Klub Miłośników Zegarków SWATCH

[Gość ROLMEGA]

Mam!

http://www.swatchcollection.eu

 

zobacz w zakładce "POP"

 

COLLECTION - FACES
MODEL- ONE WORLD
ARTICLE NUMBER - PUN 100
SEASON AND YEAR- 1996

I'm one with the google and the google is with me 

[maniek swis made 60]

WIELKI SZACUN za wytrwałość ja nie mogłem znależć , faktycznie taki sam . jednak brak opisu i dalej nie wiem do czego [ oprucz odmierzania czasu oczywiście ] miał służyć . po wciśnięciu koronki wskazówki ustawiają się w innych pozycjach , poza tym nie ustawia się go w tradycyjny sposób , wyciągam koronkę i lekko przekręcam i wskazówki kręcą się automatycznie - nie trzeba kręcić . WIELKIE dzięki za pomoc

[karolzaja 0]

Ostatecznie zdecydowałam się na jeszcze inny ( trochę tańszy). Mianowicie:

http://www.sell-watch.pl/swatch-gb280-green-spell-gent-gb-280-p-2393.html  - doszłam do wniosku, że trochę jasniejszy będzie lepiej wyglądał na ręce.

Co do sistem51 to podoba mi sie bardzo ten:

http://www.sell-watch.pl/zegarek-swatch-sistem-fly-yis404-irony-automatic-sistem51-p-3127.html

Ale jak na razie nie moje możliwości finansowe  

[Gość cypkenzie]

Witajcie

Skoro wskrzeszono klub chętnie do niego przystąpię

Moja historia ze Swatchem zaczęła się daaaaawno bo jakies 30 lat temu dostałem pierwszy, a zaraz potem sam kupiłem następny ( poszukam zdjęć ). Jakiś czas temu wszystkie zakupione rozlałem po rodzinie wśród dzieciaków żeby miały od czego zacząć Swoje osobiste zegarkowe przygody. Zostawiłem sobie jeden na pamiątkę No i dlatego, że bez przycisku był, a uszkodzonego niewypada ofiarować.

Oczywiście w moim życiu pojawiło się dużo różnych zegarków acz nie firmy Swatch więc nie będę wymieniał.

Jako ciekawostkę napiszę tylko, że spacerując po Złotych Tarasach w Warszawie natknąłem się na sklep Swatch i znów jestem dumnym posiadaczem zegarka w/w marki i cieszę się jak dziecko i noszę codziennie Jednak jak to mówią, czym skorupka za młodu ... ech

 

A Wy jakie Swatche nosicie ?

 

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Gość cypkenzie]

Cóż to za cisza ?

Za oknem ciemno i mokro to aż nad wyraz sprzyja forumowym pogaduchom

No dzieciaki wrzucajta zdjęcia Swoich Swatchy i piszcie o przygodach z nimi związanych

[fesou 8]

Witajcie

Skoro wskrzeszono klub chętnie do niego przystąpię

Moja historia ze Swatchem zaczęła się daaaaawno bo jakies 30 lat temu dostałem pierwszy, a zaraz potem sam kupiłem następny ( poszukam zdjęć ). Jakiś czas temu wszystkie zakupione rozlałem po rodzinie wśród dzieciaków żeby miały od czego zacząć Swoje osobiste zegarkowe przygody. Zostawiłem sobie jeden na pamiątkę No i dlatego, że bez przycisku był, a uszkodzonego niewypada ofiarować.

Oczywiście w moim życiu pojawiło się dużo różnych zegarków acz nie firmy Swatch więc nie będę wymieniał.

Jako ciekawostkę napiszę tylko, że spacerując po Złotych Tarasach w Warszawie natknąłem się na sklep Swatch i znów jestem dumnym posiadaczem zegarka w/w marki i cieszę się jak dziecko i noszę codziennie Jednak jak to mówią, czym skorupka za młodu ... ech

 

A Wy jakie Swatche nosicie ?

 

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Przechodziłem właśnie w ubiegłym tygodniu obok gabloty z G-Shockami, a obok piękny sklep ze swatchami. Zaglądnąłem, bo pamiętam, że zawsze chciałem mieć od nich zegarek (20 lat temu?) i dokładnie ten wpadł mi w oko. Myślę o nim intensywnie, bo szukam jakiegoś automatu. Jaki masz nadgarstek? Mam inny pechowy analog z dużym szkłem i notorycznie leży rozbity czekając na wymianę koperty na nową

Edytowane 19 Kwietnia 2017 przez DawPi
Nie cytujemy zdjęć.

