Nowy Seiko Monster

[Dorian06 24743]

Kto go tak urządził????

Zawsze bardziej podobał mi OM. A ten jest tego potwierdzeniem :P

[Ralf 0]

tarant, nie strasz

[Lestaf 450]

...Zawsze bardziej podobał mi OM....

 

Nigdy nie potrafiłem tego zrozumieć... Ostatnio przymierzałem OM, żeby sprawdzić czy może jest coś w tym zegarku, czego wcześniej nie zauważyłem, ale wciąż uważam, że OM jest najzwyczajniej mdły, czarny Monster wygląda przy nim jak husar przy kucyku.

[1Faktograf 0]

za takie pomysły powinni zamykać i polewać zimną wodą

[Ralf 0]

W sieci jest dużo zdjęć OM z mocno pomaraczową tarczą. Człowiek się nakręca i dobrze jak przed zakupem obluka sobie go na żywca bo inaczej może być z deka zaskoczony. Moim faworytem także jest zdecydowanie czarny.

[Dorian06 24743]

...wciąż uważam, że OM jest najzwyczajniej mdły...

Można mu wile zarzucić, ale nie, że jest mdły

 

...czarny Monster wygląda przy nim jak husar przy kucyku...

Różne rzeczy się różnym ludziom podobają.

[Lestaf 450]

W sieci jest dużo zdjęć OM z mocno pomaraczową tarczą. Człowiek się nakręca i dobrze jak przed zakupem obluka sobie go na żywca bo inaczej może być z deka zaskoczony. Moim faworytem także jest zdecydowanie czarny.

 

Dokładnie takie same miałem odczucie jak zobaczyłem OM na żywo, spodziewałem się innego odcieniu pomarańczy, czegoś soczystego, a to co zobaczyłem rozczarowało mnie. Czarny Monster jest wyraźny i dostojny, jasne indeksy pięknie kontrastują z głęboką czernią tarczy, a w OM te indeksy jakby zlewały się z tarczą...

[Taktic 43]

Dokładnie takie same miałem odczucie jak zobaczyłem OM na żywo, spodziewałem się innego odcieniu pomarańczy, czegoś soczystego, a to co zobaczyłem rozczarowało mnie. Czarny Monster jest wyraźny i dostojny, jasne indeksy pięknie kontrastują z głęboką czernią tarczy, a w OM te indeksy jakby zlewały się z tarczą...

Etam.. takie tam melepecenie. Wiadomo że są różne odcienie pomarańczy. Są odcienie krwiste, zbliżone do czerwieni, tak jak w Doxie i są odcienie słoneczne, bardziej skierowane w stronę żółtego, tak jak w Seiko. Jak ktoś się spodziewał, że w Seiko będzie taki sam kolor jak w Doxie, to może czuć się rozczarowany. Natomiast nie każdy tego oczekuje. Na zdjęciach wiadomo że wychodzi różnie, bo to zależy od mnóstwa ustawień, rodzaju oświetlenia, kontrastu, nasycenia, a nade wszystko od ustawienia balansu kolorów. Przy foceniu czarnobiałych zegarków nie ma aż takich problemów.

Naturalne jest też, że czerń z bielą będzie zawsze najbardziej kontrastowa. Dziwne by było, gdyby było inaczej. W końcu czerń to najciemniejszy kolor w naturze, a biel to najjaśniejszy

[Lestaf 450]

A Tobie podoba się odcięń tarczy w OM? Nie zmieniłbyś niczego?

[Taktic 43]

A Tobie podoba się odcięń tarczy w OM? Nie zmieniłbyś niczego?

To nie jest kwestia, który odcień podoba mi się najbardziej, bo podobają mi się różne, w różnych sytuacjach. To jest takie pytanie z rodzaju, czy biały zegarek ma być śnieżnobiały, czy może lekko kremowy, a może lekko srebrzysty?.. Czasami taki jest lepszy, a czasami taki. Jak będę chciał bardziej "krwisty" odcień pomarańczy, to kupię sobie po prostu inny zegarek. Widziałem gdzieś Bernhardta, który miał taką pomarańcz, że prawie czerwoną. Właściwie to on był w zasadzie czerwony z lekkim odcieniem pomarańczy. Można sobie kupić i taki. Czemu nie?

 

Opisywanie odcienia koloru jest bardzo trudne, bo nawet w samej naturze (bez pośrednictwa zdjęć, sieci i monitorów) człowiek widzi kolory inaczej w różnych warunkach. Inaczej widzisz w słoneczny dzień, inaczej w świetle rozproszonym, inaczej w pomieszczeniach sztucznie oświetlonych, inaczej przy świetlówkach, inaczej w świetle żarowym itd itp..

Kiedy mamy pokazać zegarek na zdjęciu, to problemy z oddaniem właściwego koloru się potęgują, bo dochodzą ustawienia aparatu, które mogą być różne, różniaste.

Weźmy taką galerię Mariusza -> http://mariuszlysien.wordpress.com/tag/monster/ (skądinąd dobrego fotografa, znanego również na naszym forum)

Jeżeli biorę teraz swojego Monstera w rękę i przykładam go do monitora, to najbardziej zbliżonym kolorem jest odcień pomarańczy, który jest na pierwszych dwóch zdjęciach. Zdjęcia zrobione w naturalnym, zdaje się rozproszonym i nie nasłonecznionym świetle. Ale jak widzimy, na dalszych zdjęciach, odcień zaczyna się zmieniać. Wystarczy że zmienią się warunki oświetlenia, dzień, noc, lampy.. A jeśli dochodzą jeszcze efekty artystyczne, podciąganie kontrastów, nasycenia, oświetlania zegarka kolorowymi lampkami itd itp.. to odcienie tarczy stają zupełnie abstrakcyjne... ale czy możemy zabronić artyście stosowania różnych artystycznych efektów wyrazu? No nie możemy.

