Jakie piwo na piątkowy wieczór?

[BeKSa88 0]

Ja wczoraj natomiast Paulanerka Dunkela i Pszenicznego - dobra cena w Lidlu 2,99

[Gość Szymon.]

Od jakiegoś czasu takie ..bardzo dobra cena w Lidlu polecam ...

20150314_145006_resized-2.jpg

 

 

Ten Chang to raczej taki marny jest :/

[KRWISTY 297]

Dlaczego twierdzisz że marne? ...Dla mnie jest wyraziste ma głębie a zarazem lekkie i przyjemne ...pijam i próbuje różne piwa ale do tego naprawde z przyjemnością wracam.

[Gość Szymon.]

Dlaczego twierdzisz że marne?

 

Bo je piłem.

[aty3 24]

W lidlu był w swoim czasie większy wybór tych azjatyckich piw. Na pewno był jeszcze tiger czy jakoś tak. Równie kiepski jak ten chang, już lepszy jest ten lidlowy argus.

[Gość Szymon.]

W lidlu był w swoim czasie większy wybór tych azjatyckich piw. Na pewno był jeszcze tiger czy jakoś tak. Równie kiepski jak ten chang, już lepszy jest ten lidlowy argus.

 

Tiger, Chang i Singha to piwa z Tajlandii - piłem je ostatnio u źródła. Najlepsze z tych Tajskich piw jest Leo (jego chyba w Lidlu nie było), ale też rewelacji nie ma. Z Azji z piwami coś sensownego robi Japonia podobno, ale jeszcze nie miałem okazji probować.

[Adi 3410]

Ten Chang to raczej taki marny jest :/

Smakuje jak to co mogło by być po wypłukaniu kegi po Żywcu czy innym Tyskim. W zasadzie zupełny brak smaku. Jak najsłabsze koncernówki. Argus niepasteryzowany, czy tam niefiltroway - a więc Łomża, zjada te czangi i tajgery na śniadanie, mimo, że to też siuśki.

Edytowane 15 Marca 2015 przez Adi

[amarcin 1]

I ja coś dodam od siebie ;-). Po pierwsze potwierdzam, Jankes rządzi oraz AIPA Kormorana jest bdb natomiast nie znalazłem tu nic browaru Alle Browar a konkretnie chodzi mi o Crazy Mike - co najmniej raz na miesiąc o ile jest dostępne kupuję buteleczkę, ciężkawe gęste bro, 20% ekstraktu - czyli słoodkie ale IBU 100 czyli mooocna goryczka ładnie kompensuje słodycz i, czego zupełnie nie czuć ma 9% alkoholu... warto przetestować ale nie jest to bro dla tych dla których 20-30 IBU to granica nie do przejścia:

 

 

Aby nie zanudzać to polecę jeszcze tylko jedno piffko z Pracowni Piwa -  HADRA - obecnie dostępne wyłącznie z kija [np. w Chmielarni w Warszawie, lub w kilku sklepach, które mają krany] ale ponoć mają w tym roku rozlewać do butelek:

 

 

[Daniel*Komandir 28]

Ja palnuję wybrać się do sklepu pi takie :

 

Pił może ktoś ?

Edytowane 17 Marca 2015 przez Daniel*Komandir

[pawel007 3520]

A ja dzisiaj porterowo: żywiec potem bałtycki z lokalnego browaru czyli kormorana ( browar mam obok siebie :-)

[Daniel*Komandir 28]

Wczoraj piłem porter z Żywca. Najlepsze polskie piwo z koncernu. Wiadomo, ideału ne było, ale naprawdę przyzwoity. Trochę zbyt wytrawny i alkoholowy. Za to piana jak na dobrym crafcie ! ;0

[Adi 3410]

Akurat Porter Żywca to dobre piwo z Cieszyna. W zasadzie nie takie koncernowe, choć formalnie tak. 

[pawel007 3520]

już wypite- obydwa ....smaczne było 

[Gość Szymon.]

 Trochę zbyt wytrawny i alkoholowy. Za to piana jak na dobrym crafcie ! ;0

 

 

Za świeżego piłeś. Odstaw go na 6 miechów i powtórz spożycie - zobaczysz że będzie inaczej.

U mnie w szafie stoi karton portrów które oczekują na przeterminowanie się o ok 2 lata. Potem będę je pił

[aty3 24]

Mógłbyś napisać coś więcej, o co chodzi z leżakowaniem porterów? Dlaczego przeterminowany miałby być lepszy?

[dawidowo 8]

Dzis to guinessik wjechał

[Gość Szymon.]

Mógłbyś napisać coś więcej, o co chodzi z leżakowaniem porterów? Dlaczego przeterminowany miałby być lepszy?

 

Portery jako mocne ciemne piwa w przeciwieństwie do lagerów utleniają się w sposób szlachetny. Utleniony lager będzie dawał starym chmielem, będzie miał nuty miodowe (w najlepszym wypadku i to też nie będą jakoś bardzo przyjemne miodowe nuty) i tekturowe (Kopyr określa to jako "mokry karton" i właściwie świetnie oddaje to jaki ten zapach jest). Smakowo lager też traci.