[zetes 0]

Witam  

Od dosyć dawna nie odwiedzałem Forum Klubu i jest to mój pierwszy wpis.

Jestem pasjonatem zegarków mechanicznych, niekoniecznie jakiejś szczególnej marki. Uważam, że wszystkie one zasługują na uwagę. Mam kilkanaście różnych zegarków (od Poljota po Rolexa) i każdy z nich jest dla mnie tak samo cenny. Fascynująca jest historia zegarmistrzostwa, rozwoju przemysłu zegarkowego, dążenia do uzyskiwania najwyższej dokładności chodu zegarków, ich niezawodności, czy doskonalenia techniki produkcji, materiałów i narzędzi . Od wielu lat sam naprawiam, konserwuję i odbudowuję zegarki swoje i mojej rodziny.

A teraz do tematu Swatch.

Nie zgadzam się z lekceważącymi opiniami o tej marce. Jak już ktoś wcześniej wspomniał, pomysł wprowadzenia na rynek budżetowej wersji szwajcarskich zegarków w okresie kryzysu w przemyśle zegarkowym spowodowanego zalewem tanich zegarków kwarcowych z dalekiego wschodu był genialny i rzeczywiście uratował wiele bankrutujących, najlepszych szwajcarskich marek i pozwolił im się zrestrukturyzować i przetrwać. Nie będę się wypowiadał na temat zegarków kwarcowych marki Swatch, ale jeżeli chodzi o zegarki mechaniczne "automaty" to lekceważąca opinia o nich jest jak najbardziej nie na miejscu. Mechanizmy tych zegarków  to znana ze swej niezawodności  ETA 2824 trochę uproszczona i ze względów marketingowych oznaczona ETA 2842 lub ETA 2840. Wbrew krążącym opiniom zegarki te są rozbieralne i naprawialne. Ich niezawodność i trwałość jest zdumiewająca. Przez moje ręce przeszło kilkanaście tych zegarków mających grubo powyżej 25 lat i po standardowym czyszczeniu i smarowaniu pozwalały się bez problemy wyregulować z dokładnością chodu +/- 15 sekund na dobę, we wszystkich sześciu położeniach co nie zawsze jest możliwe w "lepszych" zegarkach. Najsłabszym elementem jest plastikowa koperta, która łatwo ulega uszkodzeniu i trzeba się z nią obchodzić ostrożnie. Nie dotyczy to wersji "Irony" z metalową kopertą.

Niestety nowa wersja Swach System 51  nie ma nic wspólnego z klasycznym zegarkiem mechanicznym. Jest to mechanizm jednorazowy, nierozbieralny i nieregulowalny, a szkoda!

[ziom4671 12]

Witam czy ktoś z was jest chętny na kupno tego swatcha. Mam go od nowości kupiony 06.07.2007r z pudełkiem. Pozdrawiam

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Edytowane 6 Czerwca 2017 przez ziom4671

[P10TR 394]

Tak żeby rozruszać ten Klub, bo Swatche to już legenda i klasyka zegarków. Kult po prostu. Warto żeby wątek się rozwijał.

U mnie dzisiaj na ręce Swatch Scribble GZ124 LE 1993:

[P10TR 394]

A dzisiaj Colossal SCB 109 z 1992 roku:

[Sol 6911]

Mam identycznego, w stanie nówka sztuka.

Nawet nie wiedziałem jaki to model - więc dzięki za info

Kupiony jakiś czas temu, ale nie noszę, bo... sam nie wiem

Nosisz na oryginalnym pasku?

[P10TR 394]

Tak, na oryginalnym. Swoją drogą, kiedyś wszystko było chyba inne, lepsze... Pasek jest "Made in France", w środku 22 kamieniowy mechanizm. Fajne zegarki to były, seria bodajże Chrono Classic. Nie wiem, czy teraz robią je dalej, chyba nie.

[Sol 6911]

Za każdym razem jak go założyłem, pasek był jakiś taki sztywny, że po chwili zdejmowałem.

Pewnie musi się ułożyć.

Skąd masz info o tych 22 kamieniach?

W oficjalnych materiałach tego nie widzę.

[P10TR 394]

Te paski zawsze były okropnie sztywne, trzeba je ułożyć. 

No jak to skąd?? A w ogóle wyjmowałeś go z pudełka?   Bo jest to napisane po prostu na zegarku...

 

A tymczasem Stalefish GG 113 1991 rok:

[Sol 6911]

Na bogów!

