Dobry i nie drogi zegarmistrz w Poznaniu

[Gość bosmanboss]

Witam

Gdzie w Poznaniu moge oddac do naprawy mojego atlantica worldmastera ( ma taki nalot na cyferblacie mam nadzieje ze to nie rdza) zeby nie zepsuli bardziej i naprawa nie przekroczyla wartosci?

Pozdrawiam

[Pablos_ 21]

Polecam Pana Janusza.

 

Janusz Bilicki

Poznań,

Sienkiewicza 9a

Edytowane 16 Września 2012 przez Pablos_

[Provost 0]

Polecam Pana Janusza.

 

Janusz Bilicki

Poznań,

Sienkiewicza 9a

A czy w soboty jego warsztat jest również otwarty? Według wizytówki znalezionej na forum w tygodniu pracuje między 10 a 17, więc godziny nieciekawe z punktu widzenia osoby pracującej, a dodzwonić się tam mimo wielu prób o różnych godzinach, w różne dni nie udało mi się.

[Burns 3945]

no sorry - od czasów komuny sklepy i firmy w Polsce w większości otwarte są od 10-18 w soboty od 10-14

więc nie wiem czego oczekujesz

a że jakieś galerie i markety Cię rozpuściły - no cóż ...

[Provost 0]

no sorry - od czasów komuny sklepy i firmy w Polsce w większości otwarte są od 10-18 w soboty od 10-14

więc nie wiem czego oczekujesz

a że jakieś galerie i markety Cię rozpuściły - no cóż ...

Wow, niech ktoś temu Panu przetnie gumkę w gaciach, bo za ciasno ściągnięta: aż oczy wychodzą. Właśnie o tę jedną godzinę popołudniową chodzi - niby drobna różnica, ale w praktyce bardzo ważna. Zapytałem grzecznie czy warsztat jest otwarty również w soboty, bo w środku tygodnia nie mam szans się wyrobić w tych godzinach, a tu człowiek z pyskiem wyskakuje...

[Burns 3945]

jak będę przechodził - a mam blisko, to Ci sprawdzę(do jutra będziesz miał odpowiedź)

apropo gumy - Wiesz, są urlopy na żądanie, godzinówki, chwilówki, symulacje bólu zęba itd. - czego się nie robi w imię ukochanego zegarka, prawda ?

[Provost 0]

O widzisz, dzięki. Niestety takie uroki pracy poza Poznaniem, że dojazdy zżerają sporo czasu, a jechanie ze Starołęki tylko po to, żeby odbić się od klamki nie zachęca. Nie wiem, może telefon na wizytówce jest już nieaktualny - poniżej obrazek, który sobie zapisałem:

 

 

Pozdrawiam.

[Pablos_ 21]

Nr na wizytówce jest aktualny. Pan Janusz jest bardzo zajęty, ale telefony przeważnie odbiera. W soboty nie pracuje.

Jeśli jesteś ze Starołęki to również polecam Komasę. Dobry zegarmistrz i też pasjonat.

Adres: 28 Czerwca 1956 r. 174, 61-001 PoznańTelefon: 61 833 22 29Godziny:pon.-pt. 10-18sob. 10-14niedz. Zamknięte

 

[Burns 3945]

odp.1 Sienkiewicza czynne od Poniedziałku do Piątku od 10-17

odp.2 podzielam namiary @Pablos_ na 28 Czerwca 1956 r. 174

Edytowane 19 Września 2012 przez Burns

[KURNAJANEK 11]

A ja polecę

Marka ma zakład na ul. Gwarnej, na pewno jest tańszy i terminy ma lepsze!

Gwarna, po lewej stronie w połowie drogi do ul. Sw Marcin, w dużej bramie na pół piętrze

[Pablos_ 21]

Tańszy od kogo?

Też słyszałem dobre opinie o tym zakładzie, ale nigdy nie byłem.

[Provost 0]

Dzięki Panowie, wybiorę się do Pana Komasy.

[KURNAJANEK 11]

Tańszy od kogo?

Też słyszałem dobre opinie o tym zakładzie, ale nigdy nie byłem.

