Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
MamCzas

"Polskie" majstersztyki wystawiennicze na Allegro

Rekomendowane odpowiedzi

Tarcza od zegarka Rakieta reszta Polak

Niesamowite. :-) Jak to mówią - "Człowiek do śmierci się uczy i głupcem umiera." Miałem wrażenie, myślałem że jest to swego rodzaju tzw. "malowanka z wojska". Wyprzedzając ew. pytanie - nie jestem nowym "szczęśliwym" posiadaczem tego zegarka. :-) Ale skoro to RAKIETA, to chyba tarcza ma odcięte nóżki i jest przyklejona do mechanizmu? W oryginale jest chyba inny rozstaw?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

https://allegro.pl/oferta/polski-zegarek-blonie-krab-licencja-zsrr-piekny-7820360865

 

Niby wszystko oki, ale "piękny", "zachowany w bardzo ładnym oryginalnym stanie" i "zachowany w takim stanie to już prawdziwy unikat"... to nie chce poznać takich mniej pięknych;))

Głowy nie dam że oryginał, ale widziałem taki w książce W. Mellera.


Bronek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Głowy nie dam że oryginał, ale widziałem taki w książce W. Mellera.

 

Oczywiście, że oryginał, tylko gdzie on tam "zachowany w bardzo ładnym oryginalnym stanie" i "zachowany w takim stanie to już prawdziwy unikat". O to borcziemu chodziło


TikTak TikTak - tylko 2 kalorie ;-)

MARIANEK :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Cudo"....http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=7821975232

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

A możecie mi wyjaśnić dlaczego ta TARCZA osiągnęła już 355 zł? :o :O I to 6 dni przed zakończeniem aukcji ... To sie jakieś chore zaczyna robić :( Niedawno (ok 2 lata temu) takie tarcze kupowałem za 20 zł


TikTak TikTak - tylko 2 kalorie ;-)

MARIANEK :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na usta cisną się słowa powszechnie uważane za obraźliwe... - logiki w tym nie ma żadnej...

 

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na licytacjach różne cuda się dzieją :)


Pozdrawiam,
Zbyszek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na usta cisną się słowa powszechnie uważane za obraźliwe... - logiki w tym nie ma żadnej...

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

Oj nie ma, Mercelku, nie ma. Żeby ta tarcza chociaż rzadka była albo w ładnym stanie ...

To samo dzieje się ze składakami albo zegarkami z wardzawskimi tarczami, tudzież malowankami. Ludzie zobaczą napis Błonie i małpiego rozumu dostają. Szkoda, bo rozjechał się ten rynek okrutnie

Edytowane przez mkoch

TikTak TikTak - tylko 2 kalorie ;-)

MARIANEK :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A możecie mi wyjaśnić dlaczego ta TARCZA osiągnęła już 355 zł? :o :o I to 6 dni przed zakończeniem aukcji ... To sie jakieś chore zaczyna robić :( Niedawno (ok 2 lata temu) takie tarcze kupowałem za 20 zł

 

Książki, tematy, wpisy na grupach, forach, dyskusje, reaktywacja marki a wszystko to doprawione sporą szczyptą sentymentu... w sumie nie wiadomo do czego. Z zegarkami z Błonia jest jak z maluchem, polonezem czy innym 125p. Jeszcze kilka lat temu można było spokojnie wyrwać za grosze gdyż ludzie gardzili tym w pogoni za nowoczesnym, zachodnim sprzętem. Zegarki te można było odrestaurować niewielkim kosztem i się cieszyć. A cieszyli się nimi tylko pasjonaci. 

Dzisiaj odpicowane samochody z demoludów potrafią kosztować tyle co nowe. Z zegarkami z Błonia jest dokładnie tak samo. Dlatego też chyba musimy się przygotować na więcej takich aukcji i czekać na okazje, które kiedyś były chlebem powszednim. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To Wasza wina!!! Wykupiliście co lepsze sztuki, chowacie w szufladach i jest deficyt na rynku. A jak czegoś brakuje, to uaktywniają się spekulanci. Ale MY zrobimy z tym porządek! :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nawet za 200 bym tego nie kupił :)

Wolałbym swojego rozpirzonego Warsa, którego nieopatrznie oddałem za 70 ;)

 


Pozdrawiam,
Zbyszek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za tradycję trzeba płacić ;) Ten handlarz ma same malowanki w kosmicznych cenach. Trudno mu będzie o leszcza.

Ten handlarz to słynny krakowski zegarmistrz. Często przechodzę obok jego witryny i widzę wystawione te wynalazki. Akcja przeprowadzona ewidentnie pod nieświadomych turystów.

Edytowane przez jazzualdo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten handlarz to słynny krakowski zegarmistrz. Często przechodzę obok jego witryny i widzę wystawione te wynalazki. Akcja przeprowadzona ewidentnie pod nieświadomych turystów.

