Pomoc w wyborze AP

[carlito1 66]

Co było z nim nie tak?

 

Mnie się marzy Historiques American 1921.

[Gość McIntosh]

HA też jest świetny. A co do Patrimony... brakowało mi przeszklonego dekla. Wkurzało mnie wnętrze zegarka w sensie dysproporcji pomiędzy średnicą koperty, a mechanizmu oraz gównianym wewnętrznym pierścieniem skręconym na jakieś tandetne śrubki z zaczepami. Zerknij do mojego artykułu. Znajdziesz tam fotkę wnętrza tego zegarka. Jedziemy dalej. Niezbyt wygodna koronka to kolejny minus. Nie podobała mi się też grubość koperty. Zegarek na ręku wyglądał jak naleśnik i pomimo swoich 40 mm sprawiał wrażenie dużo większego. Wynikało to z niewielkiej szerokości pierścienia i dużej średnicy tarczy. Kicha !. Odnosiłem wrażenie jakby zegarek został wykonany naprędce by szybko odpowiedzieć na zapotrzebowanie rynku.

[zorka-5 55]

BTW Łukasz coś Ty się tak czepił teg gumy na koronkach?

 

W diverze uważam to za rzecz bardziej praktyczną niż ceramika.

CO do ceramicznego bezela to rzeczywiście byłby fajny ale pewnie i ponióśł by cenę samego zegarka...

No tak jakoś mi ta guma uwłacza szlachetności tego zegara A może po prostu zboczenie zawodowe - w pracy wykorzystuję m.in. materiały piezoceramiczne i bardzo lubię ceramikę

 

Chrono w AP to dla mnie pomyłka.

Kosztuje krocie a i tak nigdy nie bedziesz z tego korzystał.

Ja też nie lubię chrono i uważam, że ta komplikacja nie jest przydatna, ale to zestawienie materiałów i kolorów powoduje, że zegarek jest genialny.

[Henieks 2]

Wybrałem niebieskiego.

Zgadzam się w 100% z Klodem. Najpierw niebieski, potem Diver.

To dwie zupełnie różne bestie. Diver jest wspaniały i zapewne, gdybym miał wystarczające środki - kupiłbym jego. Ten zegarek wygląda na ręce jak skała, jego wygląd, kształt, przez swoją masywność i wykonanie, emanuje siłą i spokojem. Fantastyczny zegarek.

Jednak wg mnie został on pobity przez niebieskiego 15400. Cechą charakterystyczną, która chyba jeszcze lepiej wychodziła w jumbo i w 15300, jest oprócz koperty, gra wskazówek i indeksów. Są one zdaje się identycznej grubości. Indeksy wyglądają, jak rzucone przez wskazówkę promienie. Poza tym - zegarek jest dużo cieńszy i przez to prezentuje się bardziej szlachetnie na ręce. (Co np nie do końca oddaje mój prymitywny charakter - stąd ja wybrałbym divera). Tą grę wskazówek zakłóca trochę sekundnik, W 15300 miał on inny "tył", tzw piórko i moim zdaniem, lepiej to grało. Z tego też względu powrót indeksu w miejsce logotypu na godz 12 (bo zdaje się pierwotnie Genta tam go umieścił) oceniam jako dobry ruch.

Diver, wygląda jak świetny diver, gdy 15400 jest klasą sam dla siebie. Jego wskazówki tak nie"grają " z indeksami, jest dużo bardziej TOOL, trochę mniej wyrafinowany wizualnie. Chronografami, a także Messim, z punktu widzenia zegarkowego, nie zawracałbym sobie głowy. Są świetne, efektowne, rzekł bym, lecz wizualnie - są dla mnie jak ketchup pikantny przy sosie truflowym.

[carlito1 66]

Bardzo fajnie napisane, dzięki

[carlito1 66]

No i kupiłem mojego pierwszego Audemarsa - dzięki wielkie wszystkim za pomoc!

[stork 26]

No i kupiłem mojego pierwszego Audemarsa - dzięki wielkie wszystkim za pomoc!

A gdzie unboxing photo-reportaz? Gratuluje!

(chyba sam zrobie ankiete co kupic na 40-ke )

[carlito1 66]

A gdzie unboxing photo-reportaz?

Wszystko w swoim czasie

[Patom 9]

Już się nie mogę doczekać, żeby ujrzeć twój wybór . Może jakiś filmik będzie ?

[carlito1 66]

Może jakiś filmik będzie ?

Spróbuje

[Dorian06 24639]

Super.

Którego wybrałeś?

[carlito1 66]

Michał, z całą pewnością najfajniejszego, co do tego nie mam najmniejszych wątpliwości Narazie nie chce jednak zapeszać, pojawi się napewno w galerii

[Dorian06 24639]

... pojawi się napewno w galerii

Tego jestem pewien.

I jak zwykle będą super fotki.

[Gość McIntosh]

Michał, z całą pewnością najfajniejszego, co do tego nie mam najmniejszych wątpliwości Narazie nie chce jednak zapeszać, pojawi się napewno w galerii

 

Mam nadzieję, że nie zapomnisz o forum hautehorlogerie.pl . W końcu KMZiZ to nie jedyne miejsce, w którym można pogadać o zegarkach choć najczęściej odwiedzane. Oczywiście gratuluję zakupu zegarka AP.

[carlito1 66]

Mam nadzieję, że nie zapomnisz o forum hautehorlogerie.pl

Oczywiście, że nie zapomnę. I bardzo żałuje, że tak mało ludzi je odwiedza - naprawde polecam!

