Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
colector

Jakie piwo na piątkowy wieczór?

Rekomendowane odpowiedzi

Dobra - starczy tych damskich pojemności

;)  :ph34r:

post-6254-0-90114200-1426882194_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra - starczy tych damskich pojemności

;)  :ph34r:

attachicon.gifDSC_0621.jpg

 

Ale dlaczego? ;)

 

post-6402-0-98532400-1426884706_thumb.jpg


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo nie da się zrobić trzech solidnych haustów ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie było między innymi zbyt kwaśne jeśli dobrze pamiętam :)

 

Jeśli chodzi o pszeniczniaki, to bardzo mi smakowało pszeniczne z Wąsosza, ale to już nie Tak powszechnie dostępne piwko :)

Edytowane przez Daniel*Komandir

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No faktycznie jest troszkę kwaskowate ale mnie smakuje. W ogóle na tą kwaskowatość jakoś nie zwróciłem uwagi i nie pomyślałem o tym że jest zbyt kwaśne do póki nie przeczytałem twojego wpisu :D Pszenicznego z Wąsosza nie piłem bo jakoś nie mogę na niego natrafić w tych sklepach po których chodzę. Ale muszę poszukać jak mówisz że dobre. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wpadłem dziś do sklepu, ale za bardzo nie wiedziałem co kupić.836e2ed2ead1781fa991951564f32bed.jpg


"Jeśli bałagan na biurku świadczy o bałaganie w głowie, o czym świadczy puste biurko?" Albert Einstein

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj w Lidlu kupione, całkiem smaczne, wyraźnie slodowe i dość fajnie chmielone, kolor bursztynowy, generalnie warto spróbować.

992fbb68a56e268640a73a48defc79c1.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj w Lidlu kupione, całkiem smaczne, wyraźnie slodowe i dość fajnie chmielone, kolor bursztynowy, generalnie warto spróbować.

992fbb68a56e268640a73a48defc79c1.jpg

Muszę jutro złapać jedno na testy. Złapałem wczoraj w lidlu ten zestaw 6 belgijskich i musze przyznać ze jestem pozytywnie zaskoczony. Smaki bardzo ciekawe, tylko cena trochę złodziejska :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cena za zestaw niezbyt przyjazna.

A ja przed chwila przetestowałem kolejne:

78d888113accbf57de404bb0c82980ed.jpg

Mocne 10,5% przypomniały mi się czasy Imperatora, jednak alkohol mniej wyczuwalny. Piwo dość słodkie i ciężkie, pierwsze skrzypce gra słodycz, później wchodzi alkohol a na końcu przyjemne chmiele znawcą nie jestem ale chyba amerykańskie. W smaku podobne do double IPA ake mniej wysycone, mniej nachmielone i bardziej słodkie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hm wypiłem 6 tych mniejszych i mózg ;) mi deko splajtował  :D

5bqqms.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj zrobiłem sobie większe zakupy w sklepie piwnym i na pierwszy ogień poszło takie piwko :) Dlaczego na pierwszy? Bo niewiele się po nim spodziewałem, a jest super. Jak ktoś lubi od czasu do czasu do czasu coś innego to naprawdę polecam! Pycha!

 

Mając na uwadze dzisiejszą pogodę, no to trochę przewrotnie :D

 

11090909_451481108362454_206897956421515

Edytowane przez Daniel*Komandir

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tegoż zadowolenia otwarłem kolejne piwo i jestem pod jeszcze większym wrażeniem.

 

Super, chociaż goryczka jak dla mnie na jakieś powiedzmy 60 IBU a nie 100 :D Zdecydowanie zbyt słaba jak dla tego piwa. Piwo treściwe i słodkie. Gdyby goryczka była większa, a wysycenie odrobinę słabsze, to to by była jak na razie ulubione IPA, a właściwie Rye IPA :)

 

Super aromat białych owoców, cytrusów i żywicy, w tle przyjemna, lekka słodowośc.

10842196_451491968361368_252807932464431

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tegoż zadowolenia otwarłem kolejne piwo i jestem pod jeszcze większym wrażeniem.

 

Super, chociaż goryczka jak dla mnie na jakieś powiedzmy 60 IBU a nie 100 :D Zdecydowanie zbyt słaba jak dla tego piwa. Piwo treściwe i słodkie. Gdyby goryczka była większa, a wysycenie odrobinę słabsze, to to by była jak na razie ulubione IPA, a właściwie Rye IPA :)

 

Super aromat białych owoców, cytrusów i żywicy, w tle przyjemna, lekka słodowośc.

10842196_451491968361368_252807932464431

 

Mi akurat wydaję się,że IBU jest odpowiednie. Fakt może 100 nie ma,jednak piwo jest ok.(no,może o 10 IBU mogłoby być większe,lecz nie koniecznie)


Robert

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurczę, a mnie goryczka trochę rozczarowała, zbyt mała kontra do słodowości, niemniej super piwo!

 

 

A żeby NIE było tak kolorowo, to pora na zabójcze rozczarowanie wieczoru!

 

Piwo zupełnie nie dla mnie, pomyłka.

 

Gdyby nie to, że trochę już mam w czubie, to bym nie dopił. :D

1898768_451503258360239_4691253947523328

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Eee. Nie takie wynalazki się dopijało ;)

A Jurajskie generalnie starają się być dziwne. Czasem wychodzi im to średnio.


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Komes podwójny, obowiązkowo sezonowany przynajmniej 8 m-cy.

Uwaga: nie trzyma wtedy parametrów z etykiety, niestety, moc obalająca może się zwiększyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nigdy go nie leżakowałem, ale jeśli chodzi o pitego na świeżo , to po prostu piwo jak dla mnie wyjątkowo nie pijalne, nie dla mnie. Zapewne, po prostu też nie mój styl.

