Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
colector

Jakie piwo na piątkowy wieczór?

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Szymon.

Próbował ktoś?

 

 

 

Tak. Nie warto sobie głowy zawracać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak. Nie warto sobie głowy zawracać.

Mi też nie smakuje. Zapachowo OK, ale nie powala. Smakowo jakieś ubogie, rozcieńczone, coś z nim jest nie tak, mdłe jakieś? Nie jestem koneserem, nie umiem tego określić. Wiem, że mi nie smakuje aż tak, jak mogłoby. 

Wczoraj był Atak chmielu dziś zaś będzie:

10562944_287098078168174_450612913994600

Edytowane przez mw75

Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak. Nie warto sobie głowy zawracać.

Jak najbardziej. W cenie 4zł to super wybór. APA dla ludu ;) Jak jesteś z daleka od cywilizacji to taka APA na stacji benzynowej czy tesco to dobra sprawa.

Edytowane przez eye_lip

Instagram.com/jfszymaniak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Szymon.

Mi też nie smakuje. Zapachowo OK, ale nie powala. Smakowo jakieś ubogie, rozcieńczone, coś z nim jest nie tak, mdłe jakieś? Nie jestem koneserem, nie umiem tego określić. Wiem, że mi nie smakuje aż tak, jak mogłoby. 

Wczoraj był Atak chmielu dziś zaś będzie:

 

 

Dokładnie takie same odczucia mam. Aromat obleci, nawet ten chmiel czuć. Smakowo jest całkowicie wykastrowane i koło dobrego APA to to nie stało... no dobra... stało - u mnie w lodówce :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak najbardziej. W cenie 4zł to super wybór. APA dla ludu ;) Jak jesteś z daleka od cywilizacji to taka APA na stacji benzynowej czy tesco to dobra sprawa.

Mówią, że punkt siedzenia, zmienia punkt patrzenia ;) Coś jak błąd paralaksy ;)

Ale to fakt, lepsze APA od Żywca niż Tyskie czy Lech Premium, jednak nie można oczekiwać zbyt wiele.

Mnie to piwo zraziło od początku, profesjonalną kampanią marketingową, która próbowała uczynić z niego, doskonałe piwo z małego browaru z tradycjami.... 

Nawet nie próbowałem. 


IWC Schaffhausen Cal. 83 INCA, JLC Master Control Ultra thin, Audemars Piguet cal. 2003 i cal. 2001, ML Pontos Automatique PT6117

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio rozkoszuję się piwami miodowymi - polecam ciemne piwo MIODNE - bajeczny smak i aromat, piękny kolor. Na piątkowy wieczór dla mnie idealne.

Jak się nie mylę browar Kormoran.


Krystian "KriSu"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Szymon.

Ja ostatnio rozkoszuję się piwami miodowymi - polecam ciemne piwo MIODNE - bajeczny smak i aromat, piękny kolor. Na piątkowy wieczór dla mnie idealne.

Jak się nie mylę browar Kormoran.

 

Kurde... dla mnie miodowe są stanowczo za słodkie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też nie przepadam za słodkimi piwami, jednak, moim zdaniem Kormoran to jedno z "lepszych" browarów. Warto spróbować. Na początek jak obawiasz się z miodem to proponuje Orkiszowe lub Orkiszowe z miodem. Pierwsze mniej słodkie.

Edytowane przez Maks 3

Robert

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Szymon.

Też nie przepadam za słodkimi piwami, jednak, moim zdaniem Kormoran to jedno z "lepszych" browarów. Warto spróbować. Na początek jak obawiasz się z miodem to proponuje Orkiszowe lub Orkiszowe z miodem. Pierwsze mniej słodkie.

 

Ja się ich nie obawiam... Ja je znam i stwierdzam, że są dla mnie za słodkie :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurde... dla mnie miodowe są stanowczo za słodkie...

Spróbuj jakieś na miodzie gryczanym, najlepiej z małego browaru. 

W Poznaniu polecam Brovarię.


IWC Schaffhausen Cal. 83 INCA, JLC Master Control Ultra thin, Audemars Piguet cal. 2003 i cal. 2001, ML Pontos Automatique PT6117

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Szymon.

Spróbuj jakieś na miodzie gryczanym, najlepiej z małego browaru. 

W Poznaniu polecam Brovarię.

 

Na miodzie gryczanym piłem. Czy wy nie rozumiecie terminu "dla mnie za słodkie"? To oznacza mniej wiećej tyle, że nie obchodzi mnie z jakiego to miodu bedzie, bo będzie... no własnie. Za słodkie. Ja preferuję piwa mocno gorzkie, palone i wędzone (nie usi być wszystko naraz w jednym piwie :P). Słodkie jedynie mogą być w sposób słodowy, znaczy się pełne (jak RISy, czy mocne portery)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też preferuję wytrawne piwa(i toleruję wyłącznie wytrawne wina, głównie z powodu problemów z żołądkiem) gorzkie, ale nie przepadam za AIPA czy IPA.

