w dodatku z armaty wycelowanej w zupełnie inną stronę. Pomijam fakt,że Pan kierujący doniesienie powołuje się na rzekomą szkodę KMZiZ do czego nie miał podstawy , gdyż po pierwsze KMZiZ nigdy z tego tytułu szkody nie poniósł ani też nawet nie podnosił takiej sprawy ( zarząd KMZIZ dowiedział się o temacie z niniejszego pisma )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie trzeba było olać sprawę, która z góry była skazana na odrzucenie. Pewnie byle radca prawny by to powiedział, więc szkoda było nerwów i złości.


Choose Life.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze raz podkreślę, że angażowanie prokuratury czy sądów ( jak również urzędów, policji etc ) w sprawy, których waga jest znikoma zarówno ze względu na brak szkody czy też pomijalną wartość, jak również brak innych zdefiniowanych strat jest działaniem aspołecznym

 

Znikomość bądź powaga jest kwestią względna - jej ocena jest zależna od wielu czynników i nie zawsze bywa właściwa, wszystko zależy od okoliczności oraz tego jak zostały przez strony zrozumiane. Nie jest nam znany cały kontekst sprawy a jedynie przedstawiony fragment w postaci dokumentu o odmowie wszczęcia postępowania - @ Dariuszu proszę się nie obrażać, ale dla mnie to trochę nie poważne - ot zwykłe sianie fermentu, przy pomocy "świstka z zamierzchłych czasów", który ma "pokazać" jaki to okrutny i nieludzki jest... no właśnie nie bardzo wiadomo kto... bo chyba nie G.Gerlach - zawiadomienie (chyba) złożyła osoba fizyczna.

 

 

 

Należało napisać komuś, kto użył @ ze słowem gerlach aby tego nie robił i już.

 

Skąd wiadomo że nikt nie napisał do używającego @ ze słowem gerlach przed złożeniem doniesienia? 

Dokładnie trzeba było olać sprawę, która z góry była skazana na odrzucenie. Pewnie byle radca prawny by to powiedział, więc szkoda było nerwów i złości.

 

Tak piszesz teraz  z punktu widzenia "osoby trzeciej" - ciekawe jakbyś się zachował gdyby sprawa dotyczyła Ciebie personalnie, albo firmy którą prowadzisz. Albo olał być i by się potem okazało że jednak to nie był najlepszy pomysł bo są faktury do zapłacenia za usługi zamówione z przy pomocy maila "Twojej" firmy - to się fajnie gada jak się jest z boku...

Edytowane przez Daito

:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Mc Gyver

Kilka miesięcy temu zapałałem chęcią nabycia zegarka typu marine chronometer, zastanawiałem się bardzo poważnie nad "Dywizjonem 303" ale po przeczytaniu tego wątku kupiłem "marinkę" innej firmy.

Tydzień temu, gdy postanowiłem wejść na ich stronę i zobaczyć czy coś się zmieniło, urzekł mnie czarny Dragon.

I znów wróciłem do tego wątku i znów mi przeszła chęć zakupów w G.Gerlach. Nie będę uczył się na swoich błędach - cudze mi wystarczą, a szkoda bo zegarek piękny. Dziękuję wszystkim "szczęśliwym" posiadaczom zegarków tej marki za podzielenie się swoimi "przygodami". Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Tak piszesz teraz  z punktu widzenia "osoby trzeciej" - ciekawe jakbyś się zachował gdyby sprawa dotyczyła Ciebie personalnie, albo firmy którą prowadzisz. Albo olał być i by się potem okazało że jednak to nie był najlepszy pomysł bo są faktury do zapłacenia za usługi zamówione z przy pomocy maila "Twojej" firmy - to się fajnie gada jak się jest z boku...

 

Nie wiem jak Oni podchodzą do takich spraw, ale np. ja zawsze w przypadku problemów korzystam z konsultacji z radcą prawnym, najzwyczajniej w świecie nie jestem prawnikiem , nie znam się na sprawach prawnych. Dlatego tak wcześniej napisałem, a biorąc pod uwagę że to chodzi o firmę to wydaję się to oczywiste.


Choose Life.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mc Gyver jest też wielu zadowolonych właścicieli. To forum po prostu jest nastawione negatywnie, no i GG sprzedało więcej zegarków niż reszta polskich i "polskich" firm zegarkowych. Nawet uniwersalnie chwalony za obsługę Xicorr miał niezadowolonego klienta na tym forum. Prawo dużych liczb i błędy przecierających szlaki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 Prawo dużych liczb i błędy przecierających szlaki.

 

A mój wątek czytał? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytałem, rzeczywiście miałeś nieprzyjemne przejście z nimi. Co właściwie będzie z tym Otago?

Ja piszę o nich pozytywnie bo jestem zadowolony z mojego kontaktu z GG i moich zakupów. Nie jestem pracownikiem albo inną rodziną, nawet nigdy ich nie spotkałem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no i GG sprzedało więcej zegarków niż reszta polskich i "polskich" firm zegarkowych.