 

Ale nawet jeżeli weźmiemy pod uwagę tylko pierwsze dwa zdjęcia, niby najbardziej naturalne, to i tak nie ma żadnej gwarancji, że Ty i Ja widzimy na swoich monitorach dokładnie to samo! Bo wystarczy, że wejdę w menu swojego monitora i zacznę minimalnie zmieniać swoje ustawienia: kontrastu, jasności, nasycenia, temperatury barwowej monitora... to zegarek który właśnie trzymam przy monitorze, zaczyna mieć inny odcień pomarańczy niż zegarek widoczny na monitorze..

Dlatego nie dziwota, że niektórzy koledzy czują się zawiedzeni... bo jak oglądali w sieci zdjęcia, to było co innego, a jak oglądają zegarek w sklepie, to jest co innego. Bo tego się nigdy nie da idealnie odtworzyć. Trzeba kupować zegarek "na żywca". Podoba się, kupić. Nie podoba się, nie kupić. I nie ma jakiejś uniwersalnej zasady, że ten odcień jest "lepszy", a tamten "gorszy". One są po prostu inne.

 

Ogólnie wiadomo, że kolor pomarańczowy, to jest mieszanina koloru czerwonego i koloru żółtego. Jednym będzie odpowiadać większa zawartość czerwonego, a innym większa zawartość żółtego. A jeszcze inni kupią sobie zegarek całkowicie czerwony, a jeszcze inni całkowicie żółty. A jeszcze inni kupią sobie siedem zegarków w różnych odcieniach, i ze wszystkich będą zadowoleni

.

[Lestaf 450]

To się nazywa wyczerpująca odpowiedź

[lks1984 9]

ładny..w kilku procentach cyferblat przypomina mi Eterna Kontiki - co prawda tylko w sumie w trzech szczegółach,ale to włanie mi sie pierwsze pomyslało

-cena pewnie nie bedzie mała biorac pod uwage ze zegarki na tym wreku nie nalezą do najtanszych..ciekawe jak długo bedziemy czekac na inne wersje kolorystyczne,bo cos czuje ze napewno sie pojawią

 

ale i tak tradycja bierze góre i wpadły w oko mi tylko dwa pierwsze z górnego rzedu i pierwszy z dolnego pod warunkiem że bedzie miał bransoletke

 

 

Czy ja wiem? Piątki na 4R3x raczej nie przekraczają 200$, zwykłe "dorosłe" Seikacze, też jakoś strasznie drogie nie są w granicach 250$-300$(oczywiście nie mówimy o cenach w PL)

[mayday 0]

Czesc, czy w 4R36 data zmienia sie blyskawicznie, czy przez ponad 2h jak w 7s26?

 

EDIT: juz znalazlem

[Degustatorr Noir 7]

Trzeba by obejrzeć te nowe Monstery na żywo, ale moim zdaniem zmiany w dwóch podstawowych wersjach(czarny/pomarańczowy) są raczej kosmetyczne(poza mechanizmem), dla mnie to trochę za mało, żeby zamienić mojego starego OM...

[Ralf 0]

Zapewne Seiko chciało odświeżyć Potwota ale nie wprowadziło gruntownych zmian żeby nie zepsuć tego co się ludziom w nim podoba. Mnie nowe indeksy nie przekonują i jeśli zdecyduje się na ten zegarek to tylko w starej wersji.

[selphy 281]

Dokładnie takie same miałem odczucie jak zobaczyłem OM na żywo, spodziewałem się innego odcieniu pomarańczy, czegoś soczystego, a to co zobaczyłem rozczarowało mnie. Czarny Monster jest wyraźny i dostojny, jasne indeksy pięknie kontrastują z głęboką czernią tarczy, a w OM te indeksy jakby zlewały się z tarczą...

 

W 100% się z Tobą zgadzam.

 

Co do nowych Monsterów, to nie są najgorsze, ale obawiam się że cena będzie zdecydowanie za wysoka.

[Hogg 934]

A ja się powoli wkręcam w temat kupienia za jesień/zima pomarańczki właśnie. Jako że mam czarnego "starego" monstera, kolejny (zakładając że to jednak będzie monster) będzie najnowszym potworem w kolorze pomarańczy. Może do tego czasu uda się zlukać na żywo?

PS

O ile temat się nie zdezaktualizuje

[Gość Jash]

Nowy, limitowany Monster:



Tradycyjnie już okropny.

[Dorian06 24743]

Ten z lewej miód, malina i orzeszki.

[Burns 3945]

do szczęścia zapomnieli o lupce

Seiko - nie idź tą drogą! 

MASAKRA

 

PS. pogięło ich, koronka i wskazówki są złote

normalnie sraka ptaka!

[Marqo 3]

Eee tam ładny jest, ale ja mam dziwny gust. Do niego jeszcze niebieski pasek z rekina i miód malina.

 

A no ten złoty to mogli sobie odpuścić.

[eye_lip 18910]

Świetny

[zdanek 543]

W ogóle mi nie podchodzą nowe monstery i ich pochodne, klasyczne BM i OM to jest to

[Gość Jash]

Poniżej jeszcze jeden link z lepszymi fotkami. W sumie chyba nie jest źle

http://yeomanseiko.com/2013/06/20/100-years-of-watchmaking-limited-edition-monster-srp455k/

[Daito 5062]

Mogło być gorzej, nie narzekajcie...:

1-1-2.jpg

 

(z WUS)

No to teraz zrozumiałem o co chodzi w zasłyszanym przeze mnie powiedzeniu - "jak kogoś nie lubisz to daj mu w prezencie zegarek"... na prezent (dla teściowej) jak znalazł...