Policzmy MONSTER'y

[strix 1332]

spozniony nieco wpis OM 117

 

Ci co upieraja sie, ze tylko czarny powinni przez jeden dzien ponosic pomarancze.

Ten zegarek wrzuca usmiech na moja zaspana maske, jak zmuszam sie zeby pojechac o 6 rano na basen przed praca... Zawsze bardzo mi poprawia chumor i to wlasnie za sprawa swojego koloru Czarny by mnie raczej zagonil spowrotem do wyrka w listopadowy ciemny poranek ;P

 

Przewalilem 6 paskow do OM, specjalnie pod niego zamawiane - 4 skorzane i 2 gumy. Tylko w czarnych, grubych skorach 24mm z pomaranczowym przeszyciem podcietych na koncach ten zegarek mial wyglad. Problem w tym, ze ja chodze w tygodniu kilka razy na basen i w zasadzie tylko wtedy go nosze. Nie bede w czasie dnia zmienial przeciez 2x paskow. Na normalnych paskach 20mm wyglada jak glowa odcieta od ciala. Nawet na firmowej gumie, choc ona jest przy uszach ladnie optycznie powiekszona i calkiem calkiem zaczyna to wygladac. Jednak dopiero brasoleta robi z niego kompletnego, spojnego potwora. Firmowa guma zostanie na wszelki wypadek bo kupiona za 35 zl - wiec jej nieprzydatnosc jakos specjalnie nie boli

 

pozdr

strix

Edytowane 28 Września 2010 przez strix

[qzn 34]

Z dumą oświadczam, BM nr 119 Na razie na gumie, pasuje do niego i do mnie idealnie, jak się nadarzy, to może dokupię bransę, przeglądam sobie spokojnie forum w poszukiwaniu fajnego ubranka. Pierwsze będzie chyba nato.

Edytowane 13 Października 2010 przez qzn

[Ghostwheel 122]

Dopiszę się do listy OM nr 118 Jestem w trakcie polowania na BM więc pewnie za jakiś czas dopiszę się z BM

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/666c3006c5441e16.html

Monster w posiadaniu kolegi bogdancz.

Edytowane 6 Stycznia 2011 przez Ghostwheel

[buczo7 0]

A wię mi przypadła równa cyferka BM 120 na gumowym pasku, plus skórzany K. Reda, poluje jeszcze na bransoletę.

Edytowane 9 Listopada 2010 przez buczo7

[Kociak 0]

Właśnie przyszedł 121 monster :> black monster :> leży świetnie ..

Edytowane 19 Listopada 2010 przez Kociak

[Degustatorr Noir 7]

Dopiszę się do listy OM szt.1 Jestem w trakcie polowania na BM więc pewnie za jakiś czas dopiszę się z BM

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/666c3006c5441e16.html

 

Panowie, jak dopisujecie swoje Monstery, piszcie, który to numer, bo gubi się numeracja.

 

Ghostwheel, Twój OM 118.

Edytowane 19 Listopada 2010 przez Degustatorr del Monsterro

[Burns 3941]

OM 122 - bransoleta

po zmianie BM na OM - sztuka jest sztuka

Edytowane 16 Stycznia 2012 przez Burns

[lort 1826]

OM bransoleta, pasek w drodze OM - 123

[kolus 0]

BM - 124

[okeido 0]

BM - 124

 

Mój OM zakupiony od klubowicza lwasikowski więc stan liczebny nie zmienia się

[GoliMilan 20]

A ja mam BM i trafił mi się ładny numer - 125

[revolta4 11390]

Edytowane 23 Stycznia 2011 przez revolta4

[Chorwat 9765]

Mój OM zakupiony od klubowicza lwasikowski więc stan liczebny nie zmienia się

mój Monster też kupiony od klubowicza - Maro66, więc nadal mamy 126

 

[grizz 1]

127 BM

[revolta4 11390]

Jest cała trojka co ostatnio szukała monsterów , i widze ze znalazła

[agaron 1]

[vpyr 72]

Nie będę czekał na okrągłą cyferkę- 129OM L3.Przy okazji: poważnie się zastanawiam nad zamianą na BM...obym nie żałował Chętnych do zamiany zapraszam na priv.

[grizz 1]

E tam, zamieniać... OM bardziej charakterny. Weź black/blue mako/big mako do kompletu.

[vpyr 72]

...trochę mi się znudził (3 lata) i po głowie głupie pomysły chodzą Zawsze wolałem OM a teraz masz babo placek. Ta myśl jest jak robak-już się zalęgła

[revolta4 11390]

grizz dobrze mówi nie zamienia sie OM tylko dokupuje do niego inne BM Big mako i tak dalej

[vpyr 72]

grizz dobrze mówi nie zamienia sie OM tylko dokupuje do niego inne BM Big mako i tak dalej

A ja zmieniam opcje na jeden,dwa zegarki.Każdy traktuję użytkowo.Nazbierałem trochę tego,leży toto w szufladzie i nie ma chęci na noszenie wszystkiego.Monstera nie chcę się pozbywać całkowicie bo to super zegarek do codziennego noszenia,więc stąd myśl o zamianie.Dobra-OT się robi-przepraszam i już nic nie mówię.W razie czego-kasować

[Burns 3941]

128 BM na bransolecie i Hirschu Liberty.

 

 

ja wiem, że można - wszystko można

ale MONSTER/diver na skórze to bezczeszczenie

 

to tak jak białe skarpetki do czarnego garnituru

[agaron 1]

ja wiem, że można - wszystko można

ale MONSTER/diver na skórze to bezczeszczenie

 

to tak jak białe skarpetki do czarnego garnituru

 

Takich co profanują Monstera paru by się tu znalazło

 

Od paru dni mam BM na Hirsch'u i dochodzę powoli do takiego samego wniosku ja Ty.

Jednak nie ma to jak bransoleta. I chyba czas ją Monsterkowi przywrócić

[bartosh77 0]

[puzel66 0]

BM noszony regularnie...130