Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Gość Cyrhla

HAMILTON X-WIND

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Cyrhla

Cześć!

 

Na wstępie mojej notatki dotyczącej zegarka Hamilton X-WIND chciałbym zaznaczyć, że nie posiadam wiedzy, która mogłaby wprowadzać coś szczególnego, niemniej jednak biorąc pod uwagę tylko jedną wzmiankę tematyczną w wątku, która dotyczyłaby tego zegarka chciałbym troszkę odkurzyć przedmiot. Wydaje mi się, że jest tego wart. Przede wszystkim jednak kilka słów do naszego moda. Lawnowerman robisz genialną robotę pomagając forumowiczom w zakupie zegarków. Nie miałem okazji spotkać zbyt wielu osób, które tak bezinteresownie oferują swoja pomoc. Jeszcze raz wielkie dzięki!

 

Lejdis and Dżentelmen Hamilton X-WIND smile.gif

 

dsc0326ki.jpg

 

Mechanizm.

 

Mechanizm zamontowany w omawianym modelu to powszechnie znany i stosowany w bardzo wielu zegarkach Valjoux 7750. Zastosowany w Hamiltonie X-Wind oferuje funkcję godziny, minuty, sekundnik, chronograf, datownik i znacznik dnia tygodnia. Rezerwa chodu wynosi do 46 godzin. Jest to chyba najtańszy automatyczny szwajcarski mechanizm z funkcją chronografu, jednak rozpiętość cenowa modeli zegarków, w których jest montowany wydaje się być dosyć szeroka i oczywiście w zależności od ceny koreluje z innymi składowymi.

 

VJX 7750 to dosyć wysoki werk - 7.90 mm, co w dużym stopniu generuje wysokość zegarków w których jest montowany. Szerokość mechanizmu to 30.00 mm. Spośród zegarków, które znam najmniejszy rozmiar przy wykorzystaniu VJX 7750 prezentuje Certina DS Podium o średnicy 40.00 mm, przy czym pozostaje ona również dość wysoka - 13.90 mm. Poza logo marki umieszczonym na wachniku mechanizm pozostaje w wersji powiedzmy socjalnej. Co chyba najistotniejsze to dokładność wskazań czasu użytkowanego zegarka. Na wstępie zaznaczę, że nie mam obsesji na tym punkcie niemniej jednak Hamilton bardzo pozytywnie mnie zaskoczył nie przekraczając odchyłki na poziomie jednej minuty w ciągu 6 dni co zupełnie mi wystarcza. Wskazówka sekundnika pięknie płynie, natomiast cechą charakterystyczną mojego egzemplarza jest nieprecyzyjny skok centralnej sekundy chronografu, który pomimo zaistniałej niedogodności doskonale spełnia swoją funkcję. Zamierzam wrócić do tego przy najbliższym przeglądzie czyli za kilka lat, a do tego czasu wolę nie ryzykować niekoniecznie niezbędnej interwencji w mechanizm.

 

Dekiel

 

Brak fajerwerków wykończenia mechanizmu bardzo zgrabnie rekompensuje rozwiązanie dekla zastosowanego w tym zegarku. Nie jestem fanem przeszklonych dekli, które ostatnio świecą swoje triumfy niemniej jednak ten, który spotkałem w X-Windzie stanowi dla mnie dobry kompromis.

 

dsc03354ct.jpg

 

Dekielek zakręcany jest na 4 śrubki i jest wypukły co pozostaje zupełnie nieodczuwalne w użytkowaniu tego zegarka.

 

Koperta

 

Koperta w całości wykonana jest ze szczotkowanej stali co nadaje zegarkowi fajnego, powiedzmy militarnego charakteru. Poza tym jest wygodna w użytkowaniu i nie irytuje rysami, które szybciej łapie koperta polerowana. Nie sprawdzam szczotkowania pod lupą ale sprawia wrażenie solidnej roboty. Przyciski chronografu oraz trzy korony (sygnowane H) są poza deklem jedynymi elementami polerowanymi w tym zegarku. Koronki są zakręcane celem czego miało być najprawdopodobniej osiągniecie wodoodporności na poziomie 100 m ciśnienia statycznego (swoją droga zdaje się to stanowić aktualny standard w większości zegarków). Rozmiar uszu to 22 mm i przy rozmiarze całego zegarka 44 mm wydaje się być rozsądnym. Szafirowe szkło zamontowane w zegarku jest minimalnie sferyczne. Nie przepadam za tym rozwiązaniem, ponieważ odnoszę wrażenie, że bardziej odbija otoczenie, ale da się żyć.

 

dsc03345ti.jpg

 

Tarcza

 

Model X-Wind od Hamiltona proponuje kilka wersji kolorystycznych tarczy. Najbardziej interesująca wg mnie jest oczywiście ta, którą zdecydowałem się zakupić smile.gif . Czarna tarcza z dwiema srebrnymi subtarczami od stopera robią świetne wrażenie. Bardzo ciekawie prezentują się również nakładane indeksy oraz sama faktura cyferek. Wskazówki zegarka po prostu spełniają swoja funkcję; „ nie ma nad czym piać”, ale i nie ma się do czego przyczepić. Warto wspomnieć o fakturze wymienionych wyżej dwóch srebrnych tarcz: godzinowej oraz minutowej, które również dodają jakiegoś „smaczku” całemu zegarkowi.

 

dsc03342x.jpg

dsc03360t.jpg

 

Zegarek posiada luminescencję na każdej ze wskazówek oraz w dwunastu punktach godzinowych. D*py nie urywa ale jest (w końcu to nie diver).

 

dsc0336y.jpg

 

Pasek

 

Gruby brązowy pasek z dwoma matowymi nitami stanowi istotna cześć zegarka składającą się na jego ogólny wyraz. Pasek jest mięciutki i założony na rękę dobrze się układa. Zastanawiając się co zamiast oryginalnego pacha pasowałoby do zegarka w sytuacji kiedy oryginał się zużyje doszedłem do wniosku, że pasowałby do niego jakiś grubszy Maratac.

 

Podsumowując - jestem bardzo zadowolony z mojego ostatniego zakupu. Mając na uwadze to co oferowane jest w naszych sklepach, jeżeli chodzi o chrono z tej podstawowej półki zegarków z naciągiem automatycznym to w porównaniu z Couterierem i innymi modelami Tissot, przecenionymi Atlanticami na VJX 7750, Certiną DS Podium a nawet Valgranges Hamilton stanowi moim zdaniem najrozsądniejszą i najciekawszą opcję. To co również bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło to komfort użytkowania. Trochę obawiałem się o rozmiar i grubość ale przy ostatecznej konfrontacji okazało się, że „nie taki diabeł straszny jak go malują”. Zegarek fajnie chowa się pod mankiet koszuli na co nie zawsze chciał się zgadzać Seiko Monster i pomimo niezbyt okazałego rozmiaru nadgarstka (18 cm) świetnie leży. Na pewno nie zasługuje na miano „Betoniarki” smile.gif .

 

Dla osób zainteresowanych zegarkiem zamieszczam link do galerii świetnych zdjęć jakie wykonał kt88 oraz Maro66, a także link do strony producenta:

 

http://www.gmtforum....hp?topic=6825.0

http://www.gmtforum....hp?topic=4846.0

http://hamiltonwatch...matic/H77616533

 

Pozdrawiam

Konrad.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze Gratuluje!

 

Po drugie Bartek to dobry czlowiek mnie tez kiedy pomogl.

Po trzecie mialem taki zegarek i niestety sprzedalem, bo za duzy byl na mom chuda lape :)

 

dsc0003wo.jpg


Omega SMP300, kilka Constallation, Moonwatch. Rolex też kilka, Kocham Seiko! Poljot Chronograf  i Strela nadal cieszy , Pudelko kieszonek i wiele innych. Choroba postepuje. Pozdrawiam. Jedrzej 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzięki za reckę :) sam miałem Hamiego ale z lumą to oni są deko na bakier.ja miałem divera i luma już po godzinie padała.to jeden z powodów dlaczego nie mam Hamiego w kolekcji.jak luma to niech świeci ładnie :P a Xwind jest super.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Recenzja ciekawa. Zegarek kiedyś byl w moich planach zakupowych , potem sie to,zmieniło .


Deus Dona Me Vi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak ......... jest MOC!

 

Konrad, fajna recenzja, super fotki i gratuluję zakupu :)

 

PS. Parę nadgarstkowych fotek by się przydało <_<

PS2. Powiedz proszę - ile masz w nadgarstku?


Pozdrawiam, Wojtek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Cyrhla

Ok. 17,5 cm. Jutro dodam nadgarstkowe. Dodam, że to dla mnie najwygodniejszy zegarek jaki miałem, ładnie chowa się pod mankiet i szybko się o nim zapomina (trochę się o to obawiałem).

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajna recka, świetny zegar, wpisuję go na listę potencjalnych nabytków :)

Czy szkiełko posiada AR?


Pozdrawiam, Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajna recka, świetny zegar, wpisuję go na listę potencjalnych nabytków :)

Czy szkiełko posiada AR?

 

Nie posiada. Trochę szkoda, ale po bliższym obcowaniu można się przyzwyczaić. Ja akurat lubię tę niebieską poświatę. Kiedyś znalazłem na Wus'sie zdjęcia X-winda ze szkłem wymienionym na takie z AR - wyglądał naprawdę zacnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jest piękny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

X-Wind, kiedyś będę go miał. Fotki oddają to co w nim najlepsze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

I ja dołączyłem do posiadaczy tego modelu, w wersji jak ta widoczna na zdjeciach :)

Ciagnelo mnie do tego zegarka od przeszlo 3 lat. Nigdy go nie widzialem na zywo, ale wiedzialem ze musze go miec.

 

W instrukcji nie znajduje zadnej wzmianki w poniższej kwestii.

Czy jesli odłożę zegarek na dłużej i on stanie, to przed ponownym założeniem trzeba nakręcić mechanizm?

Jeśli tak, to jak to zrobić - koronką zgodnie z ruchem wskazaówek zegara?

 

W instrukcjach obsługi od moich Orisów mam na ten temat wzmianke (nawet TT3 ktory takze ma 7750) i stąd moje pytanie.

 

Dodatkowa kwestia - drażni mnie trochę zapięcie paska. Czy jest możliwość dostania zapięcia motylkowego? Hamilton montuje coś takiego w swoich zegarkach?

 

Dzięki za odpowiedź.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

juz wczesnie sie nad tym zegarkiem zastanawialem tylko 44mm to jak dla mnie za duzo .co nie zmienia faktu ze zegarek jest swietny!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Świetna recka, piękne foty i co najważniejsze śliczny zegarek. Zachęcony tym tematem, byłem go sobie przed chwilą przymierzyć. Mojej kobiecie wprawdzie nie do końca się podoba, wolałaby Carrerę. Od razu miałem też porównanie do Edoxa Grand Ocean, było gorzej. Bardzo fajnie wygląda na ręku. Mam temat do przemyśleń. Może się skuszę bo cena też świetna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W instrukcji nie znajduje zadnej wzmianki w poniższej kwestii.

Czy jesli odłożę zegarek na dłużej i on stanie, to przed ponownym założeniem trzeba nakręcić mechanizm?

Jeśli tak, to jak to zrobić - koronką zgodnie z ruchem wskazaówek zegara?

 

Zegarki z całą pewnością mogą być nastawiane gdy są nakręcone. Wiec nic nie stoi na przeszkodzie byś pierwsze nakręcił a później nastawił. Naturalnie lewą koronką.

Ważne by nie kręcić wskazówkami wstecz i datą eeee.. jakoś miedzy 21 a 3 nad ranem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No.wlasnie z tym ustawianiem daty to tez jest ciekawe. W Oris nie moge jej ustawiac pomiedzy 21:00, a 3:00. Hamiltonowa instrukcja mowi o 20:00 - 2:00.

Ciekawe z czego wynika ta roznica w VJ7750.

 

Jesli chodzi o zapiecie motylkowe to ktos wie cos na ten temat?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ravaj - ja pytam tylko o nakrecanie mechanizmu, zeby ruszyl po zatrzymaniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W moim zegarku na VJ 7750 po długim postoju często zaczynam od nakręcenia koronką albo jak trochę nim pomacham to dokręcę tak dla pewności i dla przyjemniejszego dźwięku pracującego mechanizmu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość zygmac

Ciekawa, rzeczowa recenzja.Ja z Hamiltonem nie miałem styczności,ale na fotkach wygląda sympatycznie. Napisałeś,że jest to najtańszy chronograf (szwajcarski) na VJ7750.Czy możesz zdradzić w jakiej był cenie?Oglądałem Tissota Cout. na 7750,którego oferowano mi za 3200.Sądziłem,że jest to najtańsza wersja szwajcarskiego VJ7750.Ogólnie ten Hamilton-podoba mi się,ale nie mam gdzie go obejrzeć.Jeszcze raz gratuluję świetnej recenzji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Cyrhla

Zapłaciłem ok 3800 zł z wysyłką. W tamtym czasie, można było kupić dużo taniej, ale chciałem zegarek z konkretnego sklepu i byłem gotowy trochę dopłacić. Jest to cena bez rabatów i innych upustów. Teraz chyba trochę zdrożały. Jeżeli chodzi o Couturier'a to cena bardzo fajna chociaż w mojej opinii nie ma porównania do X-Wind'a, ale sam zegarek bardzo przyjemny. Pozdrawiam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na ebayu u użytkownika cencibel da radę poniżej 1000 EUR, a może i poniżej 900.


Pozdrawiam, Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawa, rzeczowa recenzja.Ja z Hamiltonem nie miałem styczności,ale na fotkach wygląda sympatycznie. Napisałeś,że jest to najtańszy chronograf (szwajcarski) na VJ7750.Czy możesz zdradzić w jakiej był cenie?Oglądałem Tissota Cout. na 7750,którego oferowano mi za 3200.Sądziłem,że jest to najtańsza wersja szwajcarskiego VJ7750.Ogólnie ten Hamilton-podoba mi się,ale nie mam gdzie go obejrzeć.Jeszcze raz gratuluję świetnej recenzji.

 

A czy można na PW informację gdzie można w takiej cenie dostać Couturiera na 7750 ?

 

Żeby nie było nie w temacie X-Winda, od piątku jestem szczęśliwym posiadaczem takowego :P , bardzo fajny zegarek, gdyby był ten 1 mm większy to już wogóle byłoby super :) .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Idealny bylby gdyby miał 2 mm więcej.. Jego rozmiar jest wg mnie jego najwieksza wadą. Z tego właśnie powodu mój mało czasu na nadgarstku spędza i zastanawiam się czy go na bazarek nie wrzucić :) Ale jedno jest pewne muszę coś do tego czasu nabyć z tym werkiem.. jego praca po prostu... :wub: Piękne uczucie gdy się czuje na ręce obroty wahnika

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.