Jakie piwo na piątkowy wieczór?

[Gość Szymon.]

Jasne , że goryczka w zależności od pozostałych cech piwa, będzie bardzo różnie odczuwalna. Trochę przesadziłem z tym, że jest z 60IBU

A nie brałem pod uwagę sporej kontry slodowej piwa. Ze względu na nią goryczka jedynie mogła sprawiać wrażenie słabej. .

 

Niemniej utrzymuję dalej, że do 100IBU jej daleko ! !!

 

Co do tego zjawiska odczuwalności goryczki, to tłumaczę to takim, może idiotycznym i niewłaściwym przykładem:

 

Jakby do herbaty dać całą cytrynę i dwie łyżeczki cukru(akurat niech cukier bedzie chmielem), a nie dać. cytryny wcale, a wsypać tyle samo cukru

 

 

Jeśli chodzi o Risy itp. to chyba chciałeś napisać, że picie zbyt ZIMNYCH to grzech. PRZEJĘZYCZENIE

 

Jest tak jak mówisz,zbyt zimne piwo chowa skrzydła, swój bukiet smaków i aromatów.

Dlatego też promuje się picie zmrożonych International-Lagerów

 

Osobiście mam tendencję do picia zbyt ciepłego piwa, niezależnie od stylu.

 

Wiele piw pijam wręcz w temperaturze pokojowej.

 

 

Oczywiście chodziło mi o zbyt zimne (co wynika z dalszej cześci wypowiedzi) - już poprawiłem w poprzednim wpisie.

 

Temperatura pokojowa dla niektórych stylów jest bardzo dobrą temperaturą.

[Daniel*Komandir 28]

Wracając do Deep love- W aromacie wyczuwam jeszcze aromat goździka.

Odlozyłem pustą butelkę na półkę, dzisiaj wącham i aromat ten mocno wyszedł, co zresztą nie powinno dziwić.

 

Muszę sobie to piwo szybko powtórzyć, zresztą tak samo jak zimowe od wąsosza.

 

Jutro pewnie pójdę ba zakupy, a planuję:

 

Darz Bór, Imperial Citra i na pewno coś jeszcze

Edytowane 26 Marca 2015 przez Daniel*Komandir

[Daniel*Komandir 28]

Dzisiaj jedno z moich ulubionych piw.

 

Właściwie jest to "prapiwo" Nazwa bardzo dobrze dobrana do tegoż intrygującego trunku. Nooo istny koniec swiata! Piwo to nie jest nawet gotowane, warzone. Piwo z gatunku Sahti jest fermentowane w temperaturze pokojowej za pomocą drożdży piekarskich!

 

Wysycenie bardzo słabe, piana zerowa, zmętnione tak, że już bardziej nie można. Wygląda jak herbata z mlekiem , w której dodatkowo jeszcze rozpuszczono jakieś bebetki

 

W aromacie mocno drożdżowe, czarna porzeczka(mojej matce pachniało jak mocz , i nawet ma rację, gdyż czarną porzeczkę w piwie opisuje się jako koci mocz )

 

W smaku bardzo drożdżowe, ciasteczkowe. Goryczki brak. Piwem tym można wręcz się najeść! Bardzo treściwe, ale jednocześnie pijalne.

 

Ekstrakt to 19,1, a alkohol wynosi 7,9% Bardzo zdradliwe piwo, gdyż pije się je jak jakiś treściwszy, owocowy, miąszowy sok Hortexu czy innego tymbarku.

 

EDYT: Piwo tak dobre, że nawet nie załapało się do zdjęcia

 

Jeśli ktoś lubi takie szalone wynalazkim nie smakujące jak piwo, to polecam. Dobre w przerwie od mocno goryczkowych piw.

Edytowane 27 Marca 2015 przez Daniel*Komandir

[qniczynka 38]

Apollo jest bardzo smaczny 

 

 

A na dziś:

 

 

 

[Daniel*Komandir 28]

Apollo jest bardzo smaczny 

 

DSC_0690.jpg

 

A na dziś:

 

DSC_0725.jpg

Super!

