Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
colector

Jakie piwo na piątkowy wieczór?

Rekomendowane odpowiedzi

Dzięki @trez za wyczerpującą odpowiedź. Kiedyś nie widziałem syropu na etykietach teraz się pojawia. Dlatego też zastanawiałem się o co chodzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W schronisku pod Biskupią Kopą 3e7844e80770808a7b65d6400f4f1373.jpg

 

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w któryś stylach tradycyjnych brytyjskich, tej ichniejszej trzeciej części świata piwnego pod egidą camry, używa się cukru żeby łatwiej odfermentować do pożądanych wartości. W ich przepisach często też jest corn sugar, czemu w Polsce najbliżej to glukozy kupowanej często w aptekach, albo właśnie corn syrup, tylko to nie jest to co my nazywamy syropem glukozowo-fruktozowym, który po angielsku występuje jako high fructose corn syrup. Te nazwy są mylące, bo chyba przemysł chce żeby takie były, więc na tej naklejce może być błąd w tłumaczeniu a może wcale nie.

 

Nie znam się dobrze na brytyjskich browarach, nie wiem więc dokładnie jaki rodzaj syropu używają, ani nie jestem pewien regionalnych sztuczek językowych używanych przy nazywaniu tych syropów, więc nie powiem na 100%, ale nie spodziewał bym się u nich zastępowania nim słodu, tylko właśnie kontroli fermentacji. Zresztą w naszych browarach to też nie jest tak, ze leją syrop tonami do wszystkiego, trzeba mieć świadomość, że w wielkim browarze samo wyprodukowanie piwa to niewielki koszt, prawdopodobnie w okolicach 20 groszy, może 30, oczywiście takich danych nikt nie podaje :) niemniej przy produkcji markowego flagowego produktu nie muszą tak oszczędzać i narażać się na krytykę opinii publicznej. Takie zabiegi są podstawą budżetowej części rynku, nie ma cudów jak żuberek czy taterka w puszce w detalu, w osiedlowym sklepiku kosztuje 1.99zł, gdzie puszka coli 2,5 :] Żubr to chyba dalej najpopularniejsze piwo w ogóle, więc tutaj każde parę groszy na piwie przeradza się w miliony.

 

Tylko jeszcze uwaga, bo browary nie często zdradzają receptury, więc szukając w sieci składników na dany styl trzeba zwrócić uwagę, że w piwowarstwie domowym cukier lub glukoza ma bardzo często inne zadanie, jakim jest refermentacja w butelce w celu nagazowania piwa. Wtedy dodaje się parę gramów do gotowego piwa podczas rozlewu do butelek, co po angielsku nazywają priming sugar.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwiatek

Pyszny, orzeźwiający lekki Gose.

 

J0JMSCS.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cały dzień poza domem, myślałem tylko o tym co czeka na mnie w lodówce. W taką pogodę postawiłem na sprawdzony, orzeźwiający pszeniczno-cytrusowy Miłosław Witbier. Schłodzony jest idealny na upały. Polecam!post-102395-1559508266,6015_thumb.jpeg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w któryś stylach tradycyjnych brytyjskich, tej ichniejszej trzeciej części świata piwnego pod egidą camry, używa się cukru żeby łatwiej odfermentować do pożądanych wartości. W ich przepisach często też jest corn sugar, czemu w Polsce najbliżej to glukozy kupowanej często w aptekach, albo właśnie corn syrup, tylko to nie jest to co my nazywamy syropem glukozowo-fruktozowym, który po angielsku występuje jako high fructose corn syrup. Te nazwy są mylące, bo chyba przemysł chce żeby takie były, więc na tej naklejce może być błąd w tłumaczeniu a może wcale nie.

 

Nie znam się dobrze na brytyjskich browarach, nie wiem więc dokładnie jaki rodzaj syropu używają, ani nie jestem pewien regionalnych sztuczek językowych używanych przy nazywaniu tych syropów, więc nie powiem na 100%, ale nie spodziewał bym się u nich zastępowania nim słodu, tylko właśnie kontroli fermentacji. Zresztą w naszych browarach to też nie jest tak, ze leją syrop tonami do wszystkiego, trzeba mieć świadomość, że w wielkim browarze samo wyprodukowanie piwa to niewielki koszt, prawdopodobnie w okolicach 20 groszy, może 30, oczywiście takich danych nikt nie podaje :) niemniej przy produkcji markowego flagowego produktu nie muszą tak oszczędzać i narażać się na krytykę opinii publicznej. Takie zabiegi są podstawą budżetowej części rynku, nie ma cudów jak żuberek czy taterka w puszce w detalu, w osiedlowym sklepiku kosztuje 1.99zł, gdzie puszka coli 2,5 :] Żubr to chyba dalej najpopularniejsze piwo w ogóle, więc tutaj każde parę groszy na piwie przeradza się w miliony.