[gniewko 126]

Gratuluje AP to piękne zegarki

[akism 163]

Fajne,ale te większe chrono mają troszkę zbyt zachwiane proporcje okno tarczy-bezel no i te wielgachne śruby..Osobiście podoba mi się klasyka na bransolecie niebieski lub biały..piękne są.

[Duke 0]

pytanie do fachowców - czy to jest fair, że TAKA manufaktura jak AP, zwiększa po raz kolejny rozmiar swojego flagowego modelu zegarka bez żadnej ingerencji w mechanizm, zwiększając przy okazji po raz kolejny jego cenę?

Pomijam już kwestię karykaturalnych wręcz dysproporcji między wielkością mechanizmu a wielkością koperty w 15400 widzianymi oczywiście od tyłu przez przezroczysty dekiel...

[artme 9490]

pytanie do fachowców - czy to jest fair...

Strasznie nie fair

[Gość McIntosh]

pytanie do fachowców - czy to jest fair, że TAKA manufaktura jak AP, zwiększa po raz kolejny rozmiar swojego flagowego modelu zegarka bez żadnej ingerencji w mechanizm, zwiększając przy okazji po raz kolejny jego cenę?

Pomijam już kwestię karykaturalnych wręcz dysproporcji między wielkością mechanizmu a wielkością koperty w 15400 widzianymi oczywiście od tyłu przez przezroczysty dekiel...

 

Pytanie po jasną cholerę zmieniać coś, co jest świetne ?. Mam na myśli mechanizm rzecz jasna. Nie ma sensu choć faktycznie AP zbliża się do punktu, w którym zdrowy rozsądek nakazywałby zrezygnować z przeszklonego dekla. Co do ceny... będę ich bronił. Audemars Piguet wycenia produkt i jeżeli klienci akceptują cenę, to kupują. A jak nie, zawsze można zapolować na zegarek na rynku wtórnym lub nabyć coś od konkurencji. A każdy kto uważa, że AP przegina z cenami, to niech sobie zerknie w cennik Patek Philippe. Zwłaszcza, że każda z tych firm prezentuje porównywalny poziom zegarmistrzostwa i jakości wykonania.

[Gość McIntosh]

Z ciekawości sprawdziłem ceny i tak np. oferty nowego Aquanauta zawierają się w przedziale od 55.000 zł do 67.000 zł podczas, gdy na AP 15400 w stali trzeba wyłożyć około 45.000 zł czyli o 10 tysi mniej w porównaniu do najatrakcyjniejszej ceny Aquanauta. Warto dodać, że to są ceny Aquanauta na kauczukowym pasku, a nie bransolecie !. Co ciekawe podstawowy Overseas (na bransolecie) z dość przeciętnym mechanizmem JLC kosztuje około 39.000 zł, co moim zdaniem jest kompletnym przegięciem. Podstawowy MC JLC ma lepszy mechanizm i w stalowej wersji na bransolecie kosztuje około 20.000 zł. Czyli faktyczna wartość VC (biorąc pod uwagę ochronę antymagnetyczną, ładnie zdobiony dekiel i lepszą bransoletę) nie powinna przekraczać 26.000 zł. Ale niestety za prestiżowy znaczek na tarczy trzeba dopłacić 13.000 zł. Tylko frajer lub kompletny laik zdecydowałby się na taki zakup.

[carlito1 66]

Tylko frajer lub kompletny laik zdecydowałby się na taki zakup.

Weź Mariusz pod uwagę to, że zegarek też poprostu może się najzwyczajniej w świecie podobać. Z tego co pamiętam jeden z użytkowników tego forum, swego czasu właśnie dlatego m.in. kupił sobie ten zegarek.

[Gość McIntosh]

Weź Mariusz pod uwagę to, że zegarek też poprostu może się najzwyczajniej w świecie podobać. Z tego co pamiętam jeden z użytkowników tego forum, swego czasu właśnie dlatego m.in. kupił sobie ten zegarek.

 

Piszesz o Irku ?. Tylko, że Irek głupi nie jest więc na pewno nie zapłacił za ten zegar 39.000 zł . A z tego co wiem, to już sprzedał tego Vacherona. Podstawowy Overseas to naprawdę przeciętny czasomierz z mocno przeszacowaną ceną. Każdemu odradzam jego zakup choć Vacheron Constantin to jedna z moich ulubionych firm. Ale niestety z tym Overseasem dali ciała i tyle. Overseas ma podwójnego pecha, bo od jego bezpośrednich konkurentów czyli Royal Oak / Aquanaut, dzieli go przepaść. Żeby być uczciwym dodam, że na korzyść VC przemawia lepsza wodoszczelność no i ochrona antymagentyczna. Z drugiej strony, dzięki temu nie ma możliwości bezpośredniego pogapienia się na mechanizm. Inna sprawa, że oglądanie akurat JLC 889 to nic szczególnego. Miałem kiedyś IWC na tym werku i nie specjalnie przykuwał moją uwagę. Lepszy konstrukcyjnie jest 899, którego także miałem w JLC MC i też mnie wizualnie nie zachwycił.

[carlito1 66]

Akurat miałem na myśli Artura Chyba, że coś mi się pomieszało i pomyliłem osoby.

[Gość McIntosh]

Akurat miałem na myśli Artura Chyba, że coś mi się pomieszało i pomyliłem osoby.

 

Mniejsza z tym. Mnie byłoby szkoda wywalić prawie 40 tysi na tak przeciętny zegarek. Ale każdy kupuje, co chce. Kiedyś czytałem o tym jak jakiś gość zapłacił furmankę pieniędzy za smarki Britney Spears . Różne więc ludzie mają zboczenia. Przy smarkach Britney, Overseas nie wypada jeszcze najgorzej .