Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
colector

Jakie piwo na piątkowy wieczór?

Rekomendowane odpowiedzi

Double Chocolate Milk Stout :)


"A był dla kierowania zespołem tym, czym Herod dla Towarzystwa Przedszkolnego w Betlejem"

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

PIPA Marynki :D

 

a3edyme4.jpg

 

Wymęczone z koparki :)


"A był dla kierowania zespołem tym, czym Herod dla Towarzystwa Przedszkolnego w Betlejem"

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bartheck mam pytanie, czy piwa typu IPA, mają mniejszy okres przydatności do spożycia?

 

Pytam, bo ostatnio już miałem jakiś piwo,ale termin przydatności do spożycia został krótki ok 3 tygodni. Dlatego nie kupiłem.

Edytowane przez Maks 3

Robert

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Absolutnie nie, to zależy głównie od tego czy piwo było pasteryzowane czy w jakiś inny sposób utrwalone czy nie.

Przy okazji witam wszystkich miłośników dobrego piwa :)

Ja dziś wybieram między Czornym Misiem z browaru Kopyra&Widawa, Lublin to Dublin z Pinty/O'Hara's, a może Robust Porter z Birbanta :wub:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolejna warka - teraz ciut mniej gazu. 

post-6254-0-32816400-1402952903_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lubiłem/lubię ciemne piwa,ale po ostatnim podejściu do Żywca portera, odrzuca mnie do ciemnych :(


Robert

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak bardzo mocno było czuć spirytus, praktycznie nie do wypicia.

W żywcu pojawiły się 3 nowe smaki, moim zdaniem nie złe są marcowe i brock całkiem dobry


Robert

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem Porter od żywca jest dobry. Natomiast te nowe to jakaś kicha a pszeniczne to szczyty jakich mało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi kiedyś też smakował porter kiedyś....


Robert

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja w poprzednim tygodniu spróbowałem ciekawszych piw(były dwa wypady z bratem, jedno z koleżanką i jedno z kumplem): 

 

Nogne - http://www.theperfectlyhappyman.com/nogne-o-saison/ - piłem je w kolejności jak trzecie tego samego wieczoru, w dniu pięknego meczu Holendrów z Hiszpanami - lekko wstawiony nie zwróciłem uwagi na cenę: 27zł za 1 litr! - Aż sobie paragon zostawiłem na pamiątkę xD - ciekawe piwo, o BARDZO charakterystycznym zapachu m.in. bananów i jakby innego chmielu, jednak dla mnie nie wartę więcej niż 15zł.

 

Chimay niebieski i Bellhaven 80 Shilling - bardzo dobre piwka, oczywiście zupełne inne. 

 

Birbant Robust Porter - moim skromnym zdaniem, odrobinę lepszy od ciemnego Guiness'a Draught w czarnej puszcze z kulką azotową, a więc jednego z moich ulubionych piw. 

 

Moinette ciemne, Corsedonk ciemny i Westmalle ciemne - trzy ŚWIETNE piwa, moim zdaniem cena 15zł w dobrym miejscu, wcale nie jest przesadzona, choć jak dla początkującego amatora rzadszych piw, nie potrafiłem znaleźć między nimi większych różnic. Westmalle ma również bardzo fajny kufel/kielich, podobnie jak pozostałe dwa - uwielbiam kufle z nóżką dzięki czemu piwo się nie nagrzewa od ciepła dłoni. 

 

Dobre estońskie jasne piwko - Viru - nie tak bardzo oryginalne jak Nogne czy Delirium, ale bardzo dobre.

 

Kwak - świetne piwo, jednak cena moim zdaniem lekko przesadzona. 

 

Delirium Tremens - dobre piwo, z charakterystycznym różowym słoniem na butelce - dobre, a nie uważam je za ich sloganowe "Selected the best beer in the world" - jeżeli dobrze pamiętam motto. 

 

Moje ulubione obecnie : Corsedonk ciemny i Moinette - jak widać belgijskie piwa mnie urzekły ;)

 

Podsumowanie, szczególnie dla Poznaniaków i wybierających się w nasze okolice: 

Miny Hiszpanów w Kriek'u po meczu z Holendrami - bezcenne  Wchodzimy, cisza, wszyscy prawie śpią, zero zainteresowania klientami, a dopiero po chwili dociera do nas, że to przecież Hiszpanie płaczą po przegranej   ;)
Natomiast w Ministerstwie Browaru euforia Holendrów i naszych polskich współcelebrujących nie miała końca, a atmosfera wewnątrz pubu mocno przekraczała 40stopni, mimo 15stu za drzwiami ;)
Polecam - Czupito(ogromny wybór mini drinków z 5-taka - polecam KGB i Godfather ;))