 

Moje ukochane to:

Chimay Blue Grand Reserve

Leffe Radieusse i Vielee Cuvee

AleBrowar Smokey Joe 

Belhaven Scottish STOUT(ten czarny z dużym czarnym napisem STOUT, reszta Belhaven'ów odpada) 

Duvel 

Corsendonk Pater 

Westmalle

 

jednak czasem lubię jakieś pszeniczne czy na gryczanym miodzie, z małego browaru, a najlepiej świeżo ważone. Takie dostaniesz w Browarii. To coś zupełnie innego. 

Edytowane przez Jakub Mróz

IWC Schaffhausen Cal. 83 INCA, JLC Master Control Ultra thin, Audemars Piguet cal. 2003 i cal. 2001, ML Pontos Automatique PT6117

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A mi piwa górnej fermentacji wcale nie podchodzą. Ciemnego nie lubię w ogóle (porteru też niebardzo chyba żeby go dolać do zwykłego piwa - dziadek tak pijał :) ) a trapijskie są dla mnie za mocne...


Cytryn i Gumiak naprawiają co kto nie umiał

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio pierwsze IPA i smak bardzo ciekawy, może jeszcze wrócę.

 

lubuskie_ipa_0.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Szymon.

Też preferuję wytrawne piwa(i toleruję wyłącznie wytrawne wina, głównie z powodu problemów z żołądkiem) gorzkie, ale nie przepadam za AIPA czy IPA.

 

Moje ukochane to:

Chimay Blue Grand Reserve

Leffe Radieusse i Vielee Cuvee

AleBrowar Smokey Joe 

Belhaven Scottish STOUT(ten czarny z dużym czarnym napisem STOUT, reszta Belhaven'ów odpada) 

Duvel 

Corsendonk Pater 

Westmalle

 

jednak czasem lubię jakieś pszeniczne czy na gryczanym miodzie, z małego browaru, a najlepiej świeżo ważone. Takie dostaniesz w Browarii. To coś zupełnie innego. 

 

U mnie jak zapytasz o 3 piwa, kŧóre najbardziej zapadły mi w pamięć (co nie jest tożsame z tym, że są to najlepsze 3 piwa jakie piłem), to(kolejność przypadkowa):

 

Hardcore IPA z BrewDoga

Ola Dubh 18 z Harviestoun

Chateau z Artezana

 

Pszeniczne też lubię, ale miodowych unikam raczej.

 

 

 

 

 

Ja ostatnio pierwsze IPA i smak bardzo ciekawy, może jeszcze wrócę.

 

 

To następnym razem kup inne, to dopiero zobaczysz jak smakuje dobre IPA ;)

Edytowane przez Szymon_K

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie na pewno pierwsza aipa jaką piłem, czyli z Kormorana, prawie trzy lata temu, to był szok.

 

Drugie piwo które mnie rozwaliło to:

 

396_1_large.jpg


Instagram.com/jfszymaniak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Szymon.

U mnie na pewno pierwsza aipa jaką piłem, czyli z Kormorana, prawie trzy lata temu, to był szok.

 

Drugie piwo które mnie rozwaliło to:

 

 

Bo ta z Kormorana jest świetna! 

A to drugie to nie znam. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O to mnie zdziwiles, sprawdź to piwo.


Instagram.com/jfszymaniak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Szymon.

O to mnie zdziwiles, sprawdź to piwo.

 

A masz jakieś stałe źródełko w Warszawie które to ma na stanie?

Bo ja w swoim nie widziałem. Zresztą ostatnio piwa nie pijam w ogole (innego alko też), ale poczytam, może warto zrobić małe odstępstwo ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja mam pytanie z innej beczki. Czy ktoś z kolegów ma dostęp do takiej prawdziwej polskiej śliwowicy? Ja jestem aż z warmi więc trochę daleko....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na miodzie gryczanym piłem. Czy wy nie rozumiecie terminu "dla mnie za słodkie"? To oznacza mniej wiećej tyle, że nie obchodzi mnie z jakiego to miodu bedzie, bo będzie... no własnie. Za słodkie. Ja preferuję piwa mocno gorzkie, palone i wędzone (nie usi być wszystko naraz w jednym piwie :P). Słodkie jedynie mogą być w sposób słodowy, znaczy się pełne (jak RISy, czy mocne portery)

polecam piwo Krzepkie - ponoć wykręca ryja :)


Krystian "KriSu"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja mam pytanie z innej beczki. Czy ktoś z kolegów ma dostęp do takiej prawdziwej polskiej śliwowicy? Ja jestem aż z warmi więc trochę daleko....