Ale ze mnie ślepota   

Założyłem okulary i jak byk jest napisane słownie i cyfrowo

 

Muszę go w końcu ponosić

[P10TR 394]

Noś, bo to świetny zegarek!

Ta seria miała w sobie takie odejście od luzu i kolorów Swatcha, te chrono wyglądały w większości jak poważne, piękne chronografy. I takie były. Za niewielkie pieniądze dostawało się świetny zegarek. Teraz w sumie ze Swatchem jest podobnie, ale ceny poszły odczuwalnie w górę a i tej serii chrono już nie ma. 

Kapitalne były jeszcze automaty, zarówno irony jak i plastikowe. Świetne mechanizmy, chodzące bezawaryjnie i dokładnie przez kilkadziesiąt lat. Można jeszcze kupić kilka modeli z dawnych lat, jeszcze są w sprzedaży (Body & soul, Noir de noir itp). 

System 51 jest fajny, ale nie wiadomo ile lat wytrzyma.

 

Tu moje trzy chrono classic:

 

Ten w środku "La majeste velours " jest z 1995 i ma mechanizm już na 4 kamieniach. Ten z lewej na 22 jak i Colossal.

 

Jak sobie pomyślę o dzisiejszych producentach, którzy chwalą się, że ich zegarek z kwarcowym chrono jest na 5-7 kamieniowej rondzie i kosztuje 2-3 tys...

 

Tu jest fajne zestawienie, ale nie wszystkie są i niektóre pomylone, m.inn. własnie mój Colossal.

Ale widać, jak ładne projekty to były i im dalej, tym moim zdaniem gorzej.

http://swatchcollection.it/swatch_collezione_7-e.html

Edytowane 9 Czerwca 2017 przez P10TR

[Sol 6911]

Kupiłem go, bo mi się podobał

Do dziś jest ciekawym modelem, dlatego jest u mnie.

 

A to mój drugi Swatch:

YQS1000 z roku 1999

Z czasem internetowym, który to Swatch próbował upowszechnić

 

 

Tak brzydki, że aż ładny!

Koperta z aluminium.

Stan: też nówka, tylko szkiełko już złapało jakąś rysę od nie-wiem-czego

[P10TR 394]

Fajny brzydal!

Swatchowi niektóre pomysły nie wypaliły, jak ten z czasem internetowym.

Ale mieli masę pomysłów: swatche z pagerem, snowpassy, z alarmem (nie cyfrowym) czyli musical itp., itd.

Świetna firma.

[P10TR 394]

[Sol 6911]

Jak jakiś vintage

(pomijając rok tego modelu)

[P10TR 394]

[P10TR 394]

[P10TR 394]

[FatboyHD 0]

Mam pytanie odnośnie czasomierzu spod znaku Swtach.
Wpadł mi w oko poniższy model, wygląda jak dla mnie świetnie. Co do samego mechanizmu to poczytałem i wychodzi na to zegarek z krwi i kości rodem ze Szwajcarii, dokładny, z duża rezerwą chodu - podobno warty polecenia.
Bardziej mnie martwi szybka, gdyż zastosowano tam "szkło" Hesalitowe, potocznie zwane plastikiem. Jak to sprawdza się w codziennym użytkowaniu ??

Widzę że ogólnie zegarki Swatch nie cieszą się zbyt duża popularnością wśród użytkowników tego fora, jakie macie opinie na ich temat ??

http://www.zegarmistrz.com/Zegarek_SWATCH_SISTEM_SOUL_YIS402_Irony_Automatic_SISTEM51-11787.html

[Sol 6911]

Według mnie, jeżeli ma to być kolejny zegarek w kolekcji, to można to rozważyć. Świetna rezerwa chodu i mechanizm, który powinien (według zapewnień producenta) przetrwać lata bez potrzeby konserwacji, ponieważ tarcie zmniejszono znacznie używają materiałów z tworzywa sztucznego.

 

Jeżeli ma to być jedyny/pierwszy zegarek to niekoniecznie, bo w tej cenie kupisz zegarek lepszy jakościowo i w razie czego możliwy do naprawy, bo ten Swatch ma werk nierozbieralny.

Szkiełko? Wszystko zależy od tego co robisz z zegarkiem na ręku. Jeżeli będzie noszony pod rękawem to wiele złego mu się nie stanie. W razie czego hesalit się łatwo poleruje, ale jak polatasz z nim po lesie czy skałkach z odkrytą ręką, to może się nie dać tego wypolerować