Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Ritter
10 minut temu, mkl1 napisał(-a):

Na kompie nie uzyskuję takiego powiększenia :)  niestety  :(

Już to widziałem w realu to i na kompie wiem co mam zobaczyć :) . Kamyk skruszył się i odstał w modelowy sposób, lekko niesymetrycznie, przeciwlegle do osi symetrii wahnika, na której leży jego środek ciężkości.

Edytowane przez Ritter

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Ritter napisał(-a):

Już to widziałem w realu to i na kompie wiem co mam zobaczyć :) . Kamyk skruszył się i odstał w modelowy sposób, lekko niesymetrycznie, przeciwlegle do osi symetrii wahnika, na której leży jego środek ciężkości.

 

Jest to bardzo powszechny problem tego mechanizmu. Wielokrotnie się z nim spotykałem, gdzieś nawet kilka takich leży u mnie. Brak serwisu i udarowe uderzenia uszkadzały kamień


TikTak TikTak - tylko 2 kalorie ;-)

MARIANEK :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wywalić kamyk, wstawić tuleje z dobrej stali hartowanej i już... P :)

 


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znalazłem jeden wahnik, może trafię drugi za rozsądne pieniądze.  :)

Edytowane przez art_69

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter
2 godziny temu, mkl1 napisał(-a):

Wywalić kamyk, wstawić tuleje z dobrej stali hartowanej i już... P :)

Stal w tym zastosowaniu jest taka sobie. Szukałbym rozwiązania w stopach miedzi. Masz słuszność, można wywalić i wstawić coś znacznie sensowniejszego. Jest jeszcze taki tyci problem, gładź trzpienia. Należy ją zweryfikować przed podjęciem modyfikacji. Jak jest porysowana i straciła zakładaną chropowatość, w tym przypadku polerowania prawie "na lustro" to naprawa  rozciągnie się też na polerkę trzpienia. A potem już tylko zrobić parę precyzyjną pod względem pasowania i po robocie :) .

Edytowane przez Ritter

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiesz zapewne , jak to można zrobić dość szybko i by było pasowne...

Docieranie wzajemne...to mój tzw. szybki pomysł...


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter

Tak ale np. na mikrospieku albo na tulei z mięką osnową tego tak nie zrobisz. Docieranie w rozumieniu o jakim piszesz odnosi się do dwóch mniej więcej takich samych metali lub stopów i powinny być one twarde. Tak by ścierliwo trwale nie osadzało się na nich.

Do szkła stosowano mosiężne otwornice bo po pierwszym przebiegu jej krawędź początkowo schropowacona jakimkolwiek ścierliwem nabijała się startymi kawałkami wierconego szkła i dalej był to proces samonapędzający.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stal/stal

Stal/stopy mosiężne( prędkości docierania)

Da się tym bardzie,że to tylko wahnik.. a nie pracyzyjny "naprowadzacz żyroskopowy" rakiety balistycznej :)

 

Ponadto, jeżeli maiło by być tak, jak piszesz to wszystkie łożyska ślizgowe Stal/stal.. jużdawno przestały by być stosowane.

Moja tokarka z początku XX w też..

 Nie demonizujmy precyzji.. ma być spasowane i działać...

i być smarowane......

 to musi działać poprawnie.. i tyle...

Dalczego budziki na "buksach" dalej są niezawodnie działające?

 Dlaczego Ruchle działają momo złego łożykowania???

 

Edytowane przez mkl1

Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter

Trzpień-tuleja, rubin-stal, bieżnia-kulki-bieżnia są oliwione w tym zastosowaniu nie bez potrzeby. Przy zastosowaniu mosiądzu masz całkowita rację. Da się to wstępnie dotrzeć/wypolerować na sucho. W przypadku bardziej trafnego w tym zastosowaniu brązu też.

Jak to nie będzie dobrze spasowane to będzie dochodziło i to w krótkim czasie mniej więcej do takiego wyrobienia jak kształt pęknięcia kamyka w Rodinie.

Edytowane przez Ritter

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wahnik ma tak duży "rozrzut środka ciężkości względem osi obrotu, że najlepszym rozwiązaniem jest sposób tracie/na tarcie... i smarowanie. a nic się nie stanie.. zastosowanie "rubinu" to przerost formy nad treścią...

 


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter

To ma mieć niecentryczne rozłożenie mas bo tak to działa a to oznacza, że mamy ramię siły czyli tuleja będzie katowana niesymetrycznie. Jak luz będzie za duży to stracimy smarowanie z powodu kiepskiej adhezji szerokiej szczeliny. do tego dochodzą zanieczyszczenia oraz pogłębiające się wycieranie krawędzi tulei. To mniej więcej zestaw śniadaniowy jak w zegarkach z natywnie zastosowanym takim łożyskiem ślizgowym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe, ciekawe a le inni sobie poradzili bez "szkiełka' i nawet łożskowania tocznego....

 ........a działoa poprawnie od 30 lat...  taki sobie  zegarek Glashuttte


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter

Jak już wspominałem w praktyce okazało się, że antyintuicyjnie metalowa tuleja jest lepsza od rubinowej. Mnie to akurat nie dziwi bo metal to metal, lepsza sprężystość i bardzo niska kruchość. Kulki to kulki i nie mieszajmy ich do tego.