Tańszy od Janusza

[Pablos_ 21]

Ja chyba mam specjalny rabat u Janusza.

[woocioo 0]

Wczoraj byłem na gwarnej (w bramie po stronie żabki itp)

Tanio, szybko i w miłej atmosferze.

Polecam!

[Pablos_ 21]

Z następnym zegarkiem idę na Gwarną. Muszę sprawdzić ten zakład.

[kiniol 2520]

Z następnym zegarkiem idę na Gwarną. Muszę sprawdzić ten zakład.

No właśnie...

[Apan 0]

Na pewno nie zakład na ulicy 28 Czerwca 1956 nr 123

Pana Jacka S. ponieważ kiedyś mi pomógł, ale on sam a teraz niedawno jeden z jego pracowników prawie zniszczył mi moją Omegę a dopowiem, iż to jest autoryzowany serwis zegarków szwajcarskich jak się reklamuje. Więc coś się źle dzieje u niego w pracowni, a ja już wiecej tam nie pójdę bo okazuje się, iż nie potrafią nawet barerii wymienić. A dopiszę jeszcze, że w czasie jak tam byłem pewna Pani również składała reklamację.

Stanowczo odradzam szukania tam pomocy w obecnym składzie pracowników.

[Pablos_ 21]

Przykra sprawa.

[walus58 0]

Apan, zaskoczyła mnie Twoja opinia o warsztacie Jacka S. W listopadzie oddałem po 9 latach umiarkowanej eksploatacji (wspomaganej rotomatem) do konserwacji z wymianą łożyska na wahniku mojego Tissota Seastar T55.8.483.11 z mech. ETA 2836-2. Zegarek przed konser/naprawą późnił się 5 sek na dobę a po przyspieszył 5 sek/dobę czyli tak jak miałem od zakupu. Twoja opinia jest napewno cenna, bo niestety "Świat tandetnieje". Ciekawi mnie czy p.Jacek S. czyta takie opinie i wyciaga wnioski. Ja byłem zadowolony - trochę drogo, ale trzeba obserwować czy podobne opinie jak Apana nie będą powtarzać się.

[Mereen 1]

Również polecam pana z Gwarnej, poradził sobie swego czasu z moim Camelem Trophy elektronicznym nad którym już wszyscy rozkładali ręce , w dodatku zrobił to tanio i szybko.

[gredon 0]

Naprawiałem ostatnio mojego wiszącego beckera u pana Marka na Gwarnej (Brama/w lewo/półpiętro). Zawalony robotą niemiłosiernie, ale zegar naprawił, doradził, a i cena za naprawę rozsądna. Trochę to trwało, ale warto było. Polecam.

[Qdlaty 282]

Witam.

Odgrzebię temat.

Do którego z ww. Panów wybrać się w kwestii weryfikacji oryginalności Omegi?

A może do kogoś zupełnie innego?

 

Q.

[bartasxx 1]

Odradzam zakład na ulicy 28 Czerwca 1956 nr 123

W kwestii Omegi

Ok 5 lat wstecz otrzymałem od kolegi stara Omegę z lat 40 tych którą znalazł w kredensie starym w Irlandii na wystawce zniszczona i w mizernym stanie udałem się celem sprawdzenia oryginalności ewentualnej naprawy -otrzymałem informacje ,że jest to prawdopodobnie  podróbka i w żaden sposób nie ma co  go naprawiać jednak w kwocie ok 100 zł  to może go ode mnie go odkupić. Nie sprzedałem . Akurat tak się złożyło ,że dostałem nowego kierownika w pracy , który jak się okazało był miłośnikiem starych zegarków naręcznych , którego pasją do dzisiaj jest renowacja upadłych sikorów vintage ( być może będzie czytał tego posta  ) Omegę odnowił nomen omen była ze złota mechanizm z lat 30-40-tych Bumper czy coś takiego  dosyć rzadki model , który został odrestaurowany  odnowiony i otrzymał certyfikat oryginalności z Omegi!!!

 

Taka mała historia - dlatego moje odczucia subiektywne są bardzo negatywne.  

Edytowane 21 Grudnia 2013 przez bartasxx

[Master Yoda 583]

Może "bumper" ,nie "bomber