Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
colector

Jakie piwo na piątkowy wieczór?

Rekomendowane odpowiedzi

gdzieś mi się rzuciło w oczy, że wyszło piwo "od Wieśka", trzeba poszukać w sklepach  :lol:  lekkim zaskoczeniem jest, że poszli w IPĘ ale całe szczęście chociaż niejeden pewnie spodziewałby się prędzej czegoś w stylu piwa w plastiku szprycowanego spirytusem  :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Irku, nie atakuje, a krytykuje, bo oferują coś paskudnego. Tak, od dawna nie kupuję. Ale nierzadko jestem częstoważny. I jak da się wypić ze smakiem jakiegoś wspomnianego Miłosława, Lwówka, ale i nawet nie wyróżniający się Namysłów czy dyskontowy Perlenbacher, to zawsze jest to znacząco lepsze niż propozycje dramatycznej "wielkiej trójki". Koncerny nauczyły Polaków pić byle co. Co gorsze, wpojono im że tak smakuje piwo. I mi się to najzwyczajniej nie podoba.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Szymon.

Ci goście dobrze gadają jeżeli chodzi o goryczkę: https://www.youtube.com/watch?v=vl30zT0iGUA Bardzo wiele browarów chwali się jaką to goryczkę robią, ale tylko pod względem mocy. Na goryczkę trzeba spojrzeć z punktu widzenia innych właściwości, np. czy jest krótka i przyjemna czy się ciągnie i pozostawia niemiły posmak na języku.

O!

I to jest coś na co warto zwrócić uwagę, bo Ci goście wiedzą o czym mówią. Bardzo lubię ich serię. 

i prawdą jest że na goryczkę trzeba patrzeć wielowymiarowo - czasem piwo o niższej goryczce może być znacznie trudniejsze do picia niż piwo bardziej goryczkowe, ale o krótkiej goryczce (świetnym przykładem doskonale pijącego się piwa z wysoką goryczką jest Hardcore IPA z BrewDog-a)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wejdź na dowolną stronę małego browaru i przejrzyj w ilu stylach warzą piwa.

pomogę - link do wspominanej przeze mnie Pracowni Piwa. (dział nasze piwa, podzielony na kategorie -  polecam przejrzeć wszystkie)

http://pracowniapiwa.pl/

 

Owszem jest sporo wariacji na temat IPA, ale jest mnóstwo innych stylów

 

To wiem, w sklepach da się znaleźć różne ciekawe rzeczy. Natomiast rozmowa była o pubach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Szymon.

To wiem, w sklepach da się znaleźć różne ciekawe rzeczy. Natomiast rozmowa była o pubach.

No podałem Ci przykład jak byłem w Piw Paw i co tam znalazłem. Jak chodzę do innych multitapow w Warszawie to tez nie spotkałem nigdy sytuacji opisywanej przez jegomościa w artykule.

Pokazałem artykuł mojej dziewczynie która może i lubi nachmielone piwa ale nie jest fanatyczka w kwestii ładowania jego strasznych ilości (ba nawet ze smakiem koncerniaka wypije a kraftem to od czasu do czasu sobie urozmaica tylko i jak gdzieś na miasto ze znajomymi idziemy to chętnie w multitapie wtedy piwko wychyli), togłos roześmiała jak doszła do historii o samym IPA w multitapie :D i skwitowała: "Przecież tam ZAWSZE da się znaleźć coś normalnego co nie jest ekstremalne".

Edytowane przez Szymon.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To wiem, w sklepach da się znaleźć różne ciekawe rzeczy. Natomiast rozmowa była o pubach.

Regularnie łażę po knajpach tylko po to aby testować nowe piwa. Lubię piwa gorzkie, ale niezbyt bardzo. Lubię piwa jasne ale lubię też ciemne. Lubię też piwa pszeniczne, lubię smak owoców... Czasem, zwłaszcza zimą, lubię posmak korzenny. Lubię różne smaki, z naciskiem na różne. Czyli lubię np. APA, AIPA, stouty, weizeny, witbiery i saisony...