Edytowane przez Daniel*Komandir

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I ojjjj, na pewno ostatnie, pobalowałem sobie dzisiaj : d

 

Trochę się rozczarowałem, spodziewałem się czegoś dużo innego, zwłaszcza za taką cenę, owsianości nie czuję.

 

10944999_451533235023908_191866379040586

 

 

EDYT: PO OGRZANIU PIWO SPRAWIA WŁAŚNIE WRAŻENIE BARDZIEJ AKSAMITNEGO DZIKEI OBECNOŚCI PŁATKÓW OWSIANYCH W ZASYPIE :)

 

Ogólnie nie jest zle(!) lecz nie dla mnie ten stout.

 

Kolejna edyta. Im cieplej, tym lepiej. Coraz bardziej mi smakuje :) chociaż i tak go już nie powtórzę.

Bardzo czekoladowy.

Edytowane przez Daniel*Komandir

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie dziś Sweet Cow z alebrowaru - utwierdził mnie w przekonaniu że stout to nie mój klimat zdecydowanie. Choć samemu piwu nic nie brakuje jest takie jak powinno być - nie dla mnie po prostu :)


Cytryn i Gumiak naprawiają co kto nie umiał

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie dziś Sweet Cow z alebrowaru - utwierdził mnie w przekonaniu że stout to nie mój klimat zdecydowanie. Choć samemu piwu nic nie brakuje jest takie jak powinno być - nie dla mnie po prostu :)

Akurat sweet cow nie jest dobrym piwem do utwierdzania się w stoutach :) ,szczególnie mlecznych :D Osobiście jestem wybrednym co do stoutów.

Edytowane przez Daniel*Komandir

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lwówki: cytrusowy Jankes, bardziej stonowany Belg. Trzeba popierać Dolny Śląsk!

Na fotce wspomnienie testowania prosto u źródła w Lwówku. Pani jest z wykształcenia nie tylko przewodnikiem ale i piwowarką. Goście w otoczeniu - zegarowcy  - piwopijcy ;)

post-6402-0-30472500-1427316667_thumb.jpg


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Szymon.

Mi akurat wydaję się,że IBU jest odpowiednie. Fakt może 100 nie ma,jednak piwo jest ok.(no,może o 10 IBU mogłoby być większe,lecz nie koniecznie)

 

Chyba mylicie troche IBU z odczuwalną goryczką. To są dwie różne rzeczy. To piwo jest dość płytko odfermentowane więc notmalne, że będzie słodkie (co bardzo mocno osłabi odczuwalną goryczkę). Faktycznie może 100IBU tam nie ma ale trochę jednak tam tych chmieli jest. ;)

 

 

 

I ojjjj, na pewno ostatnie, pobalowałem sobie dzisiaj : d

 

Trochę się rozczarowałem, spodziewałem się czegoś dużo innego, zwłaszcza za taką cenę, owsianości nie czuję.

 

10944999_451533235023908_191866379040586

 

 

EDYT: PO OGRZANIU PIWO SPRAWIA WŁAŚNIE WRAŻENIE BARDZIEJ AKSAMITNEGO DZIKEI OBECNOŚCI PŁATKÓW OWSIANYCH W ZASYPIE :)

 

Ogólnie nie jest zle(!) lecz nie dla mnie ten stout.

 

Kolejna edyta. Im cieplej, tym lepiej. Coraz bardziej mi smakuje :) chociaż i tak go już nie powtórzę.

Bardzo czekoladowy.

 

Jednym z wiekszych grzechów to picie za ciepłych zimnych  (oczywiście) stoutów i porterów. Dobrze, że dałeś mu szansę po ogrzaniu ;)

Edytowane przez Szymon_K

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba mylicie troche IBU z odczuwalną goryczką. To są dwie różne rzeczy. To piwo jest dość płytko odfermentowane więc notmalne, że będzie słodkie (co bardzo mocno osłabi odczuwalną goryczkę). Faktycznie może 100IBU tam nie ma ale trochę jednak tam tych chmieli jest. ;)

 

 

 

 

 

Jednym z wiekszych grzechów to picie za ciepłych stoutów i porterów. Dobrze, że dałeś mu szansę po ogrzaniu ;)

Jasne , że goryczka w zależności od pozostałych cech piwa, będzie bardzo różnie odczuwalna. Trochę przesadziłem z tym, że jest z 60IBU

A nie brałem pod uwagę sporej kontry slodowej piwa. Ze względu na nią goryczka jedynie mogła sprawiać wrażenie słabej. .

 

Niemniej utrzymuję dalej, że do 100IBU jej daleko :D! !!

 

Co do tego zjawiska odczuwalności goryczki, to tłumaczę to takim, może idiotycznym i niewłaściwym przykładem:

 

Jakby do herbaty dać całą cytrynę :D i dwie łyżeczki cukru(akurat niech cukier bedzie chmielem), a nie dać. cytryny wcale, a wsypać tyle samo cukru :)

 

 

Jeśli chodzi o Risy itp. to chyba chciałeś napisać, że picie zbyt ZIMNYCH to grzech. PRZEJĘZYCZENIE :P

 

Jest tak jak mówisz,zbyt zimne piwo chowa skrzydła, swój bukiet smaków i aromatów.

Dlatego też promuje się picie zmrożonych International-Lagerów :)

 

Osobiście mam tendencję do picia zbyt ciepłego piwa, niezależnie od stylu.

 

Wiele piw pijam wręcz w temperaturze pokojowej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.