Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
colector

Jakie piwo na piątkowy wieczór?

Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj Schlenkerla Maerzen :) polecam jak mało które a z ostatnio wypitych Imperium Prunum, najlepszy porter jakiego piłem. Odkryłem też świetnego bezalkoholaka - Rohozec Nealko, i powiem szczerze, że na stałe zagościł w składziku :)


"A był dla kierowania zespołem tym, czym Herod dla Towarzystwa Przedszkolnego w Betlejem"

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

8763a7a586d9fb7cd36c8fa9951c4d23.jpg

Sikut.


"Jeśli bałagan na biurku świadczy o bałaganie w głowie, o czym świadczy puste biurko?" Albert Einstein

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Szymon.

8763a7a586d9fb7cd36c8fa9951c4d23.jpg

Sikut.

 

Jak chyba wszystkie piwa z tego regionu. W Japonii jakiś kraft istnieje, ale poza nią to chyba nic. W Tajlandii każde piwo którego próbowałem było włąsnie takim sikiem  - ale do ochłodzenia się w ulany dzień nadawały się.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I chyba tylko Szymon to piwo się nadaje na zimno i na szybkiego łyka.


"Jeśli bałagan na biurku świadczy o bałaganie w głowie, o czym świadczy puste biurko?" Albert Einstein

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj tak:11051979_635369193263615_302535082592994

minimalnie mętne, bursztynowe, piana symboliczna ale ogólnie jest. Nuty kwiatów w zapachu i smaku, na początku słodkawe ale przede wszystkim goryczka, nie nachalna ale mocna, jak dla mnie w sam raz :lol:

w zeszłym tyg raczyłem się takim specjałem :

Augustiner-Br-u-Lager-hell-05_1000x1000.

jasne, lekkie, bardzo przyjemne piwo dla ochłody. Jak dla mnie plus za butelkę i etykietę, najstarszy monachijski browar, etykieta niezmieniana od lat jak i butelka, u nas już chyba takiej się nie znajdzie. W sam raz do konkretnego sznycla czy na dłuższe posiedzenie z znajomymi  ;)

Edytowane przez trollu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

25pse4x.jpg

 

Brok IPA

Kolor herbaciany, klarowny. pianka fajna, ale szybko znikająca. Pachnie mało intensywnie. Średnio wysycone. Jest goryczkowe, ale to goryczka jak po pogryzieniu skórki od cytrusa. Słodu zbytnio nie wyczuwam. Ambrozja to nie jest. Ratuje je 2,50 za butelkę. Z koncernowych IPA - Żywiec jest lepszy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A takie pytanie ogólne: jakie piwo wybieracie z tych, co zwykle w każdym sklepie bywają, jak zdarzy się "konieczna konieczność"? Ja z takich piw wybieram Łomżę, względnie Perłę lub zielonego Okocimia. Czasem Heineken, a jak mam ochotę na "lepsze" piwo to od wielkiego dzwonu- Grolscha. Wszystko to prawie jedno, ale pośród nich Grolsch w kachli smakuje jakby lepiej od tamtych. Ból tylko taki, że za taką cenę kupiłbym już jakieś fajne piwo.

 

EDYTA: dziś właśnie zdarzyła się taka sytuacja i pisałem to ratując się Heinekenem 0,65 =/

Edytowane przez Marcusfff

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A takie pytanie ogólne: jakie piwo wybieracie z tych, co zwykle w każdym sklepie bywają, jak zdarzy się "konieczna konieczność"?

 

Dębowe mocne lub Carlsberg,który kojarzy mi się też z filmami Gang Olsena :D.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W Olsenbanden pili raczej Groen Tuborga w brązowych butelkach 0,33 - klasyka z Danii...

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Carlsberg kojarzy mi się z prawdopodobnie najgorszym produktem piwopodobnym na świecie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

25pse4x.jpg

 

Brok IPA

Kolor herbaciany, klarowny. pianka fajna, ale szybko znikająca. Pachnie mało intensywnie. Średnio wysycone. Jest goryczkowe, ale to goryczka jak po pogryzieniu skórki od cytrusa. Słodu zbytnio nie wyczuwam. Ambrozja to nie jest. Ratuje je 2,50 za butelkę. Z koncernowych IPA - Żywiec jest lepszy.

Mieszkam 45km od tego browaru, piwo kupuje kilka razy w tygodniu, a tego nigdzie nie widziałem. W jakim mieście je kupiłeś ?

 

Wysłane z mojego LG-D855


Only Fools Do Not Fear The Sea

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żywiec ma IPA? Raczej APA. Ten Brok średni, ja go znalazłem np w Tesco.

ja wczoraj piłem takie:

beer-bootle-chmielone-mobile.png

piana dość gęsta, w smaku słodkawe, gazu w sam raz. Lekkie i dość przyjemne 

Czytam co na etykiecie - "legenda warmii i mazur", "rozlewane w Braniewie" a adres z Namysłowa :lol:

Browar Namysłów może jest właścicielem Braniewa ale ogólnie piwa z Namysłowa mi smakują, Braniewo też ok

Edytowane przez trollu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trollu racja ;)

Kosma, to prawdopodobnie lane jest Łomży.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No, Grupa Żywiec ma jeszcze piwka z Cieszyna, a tam są DIPA i WCIPA ;).

Ta druga bardzo mi podchodzi. 


Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

WCIPA 

 

takiego jeszcze nie spotkałem  :lol:  a DIPA piłem raz, całkiem ok było ^_^

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z Żywca średnio podchodzi mi Porter i Bock.

Są dużo lepsze portery i bocki. Dużo lepsze, podkreślam.

Natomiast Białe, Saison i APA - klasa. Mało "koncernowych" piw osiąga ten poziom. Lane Tyskie Ciemne Łagodne w knajpie obok też w sumie zawsze trzymało całkiem sensowny poziom, ale już dawno nie piłem...

Z "koncernowych" piw jak najbardziej da się wybrać coś na poziomie i wypić nawet z przyjemnością, przy czym raz jeszcze twierdzę, że przoduje Żywiec, bez dwóch zdań :)


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

żywiec jest ok, jak dla mnie z tych koncernowych obok tyskiego najlepszy. Miałem okazję zwiedzać browary w Tychach i w Żywcu, po zwiedzaniu była degustacja w piwiarniach czyli w cenie biletu każdy miał kufel 0.5L świeżego piwa. To z Tych wspominam bardzo dobrze, w Żywcu męczyłem się, żeby dopić kufel do końca. Nie wiem czemu, bo na żywca z butelki nigdy nie narzekałem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, jak u Ciebie, ale u mnie to kwestia dnia.

Są takie dni, że jak (nie wywyższając się, oczywiście) Wiesiek W. wypiję portera niemal duszkiem, a innego dnia krzywię się już po 200ml ;)

Czasem "nie wchodzi" i juz ;)


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to też racja, jest w tym dużo prawdy :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

powyższe stwierdzenia kolegów mają rację, jednak i ja się wypowiem.

 

Żywiec Brock, IPA Marcowe Apa, są "ok"

Żywiec Białe,Porter , ciężko do przejścia (dla mnie Porter jedzie zbyt mocno spirytusem

 

Żywiec Sision do testu zakupiłem....


Robert

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żywca portera piłęm 2 razy dawno temu, za każdym razem była to droga przez mękę. Ogólnie nie lubię ciężkich, gęstych, przepalanych piw. Co dziwne - w whisky to chyba najbardziej mi pasuje, przynajmniej odkąd mam butelkę Ardbega nie ma dla mnie lepszej łychy :lol:

Białe jest całkiem przyjemne ale na początek. Już to pewnie pisałem ale dla mnie żywiec białe przy namysłowie pszenicznym  (od którego są na pewno lepsze) jest po prostu wypranym piwem. Oczywiście - jak ktoś chce lekkie pszeniczne to żywiec wypada super, ja oczekiwałbym "gęstszego" piwa pszenicznego

saisona piłem raz, czuć cytrus ale nie zrobił na mnie wrażenia więc raczej już po niego nie sięgnę

Edytowane przez trollu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja Białe z Żywca lubię. Leciutkie, delikatne, takie...  żeby się czegoś orzeźwiającego napić :)

Oczywiście, jak sobie kupię belgijskie refermentowane czy jakiegoś doppelbocka, to czuję, ze piję piwo...

Tylko nie zawsze mam ochotę czuć ;)


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gdyby mi ktoś powiedział, że Francuzi potrafią robić piwo, to bym mu odwinął kantem dłoni prosto w twarz, żeby więcej do mnie nic nie mówił.
 
A jednak potrafią.
Przez pięć lat pijałem tutaj belgijskie sikacze z sieciówek - jest ich dosłownie trzy na krzyż w każdym barze. I każde piwo smakuje tak samo.
Zabrzmię jak bot reklamowy, ale zainspirowany piwnymi eksperymentami mojego kolegi, postanowiłem poszukać jakichś lokalnych browarów w Paryżu. Długo nie trzeba było szukać, bo tuż niedaleko mojego lokum znajduje się sklep o sympatycznej nazwie "BeerTube". Wszedłem do środka, dzwoneczki zakomunikowały moją obecność. Przy ladzie pojawił się starszy, oprószony siwizną pan, który przyjrzał mi się badawczo, po czym stwierdził: "widzę, że jest Pan tu pierwszy raz... zatem przejdźmy do omówienia podstaw funkcjonowania naszego sklepu. Jak Pan dobrze wie, cały świat ma wściekliznę macicy na punkcie piw kraftowych, pojawiło się więc miejsce na rynku dla takiego dystrybutora jak ja. Nasz sklep podzielony jest na województwa francuskie. Każda ściana odpowiada jednemu województwu. W rogu ma Pan legendę - piwa podzielone są wedle kolorów podpisów. Na różowo - ciemne, na pomarańczowo - pale ale, na czerwono - smakowe iii tak dalej i tak dalej". Po jakichś 10 minutach przechadzania się po sklepie, wybrałem piwko z Alp, Lyonu i ... sam nie pamiętam skąd było trzecie.
 
Pierwsze od prawej WRESZCIE smakuje jak piwo. Przepyszne pale ale. Ponieważ w zasadzie nigdy we Francji nie miałem okazji wypić dobrego piwa, dam mu 9/10 za efekt "wow".
I tak, dobrze widzicie. Piwo z nugatem.

zpC3RuW.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.