I nie mam żadnych problemów z zaspokojeniem swoich potrzeb, nawet w knajpach w prowincjonalnym mieście. I widzę też, że poza piwami, które wybieram dostępnych jest wiele innych rodzajów. 

Ale fakt, że rożne odmiany pale ale są modne, nic a nic mi nie przeszkadza*. Jeżeli w knajpie jakiejś zestaw jest "monotonny" to znaczy to, że albo tak chce właściciel, albo tego oczkują klienci, albo tak "wyszło" ;). Zawsze można zmienić knajpę ;).

Aha, należę też do grupy ludzi, która gdy już ma się upić, to także ze smakiem, tym czym lubi ;). Kac po kilku litrach piwa górnej fermentacji jest mi niestraszny ;)

Zatem, VIVA LA REVOLUCION!, każdemu według potrzeb (smakowych, oczywiście). Bo chyba na tym to ma polegać, na sprawianiu sobie przyjemności... 

;)

 

*to imo normalna reakcja na lata monotematyczności na rynku...

Edytowane przez mw75

Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szymon, co do Twojej opinii na temat artykułu pełna zgoda.

Natomiast formuła "zawiera słód jęczmienny" jest dla mnie bardzo ważna.

Może to oznaczać, że do fermentacji użyto tańszych zamienników słodu.

Atak chmielu jest przeciętną AIPĄ. Nawet Pinta robi lepsze.

 

Chodzi o coś całkiem innego.

Jest obowiązek zamieszczania informacji o alergenach, a jedynym składnikiem piwnym powodującym alergię jest właśnie słód.

Co prowadzi do zasadniczo 2 metod oznaczania składu piwa - albo jest tylko info, że zawiera słód jęczmienny, albo pełny skład (a i to nie wiadomo, bo nie ma takiego obowiązku).

Jak rozumiem, nikt tu nie jest święty - ani koncerny (co dla większości czytających jest oczywiste), po browary mniejsze i kraftowe. Dlaczego?

Czy jeśli przeczytam, że do piwa dodano chmiel, to czy oznacza to, że nie użyto granulatu, bądz ekstraktu chmielowego?

Właśnie nie.... No i cała rzekoma "koszerność" piw z małych browarów idzie ...  na spacer.

Więc podawanie pełnego składu to nie taka prosta sprawa - i w sensie zgodności z prawdą, i marketingowym.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy uważasz, że wszyscy "gonią" piwo z cukrem żeby zaoszczędzić na słodzie?


rXQHFG4.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Szymon.

Chodzi o coś całkiem innego.

Jest obowiązek zamieszczania informacji o alergenach, a jedynym składnikiem piwnym powodującym alergię jest właśnie słód.

Co prowadzi do zasadniczo 2 metod oznaczania składu piwa - albo jest tylko info, że zawiera słód jęczmienny, albo pełny skład (a i to nie wiadomo, bo nie ma takiego obowiązku).

Jak rozumiem, nikt tu nie jest święty - ani koncerny (co dla większości czytających jest oczywiste), po browary mniejsze i kraftowe. Dlaczego?

Czy jeśli przeczytam, że do piwa dodano chmiel, to czy oznacza to, że nie użyto granulatu, bądz ekstraktu chmielowego?

Właśnie nie.... No i cała rzekoma "koszerność" piw z małych browarów idzie ...  na spacer.

Więc podawanie pełnego składu to nie taka prosta sprawa - i w sensie zgodności z prawdą, i marketingowym.

 

Pozdrawiam

 

Ale chmiel stosuje się w granulacie i to nie ma absolutnie wpływu na koszerność, bo chmiel piwowarski jest praktycznie wyłącznie w granulacie obecnie. A czym jest granulat? Wysuszone szyszki sprasowane w granulki - lepiej się zachowują przy chmieleniu i lepiej oddają alfakwasy. Więc nie krytykuj granulatu jako zamiennika, bo to jest własnie podstawowy produkt do chmielenia - zachowujący wszystkie właściwości chmielu, bo to jest chmiel.