W Rodinie dorobienie metalowego zamiennika tego nieszczęsnego rubinu jest jak najbardziej możliwe i jak to jest względnie przyzwoicie spasowane i naoliwione to sprawdza się użytkowo. Lecz nie jest to rozwiązanie koszerne co oznacza, że zadawala takich profanów jak moja skromna osoba a nie łowców NOS-ów.

Edytowane przez Ritter

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, Ritter napisał(-a):

Lecz nie jest to rozwiązanie koszerne co oznacza, że zadawala takich profanów jak moja skromna osoba a nie łowców NOS-ów.

 Ale po zmianie kamyka,, to już nie będzie NOS :)


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter
13 godzin temu, mkl1 napisał(-a):

Ale po zmianie kamyka,, to już nie będzie NOS :)

A kto o tym będzie wiedział poza zmieniającym :) ?

 

Edytowane przez Ritter

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 28.02.2022 o 21:46, Ritter napisał(-a):

A kto o tym będzie wiedział poza zmieniającym :) ?

 


Tylko ten kto otworzy zegarek 😉


,,Weź mlody się lepiej do nauki żebyś przynajmniej maturę zdał, a nie bierz się za płatne serwisy. A jak już spierdzielisz to na swój koszt oddaj zegarmistrzowi, żeby poprawil po Tobie, jak już przyjmujesz zlecenia. Chociaż pewnie po negatywnych komentarzach to zostanie Ci tylko nauka" Bardzo lubię naprawiać zegarki a ich zbieranie jest efektem ubocznym. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Udało mi się w końcu nabyć Amfibię "uszatą", ale nieco wybrakowaną - nie ma wskazówek i wałka z koronką. Szkiełko też wypadałoby założyć prawidłowe. Mam zatem do Was pytanie - czy wałek z innych Amfibii (np. z beczki) będzie pasował?


LOGO12 (Kopiowanie).png  KMZiZ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter
W dniu 4.03.2022 o 17:00, Kacperek_77u napisał(-a):


Tylko ten kto otworzy zegarek 😉

Opymista :) .

Po fachowej wymianie kamyka na cały nikt kto nie maczał w tym palców nie byłby w stanie tego zweryfikować a to nie byłby już pudełkowo-paszportowy NOS.

Ciekawiej robi się w przypadku elekgancko wykonanej ze stopu tulei w miejsce rubinowego kamyka. Tu skłaniałbym się ku fachowemu strwierdzeniu "A może i dobrze...?!" :) . I dalej w zależności od wiedzy, nastroju i takich tam: "Widocznie Ruskie pożałowali 'Sknery' / Nareszcie, nawet tam ktoś pomyślał i zrobił coś normalnie."

Edytowane przez Ritter

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 4.03.2022 o 23:25, Walter_87 napisał(-a):

czy wałek z innych Amfibii (np. z beczki) będzie pasował?

Z tego, co pamiętam, to długość jest podobna. Tylko musisz znaleźć beczkę z mosiężną grzybkowatą koronką, tylko taka będzie koszerna do uszatej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie jaka jest szansa dostać wałek razem z koronką do Rodiny? Mam okazję kupić całkiem fajny egzemplarz ale niestety nie posiada wyżej wspomnianych elementów. Koronkę w sumie można by dopasować ze Stolicznego ale co z wałkiem? Z jakiegoś innego mechanizmu się nada?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Progfan_87 napisał(-a):

Panowie jaka jest szansa dostać wałek razem z koronką do Rodiny? Mam okazję kupić całkiem fajny egzemplarz ale niestety nie posiada wyżej wspomnianych elementów. Koronkę w sumie można by dopasować ze Stolicznego ale co z wałkiem? Z jakiegoś innego mechanizmu się nada?

 

Z poljota kirowa 2408/2409. To ten sam mechanizm co rodiny, dorobili jedynie automat


TikTak TikTak - tylko 2 kalorie ;-)

MARIANEK :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, mkoch napisał(-a):

 

Z poljota kirowa 2408/2409. To ten sam mechanizm co rodiny, dorobili jedynie automat

Dzięki czyli większy problem będzie pewnie z koronką ale dopóki nie znajdę oryginału dam jakiś zamiennik.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

macie może na zdjęciu jak zawinięta jest sprężyna w bębnie poliota 23j automata?

jeszcze nie wyjmowałem sprężyny, chcę najpierw się dowiedzieć czy tak powinno być, bo na moje to trochę dziwnie wyglądają zewnętrzne zwoje.

Rozłożyłem 55g bo chodzić mu się nie chce i w bębnie zobaczyłem to: 

 

20220323_155307.jpg

 

bodajże referencja 2616 ..

Edytowane przez zadra

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie. Z jakich lat produkcji może pochodzić ten oto poljot 2616.2H?

Numer seryjny to 2211

Poza nim nie ma cin nabitego co widać na filmie/zdjęciach

received_368044921890604.jpeg

received_383238783622338.jpeg


,,Weź mlody się lepiej do nauki żebyś przynajmniej maturę zdał, a nie bierz się za płatne serwisy. A jak już spierdzielisz to na swój koszt oddaj zegarmistrzowi, żeby poprawil po Tobie, jak już przyjmujesz zlecenia. Chociaż pewnie po negatywnych komentarzach to zostanie Ci tylko nauka" Bardzo lubię naprawiać zegarki a ich zbieranie jest efektem ubocznym. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.