To jest właściwe pytanie. Również czekam z niecierpliwością :)

 

 

To następnym razem kup inne, to dopiero zobaczysz jak smakuje dobre IPA  ;)

 

Jakie polecasz? Takie naprawdę dobre. 

Znam już Fuller's - Bengal Lancer i IPA i kilka innych, z polskich browarów, w tym Lubuskie. Żadne z nich nie przypadło mi do gustu. 

Smakowały jak wyciśnięty sok z szyszek chmielu - tak to sobie zapamiętałem ;) 

Edytowane przez Jakub Mróz

IWC Schaffhausen Cal. 83 INCA, JLC Master Control Ultra thin, Audemars Piguet cal. 2003 i cal. 2001, ML Pontos Automatique PT6117

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak czytam wypowiedzi tutaj i w temacie o whisky, to aż mi się miło robi. 

Kiedyś, u nas, rozróżniało się żytnią, pszeniczną, z ziemniaków, ruską, śliwowicę, miód pitny, piwo jasne i piwo ciemne. 

Później, ludzie zaczęli zauważać Grolscha, Budweiser'a, Zlatego Bazanta i inne zagraniczne piwa. 

 

Jeszcze 5-10 lat wstecz, zamykało się lub szukało nabywców na małe lokalne browary, które wykończyła Kompania.

 

Na drugim roku studiów(2011 rok) zaplanowaliśmy z kumplem z mieszkania, że spróbujemy wszystkich piw dostępnych w marketach Piotr i Paweł, Lidl, Tesco etc - generalnie masówka z dużych browarów, ale było tego około 30 browarów zagranicznych i ponad 20 polskich. 

Minęły zaledwie 4 lata i w Polsce można kupić praktycznie wszystkie piwa Europy oraz japońskie, włączając w to Westvleteren, Rochefort, Nogne, BrewDog czy inne rarytasy. 

Co więcej, manufaktury pokroju Pinta, Komes, AleBrowar oraz wiele, wiele innych, zaczynają być istotnymi graczami na rynku, pojawiają się w ofertach średnich i drogich restauracji i są szeroko znane. Niestety, póki co, w dużych miastach. 

 

Obecnie, miejsca w stylu Ministerstwo Browaru czy Kriek w Poznaniu, są OBLEGANE latem  ;)

 

Ludzie wiedzą czym jest whisky jednosłodowa, próbują, oceniają, kupują kolejne bądź wracają do naszej, starej, dobrej polskiej wódy, jednak mimo wszystko, starają się spróbować wszystkiego. 

 

Kraj się rozwija, ludzie się rozwijają, a niektórzy i tak tego nie dostrzegają. 

Żal jedynie, że za czasów PRL powstawały lepsze, ambitniejsze, ciekawsze i lepiej zrealizowane i zagrane filmy, jak choćby "Ziemia obiecana", "Nóż w wodzie", "Barwy ochronne", "Przypadek", "KOBRA Teatr sensacji" "Stawka większa niż życie". Czasem pojawi się "Komornik", "Dług", "Ida", "Chce się żyć", "Bogowie" - trzeba przyznać, że rok 2014 był udany, ale generalnie tutaj jest pogorszenie w stosunku do PRL.

Edytowane przez Jakub Mróz

IWC Schaffhausen Cal. 83 INCA, JLC Master Control Ultra thin, Audemars Piguet cal. 2003 i cal. 2001, ML Pontos Automatique PT6117

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Szymon.
Co więcej, manufaktury pokroju Pinta, Komes, AleBrowar oraz wiele, wiele innych, zaczynają być istotnymi graczami na rynku, pojawiają się w ofertach średnich i drogich restauracji i są szeroko znane. Niestety, póki co, w dużych miastach. 

 

 

 

Z tym to bym się tak nie zapędzał. Browary craft muszą popracować jeszcze trochę zanim dobiją do 1% rynku (w sumie!) - nie wiem czy możemy tu mówić o "istotnym graczu"

 

A i tak w ramach sprostowania - Komes to nazwa piwa z browaru Fortuna, a nie browar ;)

No i chyba Westvleteren to w Polsce nigdy dostępne nie było - chyba że o czymś nie wiem.

Edytowane przez Szymon_K

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najlepszym komentarzem do piwnego rynku niech będzie fakt, że w zeszłym tygodniu kupiłem w Biedronce Affligem Blonde...

 

A dziś chłodzi się i czeka w lodówce Coffee Stout z Kormorana

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.