Paski z lidla

[Bukszpan 8]

Poszedłem do lidla po brzoskwinie i wyszedłem z dwoma paskami.

 

Jestem mile zaskoczony jakością tych pasiorków. Na pierwszy rzut oka wyglądają słabiutko jednak po założeniu jest już znacznie lepiej. Skórka jest miękka, dobrze układa się na ręce. Ba, nawet pachnie jak skóra! Jest troszkę niedoróbek (w moim np. dziurki wyglądają ohydnie), ale jeśli za 16 złotych dostajemy dwa paski, 4 teleskopy i narzędzie ułatwiające zmianę paska można przymknąć na nie oko;)

 

Pozdrawiam,

 

B.

[Gość paparazzo]

Jeśli możesz, wstaw zdjęcia

 

 

 

 

EDIT: Znalezione w sieci:

 

 

 

 

[arturzbsk 3947]

jakie to narzędzie do zmiany paska ? zdaje egzamin ?

[Bukszpan 8]

Ja zakładałem pasek właśnie z jego pomocą i...udało się

[el.p 24]

Ja mam podobny zestaw ze Stonki i też od dłuższego czasu się sprawdza. Z jednej strony ma widełki do teleskopów, z drugiej końcówkę do wypychania bolców z bransolet.

Nie wygląda to jak by było dodawane do bretilinga czy paneraia, ale za takie pieniądze sprawdza się super. Tym bardziej, że nie tak dawno, ktoś na forum oferował takie ustrojstwo za 17zł + ship. Wybór zatem jest prosty ;-)

[meinard 2119]

jakiej szerokości te teleskopy są?

[RoboCop 0]

Jeśli możesz, wstaw zdjęcia

 

 

 

 

EDIT: Znalezione w sieci:

 

 

Byłem i też kupiłem Te paski z powyższego zdjęcia to 20mm, były jeszcze 16 i 18mm (takie kupiłem przydadzą się do moich niesprawnych "vintygy" - może to mnie zmusi, żeby je zanieść do zegarmajstra. Są też paski damskie, i bransolety.

[Majkel.Martin 0]

A było coś w rozmiarze 22mm?

[Tapir 2]

Niestety 20mm to najwiekszy rozmiar, jaki widziałem w Lidlu.

Również skusiłem się na ten zestaw, głównie z powodu narzędzia do zmiany pasków bo poprzednie (kupione parę lat temu za ok 30zł) gdzieś mi wsiąkło. Za tą cenę według mnie jak najbardziej warto, jakie by te paski nie były

[Burns 3940]

gdzie Wy macie oczy

 

byłem, zobaczyłem

większej chińszczyzny dawno nie widziałęm

 

a sam przyrząd ma chyba 3cm wielkości - nadaj się niczym wykałaczka do dłubania w zębach

 

krótko - badziew straszny

 

idealny do porysowania zegarka a następnie zgubienia go

[Tapir 2]

Poprzedni, który miałem był podobnych rozmiarów i sprawdzał się bardzo dobrze - może po prostu kwestia wprawy i przyzwyczajenia.

[Darek1974r 72]

gdzie Wy macie oczy

 

byłem, zobaczyłem

większej chińszczyzny dawno nie widziałęm

 

a sam przyrząd ma chyba 3cm wielkości - nadaj się niczym wykałaczka do dłubania w zębach

 

krótko - badziew straszny

 

idealny do porysowania zegarka a następnie zgubienia go

 

+1

[Gość paparazzo]

większej chińszczyzny dawno nie widziałęm

(...)

krótko - badziew straszny

 

 

Nikt chyba przy takiej cenie nie spodziewa się pochodzenia innego niż Chiny.

Swoją drogą ciekawe z jakiej 'skóry' są paski oznaczone jako 'skórzane' i z jakiego metalu są bransolety

[Burns 3940]

oferty z lidla są sezonowe i postrzegam je jako części zamienne do zegarków za 20zł w tym samym sklepie, które były sprzedawane np wiosną

zegarek za 20zł jak i zestaw pasków w podobnej cenie można przeboleć

wiem, że większości wystarczy zegarek w telefonie

ale to forum miłośników

więc propagowanie takich produktów uważam za wysoce niestosowne

nie przyjmuję również do wiadomości stwierdzenia "kwestia wprawy" bo mimo, że zegarmistrzem nie jestem pasek potrafię zmienić nożem, lub śrubokręcikiem a bransoletę skrócić grubą igłą

do wprawy doszedłem właśnie na starych zegarkach o wartości jednego piwa

podobnie postępuje wielu bateryjkarzy

tylko, że nigdy nie ma pewności przy takim zabiegu, że ręka się nie omsknie...

dlatego tak nie robię i przechodzą mnie ciarki jak ktoś tak robi...

zresztą po co się rozpisuję, są narzędzia i narzędzia

jak śrubokręt i imbus, którym można śrubę zakręcić tylko raz i nikt już jej później nie odkręci, bo będzie pozrywana

[keruj15 1]

Witam

całkowicie się z Panem zgadzam mr. Burns - ''tanie mięso psy jedzą''

 

Pozdr.

Jerzy

[Tapir 2]

A ja się nie zgadzam z Burnsem, poza kwestią jakości pasków - są kiepsciutkie i niczego innego się nie spodziewałem. Ale dlaczego gryzie Cię drogi Burnsie to narzędzie do zmiany pasków tego już nie rozumiem.

Sam piszesz, że nie masz 100% pewności przy zmianie paska z pomocą noża, ja również jej nie mam chociaż nie jeden pasek tak zmieniłem. Wolę sobie pomóc dowolnym narzędziem bezpieczniejszym od noża, czy zrobiły go małe chińskie rączki w setkach milionów czy nie. Moim głównym celem jest zmiana paska bez zarysowania uszu a że lubię dość często zmieniać paski to wybacz, ale nie będę leciał za każdym razem do bateryjkarza a wolę wykorzystać odpowiedni przyrząd - trafił się za małe pieniądze więc kupiłem.

Co do stosowności używania takiego sprzętu to nie bardzo rozumiem, jak ma się narzędzie do zmiany paska do samej pasji zegarkowej - gdy zmienię samochód ze swojego starego Saaba na powiedzmy 30x droższego Mercedesa mam szukać złotej łyżki do opon i ręcznie zrobionego lewarka?

[Burns 3940]

wiesz co to dźwignia, przeciwwaga, ergonomia?

jak to poprawnie trzymać gdy ma 3cm(może 5cm) długości

zero stabilności i precyzji trzymać coś w dwóch palcach

normalny przyrząd ma jakieś 10-15cm

śrubokręty w klockach duplo są większe

dobra, kończę - dla mnie temat zamknięty

[Tapir 2]

Wiem co to dźwignia, przeciwwaga i ergonomia, wiem też, że taki przyrząd jest bezpieczniejszy od noża i w przypadku braku innej możliwości całkiem przydatny.

Ja kupiłem, wypróbowałem, działa.

Dla mnie również temat zamknięty, pozdrawiam.

[QuadrifoglioVerde 3222]

kazdy dodatkowy milimetr dlugosci tego ustrojstwa to znaczny wzrost kosztow produkcji!!!! wyobrazcie sobie ze takich ustrojstw fabryka wyprodukuje kilka tysiecy kazdy milimetr razy tysiac to sa juz metry zaoszczedzonej stali !!! podobnie jest z coraz to krótszymi kablami przy sprzecie rtv/agd , wiertarkach itd bez przedluzacza ani hu hu

[Master Yoda 583]

Bylem ,sprawdzilem,moim zdaniem -badziewie jakich malo