Ministerstwo Browaru - PUB(ogromny wybór piw, szczególnie belgijskich - praktycznie można wybrać piwo po kształcie pokalu wiszącego na podsufitce - kilkadziesiąt samych belgijskich! + dzięki kawiarni, możliwość picia również na zewnątrz lokalu - na powietrzy przy stoliku w rogu chłodnej kamienicy - uwaga: mnóstwo ludzi! czasem trudno jest usiąść)

KRIEK Belgian Pub & Cafe(świetny wybór, obsługa, klimat i atmosfera - specjalizują się w belgijskich piwkach, szczególnie Kwak)

Brovaria(od dawna odwiedzam, robią własne piwa - pils, miodowe i pszeniczne - bardzo dobre za niską cenę - 8zł za kufel + świetne jedzenie, wspaniała atmosfera, piękne wnętrza ze smakiem - dwa nowoczesne i dwa w stylu + Hotel) 

oraz Setka Bez Dyskusji(tutaj naleją Wam te norweskie Nogne z kija!) - dobry wybór piw, właściwa atmosfera, właściwie podane, choć ceny w niektórych przypadkach mocno zwrotne ;)

 

Musimy kiedyś zorganizować meet w Ministerstwie bądź Brovarii lub Kriek'u dla ekip z Gdańska, Krakowa, Wrocławia, Warszawy i okolic tych miast ;)

Może jakiś meet w najbliższy weekend?

 

Załączam fotki tych, które pamiętałem sfotografować ;)

 

2l51c2.jpg

 

2last9e.jpg

 

1127fh3.jpg

Edytowane przez Jakub Mróz

IWC Schaffhausen Cal. 83 INCA, JLC Master Control Ultra thin, Audemars Piguet cal. 2003 i cal. 2001, ML Pontos Automatique PT6117

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Szymon.

Dziś taka mała degustacja:

 

DSC_1914.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myslę, że  warto rozpowszechnić, bo BRJ (własciciel Ciechana) bardzo nieładnie pogrywa

:blink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pasuje Wam coś z Pinty poza DAS IPA  i ATAK CHMIELU ? Bo jak te dwa uznałem za rewelację to kolejne eksperymenty mnie rozczarowują.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Szymon.

:blink:

 

Dorzucę to dla pełniejszego obrazka - żeby nie demonizowac BRJ. Oba filmy w sumie tworzą dośc wyważona opinię na temat całego zajścia

 

Pasuje Wam coś z Pinty poza DAS IPA  i ATAK CHMIELU ? Bo jak te dwa uznałem za rewelację to kolejne eksperymenty mnie rozczarowują.

 

Mi pasuje większość piw z Pinty. Ale oni nie robią ich tak, żeby pasowały wszystkim - wiele z ich piw to taka "przegięta" wersja danego stylu. Jeśli pasuje Ci Atak Chmielu, to powinno pasować Ci też Imperium Atakuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wgląda smakowicie :)

I muszę nieskromnie przyznać, że jest smakowite. Wprawdzie brewkit - ale dopieszczony, leciutko bardziej chmielony - bo jest mniej wody niż zalecane a zamiast cukru czy glukozy jest dobry bardzo ciemny ekstrakt słodowy. I do refermentacji tez słód. 

 

Lubiłem/lubię ciemne piwa,ale po ostatnim podejściu do Żywca portera, odrzuca mnie do ciemnych :(

 

Są ciemne i ciemne. To moje to nie porter w rozumieniu Żywca, który jest porterem bałtyckim, mocnym. Moje to stout. Wprawdzie stout jest zbliżony do porterów angielskich - ale jednak inny. Aromat kawy/palonego jęczmienia jest dla mnie cechą charakterystyczną. Porter tego raczej nie ma. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dorzucę to dla pełniejszego obrazka

 

O, Kopyr nawet tu zawitał :D Trzeba przyznać że na piwie się zna. Polecam wszystkim jego bloga, jak i filmy na YT.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Szymon.

DSC_1916.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bartheck mam pytanie, czy piwa typu IPA, mają mniejszy okres przydatności do spożycia?

 

Pytam, bo ostatnio już miałem jakiś piwo,ale termin przydatności do spożycia został krótki ok 3 tygodni. Dlatego nie kupiłem.

ja czasem poluję na takie z końcem przydatności bo większość jest dobra nawet i dwa miesiące po niej a cena potrafi zejść do 1/3 ceny na półce :)

 

Wymęczone z koparki :)


"A był dla kierowania zespołem tym, czym Herod dla Towarzystwa Przedszkolnego w Betlejem"

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.