NAJNOWSZE ZAKUPY - NOWE NABYTKI

[mst 192]

17 godzin temu, Kacperek_77u napisał(-a):

Piękne!

Dzięki, choć nie pracują za dobrze, to za 50 żal było nie brać.....😎

[TomcioMiki 38454]

Godzinę temu, Paweł Bury. napisał(-a):

Z dziś - wiało ale zawsze coś tam.

 

 

 

 

 

Gdzie takie nabyłeś 🤔🤔🤔

[Paweł Bury. 5649]

Zdjęte siłą z nadgarstków rosyjskich sałdatów

[Kacperek_77u 6661]

2 godziny temu, mst napisał(-a):

Dzięki, choć nie pracują za dobrze

Jak coś to mogę to zmienić 😅

[kchrapek 4569]

Podobno jak się nie szuka to się sam znajdzie Coś w tym jest. SPUTNIK ЧН-667К

[TomcioMiki 38454]

Godzinę temu, kchrapek napisał(-a):

Podobno jak się nie szuka to się sam znajdzie Coś w tym jest. SPUTNIK ЧН-667К

 

Gdzie takie się znajduje 🤔🤔🤔

[Remi124 2221]

1 godzinę temu, TomcioMiki napisał(-a):

Gdzie takie się znajduje 🤔🤔🤔

Podobno tam gdzie się nie szuka 😉

Remi 

[JanekTheFizyk 1077]

[renqien 2803]

6 godzin temu, kchrapek napisał(-a):

Podobno jak się nie szuka to się sam znajdzie

 

Coś w tym jest. Takie dwa gagatki, jeden od @Elob500 

 

Zawsze gadaliśmy, że chciałbym, że muszę sobie coś wyszukać itd. W końcu wyskamłałem  Sam sobie wybrałem najładniejszy, czyli ze spaloną lumą i piękną patyną. Takie zegarki najbardziej lubię, bo widać na nich historię. Tym bardziej, że wojak, więc takie to muszą być nadgryzione.

 

Drugi z Holandii, leżał, nikt nie brał, to kliknąłem. Fajny zakup od przemiłego gościa, gdzie przy okazji poznałem kawałek historii zegarka i okazało się, że jest zapaleńcem lotnictwa i w latach dziewięćdziesiątych jeździł po Europie wschodniej i w likwidujących się bazach lotniczych odkupował różne okazy związane z MIG-ami i lotnictwem. Pstrykał pełno zdjęć, robił filmy na VHS itp. Ten zegarek został odkupiony w Niemczech, w mieście Wittstock, od Ruskich jak opuszczali bazę i wracali do siebie.  Bez śladów noszenia, praktycznie prawie jak nowy. Chyba nie za długo służył 🤔 Będzie do gablotki, a ten wypalony na łapę.

 

 

Oba oczywiście na chodzie, zerują w punkt itp. 

Aaaa.... no i byłbym zapomniał! To zegarek jak najbardziej szukany, nawet ładne kilka lat. Niby zwyklak, ale znalezienie z CCCP na tarczy bardzo trudne. Stan należyty, zegarek bardzo cieszy.

 

 

 

I tak oto nadrobiłem trochę zaległości z 3133. 

[Elob500 657]

renqien

Bravo. sam bym go wziął! Dobry jest.

Nie będę pisał, zaraziłeś 3017 to teraz masz parę 3133!

[renqien 2803]

Sam wiesz, że u mnie to dlatego, że wojak i kosmiczny 😜 Nawet ten Buran ma jakieś nawiązanie do kosmicznych, chociaż takie mocno naciągane  

[art_69 1888]

2 godziny temu, renqien napisał(-a):

 

Coś w tym jest. Takie dwa gagatki, jeden od @Elob500 

 

 

Zawsze gadaliśmy, że chciałbym, że muszę sobie coś wyszukać itd. W końcu wyskamłałem  Sam sobie wybrałem najładniejszy, czyli ze spaloną lumą i piękną patyną. Takie zegarki najbardziej lubię, bo widać na nich historię. Tym bardziej, że wojak, więc takie to muszą być nadgryzione.

 

Drugi z Holandii, leżał, nikt nie brał, to kliknąłem. Fajny zakup od przemiłego gościa, gdzie przy okazji poznałem kawałek historii zegarka i okazało się, że jest zapaleńcem lotnictwa i w latach dziewięćdziesiątych jeździł po Europie wschodniej i w likwidujących się bazach lotniczych odkupował różne okazy związane z MIG-ami i lotnictwem. Pstrykał pełno zdjęć, robił filmy na VHS itp. Ten zegarek został odkupiony w Niemczech, w mieście Wittstock, od Ruskich jak opuszczali bazę i wracali do siebie.  Bez śladów noszenia, praktycznie prawie jak nowy. Chyba nie za długo służył 🤔 Będzie do gablotki, a ten wypalony na łapę.

 

 

Oba oczywiście na chodzie, zerują w punkt itp. 

Aaaa.... no i byłbym zapomniał! To zegarek jak najbardziej szukany, nawet ładne kilka lat. Niby zwyklak, ale znalezienie z CCCP na tarczy bardzo trudne. Stan należyty, zegarek bardzo cieszy.

