Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
colector

Jakie piwo na piątkowy wieczór?

Rekomendowane odpowiedzi

Carlsberg Elephant jest dostępny chyba w Almie (będąc w Oxfordzie widziałem bodajże 3 rodzaje Carlsberga). Bardzo dobrym piwem jest Krusovice - ostatnio spróbowałem i mogę śmiało polecić. O dziwo, naprawdę zacnym piwem jest sardyński 'Ichnusa' - łagodne w smaku mimo niecałych 5% mocy, wchodzi jak woda. Z polskich piw bardzo smakują mi wszelakie Ciechany (szkoda tylko, że są takie mocne, zupełnie niepotrzebnie wg mnie), Kormorany i wspomniany wcześniej Miłosław Pilzner.

 

"Koncernówek" nie jestem w stanie wypić już w ogóle, tak się odzwyczaiłem. Poza tym już jakiś czas temu, jak piłem piwa "koncernowe" w ilośći 2-3, to później bolał mnie żołądek, więc zacząłem odpuszczać. Po Ciechanach itp. w/w, nie mam takiego objawu ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A propos Danii, to w podróży miałem okazję gasić pragnienie piwem Carlsberg - ELEPHANT, nie dość, że wchodziło koncertowo, to po trzech takich słoniach świat wtdawał się zdecydowanie piękniejszy.... ;)

:D Swiete slowa, Slon ma moc. Jest jeszcze Masterbrew z moca 10,5%. Kiedys nieswiadomy mocy kupilem sobie czteropak na wieczor :wacko::D Bylo wesolo.

U mnie dzis po raz kolejny Baltica, Tuborg i takie wynalazki jak na zdjeciach.

Na zdrowie!

post-33326-0-32025700-1338056346_thumb.jpg

post-33326-0-26752900-1338056368_thumb.jpg


Omega SMP300, kilka Constallation, Moonwatch. Rolex też kilka, Kocham Seiko! Poljot Chronograf  i Strela nadal cieszy , Pudelko kieszonek i wiele innych. Choroba postepuje. Pozdrawiam. Jedrzej 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:D Swiete slowa, Slon ma moc. Jest jeszcze Masterbrew z moca 10,5%. Kiedys nieswiadomy mocy kupilem sobie czteropak na wieczor :wacko::D Bylo wesolo.

U mnie dzis po raz kolejny Baltica, Tuborg i takie wynalazki jak na zdjeciach.

Na zdrowie!

 

 

Tuborg to rewelacja! Właśnie to spożywam bo znajomy przywiózł. Co o piw dostępnych w PL to polecam Staropranem czeskie bodajże - dostępne w Tesco - polecam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:D Swiete slowa, Slon ma moc. Jest jeszcze Masterbrew z moca 10,5%. Kiedys nieswiadomy mocy kupilem sobie czteropak na wieczor :wacko::D Bylo wesolo.

U mnie dzis po raz kolejny Baltica, Tuborg i takie wynalazki jak na zdjeciach.

Na zdrowie!

Birra Moretti to zdecydowanie najgorsze piwo we Wloszech (z tych dostępnych w supermarketach) - lepiej bierzcie Nastro Azurro. Moja sugestia dotyczy wyłącznie Włoch, bo gdzie indziej to może być różnie - vide polski Carsberg czy Plznensky Prazdroj -sama etykieta nie wystarczy.


Parisien - tête de chien! - Parigot - tête de veau!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Birra Moretti to zdecydowanie najgorsze piwo we Wloszech (z tych dostępnych w supermarketach) - lepiej bierzcie Nastro Azurro. Moja sugestia dotyczy wyłącznie Włoch, bo gdzie indziej to może być różnie - vide polski Carsberg czy Plznensky Prazdroj -sama etykieta nie wystarczy.

Co widac na zdjeciu w tle; pizza. Piwo kupione w "wloskiej" pizzerii prowadzonej przez turkow :D Co do jakosci to nie jest zle. Czesto zajadamy w tej pizzerii z moim kuplem "oryginalnym" wlochem i on mi to piwo polecil. Jest jeszcze odmiana La Rossa, tez Birramoretti.

