NAJNOWSZE ZAKUPY - NOWE NABYTKI

[nekroskop 11]

Amfibia juz po polerce a Slavka jeszcze z metką

 

[lechu_wroc 14]

Amfibii szczerze zazdraszczam...te wojskowe indeksy i krzyż pośrodku są fenomenalne!

[Krzysiek_W 321]

Właśnie zanabyłem takie ślicznotki w pudełkach, czyli jeszcze dziewice zdjęcia od sprzedającego więc jakość nie powala, ale jak przyjdzie paczka to się bardziej postaram

 

 

 

 

zastanawiam się tylko nad pierwszym, czy to nie jest przypadkiem damka?

Edytowane 16 Września 2009 przez Krzysiek_W

[Karol Kłósek 4]

Krzysiek, ten pierwszy łucz jest jak najbardziej męski. Mam dokładnie identycznego Łucza i jeszcze drugiego z zieloną tarczą w chromie. Te "sztabki" prezentują się naprawdę ładnie !

Gdzie dorwałeś takie unikaty ?

[Voli 25]

 

Panowie - gratulacje

 

A mnie trafiło się takie cuś "Młuci" aż miło - mołnia jest przy nim absolutnie bezgłośna

[Krzysiek_W 321]

I przybyły

 

Łucz w mailu wyglądał tak:

 

ale na żywo prezentuje się "trochę" lepiej:

 

 

Poljot był dość brzydki:

 

 

ale jednak się poprawił:

 

 

No i Wostoczek, wyglądał tak:

 

 

a jak przyszedł

 

 

 

 

 

Gdzie dorwałeś takie unikaty ?

 

zadzwonił do mnie pewien gość z którym kiedyś się dogadywałem i dostałem taką paczkę

 

PS. Ten Wostok dzisiaj wyląduje chyba w dziale "Bazar"

Edytowane 16 Września 2009 przez Krzysiek_W

[Voli 25]

PS. Ten Wostok dzisiaj wyląduje chyba w dziale "Bazar"

Więc go rezerwuję nawet zanim tam trafi

 

P.S

Edit:

Wyczyść skrzynkę bo PW nie da się wysłać

PW poszedł.

[Krzysiek_W 321]

Więc go rezerwuję nawet zanim tam trafi

 

P.S

Wyczyść skrzynkę bo PW nie da się wysłać

 

wyczyściłem

[Buczo 866]

największe wrażenie zrobił chyba na mnie jednak Łucz:)

[Gość yasiooo]

Wszystkie NOS-ówki super, ale Poljot niszczy. Istne CACUSZKO

[platon 0]

Może to nie ten wątek, ale ustawiam się w kolejce po Wostoka - poszło PW.

[mapeth 1]

REWELACJA Krzysiek! Każdy z tych zegarków jest po prostu świetny!

Szkoda, że nie załapałem się na Wostoka, ale jak byś kiedyś chciał się pozbyć któregokolwiek z pozostałych to jestem pierwszy w kolejce ;D

 

Piękne sztuki.

[tomirek 9]

Poljocik śliczniusi ale taki.... rakietowy A Promyczek wymiata

 

PS. czemu w nazwie dnia tygodnia ma liczby? Czy to takie dodatkowe oznaczenie: piątek - 5 dzień tygodnia? Jeżeli tak to nie spotkałem się jeszcze z takim datownikiem

[Gość yasiooo]

W mojej Sławie "pancerniku" jest taki właśnie datownik z cyframi. 

[nekroskop 11]

Że też nie zajrzałem na forum w południe- bym zaklepał to cacko !! Piękne sztuki,gdzie Wy takie wyrywacie????????

[aronus 142]

No i jak tu nie zbierać radzieckich zegarków . Mi najbardziej podoba się poljot, ale masywna kostka to mój ulubiony kształt.

Edytowane 11 Września 2009 przez aronus

[nick555 25]

Krzychu, łucz męski w rzeczywistości?

[Krzysiek_W 321]

Krzychu, łucz męski w rzeczywistości?

 

a jakże! 34mm szer. x 40mm wys.

[Gość AdrianK17]

Po czarze rzuconym na mnie przez radzieckie zegarki, gdy zacząłem się nimi interesować przed kilkoma dniami, postanowiłem się wybrać do dziadka do domu obok. Po dzisiejszej porannej wyprawie wróciłem z tym:

 

 

Niestety mój aparat "wydobył" wszystkie ryski na wierzch...

Ze wszystkich 4ech, niestety jedynie Poljot jest na chodzie

 

Proszę tutejszych znawców tematu o jakieś bliższe informacje co do tych zegareczków

 

Pytanie: w jaki sposób ustawić w Poljocie datownik? Trzeba kręcić nastawą czasu aż pojawi się chciana liczba?