 

W porterach utlenienie powoduje powstanie aromatów śliwkowych na przykład (takiej śliwki w czekoladzie)., które w połączeniu z innymi aromatami ciemnego piwa tworzą bardzo dobry zestaw. Dodatkowo podczas leżakowania alkohol układa się, co znaczy, że piwo będzie łagodniejsze po czasie (nie słabsze. łagodniejsze).

[Logan 2]

Perła chmielowa.

[aty3 24]

Portery jako mocne ciemne piwa w przeciwieństwie do lagerów utleniają się w sposób szlachetny. Utleniony lager będzie dawał starym chmielem, będzie miał nuty miodowe (w najlepszym wypadku i to też nie będą jakoś bardzo przyjemne miodowe nuty) i tekturowe (Kopyr określa to jako "mokry karton" i właściwie świetnie oddaje to jaki ten zapach jest). Smakowo lager też traci.

 

W porterach utlenienie powoduje powstanie aromatów śliwkowych na przykład (takiej śliwki w czekoladzie)., które w połączeniu z innymi aromatami ciemnego piwa tworzą bardzo dobry zestaw. Dodatkowo podczas leżakowania alkohol układa się, co znaczy, że piwo będzie łagodniejsze po czasie (nie słabsze. łagodniejsze).

 

 

ok, muszę spróbować, dzięki

kupię dziś kilka buteleczek bałtyckiego portera z Browaru na Jurze

jakieś wskazówki? Ciepłe i ciemne pomieszczenie?

swoją drogą ciekawe jak ktoś na to wpadł...sprzątając piwnicę znalazł zakamuflowaną przez dziadka butelkę i spróbował wypić?

Edytowane 18 Marca 2015 przez aty3

[arbito 4]

Ciechan oraz Żywe.

[Gość Szymon.]

 

Portery jako mocne ciemne piwa w przeciwieństwie do lagerów utleniają się w sposób szlachetny. Utleniony lager będzie dawał starym chmielem, będzie miał nuty miodowe (w najlepszym wypadku i to też nie będą jakoś bardzo przyjemne miodowe nuty) i tekturowe (Kopyr określa to jako "mokry karton" i właściwie świetnie oddaje to jaki ten zapach jest). Smakowo lager też traci.

 

W porterach utlenienie powoduje powstanie aromatów śliwkowych na przykład (takiej śliwki w czekoladzie)., które w połączeniu z innymi aromatami ciemnego piwa tworzą bardzo dobry zestaw. Dodatkowo podczas leżakowania alkohol układa się, co znaczy, że piwo będzie łagodniejsze po czasie (nie słabsze. łagodniejsze).

 

 

ok, muszę spróbować, dzięki

kupię dziś kilka buteleczek bałtyckiego portera z Browaru na Jurze

jakieś wskazówki? Ciepłe i ciemne pomieszczenie?

swoją drogą ciekawe jak ktoś na to wpadł...sprzątając piwnicę znalazł zakamuflowaną przez dziadka butelkę i spróbował wypić?

 

 

Z odkryciem tego, to mogło tak być. Chociaż może po prostu stwierdzili że zobaczą co będzie jak poleżakują je dłużej (portery leżakują po warzeniu dłużej niż jasne piwa)

 

Co do warunków przechowywania, to najważniejsze żeby było ciemno, jak będzie trochę chłodno, to lepiej. Ja niestety trzymam w temperaturze pokojowej (nie mam warunków żeby chłodniejsze miejsce mieć), ale w pudle w szafie żeby nie było dostępu światła. W żadnym wypadku nie można przechowywać butelek na leżąco - muszą stać.

Można też zawoskować kapsel - nakapać woskiem ze świecy. To trochę zakonserwuje to i nie będzie rdzewiał (bo jak wstawisz do piwniczki gdzie będzie wilgotno, to zaczną rdzewieć).

 

U mnie póki co pudełko jest takie:

[aty3 24]

ok, dzięki za rady

zobaczymy co z tego wyjdzie (w sensie czy nie wypiję zanim zdąży się wyleżakować )

[Adi 3410]

 

(w sensie czy nie wypiję zanim zdąży się wyleżakować )

To niestety jest największa trudność w procesie leżakowania. 

[Daniel*Komandir 28]

Akurat Porter Żywca to dobre piwo z Cieszyna. W zasadzie nie takie koncernowe, choć formalnie tak.

 

Oczywiście że z Cieszyna, pisząc "z Żywca", użyłem skrótu myśliwego

 

Za świeżego piłeś. Odstaw go na 6 miechów i powtórz spożycie - zobaczysz że będzie inaczej.

U mnie w szafie stoi karton portrów które oczekują na przeterminowanie się o ok 2 lata. Potem będę je pił

Oczywiście, nawet mam w plananach wyleżakować sobie jakiś porter

 

Żywca akurat potrzebowałem do upieczenia piernika a'la Kopyr : D

 

Piekłem go już kilka razy, coś pysznego, daję tylko trochę więcej wody(czyt. piwa) -Zamiast 250ml, daję trochę ponad 300

[Adi 3410]

Trzy blondynki zupełnie niezłe

 

A tu potwierdzenie - koń który oddał mocz miał cukrzycę…..

 

A to piwo również dobre - choć odnoszę wrażenie , że pierwsza warka była lepsza…… chyba, że to nadal z pierwszej i czas mu nie służy.