Co do polskiego Carlsberga to zrobilem kiedys test i kupilem piwo w Kopenhadze i w Krakowie. Otworzylem obydwa nalalem do szklanek i podalem znajomym B)

Reakcje bezcenne; 4 na 3 osoby zgadlo, ktore jest "importowane" Daje to do myslenia, no coz Carlsberg wykupil tyle browarow, ze szuka oszczednosci gdzie sie da...niestety.


Omega SMP300, kilka Constallation, Moonwatch. Rolex też kilka, Kocham Seiko! Poljot Chronograf  i Strela nadal cieszy , Pudelko kieszonek i wiele innych. Choroba postepuje. Pozdrawiam. Jedrzej 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do polskiego Carlsberga to zrobilem kiedys test i kupilem piwo w Kopenhadze i w Krakowie. Otworzylem obydwa nalalem do szklanek i podalem znajomym B)

Reakcje bezcenne; 4 na 3 osoby zgadlo, ktore jest "importowane" Daje to do myslenia, no coz Carlsberg wykupil tyle browarow, ze szuka oszczednosci gdzie sie da...niestety.

Moim zdaniem żadne oryginalne piwo zagranicznych browarów nie smakuje tak jak jego odpowiednik rozlewany w Polsce, dlaczego nie wiem.

Ale podobnie jest z jakością wódki, proszków do prania, czy też wielu innych produktów, które są w Polsce produkowane z zagraniczna marką, lub tylko rozlewane albo pakowane.


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem żadne oryginalne piwo zagranicznych browarów nie smakuje tak jak jego odpowiednik rozlewany w Polsce, dlaczego nie wiem.

Ale podobnie jest z jakością wódki, proszków do prania, czy też wielu innych produktów, które są w Polsce produkowane z zagraniczna marką, lub tylko rozlewane albo pakowane.

 

Ja myślę że to polski standard :/. Tu gdzie mieszkam na Śląsku są sklepy sprzedające "oryginalne" niemieckie produkty (prawie 100% to chemia użytkowa) lepsze od polskich wersji (tak zarzekają się klienci). Słyszałem też o "liniach na Polskę" w firmach produkujących kremy - oczywiście o gorszej jakości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja myślę że to polski standard :/. Tu gdzie mieszkam na Śląsku są sklepy sprzedające "oryginalne" niemieckie produkty (prawie 100% to chemia użytkowa) lepsze od polskich wersji (tak zarzekają się klienci). Słyszałem też o "liniach na Polskę" w firmach produkujących kremy - oczywiście o gorszej jakości.

 

I tak niejest zle, w Moskwie moj przyjaciel mieszkal kilka lat i vodke kupowal tylko od zaufanych ludzi. Czasami w sklepach trafila sie dostawa z "lewizny" po ktorej ludzie slepli :blink: Byly to znane na calym swiecie marki jak Johnny Walker, Finlandia itp.

To bylo kilka lat temu lecz proceder nadal kwitnie. Teraz kiedy razem cos pijemy z importu np. vodke z Polski :) zawsze mnie pyta czy to w pelni oryginalny produkt?

Co do proszku do prania to zgadzam sie w 100%, niemiecki jest lepszy.

Wiekszosc ujm na jakosci moim zdaniem wynika z oszczednosci. Tak samo jak z Polskimi drogami; na wszystkim oszczedzaja i efekty odczuwamy na codzien.


Omega SMP300, kilka Constallation, Moonwatch. Rolex też kilka, Kocham Seiko! Poljot Chronograf  i Strela nadal cieszy , Pudelko kieszonek i wiele innych. Choroba postepuje. Pozdrawiam. Jedrzej 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tą oryginalnością wódek to też nie jest tak do końca super u nas.

25% wódki w sklepach to wódka podrobiona niestety : /


"Muzyka po milczeniu najlepiej wyraża to co niewyobrażalne" Aldous Huxley (1894 - 1963)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiscie ,ze Ciechan i Lwówek. Ostatnio bardzo mi zasmakował pszeniczny Miłosław - dunkel. Kupiłem przez przypadek, nie wiedziałem ,ze to jest ciemne pszeniczne. Ale w przeciwienstwie do niemieckich -"dunkel'ów"- ten mi bardzo smakował. "Browarnia", hmmm.... kto nie posmakował, niech nie neguje :) Jest drogie, prawda ale to chyba reguła,ze takie warzenie i dystrybucja piwa kosztuje wiecej.Byłem kiedys w Hamburgu w podobnym miejscu i tez ceny były wyzsze niz w "zwyklych" knajpach. Po kilku przykrych doswiadczeniach unikam piwa przemysłowego..... polskiego , bo po niemieckim nie przezywam takich przykrych konsekwencji. Hehe... mam jeszcze jednego dunkela..na zdrowie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Tuborg to rewelacja! Właśnie to spożywam bo znajomy przywiózł. Co o piw dostępnych w PL to polecam Staropranem czeskie bodajże - dostępne w Tesco - polecam.

 

Tuborg to dobre piwo, ale jezeli uda Ci sie kiedys dotrzec do Danii, sprobuj Jacobsena. Swietne piwo!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Szymon.

Niestety przez najbliższe 2 tygodnie żadnego piwa, bo sesja jest i w piątki siedzę na uczelni a jak wrócę to będę zapierniczał do zajc na sobotę jeszcze...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na następny weekend ,jak już piwo to dla mnie tylko Korona (pewnie nie jestem odosobniony w tym wyborze ?).


Ball, Eterna, JeanRichard 1681, CyS, Eberhard, Glycine, Damasko, ChWard, Rolmops,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a co to za piwo? bo Corone extra to znam , takie meksykańskie :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A tu mnie kolega złapał z pisownią :) . Ale nie będę poprawiał , niech pozostanie do śmiechu.


Ball, Eterna, JeanRichard 1681, CyS, Eberhard, Glycine, Damasko, ChWard, Rolmops,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wczoraj tak

0_20111108-223203-25859800.jpg

 

 

 

 

a dzisiaj tak

Cornelius_Pszeniczny.jpg

Edytowane przez Jaro_swatcH

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja polecam Argusa Maestic z Lidla! Pyszny, czeski lager za 2.29 zł;)

Wszystkich miłośników piwa zapraszam również do Żywca na festiwal birofilia, który odbędzie się w dniach 15-16 czerwca. Będzie można spróbować około 400 piw z całego świata i polskich browarów domowych.

 

więcej szczegółów tutaj:

 

http://www.festiwal-birofilia.pl/

Edytowane przez Piotr Ratyński
łączenie postów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pyszny to on nie jest ale moze byc. Perlenbacher lepszy:)

 

A na Birofilia rowniez zapraszam, szkoda tylko ze gwiazda wieczoru jakas taka malo znana:)


Si vis pacem, para bellum.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sommersby . Mi smakuje, mało ma % bo zaledwie 3,5 . Smakuje naprawdę fajnie, polecam :) .


Bartek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja przy meczu testowalem H.C. Andersen. Jestoc i smak. Moc 9.0 % ....daje sie we znaki:)


Omega SMP300, kilka Constallation, Moonwatch. Rolex też kilka, Kocham Seiko! Poljot Chronograf  i Strela nadal cieszy , Pudelko kieszonek i wiele innych. Choroba postepuje. Pozdrawiam. Jedrzej 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sommersby . Mi smakuje, mało ma % bo zaledwie 3,5 . Smakuje naprawdę fajnie, polecam :) .

 

Somersby - tak się to pisze.

Poza tym ma godne 4,5%, a nie 3,5 jak piszesz.

Na pewno lepsze, niż śmieszny Lech Shandy o smaku nie wiadomo czego :(

 

Somersby natomiast idealnie na lato, ale z lodem.

 

Pozdrawiam

Iko

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Somersby - tak się to pisze.

Poza tym ma godne 4,5%, a nie 3,5 jak piszesz.

Na pewno lepsze, niż śmieszny Lech Shandy o smaku nie wiadomo czego :(

 

Somersby natomiast idealnie na lato, ale z lodem.

 

Pozdrawiam

Iko

Ups, pomyłka . No ale cóż, trudno :) .


Bartek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie piję sobie Miłosław-a przeniczne, z Browaru Fortuna w Miłosławiu. Nie pamiętam czy tu było polecane,ale pan w sklepie mi go polecił.Jest całkiem niezłe,czuć lekki zapach "zboża" a w smaku hmm lekko kwaśne z nutką tego czegoś...


Robert

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.