Edytowane 12 Września 2009 przez AdrianK17

[Gość yasiooo]

Tak - kręcisz koronką i co dwa pełne obroty, na indeksie 12 datownik powinien przeskakiwać (jeśli zegarek nie jest uszkodzony)

 

Na uwagę moim zdaniem zasuguje Kirowski. Piękny, stary (lata 60-te) zegarek, 100% oryginalny i w niezłym stanie wizualnym. Powinieneś go zanieść do zegarmajstra. Teraz na Alledrogo takie w dobrym stanie, poniżej stówy nie schodzą.

 

Pobeda jak Pobeda. Lata 80-te, kiedy już widać było spadek jakości produkcji. Brak ozdobnego szlifu na mechaniźmie. Nic szczególnego, takich zegarków jest dużo, ale ze względów sentymentalnych może warto  

 

Wostok - ja co prawda nie spotkałem się z takim, ale to nic nie znaczy, w końcu radzieckie zegarki występują w tylu odmianach i wersjach, że główka puchnie    Zdjęcia werków sporo by powiedziały. Odkręć dekle i obfoć mechanizmy, to będzie jasność  

Edytowane 12 Września 2009 przez yasiooo

[Voli 25]

Wostoczek to fajny duży zegarek (trochę klockowaty, ale dobrze się prezentuje na ręce) na werku 2409, jak go odczyścić nabierze uroku . Materialnie najwięcej warte jest kirovskie, piękny zegarek, który warto podratować. Poljot to twardy automat, do codziennej eksploatacji idealny. Pabiedka (tak jak pisał kolega) z końca lat 80 warta teraz góra 5zł a po naprawie może 15, ale jako pamiątkę to zawsze warto naprawiać

Edytowane 12 Września 2009 przez Voli

[tomirek 9]

i kolejny raz utwierdzam się w przekonaniu, ze w Kirowskich panowała całkowita wolna amerykanka jeżeli chodzi o wskazówki

 

A co do daty to większość ma szybką zmianę: kręcisz koronką tak długo aż koło północy przeskoczy data, potem cofasz wskazówki o jakieś 2-4h (zależy od mechanizmu) i ponownie je przesuwasz do przodu aż data przeskoczy. Przydatne zwłaszcza jak trzeba datę o kilkanaście dni przestawić.

Mój zegarmistrz twierdzi, że sposób całkowicie bezpieczny.

[Gość AdrianK17]

A co do daty to większość ma szybką zmianę: kręcisz koronką tak długo aż koło północy przeskoczy data, potem cofasz wskazówki o jakieś 2-4h (zależy od mechanizmu) i ponownie je przesuwasz do przodu aż data przeskoczy.

Niestety sposób ten nie działa...

 

Fotki werków, Kirowski:

 

Niestety jeden z końców balansu (włosa) wisi w powietrzu...

 

Pobieda:

 

 

Tchnąłem w niego życie i ślicznie cyka

Edytowane 12 Września 2009 przez AdrianK17

[mapeth 1]

Wrzucam moje ostatnie nabytki

 

Na pierwszy ogień idzie Zim, kupiony na giełdzie za całe 20 złotych, w świetnym stanie tarcza i wskazówki, koperta troszkę gorzej ale nie ma dramatu, jedyny minus był taki, że jak go przyniosłem do domu to...przestał działać:/ ktoś chyba próbował na nim ćwiczyć zegarmistrzowską sztukę i mu nie wyszło tak czy siak po naprawie zegarmistrzowskiej i dołożeniu paseczka Zim wygląda tak:

 

 

Kolejnym zakupem była piękna Sławka cały czas jestem zakochany w tej marce i chyba tak szybko to nie minie

generalnie zaszalałem, bo zegarek nie był tani, kupiony na allegro, natomiast postanowiłem kupić sobie coś fajnego, gdyż jest to mój jubileuszowy zegarek (pękła mi pierwsza dziesiątka ) jedyny mankament, co zresztą bardziej widać na zdjęciu niż w rzeczywistości to wskazówki

 

 

I na ostatni ogień idzie dzisiejszy zakup - Rakieta. Po raz pierwszy kupiłem zegarek, który krótko mówiąc mi się nie podoba

generalnie znalazłem go na bazarku, za całe 30 złotych, a zakupiłem go dlatego, że w życiu jeszcze takiej Rakietki nie widziałem, a ta jest w niemalże idealnym stanie. jedyny mankament to szkiełko z kilkoma ryskami, poza tym rewelacja

 

[crayzee 1]

Jesień już, już palą chwasty w sadach...

I na bazarku jakoś wybór większy

 

W ciągu ostatnich dwu tygodni rodzina się powiększyła: