Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
colector

Jakie piwo na piątkowy wieczór?

Rekomendowane odpowiedzi

haha nawet na foto się załapałem  :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trochę za daleko, by zaprosić  dzisiaj na piwo, ale jeśli będziesz na północnym Mazowszu to zapraszam.


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli kiedyś przyjdzie mi tam zawitać to będę się odzywał  ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tam lokalne piwo to chyba Łomża, czy nie ma już takiego piwa ?


Przepraszam za brak polskich znakow ale po prostu ich nie mam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może nie wiodące, ale jest i bardzo je lubię. ;)


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja to piwo bardzo dobrze wspominam. W czasie studiów mieszkałem z kolega, którego ojciec był stróżem w tym browarze, dzięki czemu często mieliśmy wówczas to piwo z najświeższego rozlewu. A ze było to w czasach piwa miernej jakości to ta Łomża spakowała naprawdę wspaniale :)


Przepraszam za brak polskich znakow ale po prostu ich nie mam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Łomżę można chyba kupić w całej Polsce, przynajmniej u mnie nie ma problemu  ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak, tylko ze jak jestem w Polsce to picie piwa jakos tak schodzi na dalszy plan, ale jak teraz bede to postaram sie odswiezyc smak Lomzy :) Ja to w ogole prowadze skromne zycie piwosza i od lat juz nie eksperymentuje. Wlasciwie to pije tylko dwa pilsnery

post-60090-0-32202400-1536912888_thumb.jpeg

I zawsze mam ten sam dylemat, ktora butelke wyjac z lodowki ? :)


Przepraszam za brak polskich znakow ale po prostu ich nie mam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trochę za daleko, by zaprosić dzisiaj na piwo, ale jeśli będziesz na północnym Mazowszu to zapraszam.

Które miasto, Staszku, jeśli można spytać?

Edit: Łomża to pierwsze piwo, którego próbowałem

Tyle że teraz, to już korpo.

Edytowane przez rafi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jedno z moich ulubionych aipa

 

 

IMG_20180916_220930.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jash

Aipa to ogólnie moje ulubienie a już najlepsze to Salamander AIPA z wrocławskiego Browaru Stu Mostów. W zasadzie to oni wszystko mają 10/10.

 

Wysłano z Google Pixel 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jash

Taki arsenał 7ac75a6341153e85aa51217c1534952c.jpg

 

Wysłano z Google Pixel 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taki arsenał

 

Wysłano z Google Pixel 2

 

Z tego co pamiętam, to one jakieś szałowe nie są. Ale złe też nie ;)


Instagram: @my.nickname.was.taken

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Ja z tego browaru piłem tylko ADHD i miłych wspomnień nie mam. Piwo, które miało być APĄ a jest ciemne, mocno karmelowe i nie czuć poza zapachem praktycznie chmielu. Może te będą lepsze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wpiszę się w aktualny nurt negatywny i zdecydowanie NIE POLECĘ tego tercetu egzotycznego. Jako że jestem na wywczasie nad naszym pięknym morzem, stwierdziłem, że przetestuję jakiś lokalny wyrób, który akurat rzucił mi się dziś w oczy. Dwa z trzech nie mają nic wspólnego ze stylem, a AIPA jest wybitnie podła.

 

12972466_LRM_EXPORT_232189952624132_2018

 

Reasumując – szkoda pieniędzy, ale sam jestem sobie winien. W sklepie spytałem, czy to w ogóle coś warte. Odpowiedź w stylu „Noo, to z Sopotu jest browar.” powinna była dać mi do myślenia. A mogłem po prostu zająć się tym miłosławskim pilznerem, który czekał schłodzony w lodówce...

Edytowane przez brz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jash

Z tego co pamiętam, to one jakieś szałowe nie są. Ale złe też nie ;)

Nie są złe, to fakt ale jak dla mnie 4 butelki 4 inne piwa i wszystkie smakują praktycznie tak samo.

 

Wysłano z Google Pixel 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Strasznie chmielowe, praktycznie po nim z kibla nie wychodzę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na lód.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piwko pod chmurką, klasyka :)

 

HDHKojo.jpg

 

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka


Only Fools Do Not Fear The Sea

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwiatek

Z dzieckiem? Alkohol w parku?

Już dzwonię na płokułatułę! :P:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.