Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Jarosław

Pierwsze amatorskie czyszczenie zegarka

Rekomendowane odpowiedzi

Cągle nie mogę znaleźć czasu żeby dokończyć moją relację z czyszczenia,

 

Czekam(y) niecierpliwie :lol:

 

nasmarować machanizm. Proponaowana przez Antoniego Durskiego opcja minimum to tzw. czyszczenie połowiczne - po wyjęciu kół przekładni chodu, wychwytu i balansu. Ilustracja z podręcznika A.Durskiego z roku 1946 (podziękowania dla klubowego kolegi Piotra S.):

 

Jak rozumiem, to takie czyszczenie "na poczekaniu", żeby zegarek jako - tako szedł? U Bartnika i Podwapińskiego to nawet kamienie z incabloca są powyjmowane :)

 

A propos nafty, to jest taki "lotniczy" patent na beznadziejnie zapieczone części: tzw. zlewki z hangaru, czyli kerozyna lotnicza zanieczyszczona czerwonym płynem z hydrauliki i śladowo olejem. Pieruńska ciecz!

 

J.


Jacek Tomczak - Janowski

-=WSzA=-

Warsztat Szyderstwa Artystycznego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jak rozumiem, to takie czyszczenie "na poczekaniu", żeby zegarek jako - tako szedł? U Bartnika i Podwapińskiego to nawet kamienie z incabloca są powyjmowane Very Happy

 

Jasna sprawa, pan Antoni w swojej książce w charakterystyczny dla siebie sposób wyjaśnia, że jest to metoda, której nie należy nadużywać i dotyczy ona jedynie zegarków, które niedawno były w całości konserwowane.

Oczywiście w pełni popieram perfekcyjne podejście brata Wawrzyńca, ale opisywane przeze mnie metody to tak jak w tytule tego tematu: Amatorskie czyszczenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcin99

no świetnie!! :shock:

kapitalna robota :shock:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uwaga!! Zniknęły niektóre zdjęcia z fotorelacji. Mozna prosić o aktualizację? Kupiłem tanio niesprawne zegarki i chciałem na nich nauczyć się rozkładania i składania zegarka, chcę dzięki zdjęciom poznać nazewnictwo części, bo na ksiązkę o zegarkach mnie nie stać (na allegro kosztują mnóstwo kasy).


Kochajcie polskie zegarki!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam za pytanie, ale jak wyjmuje się werk z koperty? A jak zdejmuje się tarczę i wskazówki? Wiem, że to naiwne ale nie wiem, jak zacząć!


Kochajcie polskie zegarki!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie wszystkie zdjęcie się wyświetlają...

jakoś oględnie napisałem o wyjmowaniu mechanizmu z koperty i zdejmowaniu wskazówek w moim opisie czyszczenia na pierwszej stronie tego tematu - jeżeli ten opis Ci nie pomoże to postaram się zrobić zdjęcia, na których bedzie to zaznaczone.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O ile się nie mylę, opisywałeś wyjmowanie wałka naciągu Zarii i Sławy, które mają sprężynujący przycisk.

 

Więc, jeśli pozwolisz, dam krótki "guide" dla Blonexa:

 

Przede wszystkim trzeba dobrze się przyjrzeć mechanizmowi i pomyśleć co i jak właściwie chce się robić. Przygotowanie "warsztatu", materiały pomocnicze, światło - patrz fotorelacja Wocia.

 

Przed wyjęciem mechanizmu dobrze jest zwolnić sprężynę - choćby dlatego, ze łatwiej to zrobić gdy koperta i wałek naciągu są na miejscu. Trzeba mocno przytrzymać koronkę naciągu i odsunąć zapadkę sprężyny- zwykle jest widoczna na wierzchu mechanizmu. Teraz delikatnie popuszczać koronkę, żeby sprężyna nie rozwijała się za szybko - jeżeli się zanadto rozpędzi, wewnętrzny jej koniec może trwale odłączyć się od osi i jest gratis robota na własna prośbę. Przy odrobinie szczęścia można nawet zaliczyć wymianę sprężyny.

Dlatego szczęścia, że taka sprężyna pewnie i tak niedługo by poszła w diabły.

 

Przy pracy należy przede wszystkim uważać by nie nacisnąć na balans. Jego oś jest dość delikatna. Zatem jeśli nie zamierzasz zaliczać całej nauki na własnych błędach w jednej sesji - na początek trzymaj się od niego z daleka.

 

Na obrzeżu mechanizmu, najbliżej wyjścia wałka naciągu, jest umieszczony przycisk z "dołkiem" lub przypomoinający mały wkręt bolec.

przycisk należy wcisnąć do oporu stępionym szpikulcem. Trzymając wciśnięty przycisk należy ostrożnie wysunąć wałek z koronką - powinien poruszać się luźno.

Inne zegarki mają wkręt (a właściwie bolec z gwintem). Trzeba odkręcić go ze dwa obroty i sprawdzić czy wałek daje się wysunąć bez oporu. Jeśli nie, luzować po pół obrotu i próbować wyjąć wałek - żadnego ciągnięcia itp zabiegów.

Nadmierne odkręcenie bolca powoduje spadnięcie dżwigni nastawnika - wtedy zwykle już trzeba zdjąć tarczę i wykonać troche dobrej, nikomu niepotrzebnej roboty :wink:

Nastawnik wygląda tak: post-3971-0-03692100-1330631687.jpghttp://img118.imageshack.us/img118/4666/re...owanie12am3.jpg

Istnieją też inne wynalazki na mocowanie wałka naciągu - rozmaite blokady i zapadki. Zwykle jest koło nich strzałka, podpowiadająca co z tym zrobić lub o jaki kąt obrócić.

 

Mechanizm może być zamocowany w kopercie na wiele sposobów. W przypadku Pobiedy Wocia mechanizm z tarczą wychodzi od strony szkła.

Tu szkło trzeba usunąć (i przeważnie wyrzucić) - inne stare zegarki mogą mieć szkiełko w oprawce.

Jeśli planujesz zdjęcie wskazówek, dobrze to zrobić póki mechanizm jest w kopercie. Na fotce w opisie widać fachowe zdejmowanie wskazówek przyrządem. Można też poradzić sobie, podważając kołnierze wskazówek równo z obu stron dwoma ostrymi wktętakami, uprzednio podkładając papier by nie uszkodzić tarczy.

 

W Pobiedzie na fotkach mechanizm był zamocowany do koperty dwoma wkrętami z szerokim łbem - miejsca na nie bez trudu znajdziesz na zdjęciu złożonego mechanizmu. Inne zegarki mają mechanizm w dodatkowym pierścieniu - calość wychodzi "do tyłu" po wyjęciu wałka naciągu.

 

Mechanizm wielu zegarków damskich wychodzi z koperty razem z tylnym deklem, stanowiącym obudowę mechanizmu, więc nie trzeba wyjmować wałka naciągu.

 

Zdejmowanie tarczy też masz doskonale przez Wocia obfotografowane - na obwodzie mechanizmu są wkręcone kły, trzymające dwa słupki tarczy. wystaczy je poluzować i ostrożnie ściągnąć tarczę. Oczywiście i tu mogą być inne patenty: obrotowe rygielki, zdejmowane sprężynki blokujące itd. Kiedyś dwa dni kombinowałem z tarczą Timexa typu "one jewel"...

A trzeba to robić ostrożnie, bo z reguły coś tam czeka pod spodem, by wydostać się na wolność. Szczególnie gdy robisz to pierwszy raz :lol:

 

Dobrze jest przetrenować to sobie na jakimś wraku.

 

J.


Jacek Tomczak - Janowski

-=WSzA=-

Warsztat Szyderstwa Artystycznego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za opisy! Będę "trenował" na Kirowie to jest na niesprawnym Dukacie lub Blonexie (he he, w koncu z czegoś mam swoją nazwę) bp zakupiłem dwa wraki. Mam jednak nadzieję, że je uruchomię, a najpierw dokładnie sobie obejrzę, jak to wszystko działa:) brakuje mi schematów i literatury, ale od czego inteligencja i zdjęcia giganta wśród amatorów - Wocia? Do roboty wezmę się w weekend kiedy nie będę się nigdzie spieszył:lol: Mam zamiar idealnie się uspokoic przy tej zabawie:)


Kochajcie polskie zegarki!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
brakuje mi schematów i literatury, ale od czego inteligencja

 

W antykwariatach i na Allegro czasem można trafić OO. Bartnika i Podwapińskiego:

"Technologia Mechanizmów Zegarowych - Mechanizmy" Wwa 1076

"Technologia Mechanizmów Zegarowych - Montaż, Konserwacja i Naprawa" Wwa 1979, wydane przez wyd. szkolne i pedagogiczne.

 

i zdjęcia giganta wśród amatorów - Wocia?
"Amator" Wocio jest o kilka długości lepszy od wielu "profesjonalizdów".

 

Do roboty wezmę się w weekend kiedy nie będę się nigdzie spieszył:D Mam zamiar idealnie się uspokoic przy tej zabawie:)

 

Telewizor, radio, walkman i komóra muszą być wyłączone. Babstwo, psy, koty i dzieci związane w baleron i zakneblowane. Sąsiedzi najlepiej sterroryzowani (ja używam odpowiedniej tabliczki na drzwiach). :lol:

 

J.


Jacek Tomczak - Janowski

-=WSzA=-

Warsztat Szyderstwa Artystycznego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:-) Bardzo dziekuję za miłe słowa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam jeszcze pytanie. Kończą mi sie smary, a w hurtowni koło mnie jest MOEBIUS 8040. Jak on się zachowuje w zastosowaniach "zegarkowych".

W instrukcjach piszą, że 8040 jest uniwersalny do zegarów, a do zegarków jest D-5, który trzeba sprowadzić. Poza tym jest cosik drogi.

 

J.


Jacek Tomczak - Janowski

-=WSzA=-

Warsztat Szyderstwa Artystycznego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Traktuj moją odpowiedź jak odpowiedź amatora ze stażem zaledwie kilku (no może już ponad 10) przeczyszczonych zegarków.

Moim zdaniem smar ten jest nieco zbyt gęsty do smarowania łozysk koła wychwytowego, kotwicy i balansu. Niestety niektóre zegarki, które smarowałem tym smarem mają chyba objawy "zaklejenia". Z drugiej strony niektóre ruskie mechanizmy - w tym o dziwo damskie Zarie, Wiosny i Sławy, chodzą rewelacyjnie, choć wydawałoby sie, że damskie mechanizmy wymagają nieco rzadszego smaru. Nie było też problemu przy męskiej Sławie 2427 i Pobiedzie. Mechanizm Łucz 2209 rodzi sobie już nieco gorzej - zatrzymuje się i ma małe wychylenie balansu. Podobnie jest w przypadku małej męskiej Delbany. Co ciekawe kompletnie nie mogę sobie poradzić ze starymi ruskimi Kirowami 2408 i 2409.

Moebius 8040 dobrze sprawuje się przy smarowaniu mechanizmu nastawczego. Zastanawiam sie jednak czy nie dokupić sobie jeszcze jednego nieco rzadszego smaru.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na stron ie ETA'y mozna wejść na precyzyjne rysunki złożeniowe ich mechanizmów wraz ze wskazanymi punktami do smarowania i zalecenia mi, gdzie i jaki (podająja konkretny olej/smar) środek stosować.

Dla najpopularniejszego kalibra 2824-2 np. zalecaja użycie 3 gatunków s,aru/oleju.


zegarek> 1.000 $ =podatek od snobizmu;-)
Noszone m.in.GP,IWC,Zenith,SeikoGQ,GP,Movado,Omega,Longines,Eterna,Vulcain,Rado,Wittnauer,Bulova,Hamilton,Cyma,Doxa,Gruen,Tissot,Helvetia,Onsa, itd.,Polacy,Niemcy,sowieci itd..>200

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
post-357-0-33703900-1330632282.jpg

Instagram.com/jfszymaniak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedno pytanie, jak w werku 41M wyjmuje się wałek naciągu?


Instagram.com/jfszymaniak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chodzi Ci o "1M43"? Kiedyś zadałem pytanie o taki werk i ktos mnie oświecił, że to nie 1M43, tylko napisany cyrylicą skrótowiec od Pierwsza Moskiewska Fabrka Zegarków :lol:

Oczywiście nie jest to symbol wydoczny tylko na jednym rodzaju mechanizmu, więc musisz dokładniej sprecyzować. Co do wyjmowania wałka naciągu to sprawa może wyglądać dwojako i opisał to bardzo dokładnie Jacek. kilka postów wyżej.

Do czyszczenia tarczy przede wszystkim zdejmij również wskazówki i najlepiej samą tarczę również. Już na pierwszy rzut okna mogę powiedzieć, że ciężko będzie ją "odratować".

Jeżeli tarcza ma na sobie tłusty brud można ją wykąpać w benzynie ekstrakcyjnej i wytrzeć wacikiem - jest szansa, że będzie trochę lepiej. Poza tym wskazana kąpiel w wodzie z mydłem albo płynem do naczyń i lekkie czyszczenie ptayczkiem z watą na końcu. Jeżeli tarcza ma nadrukowane napisy i indeksy trzeba być bardzo ostrożnym przy pocieraniu wacikiem, bo napisy moga zacząć schodzić. Lepiej sytuacja wygląda w przypadku niektórych starych radzieckich tarcz, które miały napisy i indeksy jakby miedziowane (w kolorze miedzi) i reszta tarczy była pomalowana na kolor perłowy. W tych tarczach napisy się nie zmywają.

Z doświadczenia moge powiedzieć, że większości tarcz nie da się ładnie wyczyścić nie wyrządając przy tym żadnych szkód. Wszystko zależy jednak od tego czym były wybrudzone i czy brud wżarł się w lakier czy nie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ze smutkiem potwierdzam słowa wocia,- pocierałem tarczę równiez Sportiwnego wacikiem zwilzonym denaturatem i... rozmazałem naniesione biała farbą indeksy :oops: :lol:


zegarek> 1.000 $ =podatek od snobizmu;-)
Noszone m.in.GP,IWC,Zenith,SeikoGQ,GP,Movado,Omega,Longines,Eterna,Vulcain,Rado,Wittnauer,Bulova,Hamilton,Cyma,Doxa,Gruen,Tissot,Helvetia,Onsa, itd.,Polacy,Niemcy,sowieci itd..>200

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Chodzi Ci o "1M43"? Kiedyś zadałem pytanie o taki werk i ktos mnie oświecił, że to nie 1M43, tylko napisany cyrylicą skrótowiec od Pierwsza Moskiewska Fabrka Zegarków

Akurat cyrylicę znam, ale oznaczenie werku wziąłem z russian times.

Chodzi o taki werk:

http://www.allegro.pl/item141744182_antyk_...reczek_bcm.html


Instagram.com/jfszymaniak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, co to za kaliber. Słyszałem, ze niektórzy nazywaja go "kominek"

natomiast ten napis, kojarząc y się istotnie nieznającemu cyrylicy z symbolem 1M43 to bez najmniejszej wątpliwości znak 1 Moskiewskiej Fabryki Zegarków, czyli 1 (M)oskowskij (Cz)asowyj (Z)awod.


zegarek> 1.000 $ =podatek od snobizmu;-)
Noszone m.in.GP,IWC,Zenith,SeikoGQ,GP,Movado,Omega,Longines,Eterna,Vulcain,Rado,Wittnauer,Bulova,Hamilton,Cyma,Doxa,Gruen,Tissot,Helvetia,Onsa, itd.,Polacy,Niemcy,sowieci itd..>200

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak też podejrzewałem.


Instagram.com/jfszymaniak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właściwa śrubka i jej okolice są często "zmęczone" przez poprzednie interwencje (porysowane, powycierane).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Słusznie piszecie - to ta "śrubka". Ten mechanizm wygląda jak jakaś poprawiona wersja 15-kamieniowego Zima 2608. Poszukajcie numeru pod balansem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Mam takiego sportywnyje:

post-3971-0-45133200-1330632458.jpg

Chciałbym mu wyczyścić tarczę, ale boję się, że zejdą indeksy i reszta, doradźcie jak to zrobić dobrze 8)

 

To mi wygląda na efekt grzyba lub bakterii. Niedobrze, bo zwykle sięgają głęboko w warstwę lakieru.

Najpierw szybkie mycie wodą i "Ludwikiem" (uwaga na Mr Propery i inne świństwa - są nieobliczalne i zawierają jakiś nabłyszczacz).

No i chyba czeka Cię parę godzin z wacikami na koniuszku wykałaczki i lupą. Próbuj usuwać syfek spomiędzy linii indeksów i napisu lekko zwilżonym w rozpuszczalniku wacikiem (im mniejszy tym lepszy). Gdy tylko zobaczysz ślad smugi, rób przerwę na wyschnięcie.

Można użyć benzyny ekstrakcyjnej lub izopropanolu (etanol w ostateczności). Odświeżoną tarczę można zabezpieczyć akrylowym lakierem bezbarwnym w aerozolu - dwie warstwy, nie więcej. I cieniutko.

 

Kolega stosował jako ostateczność kilkakrotne szybkie kąpiele w wybielaczu (Ace lub roztworze Domestosa), przerywane płukaniem w ciepłej wodzie. Ale powtarzam - jako ostateczność, kiedy w perspektywie był już tylko Remosol :lol:

 

J.

 

J.[/b]


Jacek Tomczak - Janowski

-=WSzA=-

Warsztat Szyderstwa Artystycznego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem, co to za kaliber. Słyszałem, ze niektórzy nazywaja go "kominek"

 

Pobieda z centralnym sekundnikiem i kopią incabloca. Chyba szły też po markami Kama i Czajka. Doskonały werk.

 

natomiast ten napis, kojarząc y się istotnie nieznającemu cyrylicy z symbolem 1M43 to bez najmniejszej wątpliwości znak 1 Moskiewskiej Fabryki Zegarków, czyli 1 (M)oskowskij (Cz)asowyj (Z)awod.

 

Przyznam, że zdurniałem, czytając o M43 w powiązaniu ze "Sportiwnyje" :lol:

 

J.


Jacek Tomczak - Janowski

-=WSzA=-

Warsztat Szyderstwa Artystycznego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.