 

W najbliższych godzinach degustację Imperial Citra IPA Birbanta !

[Kosma 303]

A ja mam takie, co nikt nie pił na bank :D

[Daniel*Komandir 28]

A ja mam takie, co nikt nie pił na bank :D

Panie, jakie ? Umieram z ciekawości : D

[qniczynka 38]

Stawiam na 2 opcje:

- własne

- zepsute

[Daniel*Komandir 28]

Mówi się trudno Niemniej graty za próbę warzenia w domu. Zawsze podziwiam takie próby i piwowarów domowych.

 

Co warzyłeś?

[Kosma 303]

Foty jutro jak słońce wstanie

[bury22 3]

Dziś Perła chmielowa i Kormoran niepasteryzowany

[Daniel*Komandir 28]

Właśnie piję Imperial Citra Ipa Birbnta.

 

Wysycenie średnie , bardziej w kierunku niskiego. Bardzo duża pełnia, tresciwosc, jednak ta silna słdowości jest skontrowana odpowiednią, grapefruitową goryczką Super. Idealnie pasuje, bardzo przyjemna, może trochę zalegająca, jednak w przyjemny sposób. Piwo na finiszu lekko alkoholowe, jednak to nie przeszkadza. sprawia wrażenie gęstego, może nawet odrobinę kisielowatego.

 

Połączenie dużej, wręcz cukierkowej słodyczy z mocną goryczką

 

Aromat bardzo dobry, chociaż może nie super mega intensywny.

Edytowane 27 Marca 2015 przez Daniel*Komandir

[qniczynka 38]

Właśnie piję Imperial Citra Ipa Birbnta.

 

Wysycenie średnie , bardziej w kierunku niskiego. Bardzo duża pełnia, tresciwosc, jednak ta silna słdowości jest skontrowana odpowiednią, grapefruitową goryczką Super. Idealnie pasuje, bardzo przyjemna, może trochę zalegająca, jednak w przyjemny sposób. Piwo na finiszu lekko alkoholowe, jednak to nie przeszkadza. sprawia wrażenie gęstego, może nawet odrobinę kisielowatego.

 

Połączenie dużej, wręcz cukierkowej słodyczy z mocną goryczką

 

Aromat bardzo dobry, chociaż może nie super mega intensywny.

To piwo miało dobry smak ale pachniało kocia kuwetą :/

[Daniel*Komandir 28]

Hmmm,w swojej butelce nic takiego nie czułem :0

[Daniel*Komandir 28]

Chociaż wiesz co?

Teraz gdy wącham niewypłukane jeszcze szkło po tym piwie, to rzeczywiście czuję coś nieprzyjemnego!

[Daniel*Komandir 28]

I ostatnie:

 

Jak dla mnie świetny, wędzony stout.

 

Wędzonka jest bardzo wyraźna, nawet dla totalnego żółtodzioba.

 

Słodkie, czekoladowe i treściwe, minimalnie kwaskowe. Pycha!

[colector 634]

dzisiaj

 

[mikolaj78 944]

Szykuje się na meczyk

[Gość Szymon.]

Foty jutro jak słońce wstanie

 

i co z tymi fotami? Jestem ciekawy co takiego wyjątkowego popijasz

[lpociask 21]

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Maks 3 10]

Z tego co pamiętam Pinta A ja pale Ale ,całkiem niezłe...

[LabuddaM 17]

Kupione właśnie raciborskie dyniowe

Zobaczymy co to za zwierz:)

[olej27 0]

Co prawda dziś nie piątek ale nie ma to jak Paulaner... :-)

[lukebor 7349]

Co prawda dziś nie piątek ale nie ma to jak Paulaner... :-)

Zgadzam się, próbuję różnych pszenicznych piw, ale zawsze chętnie wracam do Paulanera.

[Maks 3 10]

Pytanko.

Czy ok 3 tyg. po dacie spożycia na piwie, "można" go pić?!