 

No i o czym to niby ma świadczyć? Podejrzewam że zegarków z napisem Parnis też sprzedało się więcej niż wszystkich zegarków z "Made in Poland" na tarczy - niezależnie kto i gdzie je tam stukał... :D

Z punktu widzenia klienta liczy się jakość a nie ilość - ;)


:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zwłaszcza, że taki parnis dalej wciąga g.gerlacha nosem na śniadanie. Dziwnym trafem jak parnis wypuści cos w nowej kopercie, to za pół roku w takiej samej/zbliżonej wychodzi gerlach :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zwłaszcza, że taki parnis dalej wciąga g.gerlacha nosem na śniadanie. Dziwnym trafem jak parnis wypuści cos w nowej kopercie, to za pół roku w takiej samej/zbliżonej wychodzi gerlach :D

Gerlach mi lata, ale jakis przyklad na poparcie powyzszej tezy?

 

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka


zegarkiclub.pl Driver Error

There appears to be an error with the database.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytałem, rzeczywiście miałeś nieprzyjemne przejście z nimi...

 

Nie miałem, nadal mam, niestety...

 

Co właściwie będzie z tym Otago?

 

Nie wiem co będzie, Panowie się wciąż upierają że rysy zrobiłem ja, nie wiem dlaczego nie potrafią zrozumieć że gdybym to ja je zrobił, to bym im sam nie sugerował obniżenia ceny towaru i nie cytował im regulaminu z ich własnej strony...

 

Nie potrafią również zrozumieć, że jak zgłaszałem zwrot, to zgłaszałem zwrot, a nie reklamację... więc ich zwrotna wysyłka zegarka do mnie, bez konsultacji ze mną była ich błędem i ja nie mogę ponosić za to konsekwencji, jeśli rysy powstały podczas transportu...

 

Ehh... to jest farsa jakaś, mam od około miesiąca Seiko SRP713K1, noszę codziennie i nie oszczędzam ani trochę, zero rys... nie wiem nawet jak można tak zegarek porysować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gerlach mi lata, ale jakis przyklad na poparcie powyzszej tezy?

 

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Zależy o którą część konkretnie Ci chodzi - mam/miałem kilka parniaków i gerlachów i jak dla mnie różnica w jakości/cenie jest spora. Design i inspiracje to raczej kwestia wiadoma. W parnisach nie trafiłem jeszcze na żadnego bubla - wszystko było dobrze poskładane, przemyślane i czyste. W gerlachach notorycznie widziałem niedoróbki, a spotykaa praktycznie za każdym razem, to za duży otwór w tarczy na osie wksazówkowe.. nie można tak tego wyciąć, żeby nie było widać tej dziury? Po co robią ją wiecznie za dużą, żeby kurz zbierać? W dwóch gerlachach chrząściły mi też wałki przy kręceniu jakbym kręcił kijem w wiadrze gwoździ. No, i oba mają chińskie werski, ale parnis kosztuje 1/4 ceny pseudopolskiego zegarka. Nigdy więcej kijem nie tkne tej marki, wolę za ta kasę kupić kolejnego parnisa czy courgeta lub dozbierać na balticusa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zależy o którą część konkretnie Ci chodzi - mam/miałem kilka parniaków i gerlachów i jak dla mnie różnica w jakości/cenie jest spora. Design i inspiracje to raczej kwestia wiadoma. W parnisach nie trafiłem jeszcze na żadnego bubla - wszystko było dobrze poskładane, przemyślane i czyste. W gerlachach notorycznie widziałem niedoróbki, a spotykaa praktycznie za każdym razem, to za duży otwór w tarczy na osie wksazówkowe.. nie można tak tego wyciąć, żeby nie było widać tej dziury? Po co robią ją wiecznie za dużą, żeby kurz zbierać? W dwóch gerlachach chrząściły mi też wałki przy kręceniu jakbym kręcił kijem w wiadrze gwoździ. No, i oba mają chińskie werski, ale parnis kosztuje 1/4 ceny pseudopolskiego zegarka. Nigdy więcej kijem nie tkne tej marki, wolę za ta kasę kupić kolejnego parnisa czy courgeta lub dozbierać na balticusa.

Pytam o koperty, bo o tym wspomniales.

 

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka


zegarkiclub.pl Driver Error

There appears to be an error with the database.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziwnym trafem jak parnis wypuści cos w nowej kopercie, to za pół roku w takiej samej/zbliżonej wychodzi gerlach :D

 

Z tym to się akurat nie zgodzę - pokaż choć jednego Parnisa w kopercie zbliżonej wyglądem do G.Gerlach

Edytowane przez Daito

:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zapraszam do oględzin zdjęć otrzymanych od Gerlachów w moim wątku, będę wdzięczny za opinie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mówię, że to są te same koperty, ale jak dla mnie to prócz szczotkowania są meeeega podobne, ale to moje subiektywne zdanie. Absolutnie nie udowadniam tutaj zamachu czy bomby termobarycznej, ani żadnej innej teorii spiskowej :) nie jestem też żadnym hejterem konkretnie tej marki, bo np vratislavii conceptum też nie ruszę już przez dłuższy czas po astronaucie, chociaż vis mnie trochę kusi..cc44b941c90d09b7d54078c24d87725b.jpgd3fd13c040f8db1a81da68a891bc026d.jpg6f19f9415ba308989dfe2044d9f49699.jpgb878f580266f1d5911eeba0a9638cc1c.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.