 

 

 

I tak oto nadrobiłem trochę zaległości z 3133. 

 

A możesz pokazać mechanizm tego Szturmanskiego kupionego w Holandii?

[renqien 2803]

Może jutro coś ukradnę z pracy, czym da się otworzyć. Tylko u nas na warsztacie to raczej większy kaliber, nawet suwmiarki jakieś wielgachne. Strach tym do zegarka podchodzić.

[Wieniek1410 664]

11 minut temu, renqien napisał(-a):

Może jutro coś ukradnę z pracy, czym da się otworzyć. Tylko u nas na warsztacie to raczej większy kaliber, nawet suwmiarki jakieś wielgachne. Strach tym do zegarka podchodzić.

Porysujesz zegarek i już nic nie będzie takie jak dawniej 😉

Ja bym kupił klucz za kilkadziesiąt zł

Choćby coś w tym stylu

https://allegro.pl/oferta/klucz-do-otwierania-dekli-kopert-zegarkow-beco-9501672890

Edited January 16, 2023 by Wieniek1410

[renqien 2803]

No więc właśnie dlatego nie chcę otwierać byle czym. Znam takich, co nożyczkami otwierają i jednej ryski nie zrobią, a ja pewnie zaraz bym wzorek dorobił na deklu. W ogóle mam takie podejście, że jak nie umiem, to nie ruszam. Z prądem to ja wszystko zrobię, ale wody i gazu się boję  

[Kacperek_77u 6661]

Ja głównie otkręcam dekle takim czymś i szczerze lepszego ,,klucza'' od tego nie używałem 🙃

(Łucz dla skali)

[Wieniek1410 664]

To jeszcze chyba nie trafiłeś na zapieczony dekiel.

To są szczypce do pierścieni zegera, a do zegarków jest klucz "do zegarków" 🙂

 

[Kacperek_77u 6661]

3 minuty temu, Wieniek1410 napisał(-a):

To jeszcze chyba nie trafiłeś na zapieczony dekiel.

To są szczypce do pierścieni zegera, a do zegarków jest klucz "do zegarków" 🙂

 

Mam ten klucz ale jest dla mnie tak nieporęczny że go z wrażenia nie używam... (jeśli myślę o tym samym co ty myślisz 😅 )

A co do zapieczonych dekli to nawet z nimi te szczypce radzą sobie bez problemu 🙃

[zadra 1491]

31 minut temu, Wieniek1410 napisał(-a):

Porysujesz zegarek i już nic nie będzie takie jak dawniej 😉

Ja bym kupił klucz za kilkadziesiąt zł

Choćby coś w tym stylu

https://allegro.pl/oferta/klucz-do-otwierania-dekli-kopert-zegarkow-beco-9501672890

Bóg Cię strzegł - oby jak najdalej od tego "czegoś"..

już lepiej zapłać zegarmistrzowi dychę za otwarcie i zamknięcie..

jak nie masz, to Ci tę dychę podeślę tylko nie kupuj tego badziewia... 

 

Edited January 16, 2023 by zadra

[Wieniek1410 664]

9 godzin temu, zadra napisał(-a):

Bóg Cię strzegł - oby jak najdalej od tego "czegoś"..

 

 

Masz na mysli ten konkretny klucz, czy w ogóle klucze tego typu ?

Link był do klucza firmy BECO a nie do chińskiej podróbki.

Mam podobny, tylko z okrągłymi pinami, jakoś jeszcze nic nie zarysowałem.

[art_69 1888]

12 godzin temu, renqien napisał(-a):

No więc właśnie dlatego nie chcę otwierać byle czym. Znam takich, co nożyczkami otwierają i jednej ryski nie zrobią, a ja pewnie zaraz bym wzorek dorobił na deklu. W ogóle mam takie podejście, że jak nie umiem, to nie ruszam. Z prądem to ja wszystko zrobię, ale wody i gazu się boję  

 

Najprostrzy sposób i najbezpieczniejszy to suwmiarka, przymierzasz z tylu dekiel, blokujesz, podkladasz najlepiej grubszą folię i nie ma możliwości  aby porysować. Zawsze tak otwieram. Z pierwszym  zegarkiem kupilem też suwmiarkę. Nie spotkalem nic lepszego i tańszego i równie dobrego.

Edited January 17, 2023 by art_69

[kchrapek 4569]

Wracając do tematu taki niebrzydki Majak dołączył

[TomcioMiki 38454]

13 godzin temu, Kacperek_77u napisał(-a):

Ja głównie otkręcam dekle takim czymś i szczerze lepszego ,,klucza'' od tego nie używałem 🙃

(Łucz dla skali)

😱😱😱😱😱

[zadra 1491]

4 godziny temu, Wieniek1410 napisał(-a):

Masz na mysli ten konkretny klucz

ogólnie klucze tego typu, mam coś podonego( bezfirmówka) i luzy ma tak duże, że podobnie do Kacperek_77 nawet tym nie dotykam.

Może "firmowy" jest trochę lepszy.. ?? 

[TomcioMiki 38454]

Nie wiem czy pokazywałem, dostał nowy pasek 🤗🤗🤗