Ekstraktu chmielowego natomiast nie stawiaj na równi z granulatem, bo tam są tylko alfakwasy dające goryczkę, a o aromacie z ekstraktu możesz zapomnieć. A dla przykładu mogę Ci powiedzieć (bo gdzieś to oficjalnie było podane), że Warka używa ekstraktu. 

 

Surowce niesłodowane też są stosowane w browarach małych, ale zazwyczaj w trochę innym celu. Bo małe browary wykorzystują na przykład: płatki owsiane (do oatmeal stoutów, bo płatki dają kremowość w piwie, ale to jest dodatek na poziomie kilu procent), nieslodowaną pszenicę (w hefeweizenach, bo taka jest tradycyjna receptura i tej przenicy oryginalnie jest tam dużo).  Natomiast nie spotkałem się z informacja że stosują je jako zamiennik słodu do podbijania ekstraktu, a KP stosuje syrop glukozowy na przykład.

Edytowane przez Szymon.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Syrop glukozowy w KP? To chciałem wiedzieć. Czy w przypadku podania pełnego składu na etykiecie prawnie możliwe jest dodanie glukozy lub sacharozy do podbicia ekstraktu brzeczki?


rXQHFG4.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Szymon.

Syrop glukozowy w KP? To chciałem wiedzieć. Czy w przypadku podania pełnego składu na etykiecie prawnie możliwe jest dodanie glukozy lub sacharozy do podbicia ekstraktu brzeczki?

 

Możliwe jest, ale jak podajesz naprawdę pełny skład, to w tym składzie go podajesz. Ale KP stosuje ten syrop glukozowy ale na pewno nie we wszystkich piwach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś był taki program rolniczy "Tydzień". 80 te lata. Pamiętam, jak pan z któregoś browaru pokazał malutki słoiczek i w nim jeszcze mniej jakiejś mazi i oznajmił, że to ekstrakt chmielowy na ileś tam hektolitrów. No naturalnie osiągnięty produkt to już wtedy nie był. A jednak tamte piwa smakowały lepiej. Raczej miały zapach znany dziś, ale tylko z lepszych piw. Zresztą, jak dorastał em do picia piwa (jeszcze po kryjomu) ojciec pracował w browarze.

A granulat? Toż to zwykły 100%, tyle że sprasowany chmiel.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Szymon.

Szymon, pszenica ;). Zboże takie ;)

 

 

Z rozpędu mi palec poleciał. Już poprawiłem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Granulat tak, ale nie wiem dlaczego przypisujecie mi (chyba), że tego nie wiem i że to generalnie be.

Ja odnoszę się tylko do tego, że nieprawdą jest to, że piwo robi się przy użyciu szyszek chmielowych.

A ekstrakt - jak to ekstrakt, produkt naturalny jak najbardziej, ale "żywym" chmielem to on nie jest.

Więc w tym wypadku nikt nie kłamie, ale też prawda to pełna nie jest....

 

Podkreśliłem tylko, że niepodawanie pełnego składu jest na rękę nie tylko koncernom, ale i małym browarom oraz kraftom.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Szymon.

Granulat tak, ale nie wiem dlaczego przypisujecie mi (chyba), że tego nie wiem i że to generalnie be.

Ja odnoszę się tylko do tego, że nieprawdą jest to, że piwo robi się przy użyciu szyszek chmielowych.

A ekstrakt - jak to ekstrakt, produkt naturalny jak najbardziej, ale "żywym" chmielem to on nie jest.

Więc w tym wypadku nikt nie kłamie, ale też prawda to pełna nie jest....

 

Podkreśliłem tylko, że niepodawanie pełnego składu jest na rękę nie tylko koncernom, ale i małym browarom oraz kraftom.

 

Pozdrawiam

 

 

dlaczego Ci przypisałem? No bo dla mnie tym:

 

Czy jeśli przeczytam, że do piwa dodano chmiel, to czy oznacza to, że nie użyto granulatu, bądz ekstraktu chmielowego?

Właśnie nie.... No i cała rzekoma "koszerność" piw z małych browarów idzie ...  na spacer.

 

Wrzuciłeś granulat i ekstrakt do jednego worka. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo..

 

 

A ekstrakt - jak to ekstrakt, produkt naturalny jak najbardziej, ale "żywym" chmielem to on nie jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Szymon.

Bo..

 

Nie rozumiesz o co mi chodzi. Ja się nie czepiam tego że ekstrakt nie jest żywym chmielem, ale granulat to JEST chmiel, a nie produkt chmielopodobny.

 

Obrazowo (nie mówię że procesowo jest dokładnie tak - dla jasności):

 

Ekstrakt chmielowy, to tak jakbyś ściął świeże liście herbaty, zaparzył i z tego naparu wyciągnął ekstrakt z kofeiny zawartej w herbacie.

 

Granulat, to jest taka herbata liściasta jaka masz w domu.

 

Rozumiesz o co mi chodzi już? Bo ja mówię że stawianie granulatu chmielowego w jednym rzędzie z ekstraktem jest błędem, a Ty mi cytujesz fragment, gdzie mówisz, że ekstrakt chmielowy to nie żywy chmiel. Chodzi o to żebyśmy poruszali się po tej samej płaszczyźnie, a nie rozmijali się za argumentami.

Więc jeśli tym cytatem mówisz mi, że wrzuciłeś je do jednego worka dlatego, że zarówno jedno jak i drugie nie jest chmielem tylko jakąś pochodna, to jesteś w błędzie niestety.

Edytowane przez Szymon.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szymon.

Jeszcze raz powoli:

- nigdzie nie postawiłem znaku równości pomiędzy szyszkami, granulatem i ekstraktem

- uwierz mi, wiem czym różni się szyszka od granulatu i ekstraktu - wszystkie te produkty sam "spożyłem" nawet "saute" - nie było to jednak fajne

- twierdzę tylko, że ekstrakt jest produktem naturalnym i przypisywanie mu wszelkiego zła na cały, piwnym świecie jest błędem.

Ma swoje zalety, ma i wady.  Podobnie szyszki i granulat.

Czego innego używa się w browarnictwie domowym, czego innego w przemysłowej produkcji.

Jak komuś smakuje piwo domowe - voila, jak z małego browaru - proszę bardzo , jak koncernowe - ditto i nikomu nic do tego.  

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnimi czasy odstawiłem piwko, które z jakże ogromną przyjemnością spożywałem po pracy w godzinach wieczornych ;) Podpiwek też daje radę :)

 

post-72726-0-20027900-1460911134_thumb.jpg

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobra czarna IPA, jest wszystko....fajny ciemny kolor, pianka ktora sie za szybko nie ulatnia....no i odpowiednia goryczka z fajna czekoladowo-kawową nutą :)

 

 

_DSC3785.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś Kraftwerk Rage  Machine.

 

Piwo,barwy właściwie czarnej, mała piana, w armacie czuć słody,czekoladę,odrobinę kawy.

W smaku dziwne, słodkie,która jest kontrastowane,odrobiną chili.Chili jest ok,jednak,hmm jak ktoś ma problemy żołądkowe, i zgagowe, to czuć lekko palące właściwości chili.

Nasycenie wystarczające,mogło by być troszkę,mniej "wodniste".

 

Ogólnie, jedno z ciekawszych,które ostatnio piłem.


Robert

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja dzisiaj jak i wczoraj delektuję się lokalnym piwem ze swojego miasta. Nowy trunek. Mimo że nie lubię ciemnych piw to te jest na prawdę świetne. 202447872213fecbce1d0022894bc3d2.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie na dziś Piwo na miodzie gryczanym :)

 

Wysłane z mojego Passport przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie dziś akurat wino (redukcja wagi więc piwo w odstawkę)

 

Ale jeśli ktoś za moje zdrowie wypije  

PODRÓŻE KORMORANA

American Ipa

 

to będę wdzięczny i następne sam postawię :) 


"Ten zegarek tak jak ja posiada serce które bije..."  B.H. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.