Tak, turyści są czasem nieświadomi,czasem tą świadomość mogą mieć ograniczoną przez różne płyny :) W takim stanie mogą owe okazy nabyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale dlaczego wstyd? Opisane rzetelnie, praca wykonana, sprzedający się przyłożył, aukcja ładnie wygląda. Tylko cena taka jak widać;) Ale czy taka cena jest czymś wstydliwym w porównaniu do sytuacji, w których za szmelc w fatalnym stanie w licytacji końcową ceną okazuje się być 600 złotych?

 

Tu przynajmniej nie jest wciskane, że to "oryginalny stan".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale dlaczego wstyd? Opisane rzetelnie, praca wykonana, sprzedający się przyłożył, aukcja ładnie wygląda. Tylko cena taka jak widać;) Ale czy taka cena jest czymś wstydliwym w porównaniu do sytuacji, w których za szmelc w fatalnym stanie w licytacji końcową ceną okazuje się być 600 złotych?

 

Tu przynajmniej nie jest wciskane, że to "oryginalny stan".

Wstyd dlatego, że sprzedaje to ktoś kto powinien dbać o renomę i zaufanie klienta, przynajmniej w moim naiwnym odczuciu. Sprzedający „przyłożył się”...do czego? Renowacja zrobiona bardzo nierzetelnie, zegarek udaje oryginał a cenę pozostawiam bez komentarza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przyłożył do tego co napisałem - "aukcja wygląda ładnie". A zegarek nie udaje oryginału, bo jest napisane, że nim nie jest. Tak jak pisałem, dla mnie są duże większe powody do wstydu. Tu po prostu szalona cena i odrzucająca mnie akurat ciekawostka. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzeba zrozumieć jedno. Statystycznie dwa takie same zegarki wystawione na aukcjach. Jeden oryginalny, nie ruszany, z niewielkimi defektami na tarczy i kopercie, ogólnie średni stan. Drugi pomalowany, wypolerowany, dorobiona legenda o dziadku, smoku i księżniczce. Ten "odnowiony" sprzedaje się trzy razy drożej niż oryginał i klient nie marudzi, bo nie znalazł rysek, których nie widział na aukcji, bo tych rysek po prostu nie ma, zostały usunięte.

 

Nie każdy ma katalogi, zdjęcia i materiały poglądowe, żeby porównać, czy to co kupił jest zgodne z pierwowzorem. Z resztą ma to pod ogonem, bo zegarek ma być ładny i się błyszczeć, żeby znajomi zazdrościli. On się nie zna, oni się nie znają i wszyscy są zadowoleni. Życie...

 

@borczi ma rację. Nie ma wstydu jeśli nie ma oszustwa. Opisane uczciwie jest, klient świadomy tego co kupuje jest, a cena...? Nie ma wstydu sprzedać coś drogo. Umiesz? Sprzedawaj i bądź z tego dumny, bo to oznacza, że jesteś dobrym handlarzem. Sprzedajesz swoją pracę, szanujesz ją, cenisz ją wysoko to i ja to szanuję. Podoba mi się to kupię, nie to nie kupię, ale o wstydzie nie ma mowy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzeba zrozumieć jedno. Statystycznie dwa takie same zegarki wystawione na aukcjach. Jeden oryginalny, nie ruszany, z niewielkimi defektami na tarczy i kopercie, ogólnie średni stan. Drugi pomalowany, wypolerowany, dorobiona legenda o dziadku, smoku i księżniczce. Ten "odnowiony" sprzedaje się trzy razy drożej niż oryginał i klient nie marudzi, bo nie znalazł rysek, których nie widział na aukcji, bo tych rysek po prostu nie ma, zostały usunięte.

 

Nie każdy ma katalogi, zdjęcia i materiały poglądowe, żeby porównać, czy to co kupił jest zgodne z pierwowzorem. Z resztą ma to pod ogonem, bo zegarek ma być ładny i się błyszczeć, żeby znajomi zazdrościli. On się nie zna, oni się nie znają i wszyscy są zadowoleni. Życie...

 

@borczi ma rację. Nie ma wstydu jeśli nie ma oszustwa. Opisane uczciwie jest, klient świadomy tego co kupuje jest, a cena...? Nie ma wstydu sprzedać coś drogo. Umiesz? Sprzedawaj i bądź z tego dumny, bo to oznacza, że jesteś dobrym handlarzem. Sprzedajesz swoją pracę, szanujesz ją, cenisz ją wysoko to i ja to szanuję. Podoba mi się to kupię, nie to nie kupię, ale o wstydzie nie ma mowy.

Sama prawda. "Święte słowa. Amen." :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wstyd dlatego, że sprzedaje to ktoś kto powinien dbać o renomę i zaufanie klienta, przynajmniej w moim naiwnym odczuciu. Sprzedający „przyłożył się”...do czego? Renowacja zrobiona bardzo nierzetelnie, zegarek udaje oryginał a cenę pozostawiam bez komentarza.

A spróbuj zapłacić w jakiś sklepie "renomą i zaufaniem". Tutaj nie ma się czego przyczepić. Sprzedający dokładnie opisał produkt, tak tez się buduje zaufanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.