 

Tylko jeszcze uwaga, bo browary nie często zdradzają receptury, więc szukając w sieci składników na dany styl trzeba zwrócić uwagę, że w piwowarstwie domowym cukier lub glukoza ma bardzo często inne zadanie, jakim jest refermentacja w butelce w celu nagazowania piwa. Wtedy dodaje się parę gramów do gotowego piwa podczas rozlewu do butelek, co po angielsku nazywają priming sugar.

 

 

Z tego co wiem, to refermentację robia też na syropie glukozowym ostatnimi czasy, a piwo od którego etykietę pokazano jest refermentowane. Poza tym dziwne jest że na naklejce jest podany całkowity skład (niby) a na oryginalnej etykiecie jest tylko informacja o alergenach (zawiera słód jęczmienny). Zastanawiam się skąd oni wzięli ten pełny skład. 

 

Co do kosztu wyprodukowania piwa w wielkim browarze koncernowym w Polsce, to chyba kiedyś liczył  Kopyra chyba, że po odjęciu tylko VAT, minimalnej marży, akcyzy i kosztów opakowania zostawało ok 46gr/0,5l (i w tym zawarte są wszystkie koszty browaru, marketing, miejsca paletowe, lodówki firmowe itd).

Edytowane przez Szymon.

Instagram: @my.nickname.was.taken

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy twór.

Na dodatek ma 6,5%, a pije się, jakby miało 3.

pinta-amarcord-piga-bottle-file-for-inte

Edytowane przez koorchuck

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lekkie, cytrusowe, umiarkowana wyczuwalna goryczka. Jest dobrze.

post-55841-0-19522500-1559841424_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajne, trochę w stylu piw świątecznych z przyprawami, ale nie tak intensywnymi, do tego nuty ziołowe.

 

201906081_qsxwpew.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Takie bez fajerwerków, ale przy tym upale wszystko smakuje.

post-55841-0-01486400-1560189070_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zza wschodniej granicy :)bd8e419480af00f75b051fd3b8073dfe.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

IMO najlepsze jakie można dostac w Dino b5cb95a87890e3bf516bd4d53bc53216.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miłosław - temat znany.

 

Revoltę zobaczyłem pierwszy raz dopiero dzisiaj i miałem spore oczekiwania. Niestety wyszedł z tego tylko dobry jakościowo radler.

post-101614-0-75520600-1561055666_thumb.jpeg

Edytowane przez brz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Całkiem niezłe :)a602db485b40dd4224e6c12d92398918.jpg


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się. Do podlewania kiełbasek na grillu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na Ale browar zawsze można liczyć.

post-55841-0-33523600-1561217631_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jash

Dziś wieczór tak....

 

c44d823e96cc5af96b8ea35d0b98b04f.jpg

 

9448b6337bcf982b5b24f30114e63588.jpg

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Pro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pić się chciało to wypiłem...Ale generalnie NIE polecam. Przypuszczam, że właśnie tak smakuje piwo w Egipcie w opcji all inclusive, jakby było rozcieńczone z wodą...post-102395-1561467991,6024_thumb.jpeg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jash

Ulubione, letnie piwo...

 

923c45855b6684ca1f99aa579ed3cc3d.jpg

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Pro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na lato nie nadaje się zbytnio. No góra jedno ;)

 

post-6402-0-04506900-1561479034_thumb.jpg

Edytowane przez tarant

Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwiatek

W taką pogodę bez browara się nie da...

 

PVRFZbv.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zaiste - wino dzisiaj odstawiłem na rzecz zimnego Bażanta :)

60193b499334f68ab06dafce89fe0579.jpg

 

 

iPX


I'm not myself, but not dead and not for sale...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Polecam, świetne piwo. Jedno z najlepszych, o ile nie najlepsze z serii Miłosław Warzy Śmiało.

 

single_hop_saison_ipa.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trójstyk, miejsce styku granic Polski, Czech i Słowacji. Najbliższa czeska wieś to Herczawa i jak widać mają tam własne piwo, chociaż... może tylko własne szklanki ;-)

W każdym razie w Hospudce na Vyhlidce piwo w ten upał smakowało nieziemsko :-)23d5f11085a35f8c853ccb27c239d89a.jpg


Pozdrawiam, Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.